Dziękujemy o Wielki Effendi że podzieliłeś się z nami swoimi błyskotliwymi spostrzeżeniami.
Poczekamy, zobaczymy. Nowe tytuły typu Killzone 3, jeśli będą dopracowane, to napewno warto będzie zainwestować. Na razie i tak bardziej przekonuje mnie Move. Kinect do mnie nie przemawia...Ale zobaczymy jak się pojawi :)
Na pewno będzie lepiej dopracowane niż mało dokładnie " pado ruchy " od WII :). Fajna sprawa.
Przeciez to jest to samo co kontroler z Wii . Przynajmniej MS probuje byc oryginalny . Najlepsze jest to , ze ludzie wychwalaja ten plagiat .
albz74
No raczej przeciez eye toy daje tyle samo mozliwosci <rotfl>
_Szakal_
Mialem Wii troche czasu ale sprzedalem poniewaz nie odpowiadalo mi . Mialem tez dodatek wii motion plus . Oczywiscie Ty pewnie nie miales tego dodatku dlatego piszesz ,ze pad od Wii jest mniej dokladny . Pozatym pewnie nie miales Wii i grales co najwyzej kilka razy "u kolegi" "wielki znawco tematu"
Przynajmniej MS probuje byc oryginalny
(patrzy na Eye Toy z 2002 r)
Widac kazimek ze miales wiilota w rece, a pozniej bawiles sie movem.
Masz zero pojecia, ale wypowiadac sie zawsze mozna (nawet jak sie nie zna tematu)
Mało tego - jak poszukasz na youtube, to jest filmik znacznie starszy niż premiera Wii, gdzie Sony prezentuje kontroler ruchu, który potem zagościł u Ninny.
Jeśli chodzi o Move, to prezentuje się tak, jak prezentował się Wiilot, ale w reklamach. Zaryzykowałem kupno Wii i szybko je sprzedałem.
kazimek - miales wii - super, a miales lub masz move?
Tak, gralem u znajomego w tenisa stolowego na wii oraz w to samo na move i roznica jest wielka jak row marianski (jesli wiesz wogole co to) :)
Mozna napisac ze wii i move jest podobne, ale w zadnym przypadku ze jest to to samo.
Zreszta zobacz na ponizszy filmik. Widzisz roznice "wielki znawco move'a"?
http://www.youtube.com/watch?v=YRWmqoBZXso
Widzisz grales u znajomego , wiec nie mam wiecej o czym z toba pisac znawco .
Jeśli chodzi o Move, to prezentuje się tak, jak prezentował się Wiilot, ale w reklamach.
Tylko ile czasu po Wii wyszedl Move . Pozatym ps3 to o wiele mocniejsza puszka niz wii
roznica jest wielka jak row marianski (jesli wiesz wogole co to) :)
No teraz dostales +5 do e-penisa . Gratulacje
http://www.youtube.com/watch?v=fqi2eaY_gZ0&feature=related
to lepiej tlumaczy dlaczego wii jest takie "dobre"
kazimek - Napisalem ze gralem u znajomego na wii, a move mam w domu.
Mam wiec jakies podstawy, zeby porownywac oba produkty.
Ty nie odpowiedziales na pytanie czy wogole miales Move w lapkach.
Wnioskuje ze nie.
Napisales, ze to to samo opierajac sie na zdjeciach z netu?
Ano rzeczywiscie na zdjeciach wygladaja podobnie :), ale dzialaja calkiem inaczej (no ale przeciez ty miales tylko wii i to az z motion plus - czyzby twoj e-penis takze rosl?)
Jakbym chcial dowartosciowac swojego to bym napisal ze roznica jest wielka jak ... "Batorego komin", a nie wspominal o rowku kojarzy mi sie z czyms innym :)
kazimek --> Chcesz opinię kogoś, kto ma Wii, razem z Motion Plusem, ma tez Move i miał PS Eye na Playstation 2? Prosze bardzoe.
1. Move zjada Wiiloty dokładnością i odwzorowaniem ruchu na śniadanie. Motion Plus poprawiał dokładność Wiilotów, jednak w wielu przypadkach zbyt szybki ruch = błędny odczyt. Move ma dużo większy zakres ruchu i możliwości jego odczytu. Niestety Wiilot przepada z kretesem.
2. Co do Kinecta, to mamy tu zżynkę z EyeToya choć zapewne mocno podciągniętą technologicznie. Tak czy inaczej, już na PS2 kamerka pozwalała na kontrolę "postaci" za pomocą własnego ciała, czy tez robienie za tło, wpływające na to co dzieje się na ekranie - na przykład w Lemmingach.
Naprawdę, jeśli chcesz się wypowiadać na jakies tematy, najpierw zobacz, czy masz jakiekolwiek pojęcie o tym, o czym chcesz mówić.
Ja się zastanawiam - kamerka od Sony wyszła już jakiś czas temu i wielkiej furory nie zrobiła (ja nie siedzę w temacie Casual więc nie wiem, ale o niczym przystosowanym do kamerki poza "EyePet" nie słyszałem). W związku z tym ciekawi mnie co planuje chytry MicroSoft...? Na pewno ich sprzęt jest trochę lepszy, bardziej dopracowany (bo po prostu nowszy), ale czy zdołają wypromować go lepiej niż zrobiło to Sony? Czy znajdą dla niego jakieś zastosowanie które zainteresuje hardcorowych graczy?
Mnie się wydaje że zarówno Kinect jak i Move przepadną na tym polu (hardcore), bo w zasadzie historia już raz to udowodniła (WII i EyeToy nie przypadły do gustu "normalnym" graczom - bo w zasadzie chyba w ogóle nie mierzyły w taki target). Czy teraz będzie inaczej? Nie sądzę.
RedCrow --> Na PS3 nie było zbyt wielu gier pod kamerę - ja wiem o dwóch, EyePet i Eye of Judgment. Natomiast na PS2 gier pod kamerkę była cała masa.
A ja sie zastanawiam co gdyby spróbowac połączyc założenia obu kontrolerów tego od sony i microsoftu? Co by z tego wyszło? A tak w ogóle to ja nie jestem przekonany do tych kontrolerów róchu. Nie wiem czy by mi to było w ogóle potrzebne i czy fajnie by mi się tym grało i czy były by gry obsługujące to które pokrywały by sie z moimi gustami bo jeśli nie to po co marnować kase.
RedCrow
Wydaje mi się, że ten sprzęt jest kierowany wyłącznie do casuali. No i też z tego powodu życzę MS klęski w tym temacie. IMO zaniedbali sprawę exlusivów i skupili się na kamerce, która jest droga i jak na razie oferuje same popierdółki w stylu pływania pontonem.
Ogólnie to testowałem Move i grało się całkiem fajnie, ale i tak nic nie zastąpi pada :)
kazimek---> Move to w żadnym razie to samo co Wiilot. Prawda, idea jest ta sama, ale stopień wykonania, precyzja i wszelkie inne parametry to lata świetlne różnic. Nie będę bronił Move'a w stosunku do Wii, bo mimo wszystko sprzęty są podobne i oferują zbliżone możliwości gameplayowe. Oczywiście niekwestionowana przewaga leży po stronie Move z większą precyzją i samą PS3 zdolną generować wizualia, o jakich możesz jedynie pomarzyć na Wii. Natomiast jeśli chodzi o Kinecta, to naprawdę nie można o tym sprzęcie wyrazić się inaczej jak po prostu o fajnym bajerze. Obsługa dasha ruchem i głosem to super sprawa i przybliża nas o krok do życia w "domu przyszłości" jak w Raporcie Mniejszości, ale gry... no właśnie, takowych zwyczajnie na Kinecta nie ma i nie będzie. Oczywiście gustów się nie kwestionuje, ale jeśli kogoś uszczęśliwia molestowanie tygryska, czy pływanie pontonem... to ja pasuję.
Mortalking--->żałosny jesteś. takie teksty to se możesz wsadzić w d...
Przynajmniej MS probuje byc oryginalny . Najlepsze jest to , ze ludzie wychwalaja ten plagiat .
Pozamiatał.
Jaka częstotliwość fanów Xkloca. PSMove jest genialne. Btw> refleks szachisty panowie
Kinect to dla mnie syf jakich mało, natomiast Move mi sie podoba ;) Bym miał PS3 to bym kupił.
Wiem,że Kinect jeszcze nie wyszedł ale mimo to do mnie nie przemawia :/
Move bardzo mi się podoba świetnie zrobiony kontlorer,dobrze odwzorowany ruch :)
xbox jest do dupy, wolałbym ps3
Projekt natal to bedzie coś... a to? to zwykła kopia WII... zobaczymy czy udana
A znacie program Camspace? Oferuje podobne możliwości na komputerze. Nie zjedźcie mnie, bo wiem, że to nie może się równać z możliwościami prawdziwych kontrolerów, ale pozwala na sterowanie ruchem w każdej grze, jaką tylko chcecie. Wymagana jest dobra kamera i jednolite tło. Zasada jest prosta - kamera śledzi ruch określonego obiektu, wyróżniającego się kolorem. Można oczywiście sterować dwoma (lub więcej) obiektami naraz. Można na przykład wyciąć kierownicę z papieru i sterować nią w wyścigówkach. Program reaguje na ruch w dowolnej płaszczyźnie - zwykłe ruchy góra-dół i lewo-prawo, lecz również na obrót, a nawet na przybliżanie do kamery i oddalania od niej. Możliwości jest sporo - oprócz zwykłego ruchu można zaprogramować przyciski, np po najechaniu określonym obiektem na określony obszar aktywuje się jakiś przycisk, albo po złączeniu dwóch obiektów aktywuje się inny przycisk, itp. Można przypisać symulację myszy, klawiatury lub joysticka. Sprawuje się to świetnie i o ile z tego co zrozumiałem w prawdziwych kontrolerach tylko określone gry je wykorzystują, w Camspace nie ma ograniczeń i można go użyć w dowolnej grze lub programie.
Ja was pozdrawiam, ciekaw jestem czy macie wystarczająco miejsca żeby móc się bawić tym gównem jakim jest Kinect.
Natal będzie zwykłym , przereklamowanym gównem, yo.
Najpierw zagrajcie na Move , an nie piszecie pierdoły, że kopia Willota, co za patałachy.
kamilaskamilas:
Ja używałem i nie jestem zachwycony, kamerka ciagle gubiła obiekt, albo przyłaczała moją rękę do obiektu, "strzelanie" palcami nie działało w ogóle, i na dodatek nie zbyt da się to wykorzystać w jakiejś normalnej grze.
Co do Kinectowej rewolucji.
1. To co zauważyłem w CamSpace-sie, musi być dobre oświetlenie, żeby kamerka sie nie gubiła. No sorry, ale w dzień świateł zapalać nie będę, zresztą jakoś skończyły mi sie wielkie reflektory dające dużo białego światła. I tak sie zastanawiam jak Kinect sobie poradzi w normalnym domu. Move świeci więc nawet po ciemku działa.
2. Sterowanie głosem, skanowanie obiektów - taa ładne to BYŁY hasełka. Skanowania nie ma, głos będzie tylko dla kilku krajów
3. gry akcji - Move może obsługiwać takie FPSy, RPGi a jak to jest z Kinectem? Jak będzie rozwiązane sterowanie bohaterem w grze? Co z celowaniem?
Mówcie co chcecie, ale PS Move i tak warto kupić dla jednej gry - Sorcery. Ta produkcja zapowiada się naprawdę mocarnie!
nie czytałem całego materiału ale dla mnie Move jest bardzo fajny i "fajowszy" od Kinecta, zaraz fanboye mnie zaczną kosić ^^
brat ma i jest spokpo :) teraz tylko resident evil 5 gold edition ktory wspolpracuje z movem trzeba zakupic i bedzie jazda :D
@Doleginho
Bzdura. Jeśli Kinect byłby tym czym Natal miał być (pierwsze prezentacje), to byłaby to prawdziwa rewolucja - domowe Motion Capture dla Xboksa. Normlanie takie rzeczy robi się z użyciem dziesiątek kamer, ale Microsoft zaprezentował technologię, która rzekomo miała to robić wykorzystując jedno pudełeczko (pokazywano wykrywanie najmniejszych ruchów stopy... niczym pałki Move'a). Nie potrafiłem w to uwierzyć, ale jak zobaczyłem prezentacje to opadła mi szczęka - jednak inżynierzy Microsoftu to algorytmiczni geniusze, dokonali rewolucji w przetwarzaniu obrazów.
Ostatecznie prawda wyszła na jaw - Microsoft robił wszystkich w balona fałszywymi prezentacjami.
Krótko mówiąc: Kinect to będzie jedno wielkie g... reklamowane kłamstwami.
Ja niecałe dwa lata temu chciałem kupić wii ( ps3 już miałem) i Bogu dzięki że nie kupiłem.
Move jest świetny, nie raz grałem na wii, to w saturnie, to w media i u kumpla, ale przy mów nadaje się co najwyżej na śmieci. Jak grałem wiilotem to miałem wrażenie że czynności wykonywane na ekranie są skryptowane, a ja wykonując odpowiedni ruch włączam skrypt. W move jest inaczej widze i czuje że to co robię jest naprawdę odzwierciedlone, najlepiej widać to w ping pongu i gladiatorach w sport champions i jak dla mnie LUDZIE KTÓRZY MÓWIĄ ŻE MOVE TO GÓWNO SĄ W WIĘKSZOŚCI POSIADACZAMI XBOXÓW ZE ŚWIADOMOŚCIA ZE KONKURENCJI SIĘ UDAŁO OSIĄGNĄĆ SUKCES.
PS. Chodzę na siłownie, znaczy chodziłem teraz już mniej, ale jak pograłem ponad 4 h w gladiatorów to miałem taki epicki zakwas na bicepsie że szok! xD
czym się tu podniecać to jest to samo co ma wii już lepszy jest kinect
Na moje ten PlayStation move zrobili tylko po to by konkurować z Microsoft a gra się na nim trudniej niż na padzie dual shock, po co robić gry na ten szajs
Jak dla mnie to fajna sprawa....ale myślę że kinect będzie lepszy :)
olotocolo, wszystko zależy od rodzaju kamery, tła, koloru obiektu i rzeczywiście oświetlenia. U mnie jednak wystarcza zwykłe dzienne światło, a wieczorem światło z lampy dającej białe światło (nie jest to jakaś megalampa, tylko zwykła nieduża świetlówka na suficie) i działa bez problemów, może wieczorem jest minimalnie mniejszy fps, ale to nie przeszkadza. Kamera kosztowała 80 złotych, więc nie jest to sprzęt z najwyższej półki, ale wystarcza. Myślę, że jeśli spełni się te warunki, to Camspace może być niezłym substytutem takich kontrolerów, zwłaszcza, że obiekty, którymi sterujemy, możemy tworzyć sobie samemu. Program gubi obiekt lub łączy go z ręką wtedy, kiedy jego kolor nie jest wystarczająco wyróżniony, kiedy obiekt jest za mały lub kiedy na chwilę zniknie z pola widzenia kamery. U mnie to działa bardzo dobrze i przydaje się szczególnie w wyścigówkach i strzelankach fpp i tpp, w innych grach mniej z uwagi na konieczność używania dużej ilości przycisków, w takich grach przydać się może do symulacji myszy (wszelkie gry typu Golf na myszkę, albo gra Die by the sword, w której aby machać mieczem trzeba przesuwać myszkę). Dodam jeszcze, że oprócz wymienionych wcześniej ruchów program reaguje też na szybkie machnięcie w określonym kierunku i w ten sposób też można aktywować jakiś przycisk. Tak jak w tym PS Move, w Camspace też jest zestaw minigierek, np przebijanie balonów, klasyczny Pong na dwie osoby, gdzie dwa obiekty są paletkami i sporo innych. Chciałbym mieć te PS Move, bo lubię takie sterowanie, ale dla mnie to jest za drogie, poza tym nie podoba mi się, że ruch będzie wykorzystywany tylko w niektórych grach. Ten PS Move najwyraźniej działa na bardzo podobnej zasadzie co Camspace, ale na pewno jest wygodniejszy i precyzyjniejszy.
Jeszcze na koniec dodam, że Camspace ma jedną dużą przewagę w stosunku do tych kontrolerów - jeśli mamy np jednolitą podkoszulkę, jej ruchy można przypisać do strzałek z klawiatury. Dzięki temu można własnym ciałem naśladować ruch postaci w grze i naprawdę wczuć się w nią. Całe ciało może naśladować kroki postaci, a ręka steruje jej ręką w grze. Podejrzewam, że żaden z tych kontrolerów nie daje takiej możliwości. A nieco mniejszy fps wieczorami to wina kamery, a nie programu.
"* Navigation Stick będzie wymagany w grach akcji obsługujących Move." - c za bzdura !! Zamiast NS'a możemy używać zwykłego pad'a do PS3 - nie jest to może super wygodne rozwiązanie, ale sugerwanie, że NS jest WYMAGANY w niektórych grach jest zwykła bzdurą... Poziom dziennikarstwa w Polsce non-stop spada... GOL nie upadł jeszcze tak bardzo jak choćby PSX Extreme, ale jak widać nie jest najlepiej...
Natal będzie zwykłym , przereklamowanym gównem, yo.
Najpierw zagrajcie na Move , an nie piszecie pierdoły, że kopia Willota, co za patałachy.
Sam jesteś patałachem, mówiąc na Kinecta nie grając wcześniej na nim :).
@MusiGT: Skoro wszędzie na świecie go brakuje... Sony dało ich za mało na świat. No faktycznie, bardzo duży nie wypał. Move > Kinect. Gra Lights Out przemiawia za kupnem 2x Move... albo KZ3.
Czy wynaleziono lek na raka? Czy odkryto życie na Marsie? Nie to poruszenie medialne jak owsików po potraktowaniu maścią spowodowało "coś" podobnego do skrzyżowania wibratora z wziernikiem doodbytniczym ;) . Trochę to się śmieszne robi gdy z małych kroczków robi się istne rewolucje. Zmodyfikowany pomysł Wii urósł do rangi kolejnego cudu.
A i tak myszki to nie zastąpi i klawiatury :P
Do wszystkich fanboyów PS3 którzy źle piszą o kinct-cie. Zamknijcie mordy i nie wypowiadajcie się jeszcze o czymś czego jeszcze nie ma i czego pewnie nie będziecie mieć. Sam nie jestem przekonany do tych kontrolerów i nie przekonam sie do puki sam nie sprawdze i żadne peany mnie pzekonają do puki sam nie będe mógł sprawdzić.
co za bzdura że navigator będzie wymagany!!! od bardzo dawna sony mówi że pad wystarczy ale jest mniej wygodny.
ProTyp (chociaż wątpię)- jak ty możesz twierdzić że Kinect (już nie Natal!) To gówno jak w niego nie grałeś? Wyzywasz ludzi od patałachów żeby zagrali a nie że mówią że to drugi Wiilot. Zaprzeczasz sam sobie. Każesz ludziom zagrać w MOve bo ci co nie grali to są patałachy bo oceniają a sam nie grałeś w Kinecta i mówisz że to przereklamowane gówno. Tyś jest jakiś popieprzony zdrowo.
Ja osobiście uważam że jak wyjdą lepsze gry na Kinecta to Move przegrywa. Move to takie Wii tylko że lepsze z różnymi grami. Chociaż Move może naprawdę fajnie działać jeśli chodzi o odwzorowanie w trójwymiarze. No nie wiem. Zobaczymy pożyjemy.
Jezu ProTyp PRZEPRASZAM! Nie zauważyłem żeś pisał do innego kolesia! Zwracam Honor. Następnym razem pisz o kim mówisz :P
Nie zgodzę się z autorem w kwestii Kung Fu Rider
Kung Fu Rider – tu z kolei nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że ktoś chciałby nabyć ten tytuł. Jazda przez przeszkody na krześle biurowym, wózku na zakupy i innych dziwacznych przedmiotach jest bardzo, ale to bardzo słaba. - KWESTIA GUSTU. Pomysł oryginalny i odwołujący się do poczucia humoru...
Chaotyczne sterowanie - nie rozumiem, wg mnie schemat ruchów jest całkiem ok. Wykonanie 2 trików z całości dostępnych ruchów sprawia mi tylko problemy. Przyznać mogę tylko, że gra nie należy do najprostszych w opanowaniu. Cóż nie jest to powolne przesuwanie klocków. czy wskazywanie kursorem celów. Trzeba przygotować się na całkiem nowy typ sterowania. początkowo chaotyczne machanie z czasem zmienia się w zabójczą perfekcję:P
beznadziejnie zaprojektowanie trasy - też trudno mi się odnieść. Z początku trasy są proste i wydają się być powtarzalne. Później okazuje się, że dochodzi się do poziomów złożonych z tras poprzednich, a gracz może dowolnie dobierać ścieżki zjazdu i ucieczki. W dalszych etapach levele rozrastają się o masę obiektów i elementów które mogą służyć jako skocznie i raile.
grafika wprost z epoki Dreamcasta - grafika prosta, acz nie przedpotopowa. nie wiem jakich wodotrysków można oczekiwać po jeździe krzesłem po ulicy...
Ten cały kontroler jest na chwile . To znaczy , można do kogoś przyjść pograć i to wszystko. Dla "dojrzałych graczy" oczywiście , bo causale będą mogli grać i grać .
zwykła podróbka wii nic ciekawego