Siema, nie wiem czy jest to błąd czy tak ma być. Więc grając kampanię, gdy zdobywam nowy zamek (np. Twierdza, a ogółem gram nekropolią) to mogę w nim rekrutować jednostki, jednak jak go przemienię na Nekropolię, to już jednostek nie mogę rekrutować. O co chodzi? Tak ma być, czy to jakiś błąd?
Co taka wysoka ocena? Grałem w demo, i po pół godziny miałe dość. Nigdy nie chcę już widzieć tego syfu na oczy.
Miasta wygladaja nadal jak w dniu premiery czy tez patch 1.1 zmienil cos w tej kwestii tak jak obiecywali tworcy?
Witam.Mam problem z kampanią "Swiątynia" A dokładnie z misją numer 3...Otóż gdy zdobywa te swięte miasta to zalicza mi tylko to na dole mapy i to nekromantów...A tych 2 orkowych miast nie :( Co zrobić, bez tego misji nie zalicze? A i jak dostać się do głównej siedziby nekromantów? Bo statki blokują droge...
Na potwierdzenie tego, że w tej grze liczy się ilość a nie jakość jednostek podam statystyki, jakie sprawdziłem podczas jednej z potyczek na losowej mapie z komputerem. Miałem wkleić obrazek z bitwy, żebyście sami zobaczyli, ale waży on około 3 mb, a więc jest za duży żeby go tu zamieścić a z kolei w mniejszym formacie robi się całkowicie nieczytelny.
Niebianin, legendarna jednostka przystani, przy uwzględnieniu bonusu jaki daje atak bohatera, posiadał współczynnik ataku wynoszący 60. W armii miałem 5 sztuk tegoż, i oddział ten zadawał obrażenia w liczbie 295-301.
Strzelec wyborowy, podstawowa jednostka przystani, posiadał współczynnik ataku równy 5.
W armii miałem 71 strzelców, którzy łącznie zadawali obrażenia wynoszące 246-411.
I niech mi ktoś powie że nie mam racji. W każdej z poprzednich części herosów nie do pomyślenia było, by jednostka 1ub 2 poziomu zadawała więcej obrażeń niż ta z poziomu siódmego. Gdy się głębiej nad tym zastanowiłem, zrozumiałem gdzie jest problem.
Black hole stworzyło system statystyk podobny do tego z warhammera, gdzie wartość bojową jednostki określała tylko liczba ataku. Pominęli oni całkowicie element, który charakteryzował poprzednie części herosów, czyli liczbę zadawanych obrażeń, właściwą każdej jednostce w grze. I tak np. w heroes 3 archanioł miał 30 ataku, a dodatkowo zadawał 50 obrażeń, podczas gdy taki kusznik posiadał 6 ataku i obrażenia równe 2-3. Całkowita ilość zadawanych obrażeń równa była: wartość ataku x zadawane przez jednostkę obrażenia x liczba jednostek. Wtedy widoczna była różnica pomiędzy poziomem i potęgą jednostek. Warto było budować siedziby jednostek 7 poziomowych i wydawać niemałe sumy na ich rekrutację, ponieważ rzeczywiście były one najsilniejsze ze wszystkich. Tutaj jednostki legendarne są legendarne tylko z nazwy, ponieważ takie obrażenia jakie one zadają, można osiągnąć kupując kilkadziesiąt jednostek niższego poziomu, bo są one dużo tańsze i wcześniej dostępne.
Mimo najszczerszych chęci odstawiłem grę na później. Wróciłem do King's Bounty. Szkoda bo trochę się czekało na tę grę a tu taki niewypał.
HOMM6 - próba zmiksowania części 4-tej z 5-tą. Ta próba się niestety nie udała. Jestem fanem części 3-ciej, jak większość z Was, przy której spędziłem tysiące godzin i wlałem siebie hektolitry piwa. Później nastała część 4-ta, która była jakimś nieporozumieniem, a następnie 5-tka, która według mnie była powrotem do schematu wyznaczonego przez część 3-cią z lepszą grafiką i kilkoma fajnymi pomysłami. 3-ka pozostanie kultowa, ale moim zdaniem 5-tka jej nie ustępuje, chociaż kultowa nie będzie, gdyż jest "wtórna". Tyle tytułem wstępu.
To czym mnie urzekła część 3-cia i 5-ta, to przede wszystkim prostota tych gier, która pozwalała każdemu średniointeligentnemu graczowi na dokonywanie decyzji, które ważyły na losach potyczki lub całej gry. I dzięki prostocie tej gry każdy z nas wiedział kiedy popełnił błąd i jak ten błąd naprawić. Wierzę, że każdy z Was, tak jak ja, ładował zapisaną kilkanaście tur wcześniej grę, gdyż w dalszej potyczce okazywało się, że dokonany wcześniej wybór danych jednostek w zakupie, wybór danej zdolności bohatera czy wybór danej budowli w mieście okazywał się nietrafny i skazywał nas na porażkę. Ze względu na prostotę gry mogliśmy w łatwy sposób i szybko ocenić jak rozwijać postać, które jednostki będą kluczowe w armii, jak będzie przez nas rozgrywana bitwa, który czar zostanie kiedy rzucony, jak rozwijać miasto itd. Oczywiście pojawiały się elementy losowości w grze, które jednak nie "ważyły" na ogólnym wyniku rozgrywki. Gra przypominała partię warcabów, w której szybko się orientowaliśmy i widzieliśmy skutki naszych złych bądź dobrych posunięć z dodającym pikanterii elementem losowości.
Niestety w 6-tce mamy do czynienia z partią szachów i to na zaawansowanym poziomie. Drzewko możliwości rozwoju bohatera przypomina chaszcze. Dziesiątki jeżeli nie setki możliwości do wyboru, co sprawia, że każdy bohater jest podobny do każdego innego. Zapoznanie się z tym drzewkiem, czyli sczytanie informacji o kolejnych etapach rozwoju zajęło mi pół godziny. Decyzja i przypisanie jednego punktu zdolności po awansie bohatera zajmuje mi 5 minut, przy czym mój wybór nie przekłada się w sposób zauważalny na rozgrywkę jak to miało miejsce w części 5-tej.
W 5-tce, którą z racji czasu najlepiej pamiętam, każdy bohater miał jedną główną zdolność, którą warto było rozwijać, gdyż dawała wymierne korzyści. W 6-ce też każdy bohater ma swoją „specjalizację” jednak jej wpływ na rozgrywkę trudno zauważyć .
Jednostki wojska, zamiast jednej, dwóch nietypowych zdolności, które łatwo zapamiętać, mają po pięć, dziesięć, których nie sposób wykorzystać w walce.
W poprzedniej części bohater w trakcie walki czekał razem z innymi jednostkami na swoją kolejkę na rzucenie czaru lub atak, a czas jego oczekiwania można było zmniejszyć lub zwiększyć zdolnościami, czarami itp. Tutaj, nie wiadomo kiedy ma możliwość ruchu. Nie ma czytelnej informacji, która ustawia naszą grę.
Poruszanie się po planszy jest praktycznie takie jak w 5-ce i nie mam do tego uwag oprócz tej, że nie da się obracać kamery, co według mnie jest akurat zaletą a nie wadą.
O widoku miasta i sposobie jego rozwoju nie musze się wypowiadać, bo jest to po prostu niesamowitą niedoróbką, która nie powinna była się zdarzyć.
IQ przeciwników stoi na mizernym poziomie, nieporównywalnym z częścią 5-tą.
Reasumując, z prostej w schemacie i dającej kupę zabawy gry, autorzy starali się stworzyć pełnoprawny RPG z „milionem” możliwości rozwoju postaci, których wpływ na rozgrywkę jest „de facto” niezauważalny i sprawiają, że gra jest „niegrywana”, podobnie jak część 4-ta.
Pozdrawiam i proszę o komentarze.
Witam!Mam oryginała, instaluje, pojawia się okienko startowe, znika i nic się nie dzieje. Czy mógłby mi ktoś pomóc? bardzo proszę o szybką odpowiedz
mortis -> W Heroes 6 jednostki również mają podany współczynnik zadawanych obrażeń, trzeba kliknąć prawym przyciskiem myszy na ich współczynniku ataku by móc go zobaczyć. Co do twoich testów polecam zrobić też takie testy w Heroes 3 by wyniki były miarodajne. Postaw te same 5 aniołów i 71 kuszników (przy tych drugich pamiętaj, że ci z H6 mają 100% zasięgu więc żeby było sprawiedliwie też muszą oddać strzał ze 100% skutecznością) i wtedy zobaczysz, że te wyniki się wiele nie będą różniły.
Fakt jednak faktem, że tutaj liczy się nieco bardziej ilość, co według mnie jest na plus, bo już podstawowymi jednostkami można coś działać. Aha, i nie myl 1 i 7 poziomu z Heroes 3 z poziomami z Heroes 6, ponieważ w szóstce poziomów jednostek jest tylko 3.
dionizos -> Czepiasz się, że jest więcej umiejętności dla bohaterów, że jest więcej umiejętności jednostek, przy okazji piszesz, że Heroes 3 było dla ludzi, którzy wcale nie musieli grzeszyć inteligencją. Powiedz, czyja to jest wina, że nie chce ci się z grą zapoznać bo nie lubisz czytać? Po jakimś czasie spędzonym z H6 człowiek się uczy, które talenty są przydatne a które mniej lub w ogóle, pamięta co która jednostka potrafi i jakie posiada bonusy. Ciekawe, czy w H3 i H5 bez czytania i zapamiętywania wiedziałeś co która jednostka potrafi i co dają poszczególne talenty bohaterów.
Co do ruchu bohatera natomiast, jest dokładnie tak samo jak w Heroes 3, bohater ma jeden ruch na turę plus dodatkowo możliwość skorzystania z talentu rasowego niezależnie, czy już wykonał podstawowy atak czy rzucił czar. Bez zmian żadnych zatem.
Już w kilku postach zauważyłem, że ludzie narzekają na to, iż nie można w H6 obracać mapy. Otóż można, ale tylko na chwilę - klawiszami Delete i Page Down, tyle że mapa powraca do pierwotnego "układu" po zwolnieniu klawisza.
@Mutant z Krainy OZ
"Fakt jednak faktem, że tutaj liczy się nieco bardziej ilość, co według mnie jest na plus, bo już podstawowymi jednostkami można coś działać. Aha, i nie myl 1 i 7 poziomu z Heroes 3 z poziomami z Heroes 6, ponieważ w szóstce poziomów jednostek jest tylko 3. "
Nieco bardziej to stanowczo za delikatne określenie. W 3 np. również jednostkami niskopoziomowymi można było coś działać(no może nie 1 i 2, ale 3 i 4 poziomem, np. krzyżowcami i magami) zwłaszcza jak się ich miało w dużej ilości, tak więc ten argument kompletnie mnie nie przekonuje. Jeśli chodzi o kuszników i archanioły, to w heroes 5 również jedno z ulepszeń miało 100% zasięgu i obrażenia były porównywalne do 5 archaniołów, może z lekkim wskazaniem na kuszników, ale nie w takiej dysproporcji jak heroes 6. I nie chodzi mi tylko o kuszników, ponieważ podobna ilość gwardzistów zadaje jeszcze większe obrażenia, całkowicie pomniejszając znaczenie niebian czy jak oni tam się zwą. Nie ma tu znaczenia, czy jest 7 poziomów, czy tylko 3, dlatego że teorytycznie statystyki jednostek legendarnych w heroes 6 różnią się zdecydowanie od statystyk trzonu podstawowego i elity na korzyść tych pierwszych. W przypadku przystani atak jednostek podstawowych to średnio 3-6, elity 15-18, natomiast niebianin ma bodajże 51. Różnica spora, bo kilkukrotna, i spokojnie można by ją rozbić na kilka poszczególnych poziomów. Tyle tylko że w bitwie kompletnie tego nie widać.
I o to mi głównie chodzi. Gram ostatnio w heroes 3 i 5 i tam atakując 5 archaniołami(ba, aniołami) oddział 40 zombii(czy innych stworzeń z tego poziomu) zabijam go pierwszym ataku. Zresztą podobnie było w 4, którą osobiście bardzo lubię. W heroes 6 atakując 5 aniołami oddział 40 ghuli, w pierwszym ataku zabijałem 7, a przy dobrych wiatrach 8 sztuk. Dla mnie to totalne nieporozumienie.
W całych tych 7 poziomach w poprzednich częściach chodziło o gradację. Do zadania określonej liczby obrażeń potrzebowałeś dla przykładu(mniej więcej) 75 pikinierów, 30 mieczników, 10 kawalerzystów i 5 aniołów. Lepsze(wyższe) statystyki pozwalały mniejszej ilości jednostek z wyższego poziomu na zadawanie takich samych obrażeń jak dużo liczniejszym jednostkom niższego szczebla. Jakość pozwalała na zrezygnowanie z ilości, ale zawsze miałeś wybór: mogłeś rekrutować setki podstawowych jednostek i tym walczyć lub postawić na droższe, zdecydowanie mniej liczne ale o takiej samej lub zbliżonej zdolności bojowej. Mogłeś też mieć i te i te, choć ja osobiście w późniejszych fazach gry rekrutowałem tylko jednostki od 5 poziomu w górę. Dla mnie bowiem jednostka elitarna to taka, której wysoka zdolność bojowa wynika nie z liczebności, ale statystyk i zdolności specjalnych. W poprzednich odsłonach serii kusznicy, chcąc dorównać aniołom w zadawanych obrażeniach, musieli iść w dziesiątki, a póżniej, przy kilkunastu i kilkudziesięciu aniołach w setki. Tutaj jest na odwrót- anioły muszą mieć większą ilość żeby dorównać kusznikom, a ponieważ ci są dużo wcześniej dostępni i szybciej się mnożą, stoją z góry na straconej pozycji. Tak więc możliwości wyboru o którym wspomniałem wcześniej, nie ma.
Nie liczy się jakość, a ILOŚĆ. Części graczy się to podoba, części nie. Mi takie rozwiązanie zdecydowanie nie przypadło do gustu, co więcej jest to czynnik który najbardziej mnie odrzuca od tej gry. Ale to moje subiektywne odczucie.
Czyli trzeba się przyczepić nie siły i różnicy między siłą ataku poszczególnych jednostek, tylko ilości zdrowia posiadanych przez te najsłabsze stworzenia. Bo o ile Aniołowie z H6 i H3 są statystykami do siebie zbliżone, to już podstawowe jednostki mają ilość hp porównywalną do hp jednostek poziomu 3-4 w Heroes 3. Tyle, że ty się odniosłeś najpierw do siły jednostek, a ta jest w zasadzie podobna do tego co kiedyś było, tylko co z tego, skoro obrażenia zadawane przez legendarne jednostki toną w morzu punktów życia przeciętniaków :) Pod tym względem mogę się z twoim zarzutem zgodzić, jednak z drugiej strony powoduje to, że nawet te najsłabsze jednostki nie są tylko mięsem armatnim i przez całą grę mają swoje znaczenie na polu bitwy.
Nie chce mi się robić testów, żeby posprawdzać jak wypadają jednostki legendarne w starciu z podstawowymi kiedy by je ustawić naprzeciw siebie na polu bitwy w ilości odpowiadającej przyrostowi tygodniowemu, myślę, że podstawowe dostałby takie samo lanie jak zawsze. Z tym, że w późniejszej fazie gry ma się tych jednostek podstawowych znacznie więcej niż we wcześniejszych heroesach, bo nie giną one tak szybko i ich ilość drastycznie szybko się kumuluje.
Grając Przystanią w Heroes V DH wypracowałem sobie taktykę potężnych łuczników. Po ich ulepszeniu usuwały im się kary za odległość, w związku z tym praktycznie zadawali 2x więcej obrażeń. Na początku wygrywałem bitwy zanim jeszcze przeciwnik do mnie podszedł, dzięki czemu w późnej fazie gry miałem naprawdę sporo łuczników. W sumie w każdej fazie gry najwięcej obrażeń nimi zadawałem. Tak więc nie zawsze jakość>ilość ;]
W Heroes VI niestety ta taktyka jest niewykonalna, z kilku powodów. Po pierwsze, oddziały podstawowe w VI mają większy zakres ruchu (co bitwę mogę stracić łuczników). Po drugie, większość jednostek strzelających nie ma kar za odległość, w związku czym usunięcie ich zwiększa tak obrażeń jak w V. Po trzecie, ulepszenie łuczników w VI jest fatalne, praktycznie ich pogarsza - bardzo łatwo zadać obrażenia swoim własnym oddziałom.
Do tego dojdzie fakt, że wszystkie kapłanki padają co bitwę (chyba że im się poświęca sporo uwagi) i Przystań przestaje być moją ulubioną frakcją ;/
To jest wlasnie interesujace - 2/3 opini to ze gra to syf (bo tak bez swoch zdan jest) a tu tak wysoka ocena.
[384] Trzeba odpowiednio dobierać cele dla Strzelców wyborowych, a kiedy już koniecznie mamy strzelać do wroga, który w linii strzału znajduje się razem z naszą jednostką to od czegoś jest Anioł Stróż, który zapewnia jednostce nieśmiertelność. A jeżeli nie ma wyjścia to po prostu lepiej wydać mu rozkaz obrony. Ja grając w kampanię bardzo się cieszyłem z przeszywających strzał strzelców wyborowych, nie raz już na samym początku bitwy atakował on trzech przeciwników na raz stojących w startowym ustawieniu na polu bitwy. Za każdym razem był w podsumowaniu misji jednostką, która zadawała najwięcej obrażeń.
Kapłanki lubią obrywać od wszystkich strzelców i jednostek, które mają ją w zasięgu, dlatego najczęściej to na nie (i pretorian) nakładałem Anioła Stróża, przegięty talent nieco :)
[385] Bo to modne jest napisać, że gra jest syf i nie dorasta do pięt trójce a chwilę po opublikowaniu posta odpalić H6, podczas gdy legendarna trójka nie była grana przez tego kogoś od lat, jeno wspomnieniem żyje :P
Mnie osobiście podobają się wszystkie heroesy, wszystkie mają wady i plusy, jednak we wszystkie grając odczuwam ogromną przyjemność więc bronię każdej części.
@Mutant z Krainy OZ
Wreszcie jakaś normalna opinia :D W przypadku długich serii ludzie mają syndrom jednej części. Najlepsze są H3, wszystkie inne to syf; Settlers 7 do kitu, jedynka najlepsza; Indiana Jones 4 beznadziejny, poprzednie lepsze. Itd, itp. Jak coś się zmieni - źle, bo to już nie ta sama gra. Jak zostaje to samo - też źle, bo odgrzewany kotlet. Zawsze ten sam tekst: ,,Stare części były lepsze".
Mnie też w poprzednich częściach denerwowało, że liczebność słabszych jednostek była liczona w setkach, a kilka najsilniejszych jednostek mogła je wszystkie sprzątnąć jednym ciosem. Tutaj mamy ogromną ilość modyfikatorów, część z nich zależna od zdolności specjalnych jednostek, które decydują o obrażeniach i efektach. Więc tak naprawdę nie liczy się ilość, tylko właśnie jakość, bo każda jednostka ma swoje zdolności.
Z kupnem wstrzymuję się do kolejnych patchów i dodatków, bo niestety to nie jest jeszcze pełna gra i sporo jest w niej do poprawy - i to właśnie na te drobne niedoróbki, które skumulowane psują na razie grę i które na pewno zostaną poprawione tak rażą wszystkich - głównie widok miast i to, że nie za bardzo opłaca się produkować silne jednostki, trzeba im poprawić te zdolności specjalne, żeby to było bardziej opłacalne, poza tym opisy przy zbieraniu przedmiotów z mapy, które w poprzednich częściach dodawały klimatu, a tu ich po prostu nie ma - to też do poprawy. Skoro H3 jest takie dobre, to przy niej zostańcie. Ja po zaliczeniu H1, H2 i H3 jestem już znudzony, bo niewiele się od siebie różnią. Gdyby H6 miało być znowu takie same, to naprawdę miałbym już przesyt. Więc dobrze, że wprowadzili nowości, ale widać, że nie do końca to wszystko przetestowali i jeszcze sporo nowych rzeczy dodadzą.
No i tak jak ktoś napisał - poprzednie części były protsze, można było pograć ze znajomymi i szybko się to wszystko łapało. Z H2 można było szybko przejść do H3 i od razu grać bez dodatkowej nauki. Tu jest tego tak dużo, że załapanie wszystkiego zajmuje sporo czasu. Ale czy to źle? Myślę, że nie.
Kupiłem oryginalną grę i za chiny ludowe nie udawało mi się jej uruchomić... nic nie pomagało, żadne rady na forum, nic po prostu. pojawiała się ikonka wczytywania, znikała i nic. Z nieoczekiwaną pomocą przyszedł do mnie PROPHET! Jego crack umożliwił mi zagranie w grę, która kosztowała mnie 120zl.... masakra. Panowie z ubisoftu już przeszli samych siebie
Przed chwilą sprawdzałem wyniki sprzedaży po 2 tyg. w usa i 1 tyg. w europie 30 tyś. egzemplarzy, nie wiem czy to wina kosmicznej ilości bugów, upraszczania rozgrywki względem 5, bajerom jak "ekrany" miast, pokomplikowanie rozbudowy postaci i inne nietrafione decyzje. Nie grałem więc nie wiem ale po opiniach i sprzedaży chyba totalna porażka. Co dziwne oceny w prasie dobre, chyba kasa od Ubisoftu zamiast na produkcję poszła w "marketing"
wszystko co teraz wychodzi na pc okazuje sie ze albo jest dla ułomnych albo ma mase błędów oczywiście przez ułomnych twórców i zaraz po wydaniu gry wydaja zaraz pierwsze Patche potem po pierwszym nastepne 5 patchów czyli wydajemy pieniadze tak naprawde za coś co jest niekompletne czyli powinno być darmowe.....
Dlatego ja już od dawna nie kupuję gier w dniu premiery (od czasu, gdy kupiłem Gothica 3 za 120 złotych, a tydzień później kosztował już 60 złotych, a grać się w niego dało dopiero rok później). Są droższe, niekompletne i zabugowane. Twórców gonią terminy i nie wyrabiają się ze wszystkim i w konsekwencji dokańczają grę już po premierze. Dlatego wolę poczekać z rok i kupić grę od razu spatchowaną, z dodatkami i tańszą, bez niepotrzebnego denerwowania się. Po co mam się teraz męczyć, skoro zanim spatchują tą grę porządnie, to zdąży mi się znudzić i potem już nie będzie mi się chciało grać w lepszą wersję?
Może ktoś wrzucić screena z cechami księcia Gerharta Wilka ? U mnie w ostatniej bitwie pierwszej mapy 'Cesarskiego Testamentu' za diabła nie mogłem wyświetlić okienka z jego parametrami..
Gra bardzo fajna.. O niebo lepsza od monotonnego heroes 5.
http://www.youtube.com/watch?v=p_RCKXo7nko bardzo ciekawy filmik pokazują jak wygląda menu gry i ta usługa online.
[392] Wygląda na to, że prawokliki na dowódcach schowanych za środkową wieżą miasta nie chcą działać.
Przy okazji następny bug do kolekcji: jestem w kampanii Przystani 'Źle się dzieje', przed Antonem pierwsza walka z baronem Djordie. Przy prawokliku na portret Antona z poziomu mapy - moc jest prawidłowa, za to z poziomu karty bohatera ta sama moc (ikona pięści: suma ataku i obrony) zawsze wynosi 17, nieważne co bym nosił. A powinno być 57 = 17 ataku + 40 obrony.. (patrz screen, zrobiłem sklejkę obu widoków). No chyba, że akurat na poziomie trudnym (na tym gram) jest jakiś ogranicznik ? Wątpię, wygląda na bug, choć z drugiej strony cap na lvl. 10 w tej misji też jest. Ale drugi raz zaczynać i nabijać moc na 17+ by to sprawdzić - nie mam już ochoty, szczególnie, że na niełatwą grę poszło dobrych kilka godzin..
Takich niedoróbek (lub niejasności) jest więcej: np. do teraz nie jestem pewien, czy łuki/kusze rzeczywiście dodają damage łucznikom - po prostu tego nie widać, po ppm na ikonę ataku zakres uszkodzeń taki sam. Przedział uszkodzeń dla całego oddziału też się nie zmienia. Dziwne, bo przy przedmiotach dodających życie, szczęście, morale, czy inicjatywę - parametry jednostki zmieniają sie natychmiast. Ciekawostka: np. rękawica +6 do ataku zmienia atak nie tylko bohatera +6, ale i kuszników +1, a gryfów +3 - czyli trzeba będzie poczekać, aż ktoś wszystkie przeliczniki opublikuje, wtedy będzie można poważniej zacząć grać w multi.
Chciałbym się zapytać ile jest misji w kampanii instruktażowej z Sławojem.
Najsłabsze wydanie Heroes ever!Niby opóźniali wypuszczenie gry,bo wdrażali pomysły fanów...już wolę siedzieć godzinami przy Heroes I niż spędzić 15 minut przy tym CZYMŚ.Zmasakrowali taką świetną serię...3DO WRÓĆ!
Mi się gra podoba, bo V mi w ogóle nie przypadła do gustu. Najnowsza cześć ma wiele bugów ale mam nadzieje że naprawia to kolejne patche. Mało map i strasznie nie zbalansowane do gry na hotseatcie:(
Nie wiem co wy chcecie od tej części, moim zdaniem jest doskonała! Ładniejsza grafika i przede wszystkim doskonałe animacje jednostek! Ich ruchy i śmieszne wstawki są extra :D Ogólnie gierka jak dla mnie i mojego bracholka super i jedyne zastrzeżenie to ekran miasta i np. to że jednostki też mogłyby zyskiwać doświadczenie i nowe umiejętności które moglibyśmy wybierać spośród kilku :)
Ocena 9/10 :)
Moim zdaniem GRA super i nie słuchajcie tych komentarzy co gnoja ta gre to nieprawda :)gra mnie wciaga na długie godziny tyle dni juz straciłem przy niej :P jedyny minus to trudnosc jest zabójcza to fakt ,no chyba ze gram Nekropolia :P hehe najlepsza rasa:)
RaxJoris: mam nadzieję, że nie twierdzisz, że nieprawdą są wymieniane w wątku bugi ? Gdyby jednak przyszło ci to do głowy: dorzucę jeszcze trochę (wątek na 15 stron) 'Heroes 6 patch 1.1.1 - Bug reports': http://heroescommunity.com/viewthread.php3?TID=36492 , a sam grając przez kilkanaście godzin znalazłem bugi tam nie wymienione: np. jestem ciekawy, czy pikowanie bojowe Gryfów Cesarskich zadaje w twojej grze (także single) jakieś uszkodzenia ? Albo, gdy zostaniesz zaatakowany przez AI, czy zawsze prawidłowo działają ci skróty klawiszowe w czasie walki (+ po takiej walce czasem też kamera 'lubi' tracić możliwość obracania na mapie) ?
Gdy w [395] pisałem 'czyli trzeba będzie poczekać, aż ktoś wszystkie przeliczniki opublikuje', nie znałem jeszcze tego wątku: 'H6 - Stats and calculations' http://heroescommunity.com/viewthread.php3?TID=35738 - smacznego :)
@Aristos - Ja pisze tylko o skirmish i hotseat itp. nie pisze nic na temat kampanii bo nie gram i nie bede grał bo mnie nuży w strategiach .. wole zagrac sobie normalnie :P
Bugi z niedziałającymi talentami jednostek dotyczą nie tylko kampanii, ale całej gry, akurat niedziałające pikowanie gryfów cesarskich powoduje, że nie ma sensu ulepszać tej jednostki, ponieważ pikowanie wersji nieulepszonej działa jak najbardziej. Szarża konnicy również nie działa, ogólnie przystań trochę skrzywdzona z tego powodu jest. Z drugiej jednak strony powoduje to, że nie jest póki co tak przegięta jak może być :)
Czekam na patche przechodząc pomału kampanię, jestem w ostatniej misji nekromantów, zaliczyłem do tej pory tylko kampanię przystani. Ogólnie gra mi się niesamowicie podoba, jednak wiele błędów trochę z czasem zaczyna przeszkadzać.
Co do gryfów to nie wiem bo grałem może z 3-4 razy(ta rasa) ale faktycznie cos takiego pamietam i znajda sie bugi jest ich troche np. po jakims czasie trace mozliwosc przesuwania mapy myszka ,ale to nie zmienia faktu ze gra jest dobra i wciaga mimo niedoróbek:)
Problem z przesuwaniem ekranu myszą pojawia się (przynajmniej u mnie) tylko po którymś z kolei wczytaniu autozapisu, czasem wkurza, bo gram z profilem online i nieraz się zdarzy, że conflux się sypnie, trzeba wczytać, potem coś nie pójdzie i jeszcze raz wczytać i wtedy pozostaje restart gry ażeby móc kamerę myszą przemieszczać.
Nie wiem do końca jak jest z umiejętnością arcylisza, która podczas wykonywaniu ataku leczy nam wybraną jednostkę, działa ona tylko wtedy, kiedy lisz nie zniszczy całkiem atakowanego oddziału. Jeżeli cały oddział padnie przy ataku to nasza jednostka nie zostaje uleczona, w zasadzie nie pamiętam opisu tej umiejętności ale wydaje mi się, że nie ma tam o tym ani słowa i powinno to działać zawsze.
Mi to z przesuwaniem ekranu tak samo sie pojawia po jakims tam czasie z load albo autosave albo zwykły co zrobiłem :)nie powiem bo to wkurwia chyba mnie najbardziej ale czekam na patche moze ktorys poprawi te buraki w tej grze i bedzie wtedy BOSKA :)
To jakaś paranoja. Bez internetu nie pograsz. W czasie walk wyrzuca do menu głównego, bo usługa Conflix się rozłączyła.
Pograsz, tylko musisz ustawić profil offline, co wiąże się z rezygnacją z systemu rodowego.
To po co mi oryginał? Bez systemu rodowego to mogłem grać na piracie. Nie podoba mi się to, że gry nie odpalę bez internetu, ale dlaczego jak już jest uruchomiona, to co jakiś czas wyrzuca mnie, z powodu rozłączenia usługi?
Mi się spodobała akurat ta część chociaż daleko jej do kings bounty. Postanowiłem kupić oryginał czego żałuję. zakupiłem klucz to heroes 6. Wprowadziłem go w UbisoftGameLauncher. Zatwierdziło się wszystko i uruchomiłem grę. Jednak przy włączaniu wyskoczył błąd UbisoftGameLauncher więc postanowiłem go przeinstalować ku mojemu zdziwieniu domaga się klucza i jak podaje ten co miałem to wyskakuje że klucz został już wykorzystany..... Pisałem do pomocy technicznej niby 48h a czekam 4 dzień. I jak tu kupować gry....
[409] Ale system rodowy to tylko bajer, który na rozgrywkę offline (single) nie ma niemal wpływu, to jest raczej pod granie multi online, a do tego i tak potrzebujesz internetu.
A po co kupować grę zamiast ściągać pirata? Może tak dla czystego sumienia ;)
http://www.acidcave.net/ przedstawił taką grafikę:
czyżby rzeczywiście szkic nowego ekranu miasta? :)
Coś wiadomo kiedy w końcu wyjdzie jakiś większy patch poprawiający błędy i/lub dodający normalne widoki miast?
Na oficjalnym forum H6 piszą, że trwają intensywne prace, ale nie podają żadnej daty :<. Przydałby się widok miast.
Nowy patch w tym roku, chociaż niekoniecznie, i nie będzie zawierał nowych widoków miast...
https://www.facebook.com/notes/might-magic/patch-12/325862630773041
Makabra, zamiast naprawiać wszystko na raz, mogliby wydać kilka pomniejszych patchy. Poprawa niedziałających zdolności jednostek to nie tak dużo roboty, a to najbardziej irytuje w grze :)
Witam !
Mam pewien problem z ponowną instalacją gry. Jakiś czas temu zainstalowałem ją na moim notebooku, zarejestrowałem na stronce Ubisoftu, lecz okazało się, że mój laptop nie spełnia wymagań gry, więc odinstalowałem z dysku i chciałem ponowić instalację, ale tym razem na prywatnym komputerze. Jednak nie było to możliwe, gdyż wyskoczył mi komunikat o tym, że "gra jest już zainstalowana" - jestem pewien, że jest tu mowa o wcześniejszej rejestracji na Uplayu. Co mógłbym ewentualnie zrobić, by móc wrzucić grę na PC ?
Patch 1.2 we wtorek 20 grudnia. Wreszcie będę mógł powrócić do gry, o ile Skyrim pozwoli ;)
Dałam ostatecznie 7. Niby wszystko jest ok. Mapa jest ładniutka, można ustawić, żeby przeciwnik czasem dał radę zabić jakąś moją jednostkę w potyczce, ale... Wkurza mnie lokacja. Zwłaszcza ten pierwszy dupek, książę Jakmutam. Jest właśnie taki - dupkowaty. Pierwszy raz od dawna olewam w jakiejś grze linie fabularna, żeby tylko nie musieć słuchać tego... dupka. XD
Byłbym wdzięczny gdybyście weszli w ten link http://www.steam-keys.xaa.pl/index.php?id=4ef0f2304d258
Kilka minut po włączeniu gry gaśnie ekran i widać tylko kursor heroesowej myszki, wie ktoś może jak temu zaradzić?
Grał już ktoś może z nowym patchem 1.2 ? Widać jakieś znaczne różnice w stosunku do poprzedniej wersji ?
Różnic jest sporo, niestety twórcy gry koniecznie chcą powtórzyć los Heroes 4 :( Patch sporo poprawił, dodał sporo nowych błędów i starych jeszcze od groma zostało. Osobiście nadal czekam z dokończeniem kampanii.
http://heroescommunity.com/viewthread.php3?TID=36932
Kupiłem Heroes 6 w dniu premiery. Na razie grałem tylko kilka scenariuszy. Do kampani się nie zabierałem. Czekam, aż zostanie naprawiona większość błędów. Chciałbym czerpać maksymalną radość z gry. Oczekuje kolejnych patchy.
Ja przeszedłem dwie i pół kampanii, na początku błędy mi nie przeszkadzały, byłem zauroczony grą, z czasem, gdy już pierwsze wrażenie opadło, różnorakie bugi zaczęły na siebie zwracać uwagę i się powstrzymałem z graniem. Myślałem, że po patchu 1.2 wreszcie do gry wrócę, ale poczytałem o tym co patch zmienił i zrezygnowałem. Chyba już się wstrzymam do czasu, aż wyjdzie patch z nowym ekranem miast. Trochę szkoda, czekałem na patcha tyle a tutaj takie coś, twórcy sami sobie kręcą sznur, z takim olewackim podejściem tylko powodują, że gracze się odwracają do nich plecami.
Wydaje mi się, że nowe ekrany miast nie wyjdą w jakimś patchu, tylko w pierwszym pudełkowym dodatku.
Kiedyś napisali, że wyjdzie w patchu i tego się trzymam. Jest to bardziej prawdopodobne niż pudełkowy dodatek, ponieważ nowe frakcje zapowiedzieli jako DLC więc możliwe, że ograniczą się tylko do elektronicznej formy dystrybucji.
Hej. Mam problem i prośbę o pomoc/informację.
Oprócz wymienianych przez Was błędów pojawia mi się jeden, dość irytujący. Znikają mi save'y. Co jakiś czas znika jeden z ostatnich. A że często lubię coś powtarzać, to cały czas mam problem. Czy komuś również się to zdarzyło? Jak temu zaradzić?
Czy jakiś patch do tej gry jest w drodze?
Wszystkiego dobrego w nowym roku!
Ile map jest dołączonych do gry? Chodzi mi nie tylko o kampanię, ale głównie o pojedyncze mapy, na których można rozegrać przygodę z komputerami lub ludźmi (np. w trybie hotseat).
I drugie pytanko: słyszałem, że w szóstce mamy możliwość rozwoju bohatera (czy całej dynastii) pomiędzy pojedynczymi grami (i nie chodzi tu bynajmniej o kampanię). Czy chodzi tu o jakiś serwis społecznościowy w trybie multiplayer? Czy mogę tak sobie rozwijać postać pomiędzy pojedynczymi planszami w single-playerze?
Z góry dzięki za odpowiedź :)
Map jest niewiele, 10 albo 15, nie chce mi się teraz gry załączać by sprawdzić, jednak w grze jest edytor map i w sieci pojawiło się już sporo mapek zrobionych przez fanów. A te, jak pokazały poprzednie części serii, są często lepsze od tych oferowanych przez twórców gry.
Co do drugiego pytania to nie wiem do końca jak to jest. Grałem tylko w kampanię, bohaterami, którzy są proponowani przez grę.
Jest system nazywający się Conflux, gdzie tworzymy swojego avatara, który zdobywa doświadczenie podczas gry (nieważne czy kampania czy single/multi, z każdej gry doświadczenie trafia do naszego avatara-bohatera), jest ono zapisywane online i co jakiś czas zdobywamy nowy poziom rodowy, pozwalający odblokować różne pierdoły. I na tym wiedza moja się kończy :) Od dawna nie gram, czekam na poprawienie błędów i ekran miasta z prawdziwego zdarzenia.
[430]
Wczoraj pograłem trochę w demo ze znajomym (w trybie hot-seat) i gra bardzo przypadła nam do gustu. Pytam o liczbę map, bo szczerze mówiąc, obawiam się o jakość tych fanowskich. To chyba nie takie proste stworzyć zbalansowaną planszę...
Zdziwiłbyś się :) Tak czy inaczej z czasem będziesz zmuszony do sięgnięcia po mapy fanowskie, wiadomo, że nie wszystkie to arcydzieła, ale jest ogrom świetnych map do poprzednich części, w które grało się o wiele lepiej niż te z gry. W Heroes 5 grałem w zasadzie tylko w mapy fanowskie albo w te generowane losowo, tylko w kilka oryginalnych zagrałem.
Hmm ;) miedzy innymi pamietam mape Champion w heroes 3 ;) to bylo cudo :D
co do heroes 6, da sie przejsc kampanie? bo nie wiem czy zaczac grac ;]
Jeżeli masz zarąbiście dużo czasu i dużo samozaparcia, to da rade przejść kampanie. Jak dla mnie kampanie nie są jakieś rewelacyjne że będziesz opowiadał o nich latami.
Akurat historia w kampanii w szóstce jest chyba najbardziej spójna i najciekawsza ze wszystkich do tej pory :)
Nie wiem czy teraz naprawili wszystkie błędy związane z kampanią, wcześniej jak ktoś miał pecha to nie szło ukończyć kampanii orków i sanktuarium.
Super gra, uwielbiam ją! Polecam jak najbardziej!
Mutant ---> Mam pytanie. Przeszedłem jedną część z kampanii (tę, którą grało się Sandorem). Wszystko bardzo mi się podoba, poza jednym. Czy wszystkie pozostałe kampanie również są tak krótkie? Super rzeczą imo w H III były te długaśne kampanie, gdzie podpakowanego bohatera wykorzystywało się jeszcze przez wiele map. A tutaj 3-4 mapy i koniec? :/
Kumavan ---> Jest prolog składający się z 2 misji, po przejściu możemy rozegrać 5 kampanii (każda poświęcona jednej z frakcji) po 4 misje, a na sam koniec zostają 2 misje epilogu.
Cała kampania starcza na ok. 50 godzin. Niektóre misje zajmowały mi aż po 3 godziny, albo i więcej.
Witam. Czy jest możliwość zmiany języka, żeby nie mieć polskiego dubbingu? Tylko np. napisy? Pozdr.
Usuń z folderu Data plik z polskim dubbingiem z sciągnij napisy proste ??
[437] Wiem, że późno odpisuję, ale nie zaglądałem tutaj wcześniej.
W h3 długaśne kampanie? W podstawce na pewno nie, tę przeszedłem w sierpniu zeszłego roku w tydzień, poświęcając niewiele czasu dziennie na granie. Większość kampanii składa się z trzech, góra czterech, najczęściej niewielkich map, których przejście naprawdę nie zajmuje dużo czasu.
Tych z dodatków nie pamiętam, w te już dawno nie grałem, ale póki co do H6 nie wyszedł żaden dodatek więc wypadałoby porównywać szóstkę do trójki bez dodatków.
Jeżeli dobrze sobie kojarzę, to z długością kampanii w H6 może równać się jedynie kampania z H4, te z trójki i piątki są znacznie krótsze, imo w trójce są w ogóle najkrótsze, także nie wiem o czym mówisz :P
Każda frakcja w szóstce ma 4 mapy, tak jak napisał przemek9340 są one bardzo czasochłonne, może pisałeś swojego posta ledwo po przejściu prologu, który jako jedyna część kampanii (no jeszcze epilog) składa się z dwóch map, które przechodzi się bardzo szybko, jak na samouczek przystało :)
Ja odłożyłem szóstkę już dawno, ciągnie mnie do niej, ale powiedziałem sobie, że wrócę dopiero, kiedy wydadzą patcha naprawiającego wszystkie błędy związane z talentami jednostek i bohaterów. I nie obraziłbym się, gdyby razem z poprawką wydali ekrany miast :) Na patcha znowu przyszło czekać tyle, że człowiek sobie robi nadzieje jak poprzednim razem.
Nie wiem skoro koledzy wyżej wypowiadają się tak o tej grze, to namyśliłem się że zacznę grać kampanie jak już ta gra zostanie przywrócona to zadowalającej normy, mniej więcej to o czym piszą koledzy wyżej, wtedy chyba będę miał z tego największą przyjemność
pozdrawiam
Może się okazać, że zanim 'przywrócą grę do zadowalającej formy', za wschodnią granicą wyrośnie herosom poważna konkurencja: https://www.gry-online.pl/gry/eador-masters-of-the-broken-world/z52e77#pc
[443] Nie wróżę tej grze sukcesu. Jednak bardzo zasmucający jest sposób podejścia twórców H6 do patchy, gra jest prawie pół roku na rynku a wydali raptem dwie łatki, niewiele tak naprawdę poprawiające :(
W sumie racja, nie wiem czemu ale przez ten wygląd miast w ogóle nie ciągnie mnie do grania.
Trudno poczekamy zobaczymy
stasiek21 hehe rozwaliłeś mnie tym komentarzem.Ja gram i gram i gram i jakoś mi nie przeszkadza wygląd miasta w sumie ja nawet na to nie patrzę tylko buduję,rekrutuję i cisnę dalej,bo najlepiej mi się w tę część pociska więc gierka warta każdej złotówki POLECAM.
Andre25 ja wróciłem do Heroesa ostatnio, miałem tego nie robić póki nie wydadzą kolejnego patcha, ale nie mogłem się już powstrzymać. Niestety nie mogę powiedzieć jak ty, że "gram i gram i gram..." bo, kurde, Conflux jest częściej wyłączony niż załączony. W dodatku kiedy działa to człowiek i tak nie może być pewny czy zagra, bo się wyłącza bardzo często. Beznadziejne mają te serwery w ubisofcie :(
Jak wygląda sprawa z mechaniką gry. Czy są jeszcze jakieś rażące błędy dotyczące umiejętności bohatera i jednostek?. Balans jednostek? Na ekranie miast tak bardzo mi nie zależy. Kupiłem grę w czasie premiery, a jeszcze nie zagrałem kampanii. Wciąż czekam aż naprawią błędy. Warto zagrać w kampanie, czy lepiej jeszcze poczekać na kolejne patche.
Mutant z Krainy OZ --> dziwne. Może masz coś z Firewallem? Bo ja gram od 4 dni bardzo dużo wciągu dnia i ANI razu nie rozłączyło z Ubisoftu. Rozłączało przed ich konserwacją serwerów (przed 7 lutym).
Wydaje mi się, że to coś u ciebie.
Entreri --> tak graj bo gierka jest świetna i gra się w nią tak samo wspaniale jak niegdyś w H2 i H3 :). Ma cudowny klimat i interesujące elementy jak rozwój bohatera. Wygląd miast mi nie przeszkadza. Na pewno lepszy od wyglądu H5. :)
Azazell3 to nie tylko u mnie, bo za każdym razem kiedy mnie wywalało i nie chciało połączyć ponownie sprawdzałem na forum ubisoftu i na profilu M&M na facebooku i wielu ludzi od razu pisało posty z informacją, że u nich też nie da się połączyć. Może po prostu grasz w godzinach, kiedy działa, szczęśliwie omijając chwile kryzysu.
Z tymi miastami to wystrzeliłeś. Jak taka pocztówka może ci się bardziej podobać od pełnego przepychu miast z Heroes 5? Tutaj nawet nie widać budynków, które się stawia, nie wiadomo w jakich siedliskach żyją nasze stworzenia, nawet nie wiadomo jak wygląda targ, na którym handlujemy surowcami. To są szczegóły nie mające żadnego wpływu na przebieg rozgrywki, ale mają wpływ na jej estetyczny odbiór.
Rozwój bohatera na początku mi się podobał, ale teraz, kiedy pograłem znacznie więcej, muszę z przykrością stwierdzić, że jest to słabszy punkt tego heroesa :( Po pierwsze brakuje tak charakterystycznych, jak w Heroes 5, rasowych talentów. Obecnie talent rasowy rozwija się sam i to w bardzo ograniczony sposób (4 stopnie zależne od poziomu bohatera), natomiast w Heroes 5 było wiele perków rozsianych w różnych grupach talentów np. u demonów w szczęściu był perk dający procentową szansę, zależną od poziomu szczęścia bohatera, do przyzwania przez wrota demonów podwójnej ilości wsparcia w czasie bitwy. Była tego cała masa dla każdej rasy było coś ciekawego w wielu talentach. Zresztą wystarczy zajrzeć tutaj i pobawić się skillwheelem by zobaczyć, że w żadnym innym heroesie nie było tak wiele talentów jak w piątce, wiele z nich to unikatowe perki dla każdej z rasy.
http://www.celestialheavens.com/viewpage.php?id=520
Teraz bohater Przystani może wyglądać tak samo jak bohater Inferna i każdej innej rasy, różnić będą się jedynie talentem rasowym, który i tak jest niezależny od gracza, o drodze reputacji krwi czy łez nie mówię, bo też jest tak skromna, że w zasadzie to tylko mały bonus.
Czyli jest to powrót do bohaterów z Heroes 3, gdzie też niczym się nie różnili od siebie bohaterowie poszczególnych frakcji, z tym, że tutaj pod tym względem jest jeszcze gorzej, bo gracz sam decyduje co bohater ma się nauczyć, nie ma żadnego elementu losowości.
Ale mimo tego, że mi się to nie do końca podoba, bo wolałbym system znany z H5, to jednak tych umiejętności jest całkiem sporo, a jak ktoś chce grać magiem i władać wieloma czarami z potężną mocą, to siłą rzeczy musi zrezygnować z talentów wojownika, co jest dobrym pomysłem. Poza tym mankamentem gra mi się rewelacyjnie. Z początku podchodziłem sceptycznie do podziału jednostek na trzy klasy. Obawiałem się, że tak naprawdę nie będzie różnicy, czy będziemy pojedynkowali się z np. Lamasu czy Wampirem, czy też jakimikolwiek innymi jednostkami z tego samego poziomu, bo różnice w ich statystykach są niewielkie, ale na szczęście moje obawy okazały się niepotrzebne. Jednostki na pierwszy rzut oka są do siebie zbliżone statystykami, jednak to ich talenty powodują, że różnice między nimi są bardzo duże.
Grze można sporo zarzucić, sporo można zmienić i dodać, jednak to co jest, powoduje, że grać się na razie chce i ja osobiście odczuwam syndrom następnej tury, co w przypadku Heroes jest podstawą :)
Niestety dochodzą z sieci przykre wieści, że studio Black Hole jest na granicy bankructwa, co nie wróży dobrze kolejnym łatkom do szóstki, o dodatkach już nie mówiąc. Ja mam tylko nadzieję, że kiedy BH nie będzie sobie radziło, to Ubisoft zdecyduje się przekazać sprawę H6 innemu studiu, które pociągnie dalej tę grę. Ogromną szkodą by było, gdyby Heroes 6 zostało na obecnym poziomie...
Mutant z Krainy OZ --> mi się wygląd miast podobał najbardziej w H2 i H3. Najgorzej w H5, zadużo klikania i tych bajerów graficznych. W ogóle H5 bardzo mnie rozczarowało. Niby tyle możliwości ale brakowało tego czegoś i odrzucało mnie bardzo szybko.
Heroes 6 ma wady i to sporo, ale mimo to wciąga bo ma to coś w sobie. Udało się twórcom stworzyć klimat z rodu H2 i H3.
Czy jest na skraju bankructwa? Nie sądze. Gdzieś to wyczytał? ja nic na oficjalnym forum nie wiem. Wiem tylko to, że pracują nad mega patchem i dodatkiem.
Mnie osobiście rozwój bohatera bardzo się podoba. Genialne rozwiązanie!
Mutant z Krainy OZ owszem czasami u mnie też wywala,ale bardzo rzadko.Ostatnio mi jak wywaliło to w takim momencie,że ukończyłem misję i synchronizacja zapisów nawaliła to musiałem psia krew prawie od początku misję powtarzać.Więc mam nadzieję,że już się to nie powtórzy.Co prawda misję szybciej przelazłem,ale mimo wszystko zajęło mi to parę godzin.
Andre25 --> a od czego są zapisy stanu gry ? :P
Azazell -> Za dużo klikania w Heroes 5? Przecież ładnie wszystkie ikonki były umieszczone na interfejsie :) Ale rozumiem, nie każdemu musi się ta gra podobać, ja akurat należę do tych graczy, którym piątka z drugim dodatkiem bardziej się podoba niż trójka, mimo, że na trójce się wychowałem i nabiłem setki, albo i tysiące godzin.
Obrazy miast takie jak było w serii od jedynki do czwórki to majstersztyk, piątkę podałem jako przykład, bo to też heroes w 3D jak szóstka, jednak wcale bym się nie obraził, gdyby ekran miast zrobiony został na wzór tych starszych części, akurat w mieście 3D nie jest niezbędne.
O problemach BH przeczytałem najpierw na stronie kwasowego smoka, a potem w wielu miejscach w sieci. W zasadzie chyba nie ma oficjalnego stanowiska w tej sprawie, także jak na razie jest to plotka, lecz plotki często gęsto okazują się niestety prawdziwe.
Nad tym mega patchem mogliby popracować jednak szybciej, kilka miesięcy czekania, jak w przypadku ostatniego patcha, a efekt mizerny niestety :( Mam nadzieję, że teraz warto będzie czekać tak długo i że w tym patchu zmienią tę ohydną widokówkę, którą nazywać trzeba ekranem miasta.
Dodatkowo ciekawy jestem, czy wywiążą się z obietnicy jakoby dodatki (nowe rasy) miały wychodzić parami, jeden płatny, drugi gratis :)
Chętnie bym w szóstce zobaczył najpierw Tytanów i całą resztę zamku magów.
Rozwój bohatera znudzi ci się szybciej niż myślisz, kiedy każdy kolejny heros będzie zawsze wyglądał tak samo niezależnie od frakcji :P
Może wróce do kiedyś do Heroes 5, bo grałem tylko w podstawkę. Słyszałem, że te hordy czy coś tam bardzo udany dodatek.
Aby grać to co musiałbym mieć? Sam dodatek Hordy wystarczą by grać w skirmish?
Dodatek Dzikie Hordy jest samodzielny, tutaj znajdziesz mapki z podstawki i pierwszego dodatku http://www.heroesofmightandmagic.com/heroes5/original_maps.shtml
a tutaj kampanie z nich http://www.heroes-fr.com/pages/campagnes_originales.php
Czyli kupując Dzikie Hordy z tymi plikami masz kompletnego Heroesa 5 :) Inna sprawa, że pewne rozwiązania z DH psują rozgrywkę w kampaniach z podstawki i pierwszego dodatku.
Heroes 5 jak każda gra ma swoje błędy, ale do mnie trafiła idealnie. Największy jej minus to okropnie spieprzony czas ruchu bohatera komputerowego. Na największych mapach często dochodzi do tego, że komputerowy przeciwnik wykonuje swój ruch nawet kilka minut, a czasem zdarzy się tak, że po prostu nie kończy nigdy ruchu i nie da się dalej grać :( Ale na mapach do rozmiaru XXL grać się da, dopiero na dwóch największych rozmiarach ten problem się pojawia, na szczęście nie za każdym razem.
Azazell3 no właśnie coś u mnie z zapisami nawala myślałem,że po wgraniu kopii zapisów wszystko będzie pięknie fajnie a tu dupa gra mi tylko te zapisy zostawiła jakie w pamięci miała a nigdy z tym problemów przy grach Ubi nie miałem.Choć ostatnio nawala coś Uplay ciężko mi się zalogować tak samo tragicznie długo synchronizację zapisów Heroes VI robi czekam nawet do 5min a i czasami nawet dłużej lub co gorsza nie robi tego.Ciekawe jest też to co do wyborów misji na mapie świata widzi ilość misji ukończonych tyle,że się załamałem bo bohater miał na 4 misji pierwszy poziom więc tragedia była.A co do dodatku Dzikie Hordy bardzo polecam jak dla mnie super dodatek,bo o kuźni przeznaczenia już tego nie mogę powiedzieć.Jak kojarzę to dzikie hordy bodajże były w listopadowym wydaniu komputer gry extra,ale ja nie wytrzymałem więc prędko nabyłem.No i tak jak pan kolega niżej napisał jest to samodzielny dodatek.
Na synchronizację zapisów, a raczej na bardzo długi czas tej synchronizacji mam pewien sposób. Mianowicie nie zamykać okienka uplay od razu po wyłączeniu gry, tylko chwilę poczekać. Po minucie zsynchronizuje i zamknie się od razu, a przez tę minutę może połazić po sieci. Kiedy zamykam okienko uplay od razu po wyjściu z gry to często synchronizuje kilka minut a równie często w ogóle nie może dokonać synchronizacji.
Kuźnia przeznaczenia była dodatkiem słabym, ponieważ wniosła niewiele zmian, nowa rasa, jaką są wprowadzone tam krasnoludy, przez wielu jest uważana za najgorszą z ras. Mnie się one podobają, ale rzeczywiście krasnoludów jest tam za dużo, na siedem poziomów jednostek tylko jeden nie jest krasnoludem. Nieco za małe urozmaicenie, które jest powodem krytyki.
Nie wiem dokładnie ile, ale sporo zmian, które wprowadza Kuźnia Przeznaczenia były wprowadzone do podstawki z ostatnim patchem.
Także KP oferuje jedynie nową rasę, trzy kampanie i niewiele zwykłych mapek. Dzikie Hordy również wprowadzają jedną rasę, ale znacznie lepszą, bardziej dopracowaną (są głosy, że jest przesadzona, ale mnie tam to nie przeszkadza ;) ), lepszą imo, kampanie. Masę skryptów do edytora map, z czego korzystają mapmakerzy i przede wszystkim alternatywne ulepszenie jednostek, co sprawia, że ogólna ich liczba astronomicznie wzrosła. Dodatkowo wprowadzona została opcja, która pozwala na tworzenie na mapie oddziałów neutralnych składających się więcej niż tylko z jednego rodzaju przeciwnika (coś co w H6 jest standardem). To też sprawia, że gra się wolniej nudzi bo neutralna armia pilnująca tartaku to już nie tylko np. grupa sukkubów, lecz towarzyszą im dodatkowo rogate demony i grupa czartów.
Dodane zostały też dwa rozmiary mapy, wielki i ogromny, co można przełożyć na xxxl i xxxxl. O ile dobrze pamiętam, dosyć dawno nie grałem w piątkę. Jeżeli się mylę, to wystarczy po jednym x odjąć :P
Także jeżeli człowiek się przełamie i da piątce szansę, a nie porzuci gry po zobaczeniu stylu grafiki (te ogromne miecze i inne niedorzeczne pomysły) to będzie się bardzo dobrze bawił bo jest to stary dobry heroes. Grafika w porównaniu z H6 jest już kiepska, przede wszystkim w szóstce jest od groma obiektów na mapie, typu krzaczki, kwiatuszki, skałki itd. co sprawia, że mapa wygląda bogato. Piątka też takie wrażenie robiła, ale kiedy człowiek zobaczy coś lepszego, to potem widzi braki w poprzedniku :)
jak na razie miałem tylko okazję zapoznać się z demem, ale po przeczytaniu kilku recenzji i zamieszczonych tutaj komentarzy może zdecyduję się na zakup kiedy gra troszkę stanieje
No heroes 6 fajowe ale kupiłem własnie Elemental Fallen Enchantress i wciągnął mnie niczym bagno. W końcu dostaliśmy to co powinno być w pierwszej odsłonie (2 lata temu). Wielu już fanów mówi, że gra może konkurowac z Master of Magic i Age of Wonders :). przekonam się samemu jak pogram dłużej.
Dobra gra z serii, nie zbezcześcili jej tak jak Obsidian serię Dungeon Siege albo Spellbound Gothica, ale jednak "trójka" nadal jest nie do pobicia.
Jak podano na profilu M&M na Facebooku:
Patch 1.3 will be released on second half of March
Patch 1.4, end of April
Patch 1.5, end of June
Patch 1.6, end of July
Patch 1.7, end of August.
Sporo błędów ma poprawić najbliższy patch, jednak nie ma ani słowa o nowych ekranach miast. Ciekawe, czy w ogóle mają zamiar je zmienić, czy tylko mydlą nam oczy :) Także byle do drugiej połowy marca... Ja niedługo zakończę kampanię, wiec patch będzie akurat na rozgrywkę na pojedynczych mapach.
Mutant z Krainy OZ no owszem twój patent jest tip top.Tak samo jak zacząłem nie zamykać okienka Uplay tylko po wyjściu z gry wyjść do Uplay i potem dopiero okno zamknąć i także szybko synchronizują się zapisy :) A więc czekamy na kolejne latki,ale ostatnia łatka 1.2.1 moim zdaniem najlepsza,bo sporą optymalizację wprowadziła.Grając na Full HD i max detalach zauważyłem lekki przyrost fps najbardziej w cut-scenkach.
Nie korzystam z programów mierzących fps, kamery bitewne mam wyłączone więc nie mam za bardzo okazji do zauważenia czy gra lepiej działa czy nie, na mapie przygody i podczas walki obraz jest zbyt statyczny by to stwierdzić :)
Łatka 1.2.1 to tak na prawdę maciupka nakładka na patch 1.2, który wprowadził koszmarny błąd związany z confluxem. Błąd powodował, że kiedy porównywaliśmy swoje osiągnięcie w grze z osiągnięciami innego gracza, to nasze osiągnięcia były zamieniane z jego.
Ja osobiście chciałbym, żeby naprawili głosy jednostek, które po przyspieszeniu animacji podczas walki przyspieszają razem z nią. Dochodzi do tego, że w trakcie walki potężne bestie piszczą niczym Chip i Dale :)
Siema. Gram właśnie w hirków 6, patch 1.2 zainstalowany, przeszedłem 2 pierwsze misje kampanii ludzi i jest napisane 'koniec gry'. To jest serio takie krótkie czy coś muszę zrobić żeby odblokować dalsze misje?
Jak napisane koniec to koniec. Gratuluje ukończenia gry!
<spoiler który nie działa>
Przeszedłeś dopiero tutorial. Teraz masz dostępną właściwą kampanie. Nekromanty bodajże.
</spoiler który nie działa>
Skoro przeszedłeś prolog składający się z dwóch map, to powinieneś w oknie kampanii, gdzie jest pokazana mapa świata, znaleźć u góry ikonki frakcji. Wybierasz sobie którą chcesz i grasz, kolejność kampanii nie jest ustalona, decyduje gracz.
wiecie może kiedy będzie miał premierę jakiś dodatek do szóstki ?
Frank88pl -> Być może żaden dodatek nie powstanie :( Jak podaje news na stronie Kwasowego Smoka http://www.acidcave.net/ Black Hole nie zajmuje się już Heroesem 6, co więcej, można wywnioskować, że BH w ogóle przestało istnieć z powodu problemów z H6. Grą teraz zajmuje się inne studio, nie wróży to nic dobrego. Jeżeli prawdą jest co ci ludzie mówią, to Ubisoft strzelił sobie niezłego samobója...
Mutant z Krainy OZ
Zatem mam dla Was dobrą wiadomość. Dodatek powstaje, są już gotowe szkice jednostek z nowego miasta. Nic więcej niestety nie mogę powiedzieć. Projekty nowych ekranów miast również istnieją, wszystko wygląda bardzo obiecująco.
Materiały na bieżąco są pokazywane i konsultowane na forum dla VIP'ów - miejscu zablokowanym dla zwykłych śmiertelników, są tam jedynie najzagorzalsi, działający w fandomie fani serii.
Sugerujesz może, że jesteś owym VIP'em? Czy może znasz jakiegoś "niezwykłego" śmiertelnika?
Szkice i projekty mogą sobie istnieć, jeżeli patch wychodzi z miesięcznym opóźnieniem a tak naprawdę nic nowego nie wprowadza, tylko zmienia obecną zawartość, to całkiem nowe miasto, nowe ekrany, a o dodatku już nie mówiąc, w tym tempie będą powstawały lata...
A miał być miesiąc temu, dodatkowo Ubisoft potwierdził oficjalnie, że BlackHole już nie zajmuje się heroesem 6, nad grą pracuje teraz niemieckie studio Limbic Entertainment. Chciałbym, żeby ta zmiana wyszła grze na dobre, ale jakoś nie mogę w to uwierzyć.
No coz, zaczalem grac w kampanie i nie zaluje
co do herosow kampania w 6 jest chyba najlepsza
co do gry hmm, wedlug mnie potrzeba tych kilku usprawnien:
- ekrany miast
- niewielkie uproszczenie interfejsu bohatera (starszy motloch jest w umiejetnosciach, wzialem sie dopiero za ta gre moze to pierwsze wrazenia)
- potrzeba wiecej miast, brakuje mi tu bardzo tytana oraz czarnego smoka
-wiecej surowcow (sa czasami tygodnie siarki, wiec zapewne cos tez nas z tym czeka
no nic pozyjemy zobaczmy, ale mam nadzieje ze ta gra powedruje do gory
Pany pytanko właśnie obaliłem te cudo i rozchodzi się,że po przejściu pierwszej kampanii odblokowała się 1 z 2 misji końcowych.Po przejściu jej nie odblokowała się kolejna więc pomyślałem,że dopiero się odblokuje jak się zaliczy całą kampanię,ale także nic z tego.Więc tu pytanie do was o co kaman.I czy ta misja w otchłani jest tylko dla posiadaczy klucza która została dodana w edycji kolekcjonerskiej ? Ja niestety tylko mam wersję podstawową więc czy mi dane jest obalić tę misje ? Z góry dzięki :)
Rozumiem, że przeszedłeś wszystkie pięć kampanii? By mieć dostęp do misji o której mówisz, musisz mieć chociaż jednego kampanijnego bohatera, który poszedł ścieżką krwi. Jeżeli masz samych bohaterów na ścieżce łez to nie będziesz mógł tam zagrać.
Mutant z Krainy OZ wielkie dzięki za informacje.Owszem całą piątką jechałem na łzach więc teraz trza pyknąć ścieżkę krwi jeszcze raz dzięki ;)
Pytanko posiadasz może OZ jakiś zapis droga krwi ? Jak tak to mógłbyś przesłać mi go.
Niestety nie pomogę ci z zapisami, zostały nadpisane. Swoją drogą Droga Łez jest kiepska jeżeli idzie o umiejętności bohaterów, no i nie mógłbym takim Kiryłem odgrywać dobrego demona :P
No nic wczoraj zacząłem grać drogą krwi po stronie Twierdzy,bo to najkrótsza kampania.Ale muszę przyznać,że trochu inaczej się gra co jest super sprawą.Więc i także obalę resztę kampanii tą drogą.Co do Kiryła to mój najlepszy bohater (tak jak Xana super kobitka) no i najlepsza kampania.No dobry demon to do kitu :P
Witam serdecznie przeinstalowałem windowsa i mam problem z savami. Skopiowałem save przed instalacją , ale gdy teraz przeniosłem je w miejsce gdzie zapisuje stan gry to mi ich nie widzi. Proszę o pomoc.
Ukazał się patch 1.4, na który czekaliśmy bardzo długo, a nie zmienił on niestety nic w samej rozgrywce :( Z balansu nici, aż do końca czerwca, bo wtedy planowo ma się ukazać łatka 1.5. Masakra.
Dodatkowo nic nie zrobiono z błędem, który pojawił się z łatką 1.3, a mianowicie, kiedy przeciwnik komputerowy korzysta z czaru teleportu do miasta, gra lubi się sypnąć do pulpitu,a kiedy tak się stanie to żegnaj gro bo wczytanie zapisu nic nie pomaga. Dzieje się tak najczęściej na mapach zrobionych przez fanów, na szczęście nie na każdej, ale z tego co zauważyłem, to na wszystkich najfajniejszych. Coś jest spieprzone w edytorze.
Xerxex to widać,że nie skopiowałeś tam gdzie trzeba.Prawidłowo to trza do folderu Ubisoft Game Launcher skopiować czyli wchodzimy do folderu użytkownicy,jej nazwy czyli usera,AppData,Local i tam się on właśnie znajduje.OZ co prawda to prawda nic nie wnosi więc masakra na maksa.Ale mam nadzieję,że jakiś dodatek się ukaże w niedalekiej przyszłości.Bo przy tej części już spędziłem 300h jest to najlepsza część jak dla mnie.W III także się zagrywałem ostro,ale VI rządzi.
Andre25 -> Heroes 6 ma potencjał, ale do gry lepszej od H5 czy H3 jest jeszcze daleko. Przede wszystkim leży balans, tragicznie słabe Inferno, przekokszona Nekropolia i Barbarzyńca. Kiepski podział na bohaterów magii i mocy, słabe czary ofensywne, za mocne lecznicze. Za długi czas oczekiwania na rzucenie czaru po raz drugi w trakcie bitwy, 3 tury to nieraz pół bitwy.
Coraz bardziej sceptycznie podchodzę też do zaproponowanego w grze podziału jednostek na trzy poziomy. Różnice między nimi są niewielkie, co prawda inaczej walczy się z Wampirem a inaczej z Lamasu, ale już między Jaguarzem z Twierdzy a Anihilatorem z Inferna różnic prawie nie ma. Podobnie jest z wieloma innymi jednostkami. Dodatkowo jednostki podstawowe są jednak za silne (nie licząc tych z Inferna, gdzie Cerber i Lilim są tragicznie słabe w porównaniu z resztą). Podział na trzon, elitę i czempiona jest fajny, ale trzeba to dopracować, bardziej poróżnić jednostki z danego poziomu, by nie różniły się one tylko kosmetycznie statystykami i posiadanymi talentami.
Czekam bardzo na łatkę 1.5 bo zapowiada się wreszcie dużo zmian na lepsze.
W 2 misji twierdzy: dobry, zły i krewki po wpadnięciu w niemozliwą do przejścia pułapke na początku wyskakuje mi że misja nie może być wykonana bo sandor podąża drogą łez, nie wiecie czdemu tak jest?
Chętnie zobaczyłbym następną część Herosów z bitwami w czasie rzeczywistym takimi jak w Total War albo w ogóle coś nowego bo straszny sajgon ze zróżnicowaniem jednostek mógłby powstać :D, dodaliby rozbudowaną ekonomie, dyplomację, bd AI, zmiany wyglądu terenu jak w disciples itp, to by dopiero było coś, to straszne ale takich gier w ogóle nie robią nawet dobrej turówki fantasy z rozgrywką w stylu civ albo eu nie ma :( jeśli chodzi o heroesy to moim zdaniem już z tego systemu nic nie wycisną, 5 przyciągnęła mnie może na 3h, obczaiłem sobie jednostki, czary, umiejętności i gra poszła w odstawkę :(
Zapowiedź dodatku blisko --->
Każdy może to sobie zobaczyć na fb - http://www.facebook.com/MightandMagic
Zna ktoś może jakąś dokładną datę premiery dodatku, bo jak dodadzą dużo nacji to chyba zainwestuje.
P.S
Czy gra jest dość dobrze zoptymalizowana, bo jak grałem w bete, to to była niezbyt ciekawa kwestia. Chciałbym odpowiedź kogoś, kto grał, a nie tylko przypuszcza, albo powtarza.
O dodatku, poza tym że kiedyś tam będzie, nie wiadomo nic. Póki co zapowiedzieli łatkę 1.5 na połowę czerwca.
Szóstka jest lepiej zoptymalizowana niż piątka, o ile zaaplikuje się jej wszystkie łatki. W Heroes 5 na moim pc (Core 2 Duo E8400, geforce 8800gt o 4gb ramu) największe, najgęściej upakowane ozdobami mapy potrafią się przycinać, a komputer wykonuje tam ruch nieraz kilka minut, czyli grać w zasadzie się nie da. W heroes 6 natomiast wszystkie mapy działają płynnie a komputer wykonuje swój ruch ekspresowo, niemal jak w Heroes 3. Bez łatek gra lubiła się sypnąć do pulpitu, teraz tego już nie spotykam.
Tak, ale ja mam trochę, a może nawet o wiele gorszy komputer od ciebie.
GeForce 9600GT, Procesor 2 rdzeniowy 2.81Ghz AMD Athlon Dual Core 5600+ , 2gb ram
Na tym też będzie chodziło płynnie na powiedzmy prawie full detalach?
Niestety ci nie odpowiem na to pytanie, na full być może nie, ale na średnich tak, a i w takich gra wygląda ładnie. Zresztą najlepiej pobierz sobie demo i sprawdź.
Przez kilka dni, na różnych fanowskich stronach, pojawiały się elementy puzzli, efektem tej układanki jest szkic ekranu miasta Necropolis. Ciekawy jestem niesamowicie jak to będzie wyglądało w grze, z animacją i muzyką. Ekrany mają być dwuwymiarowe, na wzór tych z Heroes 3, jednak mają się w nich pojawić bajery typu latające gryfy, niczym na ekranie głównego menu gry.
No i super, że ekrany miast będą w 2D. Ciekawe w którym patchu się pojawią?
Chciałbym, żeby w najbliższym :) Patch 1.5 ma wyjść na początku lipca(?), ale ten jest skupiony na poprawieniu balansu (osłabienie Necro, wzmocnienie Inferna, osłabienie czarów leczących, wzmocnienie czarów ofensywnych itp.) więc na ekrany miast możemy poczekać jeszcze któryś miesiąc. Grunt, że robią, tak mi teraz przyszło na myśl, że wydadzą je wraz z pierwszym dodatkiem.
http://www.tawerna.biz/czytaj_newsa_349_pierwszy-dodatek-zapowiedziany.html
Po długim oczekiwaniu, Ubisoft wreszcie zapowiedział pierwszy dodatek do Might and Magic: Heroes VI. Co ciekawe... nie będzie on zawierał nowych frakcji (nie jest to nowością dla serii, warto wspomnieć choćby rozszerzenia do Heroes IV). Oto krótki opis fabuły:
"Ostatnimi czasy, wiele okrętów zostało zniszczonych na wodach Dzikiego Morza. Na pierwszy rzut oka nie ma w tym nic zaskakującego - wszak te wody od zawsze są niebezpieczne i słyną z wielkich sztormów. Jest jednak coś niepokojącego... zniszczonych okrętów jest więcej niż zwykle, a giną nawet doświadczeni i najbardziej szanowani kapitanowie. Krążą pogłoski, ze za tym wszystkim kryje się jakaś tajemnica. Dlatego Rada Piratów wynajęła doskonałego wojownika - Craga Hacka, aby zbadał przyczynę katastrof na Dzikim Morzu. Tylko on jeden ma wszystkie cechy, aby podołać temu zadaniu..."
Kampania "Pirates of the Savage Sea" (Piraci Dzikiego Morza) ma potrwać około 10 godzin, a z pewnością dostarczy nam nowego bohatera rodowego (Crag Hack), nowe bronie rodowe, artefakty, premie i bonusy rodowe oraz kilka niespodzianek. Premiera jest zaplanowana na 12 lipca, a za zabawę przyjdzie nam zapłacić 9,99 Euro (ok. 40 zł). Rozszerzenie wydane zostanie najprawdopodobniej w postaci DLC (w formie elektronicznej, do ściągnięcia).
To nie koniec przyjemności - tego samego dnia (12.07) zostanie wypuszczony patch 1.5, a w nim nowe ekrany miasta, które można obejrzeć w rozwinięciu nowiny.
Co tak cicho na tym forum??
Tzn? Są inne tematy na temat tej gry i dodatków do niej, skorzystaj z wyszukiwarki.
Ta gra to jakies nieporozumienie podobnie jak ocena powyzej 8.Gram w Heroes od jedynki i nie wiem co to ma byc ale ta gra to jakas marna prowokacja.Niedawno ponownie przeszedlem dzikie hordy a gra ma ladnych pare lat i bije na glowe to cos zwane 6tka.Grafika w 6tce jest fatalna i zupelnie psuje klimat poprzednich czesci.Walki i potwory brzydkie jak noc.Wstyd ze ta czesc nazywa sie Heroes bo powinna byc zmieniona nazwa bo to jakis nowy dziwny twor.
Wiele się można przyczepić w H6, ale grafika to jeden z największych atutów tej części serii, tak ładnie heroes jeszcze nie wyglądał.
Może po prostu zmień ustawienia graficzne, skoro uważasz, że jest brzydsza niż w H5.
Ladnie wyglada?Wnioskuje ze nie grasz na dobrym 46 calowym tv?Grafika w 6ce jest brzydka jak diabli.Przede wszytskim kolory sa nieciekawe a potwory z ktorymi sie walczy nie maja wyrazu.O wiele lepiej wygladalo to w poprzednich czesciach.Grafika w 6ce ogolnie jest jakas dziwna nie pasujaca do serii.Bardziej mi to przypomina King's Bounty ktore jest kiepsk podrobą herosow.I wlasnie 6tka wyglada jak mierna podroba Heroes 5 tki.
Ta gra ogolnie jest cala skopana.Przede wszystkim brak grywalnosci poprzednich czesci a ten nowy interfejs to jakas kpina.
Mi się gra bardzo podoba. Tak fajnej kampanii jeszcze w Heroesach nie było.
A grafika jest ok.
Jedni lubia czekoladki a inni jak im sie nogi poca.Co nie zmienia faktu ze ta gra to juz nie Heroes a jakas podrobka.Gra stracila swoj klimat i charakterystyczna mila dla oka (bajkowa) grafike.Wszystko jest beznadziejne i nieczytelne.Nawet menu glowne gry.A wybor czarow i zwiazana z nia grafika jest tragiczna i nie intuicyjna.Skopali w tej grze wszystko co bylo mocna strona poprzednich wersji.6tke chyba robili inni ludzie.
Wlasnie doczytalem ze gre zrobil inny producent.No to wszystko wyjasnia.Heroes umarl a powstala jakas kaszanka na ocene 5.Szkoda.
Skoro dla ciebie kings bounty jest marną podróbką heroesa, to raczej świadczy o tobie i twoim growym guście, który blisko takich gier nie krąży.
Nie, nie gram na 40 calowym tv, na moim 20 calowym monitorze gra wygląda przepięknie i kolory są soczyste, takie jakie mają być (wyreguluj tv), bez porównania lepiej od piątki, w której styl graficzny był co najmniej kontrowersyjny, ponieważ zbliżony do mangi. Rzecz gustu, ale twierdzenie, że grafika w szóstce jest kiepska, to jak twierdzenie, że kasprowy jest wyższy od everestu, pewnych rzeczy gustem nie wytłumaczysz. Styl graficzny, ok może ci nie grać, ale grafika z technicznego punktu jest rewelacyjna.
Stare części w 2D w ogóle nie mają startu, tym bardziej na twoim 40 calowym telewizorze.
Jesli dla ciebie king bounty nie jest marne to masz gust totalnie plebsowy o czym swiadcza twoje idiotyczne wypowiedzi.Wyregulowac to sobie mozesz swoj 20 calowy szmatlawy monitor albo moze uzbieraj na dobry tv to zobaczysz jak syfiaste sa kolory w Heroes 6.Na grach sie znasz jak kura na gwiazdach.Sadzac po nicku masz 16 lat i pewnie grywasz w fife i strzelaniny.Styl graficzny w heroes 5 zblizony do mangi?Masz koles zjechana glowe.W heroes 6 styl grafiki jest jak w komiksie i to jest totalne nieporozumienie.Pograj w pierwsze czesci to moze zrozumiesz o co chodzi w tej grze.Wegrzy ktorzy robili 6tke nie mieli pojecia o tej grze dlatego zrobili jej karykature a ty jestes ograniczony umyslowo i nie umiesz okreslic co to jest dobra gra.Grafika w 6tce jest nie tyle kiepska co fatalna.Grafika podczas walk przypomina stosowana ok 10 lat temu.Heroes 6 jest fatalna pod kazdym wzgledem.Wszystkie rozwiazania sa beznadziejne i nie umywaja sie ani do Heroes 5 ani poprzednich czesci.I czytaj dzieciaku ze zrozumieniem bo pisalem o 46 calowym a nie 40 tv.Zainwestuj w sprzet a pozniej oceniaj bo jak odpalisz ta gierke na komorce to zapewne tez ci bedzie pieknie wygladala.Pajacu odpal sobie Kuznie przeznaczenia i porownaj kolory i wyglad postaci a pozniej pisz takie debilizmy ze 6tka jest lepsza graficznie.
@dune2 - Zaskoczę cię, ale Heroes6 nie był tworzony pod 40-paro calowe ekrany... :PP
Ja też gram od 1cz. Herosa i sądzę, że to najgorsza część w historii. Ktoś wspomniał, że w 5części komp robił długie tury (prawda), a w 6 są błyskawiczne. Prawda są, lecz dlatego, że komp nie ma nic do roboty i głównie siedzi w zamku jak przejmie początkowe rzeczy. (w wielkim skrócie)
I jeszcze wracając do Dune2 - stary najpierw naucz się dyskusji i szacunku dla innego rozmówcy zanim zaczniesz się odzywać. Sądząc po wieku to i tak niestety dużo u ciebie się nie zmieni.
Ja tam sobie wrócę do H3 WoG i tyle ;)
Blaadee - Zacznijmy od tego ze stary to cie robil a ja jestem obcym kolesiem z netu.Moj sposob dyskusji jest zawsze dostosowany do strony z ktora takowa dyskusje prowadze.Moj wiek to zapewne twoj razy dwa ale to juz temat na inna rozmowe.
Po 2 naucz sie pisac poprawnie stylistycznie bo oczy bola jak kaleczysz nasz piekny jezyk.
Po 3 Skoro Heroes 6 nie byl pisany pod tv ponad 40 calowe to pod jakie?pod moniory 15 tki?
Jakos Heroes 5 w ktory takze gram na 46 calowym tv wyglada doskonale.
Heroes 6 to jakas pomylka i ponury zart tworcow.Kolory blade i smutne a grafika jak kredka rysowana psujaca klimat gry.Jednostki walczace nie maja wyrazu a system zdobywania kopalni i budowli przeciwnika jest idiotyczny.
Tak samo idiotyczna jest rozbudowa miasta z ktorej generalnie niewiele wynika.
O ile poprzednie czesci niosly ze soba emocje tak 6tka jest ich niemal calkowicie pozbawiona.
W sumie brak sytuacji ze opuszczam swoj zamek i zastanawiam sie czy za chwile nie wykorzysta tego komputer.
To dodawalo smaczku poprzednim czesciom.Tam przeciwnik myslal a tutaj glownie czeka lub atakuje jak go naprawde do tego ataku "zaprosimy".
Mam nadzieje ze kolejne czesci powroca do starego sprawdzonego schematu bo 6tka jakby ja uczciwie ocenic zasluguje na maks 5/10 i w tym 1 za probe nawiazania do doskonalej serii.
Boże, widzisz i nie grzmisz. dune2 ogarnij się.. Jakim prawem tak kultowa seria, nagle ma spory o "grafikę" ? Przecież to jest karygodne nawet zwracać na to uwagę.. ja rozumiem postęp, ale osłona graficzna to ostatnia cecha tej gry, która przyczyniła się do sukcesu. Akurat ja uważam koniec serii na części czwartej, która jeszcze mieści pod względem klimatu w kanonie gier kultowych. H5 to dla mnie gniot, nie tyle pod względem jednostek, których balans wg. mnie został zachwiany (ich oryginalność przy okazji wynosi 0), a zwykłym męczeniem gracza zbędnymi pierdołami jak operatywność zamków, gdzie niestety wszystko nie jest tak fajnie ukazane jak w poprzedniczkach, o klimacie w tej części nawet nie ma tutaj mowy. Wracając do meritum, chciałbym spytać czy ktoś już wypróbował część szóstą i może powiedzieć czy bardzo różni się od poprzedniczki, bo pomiędzy wierszami można wyczytać o wielkich zmianach, a jednak zagrałbym w coś podobnego do pierwszych czterech części.
Dzięki wielkie za odpowiedź.
Ps: Dla nierozgarniętych umysłowo fanów dobrej grafiki: tak, mój komp uciągnie tą grę na max detalach, więc to nie powód takiego podejścia.
Zimal szóstka ci się nie spodoba, jesteś konserwatywnym fanem trójki, który widzę, że źle patrzy na kolejne części. Zmiany w szóstce są o wiele poważniejsze niż zmiany w czwórce względem trójki. Zrezygnowano z systemu rozwoju bohatera jaki do tej pory był znany, teraz po awansie wybiera się samemu co bohater ma opanować, czary zostały zmienione na coś w rodzaju talentów. Jeżeli chcesz nauczyć się czaru, musisz najpierw awansować i wydać punkt umiejętności na czar, zamiast na talent typu logistyka czy dyplomacja. Nie ma już w miastach magicznych wież, w których bohater mógłby uczyć się czarów.
System jednostek został jeszcze bardziej zmieniony niż to miało miejsce w czwórce. Niby jest siedem jednostek na zamek i wszystkie można rekrutować, ale są one podzielone na trzy poziomy. Trzy jednostki podstawowe, o podobnych parametrach lecz diametralnie różnych talentach, trzy jednostki stanowiące o sile armii z różnicami między nimi podobnie jak wyżej, i jedna jednostka, tak zwana legendarna. Czyli po staremu anioł czy cyklop. Jednakże pomimo łatania gry, jednostki legendarne wciąż dostają bęcki od chmary jednostek słabszych.
Wprowadzono kontrowersyjną (imo dobry pomysł) zmianę w rekrutacji jednostek. Teraz w jednym zamku można rekrutować jednostki ze wszystkich posiadanych zamków i siedlisk stworzeń (o ile są tego samego typu).
Wprowadzono strefy kontroli, przejmujący zamek lub fort, gracz automatycznie przejmuje kontrolę nad całą przynależną do tego zamku lub fortu strefą. Wiąże się to z automatycznym przejęciem kopalń i siedzib jednostek z tej strefy.
Dodano system reputacji bohatera, zależnie od tego, czy jest killerem, czy dobrodusznym wojownikiem, rozwijać może się w kierunku krwi lub łez. Poza tym, że daje to w sumie osiem unikalnych talentów na każdą rasę, daje także bonusy do podstawowych talentów bohatera. I tak przykładowo jeżeli idziemy w stronę krwi, bohaterowi rosną bonusy od talentów typu łucznictwo, balistyka, czy rośnie siła czarów w przypadku maga podążającego ścieżką krwi. U wojownika łez rośnie moc talentów z jego grupy, np. zwiększa się bonus do punktów życia jednostek, talent kontrataku jest potężniejszy, w przypadku maga rośnie moc czarów leczących i wspomagających.
Jest również kontrowersyjna zmiana w artefaktach (tej nie popieram), mianowicie nie ma żadnego artefaktu do prawej ręki (czyli zwyczajnie miecza czy kostura), który nie jest bronią rodową (broń rodowa to miecze i kostury, które zdobywają doświadczenie razem z bohaterem, mają 5 poziomów rozwoju, z każdym poziomem stają się potężniejsze, dają lepsze bonusy bohaterowi). Kiedy gra się w trybie online (stałe połączenie z confluxem) to nie przeszkadza, jednak gracze offline nie mają żadnych mieczy i kosturów dla swoich bohaterów.
Reszta artefaktów jest w porządku, jednak takie buty między sobą się niewiele różnią :) Sety artefaktów, wprowadzone w H3 SoD są i mają się dobrze.
Gra wprowadza jak widać masę zmian, te wymienione to nie wszystkie. Mnie się gra fajnie, z każdym patchem gra wyzbywa się błędów i jest coraz lepiej zbalansowana (bo na początku było błędów od groma, a balans leżał i kwiczał).
Ja się przy tej części heroesów dobrze bawię. Jednak bawiłem się dobrze przy wszystkich.
Ziomal122 na Boga to ty sie baranie nie powoluj.O ogarniecie cie prosil nie bede bo juz twoj sam nick wskazuje ze nie jestes w stanie tego zrobic.
Napisze w sposob ktory moze do ciebie trafic a wiec bedzie to bardzo prosty jezyk.
Matolku jeden poczytaj wczesniejsze wypowiedzi a zrozumiesz dlaczego poruszylem temat grafiki.
A wiec w heroes nigdy nie byla ona najwazniejsza i wlasnie dlatego nie rozumiem tych ktorzy twierdza ze ja poprawiono.Grafike totalnie skopano i wkurza sam fakt ze dobra a moze i bardzo dobra jaka byla w 5tce zastapiono tak slaba i nieczytelna.Teraz sposob rysowana postaci przypomina mange.
A problemow technicznych od cholery i nigdy niewiadomo kiedy cos sie skopie.
Gre robilo inne studio wiec to juz nie ta gra co kiedys ale inna gra bazujaca na tamtym pomysle.
I nie pitol mi baranie ze 5tka byla kiepska bo gram od 1 czesci i uwazam ze 5 tka trzymala poziom 3ki.
Znalaz sie wielki znawca ktory zaczyna zdanie od "ogarnij sie"
I nie zadawaj d urnych pytan odnosnie gry skoro mozesz sobie demo sciagnac.
@Mutant z Krainy OZ, dzięki wielkie za info! Nie, nie jestem konserwatywnym fanem trójki ^^ To widzę, że seria schodzi na psy.. a szkoda. Może jakieś porządne nowe disciples wyjdzie, w krótce.
@dune2, ten nick ma około 12 lat, nie chce mi się tworzyć nowego konta żeby stworzyć drugie z lepszą nazwą bo i tak nick o niczym nie świadczy.. poza tym słowami "baranie" to Ty się cofasz 12 lat wstecz. Gratuluje.
Też gram w heroes od części pierwszej. Widocznie różne gusta, ale przyznajmy, że nie dogoniła poprzedniczek, a wprowadziła tylko falę wizualnych fanaberii, które są zbędne i tyle. I kto wie, może ta "manga" się komuś spodoba bardziej..
I tak przeczytałem Twoje poprzednie 2-3 posty, słowa telewizor, cale i wszelkie "sądząc po nicku" kipią elokwencją.
@Rainstand, ja właśnie przestałem ;-)
Ziomal122 => I ty o elokwencji prawisz?Rozsmieszyles mnie i za to masz plusa.Elokwencja potrzebna jest w pracy a nie na forum o grach kiedy to dyskusja jest na poziomie gimnazjum.A czy twoj nick ma12 czy 20 lat to i tak swiadczy o tobie.Ktos kto uzywal kiedykolwiek takiego okreslenia to zapewe kaptur/dres "spod bloku".
A jak nie znasz slowa telewizor to polecam encyklopedie.
A jak nie masz telewizora to zapracuj i sobie kup bo granie na 46 calach jest swietne.
Moze wtedy zrozumiesz ze tylko ktos o malym rozumku w tych czasach uzna pisanie o duzym tv jako przechalaniu.Teraz takie tv to norma wsrod przecietnych ludzi.
A zes baran to nie rozumiesz ze ten argument wlasnie jest wazny przy ocenianiu grafiki bo na takowym tv wiecej wad widac.
Co do samej gry to mozliwe ze styl manga sie komus spodoba jednak to nie ma byc nowa gra ktora zmienia styl a kontynuacja swietnej serii.I pod tym wzgledem gre skopali.
Jako inna gra to zasluguje na jakies 6 o ile usuna bledy bo z nimi to 5/10 maks.
Do mangi bliżej było piątce niż szóstce. Pokaż mi chociaż jednego screena gdzie można powiedzieć, że w szóstce jest mangowy styl.
@dune2, Ty też bywasz zabawny, za dużo tych przypuszczeń ;) niestety nietrafne, jako wróżka od nicków się nie sprawdzisz.. A z telewizorem po prostu się zbyt często powtarzasz, jakbyś nic innego nie miał do dodania. I też gram na dość dużym i oczywiście w full hd, jednak gra nie wygląda mangowo. W końcu to świat fantasy, więc raczej bajkowo, a do Japonii daleko. Co do elokwencji właśnie jej brak na forum na poziomie gimnazjum, czyni je gorszym. Szczególnie poprzez epitety widać kompleks:-)
Mam pytanie, ponieważ nie jestem na bieżąco w sprzęcie PC stacjonarnym a moj notebook jest za stary do uruchomienia Heroes 6.
Czy można kupić taniego PC np : dell Optiplex 745 Dual 3GHz/1GB/80GB/Xp + dokupienie grafiki low profile np :
SAPPHIRE Radeon HD5450 1024MB DDR3 ( Microsoft DirectX® 11, OpenGL® 3.1, Shader Model 5.0 ) i uruchomić na nim tą grę ?
Jeśli tak to czy będzie się dało w miarę płynnie grać ?
A może wystarczy ten dell tylko trzeba mocniejszą grafikę ?
Interesuje mnie zakup komputera biurowego na którym chcę tylko pograć w tą grę, nie interesuje mnie że będzie za niedługo przestarzały.
Mutant => ty chyba nigdy mangi nie widziales jak uwazasz ze piatce do niej blizej.Piatka miala wlasnie idealna do tematyki grafike a 6tka jest bardziej mangowa chociaz tez jej do mangi daleko.Grafika jest zwyczajnie kiepska a co najgorsze odbiega od stylu ktory byl zawsze w te grze.
Ziomal =>ty mnie takze bawisz a twoj nick jednak pasuje do twoich zachowan mimo ze sadzisz ze nie mam racji.Ale to normalne ze ludzie nie zgadzaja sie z ocena samych siebie i mysla ze naprawde sa inni.Z tv napisalem raz a zes sie go uczepil to temat pociagnalem.Z twoja inteligencja o elokwencji nie piszac jest naprawde kiepsko.I wrozka ci to mowi ze twoj nick to nie przypadek :)
Odnosnie gry napisalem wiele argumentow za to ty czepiasz sie tego ze pisze o duzym tv wiec sam pokazales kto tu nie ma argumentow.A epitety no coz jak widze kogos o niskim poziomie wiedzy z nikiem ziomal to jak nie poslugiwac sie epitetami:)nie bede przeciez pisal jezykiem literackim bo go nie pojmiesz i tak :)
Napisz lepiej panie ziomus kolejny raz "ogarnij sie" bo to twoj ulubiony zwrot dodaj moze jeszcze "zal" i na tym skoncz bo do dyskusji o grach sie nie nadajesz.
A tego o kompleksach nie skomentuje bo to retoryka prostych nastolatek ktorych zycie to kluby i taniec.Ale prawdopodobnie masz wlasnie ich poziom.
odbiega od stylu ktory byl zawsze w te grze.
O czym ty mówisz? Każda gra z serii miała swój własny styl graficzny. Żadna nie korzystała z silnika poprzedniczki, w każdej wszystko wyglądało inaczej.
I dalej nie wrzuciłeś mi obrazka, na którym zobaczę mangę w H6.
@dune2, brawo :-) Pierwszy post bez wyzwiska. Oby tak dalej. A jak się nie posługiwać ? No patrz, ludzie potrafią, Ty również. Nawet widzę awans w postaci emotek. Daj spokój już, niski poziom wiedzy, mam nadzieję, że nie ogólnej bo inaczej musisz mi podesłać wyniki z matury albo skany dyplomu abym miał jakiś wyższy próg i motywację do poprawy :) Inteligencja, na podstawie błahej dyskusji, też dobre.. Może Twój styl literacki nam się spodoba bardziej, spróbuj.
poza tym:
"Moj sposob dyskusji jest zawsze dostosowany do strony z ktora takowa dyskusje prowadze."
"Po 2 naucz sie pisac poprawnie stylistycznie bo oczy bola jak kaleczysz nasz piekny jezyk."
Więc do roboty, bo Ci do mojej interpunkcji i zasad poprawnej polszczyzny odrobinę brakuje, o stylistyce ogólniej nie mówiąc ;-)
Ps: wybacz zapożyczenie z kwestii do innego użytkownika, ale Twoje cytaty definitywnie obracają się przeciwko Tobie i w tym przypadku :)
Mutant => widze ze nietylko nie znasz sie na mandze ale i na jezyku polskim.Proponuje poznac znaczenie slowa styl.Styl graficzny nie oznacza tego ze kazda czesc bedzie miala taka sama grafike.
Grafika w 6 odbiega stylem od poprzedniczek.
I nie bede ci niczego wrzucal jak masz gre to odpal i sam popatrz o ile masz pojecie o grafice komputerowej bo z tego co piszesz nie sadze.
Ziomal => poczytaj netykiete to zrozumiesz moze na czym polega pisanie w internecie.Interpunkcja twoja kuleje mimo ze starasz sie jej przestrzegac a ja jej zwyczajnie nie uzywam wiec nie osmieszaj sie.
A jesli chodzi o stylistyke to zawstydzilby cie srednio rozgarniety 10 latek a jak mniemam masz lat troche wiecej.
Moja rada przestan sie osmieszac bo nie masz pojecia ani o omawianej grze ani o poprawnej polszczyznie.
Kaptur na glowe i na piwko lec a nie na forach pisac :)
P.S
komus z nickiem ziomal nie da sie czego nie wybaczyc bo takim ludziom trzeba wspolczuc :)
Dune potrafisz tylko paplać, żadnych argumentów, jedynie naskakujesz na sowich rozmówców. Poproszony o dowody zarzucasz innym brak znajomości tematu. Sam nie masz pojęcia o czym piszesz. Z mojej strony eot, rozmawianie z tobą to jak rozmawianie z cielakiem na pastwisku.
Mutant => argumentow to ty zadnych nie podajesz a co do paplania to ty matole sie przypieprzyles ja z toba zadnej dyskusji nie prowadzilem.Wiedzy nie masz zadnej ale jak widac lubisz nabijac posty na forum zapewne by sie dowartosciowac.Podobnie jak u ziomala twoj nick mowi wszystko i nie zdzwilbym sie jakbyscie byli kolegami bo macie podbonie niski poziom i to zarowno jesli chodzi o jakosc wypowiedzi,argumentow jak i wiedzy w temacie mangi i grafiki.
I ja ci matolku niczego nie bede udowadnial bo sam argumentow nie masz zadnych a tylko podwazasz moja opinie o grze.
Zreszta tacy jak ty zawsze powiedza ze im sie na cos nie odpowiedzialo lub nie tak jakby chcieli.Masz problem ze zrozumieniem znaczen jak styl graficzny i myslisz ze ja ci bede robil wyklady na temat wszystkiego i do tego zdjecia wstawial.Co ty glabie myslisz ze ja tu jestem zeby ci kurs grafiki robic hehe
Faktycznie zrob eot bo jak ja jestem cielakiem to ty totalnym baranem a z baranami nie dyskutuje.
Nie wiem kto teraz zajmuje się grą, czy nadal Limbic czy ktoś inny, ale niedługo ma wyjść łatka 1.8. Przy dotychczasowym tempie łatania tak szybkie publikowanie kolejnych patchy jest niesamowite. O ile wcześniej na łatki czekało się miesiące, i niewiele one zmieniały, tak ostatnio patch 1.7 wyskoczył jak filip z konopi (a zmienił wiele, i wprowadził masę nowych pól bitewnych*) to jeszcze teraz szybkie info o kolejnym.
* Nowe pola są fantastyczne, klimatyczne (bardzo podobają mi się te z tartakami obok :)) ale wprowadziły wkurzający błąd - nie da się na wielu z nich rozstawić dużych jednostek za pomocą talentu "taktyka". Kiedy tylko chce się przesunąć dużą jednostkę, ta znika z pola walki i wskakuje na pasek rezerwy. Nie da się już jej potem wsadzić z powrotem na pole bitwy, działa tylko autorozmieszczenie. Mam nadzieję, że szybko to naprawią.
@dune2 Czekam, aż Ty mnie ośmieszysz mistrzu j. polskiego ;-) Na razie to Twoja interpunkcja kuleje, nie bez powodu zaczynasz używać po mnie emotek, a teraz po uwadze na interpunkcje zacząłeś dawać spacje po kropce (czemu wg. Ciebie dres, ma wpływ na Ciebie ?)..
Niby Cię to nie rusza, niby się nie dostosowujesz, a jednak to robisz. Sam błyśnij, a nie patrz na mnie.
Znowu nie mam o niczym pojęcia, wiedza zerowa, a Ty znowu swoją nie zaskoczyłeś. Sam masz niską jakość i proszę zaprzestań tych starań bo to z Tobą każdy ma problem. Najwidoczniej, albo jesteś za mądry dla nas, albo zbyt głupi. Mówię czekam na skany tych dyplomów, wtedy porozmawiamy konkretniej o wiedzy bo na razie to jest paplanina jaki to ja nie jestem ? jednak znowu sam nic zajebistego nie reprezentujesz swoją osobą, wręcz przeciwnie ;) Nick powstał z pogardy do muzyki tego typu mogę Ci podesłać playlistę na youtube jak chcesz o gustach porozmawiać. Daruj już człowiecze bo jeśli ja mam słabą polszczyznę, to nad Twoją można jedynie płakać.
I przeszedłem kampanię Sandro, zostały jeszcze mapki do hot seat i scenariusz ze świata Xeen.
Kampania imo ciekawsza niż ta z Crag Hackiem, przede wszystkim dzięki fajniejszym mapom, brak tutaj tak wkurzających u Craga labiryntów pełnych tych samych żywiołaków. Sama walka z bossem również ciekawsza, chociaż trupi smok wykonany jest okropnie, poszli po kosztach.
Czekam teraz na kampanię z prawdziwego zdarzenia, z dodatku z nową frakcją.
Ziomal122=>widac za glupi jestes i sprawdziles co to netykieta.Co do jezyka polskiego to ty go zwyczajnie dobrze nie znasz wiec nikt cie nim nie zadziwi.Masz malutki intelekt i dlatego piszesz zbedne komentarze.Juz ci pisalem ze twoj nick wskazuje na twoj intelekt i osmieszasz sie od pierwszej wiadomosci.A emotki daje bo mam z ciebie juz beke :)
Jestes typowym przyglupem ktory probuje swoimi tekstami wygrac rozmowe mimo ze nie ma pojecia o niczym.
Zwroc uwage na swoja stylistyke wypowiedzi.Rodem z gimnazjum i pewnie tam wlasnie chodzisz.
Proponuje ci nie osmieszac sie dalej bo twoje teksty nie wnosza niczego nowego.
No moze tym ze smiejemy sie tu z ciebie w pare osob hehe
A co to, nikt nie gra poza mną w DLC z Sandro?
Mapka ze światem Xeen, to imo najładniej zaprojektowany poziom w Historii heroes. Pomijam kwestię fabularną z tego scenariusza, chodzi mi o sam design mapy, jest zwyczajnie przepiękna.
Na wiosnę wrócą Mroczne Elfy w samodzielnym dodatku. Ciekawe czy kampania będzie opowiadała tylko o losach nowej frakcji, czy stare rasy również dostaną co nieco do pogrania :)
Pójdzie mi na moim gruchocie? Pentium 4 2,8 Ghz 2 x. Geforce GT220 1 GB. 1 GB ram. Odpali mi się w ogóle gra? Wiem, że za mało ramu, ale da rade mój procek i karta graf.? Na jakich detalach ewentualnie?
up - ProEvo92
Karta grafiki i procek - oczywiście(mi chodzi na gorszych), ale będzie problem z ramem. Być może będzie nawet chodziło na średnich, a jak miał byś więcej ram-u(o jakieś 2gb) to myślę, że na wysokich, więc spokojnie. Najlepiej sprawdzić pobierając demo.
[538] Jak na starym Pentium 4 ma chodzić, dodatkowo na 1gb ram wątpię, by wczytało w ogóle mapę.
MasterOx - A mógłbyś napisać na jakim dokładnie kompie Ci ta gra chodzi?
Nie słuchaj MasterOxa, nie ma szans, by ta gra ci poszła. Na największych mapach u mnie, przy komputerze z Core 2 Duo e8400, geforce 8800gt i 4giga ramu zdarzały się spore czasy ładowania. Sama gra chodziła płynnie, ale upakowane obiektami mapy ładowały się nawet minutę.
Ty masz przestarzały technologicznie procesor, cztery razy mniej ramu (to jest gwóźdź do trumny) i słabą grafikę. Nawet gdybyś miał więcej pamięci ram, to minimalne ustawienia to maks na czym byś pograł.
Na laptopie żony, z core 2 duo t5900, 3 giga ramu i grafiką geforce g102m, grać się nie da. Gra się uruchamia w minimum, ale w sposób nienadający się do gry.
Pobierz zresztą demo i się przekonaj.
Gra mi chodzi na mniej więcej średnich, a czasem potrafi przyciąć. Może z tymi średnimi to przesadziłem, ale myślę, że na minimalnych Ci (może) pójdzie. Mój komputer to:
-AMD Athlon 2.81ghz x2 Dual Core Processor 5600+
-2gb ram
-grafika Nvidia Geforce 9600gt
Być może mutant ma racje, ale najlepiej ściągnąć demo i sprawdzić, zresztą co ci szkodzi.
Niestety tą grę uważam za największą porażkę w całej serii (nawet Heroes 4 było lepsze - jak się ustawiało najwyższy poziom trudności, to gra w pierwsze dwie plansze każdej kampanii była ciekawa i wymagała sporo kombinowania). Tutaj nie odczuwa się za bardzo różnicy po awansie bohatera na kolejny poziom (umiejętności są tak dziadowskie, że nie wiadomo co lepsze/gorsze - może nie które czary się przydają, ale reszta jest prawie bez różnicy). Grając w kampanie miałem dwa duże rozczarowania wystarczające, aby darować sobie dalszą grę. Po pierwsze są to statystyki bohatera i sposób wyliczania obrażeń stworów (w poprzednich częściach od ataku jednostki odejmowało się obronę przeciwnika, różnicę mnożyło się chyba przez 5% i to był bonus do obrażeń jednostki), tutaj natomiast bohater ma jakieś parametry, nie wiem jak to wpływa na obrażenia albo na obronę jednostek (obrona jednostek jest wyrażona w %, a nie w punktach - tak jakby przeliczenie punktów na obronę było podobne jak w LoL'u), a w praktyce ... zaatakowałem grupę neutralnych ghuli, miałem dwie pajęczyce (najlepsze jednostki od Necro, atakujące magicznie) i moc magii około 80-ciu ... i ile ubiłem ghuli jednym strzałem? ... nie kilkadziesiąt ... nie kilkanaście ...tylko trzy wtf?!? (bohater na bardzo wysokim levelu, najlepsze jednostki z zamku Necro) - to jasno pokazuje jak bardzo opłaca się ulepszać zamki i awansować bohatera. Drugim rozczarowaniem to było na siłę balansowanie gry podczas kampanii ... jak to możliwe, że ja mając 3 zamki, jakieś dodatkowe siedliska, posterunki mam niewiele większy przyrost jednostek jak przeciwnik mający tylko jeden zamek ?!? Albo w kampanii ludzi, przeciwnik miał dwa zamki, i co pewien czas w zamkach pojawiał się bohater z takim samym wojskiem jaki był w zamku (to nie było coś takiego że komputer kupuje bohatera i daje mu część wojska, po prostu pojawiał się tam bohater który miał takie same wojsko jak w zamku - z tury na turę przeciwnik nagle jest o 100% silniejszy) - jakby twórcy na siłę próbowali balansować grę w najbardziej idiotyczny sposób (pewnie nie mieli czasu/pomysłu, aby zaprogramować wystarczające dobre IQ dla komputera).
mam jedno pytanie, ile pojedynczych scenariuszy jest w heroes VI
Ogólnie gra prezentuje się dobrze, ale do końca nie wiem co mam o niej sądzić
Kupiłem sobie grę na promocji świątecznej. Jestem pod koniec drugiej kampanii. Jak na razie gra mi się fajnie. Zauważyłem kilka rzeczy w misjach. Przejście misji to wyścig szczurów. Na samym początku trzeba jak najszybciej zająć wszystkie legowiska, gdy się pojawi heros wroga szybko go ubić i mamy czas na badanie mapy. Można wtedy zobaczyć w jakiej kolejności będzie zajmować się kolejne miasta przeciwnika. Herosi jacy się pojawiają są na ogół słabi, poza tym co siedzi w mieście i go pilnuje. Jedynie on jest wyzwaniem. Po ubiciu pierwszego herosa można swoim bocznym herosem latać dookoła miasta i wszystko zwiedzać, nawet nie mając u niego obstawy bez ryzyka straty tego zwiadowcy. Komp oczywiście oszukuje z jednostkami ale to już pisaliście. Denerwujący jest system portali, gdyż tylko w jednej turze można go użyć a i tak powrót przeniósł mnie tam gdzie nie chciałem. Jeszcze nie rozgryzłem na jakiej zasadzie powrót działa gdyż ostatnio przeniósł mnie do miasta do którego zaglądałem sam a nie herosem, pomimo tego że specjalnie herosem nie odwiedzałem innych miast z powodu rozwinięć jednostek jakie miałem w tym konkretnym mieście. W opisie pisze że powrót jest do ostatniego miasta jakie heros odwiedził, a tutaj widziałem że ktoś pisał że do najbliższego. Wkurza mnie system jednostek, ale trzeba się przestawić na to że tutaj decydują dodatkowe umiejętności wtedy ilość/jakość schodzi na boczny tor. Rozwój bohatera jest na początku zagmatwany. Dopiero po 2 misji 2 kam. się zorientowałem że siła umiejętności zależy od drogi rozwoju. W instrukcji nie znalazłem takiej informacji. Swoją drogą instrukcja zrobiona na odwal. Nie które cechy ciężko określić czy się przydadzą, a rozwój herosów i tak wygląda prawie tak samo dla każdej frakcji. Jak na razie wkurzają mnie dwa błędy
1. gra lubi się wywalać do pulpitu, z tego co wcześniej pisaliście to chyba problem z połączeniem z Uplay.
2. w pewnym momencie gra przestała mi naliczać punkty krwi za używanie umiejętności, myślałem że to może być specjalnie zrobione ale wczytałem save i nagle naliczanie się pojawiło. Zabrakło mi 40 pkt do rozwoju herosa.
Gra jest wymagająca co do komputera, zbyt długo się to wszystko wczytuje.
Ale to nie oto mi chodzi. Mam kilka pytań.
1. Jak odblokować dwa ostatnie miejsca na cechy rodowe? W ołtarzu życzeń dla poziomu złotego i platynowego nie widzę takich opcji przy zakupie. . No chyba że to wina synchronizacji, bo miałem komunikat. Poza tymi dwoma rzeczami to mam resztę rzeczy.
2. Czy warto kupować innych herosów rodowych?
3. Ścieżka krwi w mieście przystani nie ma czarów leczących. Wiec co polecacie regeneracje czy leczenie? Ja się skłaniam ku regeneracji i połączeniu tego z kamienną skórą.
4. Czy siła umiejętności zależy od ilości zebranych punktów krwi/łez czy także od awansu postaci: level, ścieżka drogi.
5. W jednej z misji było że mam wybrać ścieżkę drogi jako główną. W związku z tym że wybierałem rożnie aby postać w miarę zbalansować to mam rozumieć że mapy by mi nie zaliczyło, wiec trzeba zacząć już kierować postać jak się tylko pojawi ta misja w dodatkowych. Bo gdy będzie w głównej to można zaliczyć porażkę. Na szczęście udało mi się. Bo niby skąd mam wziąć brakujące punkty jeśli nie ma nowych potworów na mapie. Dobrze kombinuje? ;)
Co do twoich problemów z naliczaniem punktów krwi i tym podobnych, grę zaktualizowałeś do ostatniego patcha z numerem 1.8? Bo zostały one wyeliminowane w którymś z patchy po drodze.
Natomiast co do pytań przez ciebie zadanych:
1. Nie da się, na chwilę obecną można używać maksymalnie trzech cech rodowych, co i tak jest za dużym ułatwieniem w grze przeciwko komputerowi, to są raczej bajery niezbędne w multiplayerze.
2. Oczywiście, że warto, bo są tam interesujący bohaterowie :) Tym bardzie, że jeden z ostatnich patchy dodał bardzo wielu darmowych bohaterów, a kolejny zmienił system naliczania żetonów, które teraz rosną razem z doświadczeniem rodowym, czyli po czasie można wykupić absolutnie wszystko z ołtarza życzeń.
3. Leczenie jest najlepszym czarem wskrzeszającym, w przystani jednostkami leczącymi są kapłanki, które powinny wystarczyć.
4. Siła talentów zależy od stopnia rozwoju ścieżki krwi/łez. Są trzy poziomy siły talentów, podstawowy (przed wyborem ścieżki) zaawansowany (po wybraniu krwi lub łez) i mistrzowski (po zdobyciu drugiego poziomu w ścieżce).
5. Teraz widzę, że nie wiesz jeszcze na czym polega wybór drogi. Nie chodzi o to, by bohatera uczyć talentów z jednej ścieżki, lecz o to, by wybrać jedną z czterech umiejętności głównych, które są do wyboru w oknie bohatera, tam gdzie widać jego ekwipunek i armię, pierwszy poziom można wybrać po zdobyciu 250 punktów krwi lub łez, drugi po zdobyciu tysiąca tych punktów. Możesz wybrać drogę krwi jednocześnie nie ucząc się żadnego talentu z tej ścieżki, ale to jest bez sensu, bo wtedy nie wykorzystasz w pełni potencjału tych talentów.
Jeszcze odnośnie korzystania z portali. Siedząc w zamku z wybudowanym portalem, można przenosić się do dowolnie wybranego przez siebie miasta czy fortu, natomiast czar, który pozwala teleportować się bohaterem z dowolnego punktu mapy, przenosi nas do najbliższego zamku z drugim poziomem portalu. I bardzo dobrze, bo system jaki był w trójce pozwalał na zbyt wiele.
Mam aktualna wersje gry. Chyba że to wersja pl ma ten błąd.
1. To że jest ułatwienie to masz racje, ale skoro jest opcja to chciałem najpierw sobie wszystko wymaksować :)
2. Ok.
3. Leczenie jest czarem jednorazowym. W przypadku wojownika daje 930 na 30 poziomie. regeneracja 436. Obydwa czary można aktywować po 3 turach, ale regen działa na trzy tury i w sumie daje 1308 pkt. Że to są dwie odmienne szkoły magi to lepiej skupić się na jednej. Jak dla mnie plusem przemawiającym za regeneracją jest właśnie kamienna skóra która zmniejsza obrażenia o 24%. W połączeniu z unikami (19%) obrażenia zmniejszamy o 43% i wtedy regen moim zdaniem dopiero zyskuje. Ale to przy długich turach z silnym przeciwnikiem. W przypadku magii światła jakoś mniej mi pasują pozostałe czary. Rozbłysk jest słaby na wyższych poziomach, magiczna zbroja to czar jednorazowy. Jedynie interesujące wydaje się odbicie bólu.
4. Tutaj się nie zrozumieliśmy. Pisze o umiejętnościach przy awansie herosa, nie talentach. Opis na przykładzie herosów rodowych którzy mają tylko punkty na jednej ścieżce. Obrona dla herosa który wybrał ścieżkę krwi wygląda następująco 1/2/3 - w przypadku drogi łez już wygląda to tak 3/4/5 )odwrotnie w przypadku siły). Dlatego się pytam czy to decyduje ilość punktów czy kierunek ścieżki. Nie mam save z kompani necro a tam miałem po obydwu stronach 1000 pkt dlatego nie sprawdzę. Jak się nie mylę na liczbę tur ma wpływ lvl herosa, na niektóre umiejętności ma wpływ moc magiczna herosa w połączeniu z mocą szkoły magii.
5. Kolejne sprostowanie. Wybór talentu jest automatyczny i zostaje nam narzucony z góry, gdyż jest tylko jeden przy awansie herosa na daną ścieżkę. Przykład: wojownik przystani ścieżka krwi to antema; ściezka łez to męczeństwo. I wybacz nie widzę nigdzie wyboru poza uzbieraniem punktów na danej drodze. Reset działa tylko na punkty umiejętności. Wybór drogi polega właśnie jak piszesz na uzbieraniu 250 pkt w danej dziedzinie, ale często ten wybór na początku określa nam w niektórych budynkach co wybieramy przy trenerach. Przykład: siła daje nam 25 pkt krwi, obrona daje 25 pkt łez. W pierwszej misji necro miałem wybór drogi jako misje dodatkową, w misji drugiej już jako obowiązkową. Więc nie da się grać postacią neutralną, dlatego trzeba od razu ukierunkować postać bo może zabraknąć kilku pkt do awansu. Każde użycie umiejętności daje nam pkt krwi albo łez, ale te umiejętności mają różną siłę w zależności od tego jaką droga idzie heros tak jak to podałem na przykładzie obrony. Są oczywiście umiejętności neutralne ale o nich teraz nie ma sensu mówić. Mam wrażenie że pomyliły Ci się talenty z umiejętnościami. ;)
Nie rozumiem w takim razie o co chodzi, skoro sam znasz odpowiedzi na swoje pytania :)
Bohater-wojownik w przystani po uzbieraniu 250 punktów łez może poznać męczeństwo stając się paladynem, kiedy to zrobi wchodzi na ścieżkę łez i teraz wszystkie talenty łez, które poznał i które dopiero może poznać, są na poziomie zaawansowanym, tak jak przytoczyłeś przykład z talentem obrona.
Dla wojownika, który wybrał ścieżkę krwi talent obrony (i inne z łez) nigdy nie ulegnie wzmocnieniu, chociażby nawet osiągnął tysiąc punktów łez (zakładając, że wcześniej zebrał 1000 punktów krwi i zdobył Godzinę sądu boskiego).
Nasz bohater-wojownik paladyn zdobywając dalej punkty łez, po dojściu do tysiąca, może opanować zdolność Boska sprawiedliwość, kiedy to zrobi wszystkie talenty z łez będą na poziomie mistrzowskim. Dopiero ten wybór drugiej umiejętności ze ścieżki definiuje ostatecznie moc talentów. Kiedy będziemy chcieli grać bohaterem neutralnym, który pomimo zdobycia 1000 punktów nie decyduje się na żadną ścieżkę, będzie wszystkie talenty mógł poznać tylko na poziomie podstawowym (czyli ten przykładowy talent "obrona" nie ulegnie zmianie)
Dlatego też wybór nie jest automatyczny i narzucony z góry, bo możesz bohaterem zdobyć 1000 punktów krwi i nie wejść na tę ścieżkę, możesz poczekać na uzbieranie 250 punktów łez i iść w tym kierunku. Jest to bardzo skąpy wybór, ale jednak wybór.
Znam, ale nie do końca. Ale z tego co napisałeś to teraz chyba załapałem. Właśnie chodziło mi o to co napisałeś.
"Dla wojownika, który wybrał ścieżkę krwi talent obrony (i inne z łez) nigdy nie ulegnie wzmocnieniu, chociażby nawet osiągnął tysiąc punktów łez"
Czyli siłę umiejętności określa kierunek rozwoju drogi a nie ilość uzbieranych punktów. O zmianie na przeciwną dowiedziałem się przy przeglądaniu osiągnięć.
Ogólnie brakuje mi większych różnic między herosami każdej frakcji, fakt w H3 też nie były widoczne ale nie ukrywajmy, czasy się zmieniły i można było tutaj więcej pokombinować.
A pytałem się o większość rzeczy, bo zbyt krótko w gre gram aby wszystko wyłapac, wiec sądziłem że będzie więcej propozycji co do wyboru czaru leczniczego. Kapłanki zgadza są dobre, ale one pierwsze obrywają. U mnie w pierwszej kolejności leczę jednostki strzelające, ale w przystani to chyba nie przejdzie z tego powodu że jest tylko jedna strzelecka. Wiec jak dla mnie nie ma sensu rozwój umiejętności strzelania, gdzie w przypadku necro to już można nad tym się zastanowić.
Mam jeszcze jedno pytanie. Jak działa aura nieśmiertelności? Bo często ona zamiast utrzymać się do następnej tury zanika pod koniec ruchu jednostki. Ona utrzymuje się tylko na jednostce która się nie rusza czy która nie atakuje? Rzucam np na pretorian, mają wysokie morale i po drugim ruchu ona znika.
Różnice między bohaterami są niewielkie, całe szczęście powrócił podział na moc i magię, który w piątce z niewiadomych powodów zniknął. Tutaj poszli w tym o krok dalej i magiczna moc czarodzieja zwiększa atrybuty ataku jednostek wojujących właśnie magią, to mi się podoba.
Czar leczący jest według mnie lepszy z tego powodu, że leczy poległe jednostki za jednym zamachem, nie trzeba czekać trzech tur by osiągnąć oczekiwany efekt, walki w tej części są krótkie, z regeneracją nieraz przedłużam starcia, byle tylko jednostki się wskrzesiły :)
Anioł stróż działa przez dwie tury, z tym, że w tej części heroesa wszystkie tury umiejętności czy czarów dotyczą ruchów jednostek a nie tur walki. Czyli czar regeneracja trwający według opisu trzy tury, działa przez trzy ruchy jednostki, jeżeli rzucimy ten czar na jednostkę w pierwszej turze walki, ta będzie miała wysokie morale to zrobi dwa ruchy, czar przestanie działać pod koniec drugiej tury walki (o ile w drugiej turze też nie będzie miała dodatkowego ruchu dzięki morale, wtedy czar przestanie działać już w drugiej turze walki).
Dlatego nieraz anioł stróż działa do drugiej tury walki, a nieraz kończy się już w turze, kiedy został rzucony. Jest to trochę niepomyślane i czasem idzie się pogubić kiedy w czasie walki nazbiera się kilka czarów i umiejętności czasowych.
Skoro jest tak jak mówisz to w tym momencie umiejętności czasowe na całą armie tracą sens. Jak dla mnie to zbytnie utrudnienie walki, bo za każdym razem trzeba pilnować która jednostka akurat straciła danego bonusa. Powinni zmienić opis umiejętności i zamiast pisać tura, powinno być ruch. Dla mnie tura to ruch wszystkich jednostek aż do momentu pojawienia się napisu "tura ...". To wiem dlaczego jednostki traciły bonusa do morale przed aktywacją czaru. Lepiej walnąć raz i porządnie. Czyli Twój styl gry ma przewagę. Też przedłużam walki aby jak najwięcej jednostek ożywić, ale moim zdaniem gra to wymusza. Przy zbyt dużych stratach problematycznie robi się zdobycie miast okupowanych przez głównych herosów. Tym bardziej z tak słabym systemem portali, bo to jest dla mnie słaby system jeśli komp w każdej chwili może mi zająć siedlisko i później muszę lecieć aby go odzyskać a heros mi w tym czasie ucieka. A komp sobie w tym czasie bierze jednostki z powietrza. Jeśli ja mam 5 miast i 6 siedlisk, a komp ma jedno miasto i ma porównywalna ilość wojska. Więc jedynie umiejętności mnie ratują i właśnie te sztuczne przedłużanie walk. Dzielenie armii na dwóch herosów niezbyt się wg mnie sprawdza, staram się tego unikać.
Właśnie ruch. Jednostki z taką samą inicjatywą. Zawsze pierwsza to jednostka komputera. Nie ważne czy to obrońca czy napastnik. Jak dla mnie kolejne oszustwo. ;)
Momentami wkurza mnie latanie za wrogim herosem od siedliska do siedliska. To jak zabawa w berka. Często sobie odpuszczam i czekam aż podejdzie do miasta. Zastanawiam się nad rozwinięciem zasięgu herosa, niby tylko 3 pkt ale zawsze to coś. Używam butów z zestawu, które dają bonusa do ruchu i życia. Ogólnie te bonusy to mizernie wyglądają, 1-2 pkt. Przy małej ilości jednostek to kiepsko wygląda, ale przy dużej armii to już całkiem co innego. Wiec znowu gra pokazuje że tutaj liczy się ilość. Dlatego mam pytanie, czy jest opcja zmiany rekrutacji jednostek, bo komp przy zakupie "all" kupuje najpierw najdroższe.
Gram na poziomie standard, patrząc na system oszukiwania to mocno się zastanowię nad wyższym poziomem gry dopóki nie rozgryzę na czym polega system walki. Właśnie system. Heros z umiejętnością bonusa do rekrutacji musi być w danym mieście pod koniec tygodnia czy może stać w zasięgu działania danego miasta. Założone artefakty też działają tylko na jedno miasto? Czy bonus działa także na forty, bo nie wiem czy warto tam trzymać herosów.
Mnie system portali z tej części bardzo się spodobał, z początku byłem do niego sceptycznie nastawiony, ale potem zmieniłem zdanie. W heroes 3 mając czar pozwalający teleportować się do miasta, można było skakać z miasta do miasta kilka razy dziennie, tutaj czar można wykorzystać tylko raz. Teleportując się z zamku możemy się przenieść do dowolnego posiadanego miasta czy fortu, i to jest bardzo dobre. Teleportując się natomiast spoza zamku, przeniesiemy się do najbliższego miasta, w którym wybudowany jest drugi poziom portalu. To pozwala na trochę zabawy, bo jeżeli mamy jedno miasto, które uważamy za główne, to budujemy tylko w nim portal drugiego poziomu, a turę później śmigamy z niego gdzie chcemy. A z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, by budować drugi poziom w każdym mieście, z tym, że wtedy nigdy do końca nie wiadomo gdzie nasz bohater wyląduje.
Komputer w kampanii musi oszukiwać, inaczej byłby zbyt prosty do pokonania przy obecnym systemie rekrutacji wojsk i możliwości przebudowy dowolnego miasta, fortu i siedliska.
W zwykłych scenariuszach tak nie oszukuje, co tworzy z niego chłopca do bicia :(
Umiejętności zwiększające ruch są o wiele słabsze niż te z poprzednich części, logistyka dająca raptem 3 punkty ruchu to pryszcz przy kilkudziesięciu procentach bonusu z poprzednich heroesów. Mimo to warto w nie inwestować, dodatkowo z bonusem rodowym plus 3 (lub 5, nie pamiętam) i bucikami, można osiągnąć bardzo dużą przewagę nad przeciwnikiem. Te 6-9 punktów ruchu w tej części to różnica niczym między fiatem a ferrari :)
Co do przyrostu jednostek, bonus z talentów czy artefaktów działa niezależnie od tego, czy bohater siedzi w zamku czy nie. A to dlatego, że cały system rekrutacji uległ drastycznej zmianie. Mając kilka zamków, fortów i siedlisk stworzeń, możemy wszystkie te stwory kupić w jednym zamku (mowa oczywiście o jednostkach tej samej frakcji). Tworzy to jedną pulę jednostek i jeden wspólny przyrost. Dlatego dziwne by było, gdyby bohater musiał siedzieć za murami zamku jak to było kiedyś :)
Proponuję ci zmienić poziom trudności na najwyższy, zawsze możesz ustawić wysoki poziom trudności, szybki przyrost jednostek neutralnych oraz wysokie AI, przy tym ustawić dużą ilość zasobów na początek, żeby się rozkręcić. Niestety gra jest bardzo prosta, komputer tutaj egzystuje tylko dzięki oszustwom, w zwykłych scenariuszach jest tylko płotkiem na drodze czołgu, tylko z początku może postraszyć gracza, potem to marsz po zwycięstwo.
Poza tym proponuję również przenieść się z dyskusją do tego tematu https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12349623&N=1 jeżeli nie masz nic przeciwko, ten tutaj jest już rozpasły i trzeba przeskakiwać strony, żeby zobaczyć nowy komentarz.
grać zacząłem na kompie z prockiem intela 486 i pierwsza grą był właśnie Heroes ! pamiętam czasy gdy grało się w 4 na jednym blaszaku i czekanie między turami umilaliśmy sobie robieniem herbat albo oglądaniem kaset VHS z filmem :D przeszedłem wszystkie części na rynku jakie wyszły dotychczas i Heroes VI jest jak dla mnie najlepszą odsłoną serii. Nie będę się tu produkował dla czego ale ma coś takiego .. :D spolszczenie niestety to tragedia i gram na ENG.
Niezły średniak, ale zmarnowano wiele potencjału tej gry. Brakuje filmików między misjami, zamiast gadających głów i jest tylko 5 frakcji, w porównaniu do 3 z 1999 roku gdzie było 9.
Serio, żeby gra sprzed 13 lat miała więcej frakcji, teraz to powinno być co najmniej -naście, tak popularne jak krasnoludy, elfy wysokie, leśne czy mroczne, mogliby też ściągnąć skavenów i lizardmenów, lekko zmieniając oczywiście frakcje by nie było problemów z prawami autorskimi. Trochę więcej czasu/pieniędzy/pomysłu i mielibyśmy na prawdę dobrą grę.
Niestety mimo że jestem wielkim fanem serii to muszę ocenić tę grę jako wielką porażkę.
Gra sama w sobie jest taka sobie i nawet przeszedłem ją prawie całą.Jednak cała masa błędów,
wolny czas ich poprawek i fakt że po kolejnych poprawkach zaczęła się ciągle zawieszać i stała się niegrywalna sprawiła że moja wersja trafiła w końcu na zasłużone miejsce czyli do kosza.Kolejnym nieporozumieniem wydają się dodatki, płacić po kilkadziesiąt pln za dwie misje to jakieś nieporozumienie i brak szacunku dla graczy.
Niestety Moi drodzy. Tym razem Nasi Sławni Bohaterowie przypominają piwniczną matrycę w pracowni drukarskiej. Jednostajna, czasem mało wyraźna lakonia gry. Widać, wyraźnie, że naczelne autorstwo nie miało powołania do tego celu. To tak, jak z nowymi projektami polskiej, lotniczej myśli technicznej. Wszystko znajdowało się na właściwym miejscu a my dla jaj przekręcimy i pod ułomnych klientów uprościmy panele.Niestety. Projekt fatalnie zrobiony. Można coś uprościć kosztem wymagań sprzętowych.Tutaj wyszło całkiem odwrotnie. Gra posiada spore wymagania, kosztem upośledzonej fabuły i skromnej motoryki gry. Nie obrażając Ubisoft, uważam że korzenie tworzące fabułę i grywalność HOMAM nie tkwią w oprawie graficznej i chęci szaleństwa online. Gra posiadała swoisty klimat. Kupić HOMAM 6, to jak zapłacić za grawerowany srebrem klozet, do którego się i tak jedynie można załatwić. Jeżeli chodzi o autorów - matematyka, patologiczny brak weny twórczej, nastawienie na komercję imbecylizmu a o ksztynie twórczości literackiej można już zapomnieć. Słowem, ktoś kupił patent na oscypka, tylko nie wie, co jest potrzebne do jego produkcji.Pochodzi z Sevilli i kiedyś w wieku 12 lat go jadł. Nie zna ani gustu klientów, ani właściwego składu.Znajome mu są jedynie marketingowe formuły popytu. Serdeczne pozdrawiam i odradzam zakup tej miszanki naciągactwa i igrania z uczuciami fanów serii HOMAM. Szkoda czasu, chęci i pieniędzy. Pozdrawiam. STARYCZITER.
Mam pytanie do fana serii Heroes, jaką część wybrać VI czy III
Pomocy!Zaczolem właśnie grać i mam problem.W dzienniku mam informacje o nowych wpisach w bestiariuszu ale nie mogę tego bestiariusza znaleźć!Gdzie on jest?
Do bestiariusza dostaniesz się klikając w menu głównym gry na zakładkę rodu, następnie w lewym dolnym rogu pojawią się różne ikonki, bestiariusz jest dostępny pod ikonką księgi, jak na obrazku:
Dno ! Po tym jak zagrałem w poprzednie części spodziewałem się wiele ! Hańba dla CAŁEJ serii !
Gra jest maksymalnie ułatwiona (nawet bardziej od V), bo niektórzy (nie mówię tu o wszystkich, ale znam takie osoby) nie umieli w poprzednich częściach nacisnąć PPM na jednostkę i sprawdzić jej 'możliwości' lub znaleźć budynku w mieście przez co tu już są ikony zamiast tego... Oczywiście większości to odpowiada, bo wygodniej... Są tam bardzo fajne filmiki miedzy misjami itp., ale dialogi czasem są bardzo słabe. Ma dobrą łączność z zewnętrznymi źródłami (Skype,Uplay), przez co multiplayer jest lepszy. Powiem jeszcze, że nie grałem na razie w 'szóstkę' , a wszystko co tu napisałem wywnioskowałem z filmów z gry i opinii.
Dopiero zacząłem grać i jestem... zniesmaczony.Może jak pogram dłużej to zmienię zdanie ale na razie porażka.
fryzjerPZL co prawda w piątce jest jak dla mnie lepiej poprowadzona fabuła i więcej cut-scenek jest i neutralnych jednostek. Ale jednak przy VI bawiłem się dużo lepiej, bo naprawdę kapitalnie są zrobione walki ani jednej nie odpuściłem czy to na drodze krwi czy łez no i także duży plus jest taki, że te dwa wybory mają lekki wpływ na zadania poboczne i nie zapominajmy o świetnej muzyce w grze. Spędziłem 311h w grze i mi ciągle było mało, ale za to dodatek nadrobi mam nadzieję kolejnymi kilkudziesięcioma godzinami.
Ta gra jest niegrywalna cały czas się wiesza , jak na razie zmarnowane pieniądze
Jakie pieniądze? Wiesza się bo masz pirata bez aktualizacji. Ewentualnie masz za słaby komputer.