r_ADM - Ale nie moja wina że to prawda ;) Chodzi głównie o wybór mapy (jest w W3 losowy - ten element ma chyba największy wpływ na rozgrywkę), miejsce startowe (również losowe, równie ważne, choć odrobinę mniej), a także przedmioty jakie wyrzucane są przez przeciwników (też losowe, bardzo ważne). Pierwsze 2 elementy są też zapewne w SCII, choć nie wiem jaki jest ich wpływ na grę.
Przedmioty sporo zmieniają, choć oczywiście nie są kluczowe dla wyniku meczu. To nie jest tak że jak komuś z potwora nie wypadnie przedmiot X, to automatycznie przegrywa grę. Jednak przy odrobinie szczęścia (a nie planowania czy umiejętności), można zyskać choć trochę przewagi nad przeciwnikiem i to jest fajne.
Miejsce startowe dawniej nie było jakoś specjalnie istotne bo mapy były dość symetryczne (a więc każdy miał niemal to samo, wszędzie tak samo blisko i tak samo daleko, kazdy miał moby o podobnej sile itp). Teraz się to zmieniło, a gdy znajdziesz się w nieodpowiednim miejscu, może to mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje...
Mapa zawsze miała ogromny wypływ na grę i jestem pewien na 100% że dużo większy niż w SC czy SCII, a to za sprawą ilości kopalni, rodzaju sklepów, mobów, tawern (bardzo bolesne dla Elfa gdy nie ma tawerny ;P), studni itd. Chodzi po prostu o "neutralną infrastrukturę" mapy, z której możemy (a nawet musimy) korzystać by zwyciężyć. Wiem że w SCII wprowadzili coś podobnego, ale nie na taką skalę. Zobaczymy za jakiś czas czy będzie to miało duży wpływ na multi...
RedCrow
To trochę źle jesteś pewny, gdyż w trakcie bety na forum postowano o usunięcie pewnych map, gdyż miały dawać przewagę którejś z ras (o ile pamiętam to narzekano, że w Twilight Fortress Protoss ma z górki). Więc w SC 2 mapy też są ważne.
Cała dyskusja akademicka, chyba że ktoś mi wyjaśni DLACZEGO na rynku nie może być jednocześnie nieco innowacji w stylu DoW 2 i CoH oraz tradycyjnych gier jak SC 2. Przynajmniej nikt nie może narzekać, że go producenci olewają.
Aldaron127
Przyznaje, ze sluszna uwaga z tymi budynkami. Jednakze Pinokio wyjasnia twoje watpliwosci. Zas uwaga co do kosztow i zniszczalnego pancerza tylko przez bron ppc jest nietrafiona bo na rynku jest juz rts, ktory sobie z tym poradzil - Dawn of War 2. Inny pancerz ma lekka piechota, inny pancerz ma ciezka piechota inny pancerz maja pojazdy i w zwiazku z tym mowie glosno - jesli w SC2 tego nie ma to jest to UWSTECZNIENIE. I tak, grupka 5 marinsow zestrzeliwujaca z karabinkow ogromny okret wojenny, taki jaki widzielismy w cinematicsie w intro bodajze brood war, czyli battlecruiser jest SMIESZNE.
Demilisz - Nie napisałem że w SC II mapy są równe a ich wybór nie ma znaczenia, napisałem że w W3 ten czynnik ma dużo większy wpływ na rozgrywkę (i nadal tak uważam), właśnie dzięki wymienionym przeze mnie elementom związanym z mapami, których zwyczajnie w SC II nie ma.
I ja nie mam nic przeciwko temu by istaniały gry jak SCII (zwłaszcza że są ludzie którym się podoba i oczekują takich produkcji), tylko po prostu lepiej oeceniam gry nowocześniejsze, z jakimiś śmiałymi i nowatorskimi rozwiązaniami. Innymi słowy ewolucja, WarCraft 2 mi się podobał, aż do mementu gdy zagrałem w W3, podobnie było z Assassin's Creedem czy Stalkerem - jak wiadomo, postępu nie można cofnąć ani zatrzymać, choć można go ingorować (tak jak Blizzard) ;] Cięsze się jednak szczęściem innych - macie zabawę na 20 lat, powodzenia na BN ;D
nie wiem czy fani zauważyli że wiele jednostek z kampanii jest niedostepnych w skirmishu/multi. To tak dla balansu czy żeby było co w przyszłych kampaniach dodać?
leon691
Nie, tak miało być. Blizzard już dawno zaprezentował oficjalną listę jednostek każdej z ras i powiedzieli, że te znane z jedynki będą tylko w kampanii. Tylko grzechotniki (Diamondback w wersji eng) się na razie wyłamują i kto wie, może faktycznie zostaną dodane do multi w Heart of the Swarm (chociaż wymagają przebalansowania, bo obecnie są za mocne).
ozoq
Battlecruiser to tych 5 Marines zmiecie i nawet nie zobaczy, że tam byli. 15-20 bez medyka pewnie dopiero da mu radę. A jednostki mają inny pancerz. Może nie jest to aż tak widoczne jak w DoW 2, ale występuje.
DoW 2 - inna skala, inne zasady. Sorry, ale jakby w DoW 2 dało się wyrobić takie armie jak w SC 2 to gwarantuję, że gdzieś trzeba by pójść na ustępstwa i wtedy też byś miał ludzików z karabinami rozmontowującymi czołg (w jedynce miałeś).
Nie grales widocznie w DOW2 bo tam juz nie zniszczysz predatora nawet 10 oddzialami np Guardiansow. Stad Starcraft jest troche smieszny ze marine moze ustrzelic Battlecrusiera (ktory jest zreszta wielkosci 10 marinow).
Mówiłem o jedynce. Sorry, grałem w jedynkę ze wszystkimi dodatkami i choćbyś stanął na głowie nie wmówisz mi, że tam predator nie mógł zejść od zwykłego ostrzału. Bo niestety mógł. W dwójce zmniejszyli skalę i mogli sobie pozwolić na zabawy z różnymi pancerzami czołgu. Kiedy ten Predator jest jeden, w porywach dwa to jeszcze nie problem tak się bawić. I grałem, chociaż jakbym kupił w pełnej cenie to pewnie bym siarczyście klął. Ale złapałem z wyprzedaży CDP za 40 zł.
Świat strategii jest bardzo bliski bitewniaków: im więcej modeli trzeba mieć na stole tym zwykle bardziej się upraszcza zasady gry. To, co działa w grach na 20 modeli nie sprawdza się przy 200. Tutaj jest tak samo: DoW 2 ma skalę niewielką, więc można było zastosować pewne elementy. SC 2 z jego capem 200 ma skalę znacznie większą i gdzieś trzeba było ściąć, żeby to dalej było grywalne. Gdyby ten Marine nie mógł drasnąć Battlecruisera to gra by się sprowadzała do wyścigu kto pierwszy wyprodukuje swoje siły powietrzne i zamiecie przeciwnika, który nie może nic bez własnych.
A w ogóle jestem pod wrażeniem jak fani DoW 2 starają się na siłę podważyć ocenę SC 2. Zamiast bezproduktywnie się wykłócać na forum to byście pograli w swoją ulubioną grę. Bo sorry, ale ani fani SC was nie przekonają ani wy ich.
SC 2 jest klasycznym RTSem i jako taki został wykonany niemalże perfekcyjnie - i dlatego ma oceny jakie ma. Tyle.
Jeszcze co do balansu: nawet jeśli teraz nie jest idealny to patrząc na inne gry Blizzarda można oczekiwać, że w końcu będzie. Niestety, Relic przy DoW pokazał, że nie mają bladego pojęcia o tym elemencie. Nie kojarzę patcha balansującego do jedynki, po którym by nie powracała dyskusja na forach o tym, że coś jest IMBA.
RedCrow --> Kampania Zergow powinna ci sie spodobac. Jesli dobrze pamietam, to Blizzard oglosil, ze drugi epizod SC2 bedzie sie skupial bardziej na bohaterach i elementach RPG. Mi to akurat srednio odpowiada, wole klasyczne RTS niz kombinacje w stylu WC3.
Mapy w SC2 sa calkowicie symetryczne. To dosc oczywiste, kazdy gracz musi miec takie same warunki startowe. Inaczej ciezko by bylo zrobic z SC2 nowego krola strategii w e-sporcie.
Demilisz --> Nawet i 100 marinsow nie powinno byc w stanie rozwalic okretu miedzyplanetarnego ;) Ale mi takie uproszczenia nie przeszkadzaja, przynajmniej multiplayer jest dynamiczny.
nagytow
Jasne, bo teoretycznie to on powinien latać po orbicie :) Właściwie gdyby chcieć zrobić wszystko jak trzeba to SC powinien być dwiema grami w jednej: oddzielnie walki na planetach, gdzie jest sama piechota + pojazdy naziemne i ewentualnie myśliwce i druga część, gdzie na oritach walczą wszelkie Mothershipy, Battlecruisery, Carriery + mniejsze jednostki. No ale jest jak jest. Zresztą Empire at War tak próbował i wyszło nieco kupiasto.
"Świat strategii jest bardzo bliski bitewniaków: im więcej modeli trzeba mieć na stole tym zwykle bardziej się upraszcza zasady gry. To, co działa w grach na 20 modeli nie sprawdza się przy 200. Tutaj jest tak samo: DoW 2 ma skalę niewielką, więc można było zastosować pewne elementy. SC 2 z jego capem 200 ma skalę znacznie większą i gdzieś trzeba było ściąć, żeby to dalej było grywalne. Gdyby ten Marine nie mógł drasnąć Battlecruisera to gra by się sprowadzała do wyścigu kto pierwszy wyprodukuje swoje siły powietrzne i zamiecie przeciwnika, który nie może nic bez własnych. "
Idac dalej tym tokiem rozumowania to gry takie jak Supreme Commander czy seria Total War (oba RTSy jakby nie patrzec) powinny chyba zostac uproszczone do gry tekstowej gdzie komp oblicza tylko i wylacznie czy dana jednostka trafi czy nie. Tymczasem jest zupelnie odwrotnie i jest i fajnie i skomlikowanie i wymagajaco i grywalnie. Blizzard poprostu pewnych rzeczy nigdy nie ogarnial i nie ogarnie - deal with this. Oni nie byliby w stanie zrobic gry skomplikowanej.
"Jeszcze co do balansu: nawet jeśli teraz nie jest idealny to patrząc na inne gry Blizzarda można oczekiwać, że w końcu będzie. Niestety, Relic przy DoW pokazał, że nie mają bladego pojęcia o tym elemencie. Nie kojarzę patcha balansującego do jedynki, po którym by nie powracała dyskusja na forach o tym, że coś jest IMBA."
No u Blizzarda jest dokladnie to samo. Co patch do WoW'a to whine innej klasy. :) Czasem ocierali sie (glownie przy premierach dodatkow) o wlasciwie niegrywalne patche (do czasu hotfixow). I to przy glosnych betach, alphach i stadach beta-testerow za frajer na PTRach (Publiczne test realmy w WoWie gdzie sa testowane nowe patche).
Pozatym trudniej jest zbalansowac cos skomplikowanego o duzej ilosci zmiennych (DoW2) niz prosciutkiego Starcrafta gdzie jednostki sa opisane dwoma-trzema parametrami )Armor, damage, Speed - moze tam cos jeszce).
"A w ogóle jestem pod wrażeniem jak fani DoW 2 starają się na siłę podważyć ocenę SC 2. Zamiast bezproduktywnie się wykłócać na forum to byście pograli w swoją ulubioną grę. Bo sorry, ale ani fani SC was nie przekonają ani wy ich. "
To dziala w obie strony - mnie denerwuje znowu ogolnoswiatowa histeria i pianie o najlepszej grze ever i najlepszym RTS ever. A sytuacja jest taka ze chociazby W3 jest o wiele ciekawszy w single a w multi tak samo dobry, gry konkurencji jak seria TW, COH, DOW rowniez sie bronia i na pewno nie ma zadnego "miazdenia" itp..... A dla mnie jest tak ze SC2 mimo ze dobry to nie ma nawet startu do gry roku a co dopiero wszechczasow a jako ze dla mnie oceny powyzej 90% powinny dostawac gry wybitne a nowy SC 2 wybitny nie jest (jest poprostu swietna rzemislnicza robota jak 3/4 gier atm) to uwazam ze ocena ja za wysoka - 80-85 MAX. I to tylko za to ze jest ten swietny e-sportowy multiplayer. Single na 7/10 jest.
Pomijajac juz calkowicie fakt ze biorac pod uwage renome Blizzarda, to jaka otoczke i Hype tworza wokol siebie i swoich gier (BlizzCony min.) oraz to jakimi dyspomuja zasobami i funduszami (Activision i przychody z WoW'a) plus to ze robia alphy, bety i srety na ktore ludzie sie rzucalja jak szczerbaty na suchary to oczekiwalbym gry w 100% skonczonej, zbalansowanej i bez bledow. Tymczasem balansu w multi nie ma, gra ma problemy techniczne z niektorymi kartami grafiki, nie obsluguje FSAA, I ATI i nVidia sa zmuszone wydawac na szybko bety sterownikow wprowadzajacych funkcje, ktore chyba przerastaja programistow Blizzarda plus jak na grafike, ktora prezentuje gra na jednaj dosc duzy apetyt na kompa (mimo legendarnej juz niby-otymalizacji Blizzarda - akurat D2 ma tak zjebany silnik ze mi potrafi przyhacczyc na kompie sprzed roku). Tak wiec sa rysy na tym niby idealnym szkle Blizarda i SC2 - szkoda tylko ze recenzenci tego niewidza albo (tu bardziej bym sie sklanial) nie chca widziec.
Pinokio - nie chce mi sie klocic o to co lepsze, ktora gra jest lepiej zbalansowana, a ktora nie jest w ogole, bo obiektywnie zmierzyc sie tego nie da. Ale mowienie, ze produkcje blizzarda nie miazdza konkurencji to jakies zaklinanie rzeczywistosci. Sorry, ale te inne rtsy co to 'nie odstaja w multi' to w porownaniu z liczba graczy w SC1/SC2 gry co najwyzej niszowe.
"Pinokio - nie chce mi sie klocic o to co lepsze, ktora gra jest lepiej zbalansowana, a ktora nie jest w ogole, bo obiektywnie zmierzyc sie tego nie da. Ale mowienie, ze produkcje blizzarda nie miazdza konkurencji to jakies zaklinanie rzeczywistosci. Sorry, ale te inne rtsy co to 'nie odstaja w multi' to w porownaniu z liczba graczy w SC1/SC2 gry co najwyzej niszowe."
Wchodze w multi w SC1/2 - bawei sie fobrze. Wchodze w multi w COH/DOW1/2 - bawie sie dobrze. Dla mnie nic nie odstaje poziomem i "funem". De facto po WoWie nauczylem sie jednego - popularne =/= dobre i fajne. A duzo ludzi =/= fun, skill i fajne community. Czego doskonalym przykladem sa WoW i stary BattleNET (Hi kanal POL-1!) plus jeszce nasuwa mi sie teraz Heroes of Newerth - tez dosc popularny a zagrac z normalnym teamem to ze swieca szukac. :)
Chcesz mierzyc jakosc gier ilosci grajacych i sprzedanych kopii? No to Simsy i Pokemony miazdza wszystko lacznie z Blizzardem. To nie jest zaden argument.
Pinokio21 --> Ale zeby cos bylo popularne, musi byc w jakims stopniu fajne. Kto by sie katowal grajac godzinami w slaba gre? Moze i Supreme Commander ma cos fajnego (sam wylaczylem po 2 misjach, ale zamierzam dac mu jeszcze szanse), ale kto w niego jeszcze gra? Nie twierdze, ze SC2 jest gra roku (dla mnie jest, ale co ja tam wiem), ale cos mi mowi, ze za X miesiecy czy lat dalej BN bedzie pelny.
Wszedzie trafia sie i fajni gracze i 'polish bastards' (Hi Burning Legion!). Po prostu gry Blizza sa przystepne i proste, a do tego popularne, dlatego w ich grach latwiej o 'buractwo'.
Dla mnie miara jakosci gry jest dostarczany czas zabawy. A pod tym wzgledem nic nie pobija SC1 i mysle, ze tak samo bedzie z SC2.
A POL-1 to perelka, duzo wspomnien wraca ;)
"Ale zeby cos bylo popularne, musi byc w jakims stopniu fajne"
"Moda na sukces" jest popularna;)
Słuchajcie mam dziwny problem. Misja: "Witamy w Dżungli". Zebrałem 7 jednostek terrazytu i nic. Zadania wykonane a gra nie zaskoczyła by zakończyć misję. BARDZO nie chciałbym zaczynać od nowa, wiecie czas to pieniądz. Może jest jakiś kod by przeskoczyć do kolejnej misji?
Uprzedzając kretyńskie odzywki: tak mam oryginalna grę, tak patchowana bo sie patchuje automatycznie przy uruchomieniu.
Dla mnie to niejest taki hit, żeby zapłacić 200zł.Wolę kupić mafię, a strategie jakoś mnie nie kręcą.
więc to chyba oczywiste że wydasz na co innego... mnie nie kręci mafia 2 a 1 nie spodobała mi się wcale, te 200 dobrze wydane... a propos polonizacji - moim zdaniem całkiem udana, w której nowej grze masz nawet napisy na bilboardach po polsku???
Lady Gaga rowniez jest bardzo popularna.
Sklaniam sie jednak ku temu co napisal Pinokio21, czyli ogolnoswiatowa histeria, ze "Wielki Krol powrocil! na kolana!'. I NA PEWNO wielu recenzentow dodawalo 1-2 oczka w ocenie za:
a) sentyment ("stary dobry starcraft, chlip")
b) bo tak wypada
Zaluje, ze musze narazie troche oceniac na podstawie gameplayow, recenzji i relacji kumpla, bo sam moze za tydzien padne na kolana i bede bic poklony przed SC2 za to jak mnie zaskoczyl tym czego w innych grach wczesniej nie widzialem. Nie oszukujmy sie... to nie bedzie mialo miejsca ;).
Hellmaker
Jestes mistrzem dyskusji.
Jeśli chodzi o singla to gra wciąga, ale nie samą grą, a oprawą poza misjami, klimat to jest coś co każe grać, nie powiem od razu że film byłby z tego do oglądnięcia, to raczej Space Opera klasy b, ale w grze aż nadto to wystarczy. Same zaś misje, czyli właściwa gra, są prymitywne, monotonię schematu zbuduj bazę, obroń ją, wyprodukuj kupę jednostek, a na koniec rzuć tę kupę na wroga, przykrywają autorzy a to goniącym nas czasem, a to wypaleniem planety, czy też wyścigiem w zbiorach surowców. Ot tak żeby nie budować swej potęgi zbyt długo i żeby zmusić gracza do większej inicjatywy, inna sprawa że w tej grze człowiek czeka na cut scenki, i misje przechodzi nie dla nich samych a raczej dla poznania dalszej części historii;)
Podsumowując SC 2 to wciągająca (jak na grę) nawet bardzo fabuła, dla której popychania musimy zaliczać proste zręcznościowe raczej archaiczne RTSowe elementy.
PS Oczywiście pomijam cały multiplayer, który nigdy mnie nie interesował i interesował nie będzie, więc się nie wypowiadam.
dziwi mnie ze remake zbiera takie oceny. Jak Boga kocham, a moge byc rozliczony po smierci, gra na tyle nie zasluguje. Nie w obliczu tylu innych swietnych gier ktore dostaly od 50-70%. Nie w obliczu innych remakow u ktorych 'staromodnosc' jest minusem a nie plusem. Jednym slowem - GOL znowu dal ciala w ocenie. O ile pare lat temu, przed nekst-genami, oceny byly trafne i bardziej obiektywne, tak teraz opieranie sie na skali ocen jest gra w kosci. 90%? - moze sie bedzie dalo grac. 50%? Moze bedzie lepsze od 90. Zeszmacenie, to jest pointa tej recenzji.
Wogole kiedys za modele finansowe i stosuenk jakosci do ceny lecialy pioruny. Teraz nawet gdyby jeden scenariusz z jednej kampanii kosztowal 200zl to nie zawazyloby to na ocenie. I jak tu brac na powaznie wasz serwis? Najgorsze jest to nie ma polskiego dobrego serwisu, wszystko jest zApple'owane.
Diablo 3 (oj czekam lata na tą grę) już z góry ma zapewnione minimum 90%...
$aimon-> Tak się składa, że GOL dał jedną z najniższych ocen w necie hehe Więc kto tu dał ciała? :)
StarCraft 2 jest genialny. Osoby które krytykują grę w tym wątku po prostu jej nie kupiły :)
Z checia bym zagral, ale nie powalilo mnie zeby za gre dac 200 zl :D, poczekam az stanieje, choc to moze potrwac bardzo dlugo
ozoq ---> A o czym tu dyskutować? Ludzie marudzą, że gra jest do dupy, animacje są do dupy, filmiki są do dupy, cena jest do dupy, realizm jest do dupy, jednostki są do dupy. Wszystko jest do dupy. A tak - Blizzard też jest do dupy.
Ale grają. A jak nie grają, to po cholerę się wypowiadają?
Masochiści?
Mnie się nie podoba Supreme Commander, którego tu taki jeden gloryfikuje, więc w niego nie gram. Ale też się nie wypowiadam, bo po co?
"Seks jest przereklamowany" Podpisano: Prawiczek. Coś w tym stylu? :)
$aimon ---> To wygodne podejście. Wrzucić wszystko do jednego wora, a potem powiedzieć: ta gra była gnojona za brak rewolucyjnych zmian i dostała 50%, ta druga gnojona nie jest i dostała 90%. Tak się niestety nie da. Każdy tytuł rozpatruje się indywidualnie, w jednym brak rewolucyjnych zmian będzie wielką wadą, w innym największą zaletą, w myśl zasady "po co coś zmieniać, co jest dobre".
W przypadku StarCrafta zbiorowej histerii u nas nie było. Grało równolegle siedem osób i każda powiedziała to samo, że to świetna, solidna produkcja. Owszem, niektórym przeszkadzało to, innym tamto, ale ogólny odbiór nie uległ zmianie. Zeszmaciliśmy się? Nie byliśmy obiektywni? Dla Ciebie może tak. My sobie nie mamy nic do zarzucenia. Nie tym razem, bo grało sporo osób, każdy dostał szansę się wypowiedzieć i nikt nie miał wątpliwości, że to tytuł na 90-100%.
:*
oczywiscie, moge se psioczyc a i tak nic nie zmienie oceny. Wiem o tym. Ale moze trafie do kilku % rozsadnych ludzi.
A co do zeszmacenia - chodzi oczywiscie tylko o oceny. Trend jest zauwazalny od wyjscia x360 i ps3 i wpasowywuje sie w ogolnoswiatowe oceny. Jedni powiedza ze jestescie na tyle dobrymi krytykami ze zblizacie sie do oceny metacritics. Ja taki nie jestem, dla mnie gry sie coraz bardziej szmacą, wiec i dobre ich oceny tez sa dla mnie nic nie warte. Ja swoje wy swoje, wy nic nie stracicie przez jednego usera mniej, ja nic nie zyskam samotna krucjata. Ale to wolny kraj :]
Na tym forum dobrze poznałem ten typ rozsądku - jeśli nie zgadzam się z oceną, to oznacza, że jest ona do dupy. :)
Soplic -->
"Moda na sukces" jest popularna;)
Czyli jest jakies grono odbiorcow, dla ktorego jest fajna. W dodatku musi to byc calkiem sporo osob, skoro oplaca im sie ciagnac to juz tyle lat ;)
ozoq -->
Tobie sie Lady Gaga moze nie podobac, ale sa miliony ludzi na swiecie, ktorzy lubia jej muzyke.
Hellmaker --> Zapomniales o WoWie. WoW tez jest do dupy.
$aimon --> Zeby do kogos trafic, trzeba podac jakies rozsadne argumenty...
Gdybym miał zgadywać po komentarzach jaka to recenzja to powiedział bym że to Dow 2 ;/
"ozoq ---> A o czym tu dyskutować? Ludzie marudzą, że gra jest do dupy, animacje są do dupy, filmiki są do dupy, cena jest do dupy, realizm jest do dupy, jednostki są do dupy. Wszystko jest do dupy. A tak - Blizzard też jest do dupy.
Ale grają. A jak nie grają, to po cholerę się wypowiadają?
Masochiści?
Mnie się nie podoba Supreme Commander, którego tu taki jeden gloryfikuje, więc w niego nie gram. Ale też się nie wypowiadam, bo po co?
"Seks jest przereklamowany" Podpisano: Prawiczek. Coś w tym stylu? :)"
Gram miedzy innymi po to zeby ocenic a potem podyskutowac min. tutaj. Ale moze nie z toba - wroc moze do dzialu WoWika bo tam sie nadajesz idealnie tu ludzie prowadza dyskusje o dziwo dosc na poziomie. Pozatym nikt nie pisze "do dupy", wielokrotnie pisalem i nie tylko ja ze gra jest na 8/10 - ale to MAX tyle. Zgodze sie tylko z jednym - Blizzard AD2010 jest do dupy - to tylko cien wielkiej firmy, przepelnionej artystami i wizjonerami, ludzmi ktorzy chce stowrzyc cos wyjatkowego a nie kopiowac innych i samych siebie w kolko a nie rzemieslnikami, ktora byl za czasow D1/2, SC1 czy W3, nawet jeszce do zlotych lat wliczylbym premiere WoW'a. Potem juz rownia pochyla w dol i nei chodzi nawet glownie o jakosc gier choc ta tez spada z kazdym tytulem.
"Na tym forum dobrze poznałem ten typ rozsądku - jeśli nie zgadzam się z oceną, to oznacza, że jest ona do dupy. :)"
Co do ocen - Metacritics - 96 a User Score - 8,5
U was - recenzja - 93% - User Score - 8,2
Jak widac troche wiecej ludzi nie zgadza sie z ocenami wystawianymi przez nieomylnych "znawcow".
I tak - SC2 to znakomity przyklad gry, ktora dostaje oceny na wyrost za tytul i firme.
No, no... My są "znawcy", Ty za to masz patent na publikowanie prawd objawionych, taaa? Hah!
I proszę, nie posiłkuj się ocenami użytkowników publikowanymi na naszym serwisie, naprawdę. Na StarCrafta II można było oddawać głosy dwa lata temu. Dopóki nie wprowadzimy nowego systemu oceniania, możesz to traktować jedynie za ciekawostkę.
O - kolejny przyklad super dopracowania i bezblednosci gier Blizzarda: http://www.g r a m.pl/news_8QfeG,C0_Starcraft_2_spali_ci_karte_graficzna.html (usunac spacje)
Alpha, beta, pewnie miliony beta-testerow za friko i takie walki? Nigga PLZ. Jeszcze Blizzard? Z jego dobra optymalizacja i dopracowaniem technicznym gier? hehehehe
BTW. czemu na GOLU nie ma newsa o tym? Sorry ale od 2 tygodni serwis wyglada jak jedna wielka reklama SC2. Nie pamietam aby ktoras z glosnych (a napewno byly gry rownie oczekiwane co SC2) premier doczekala sie tylu newsow i filmikow - brakuje tylko zebyscie nagrali filmik jak idziecie do kibla ze Starcraftem.
"No, no... My są "znawcy""
Szczerze? Tak wlasnie mysle. Dla mnie recenzje i newsy na GOLU sa najslabszymi czesciami serwisu. Za to w sumie jest spoko forum tylko skopane technicznie okropnie i swietna encyklopedia, nieraz tez korzystalem z poradnika jakiegos.
Ale ogolnie uwazam tak jak Saimon - ze poziom recenzji i oceniania gier obnizyl sie ostatnio masakrycznie i to nie tylko na golu (bo wszedzie sie obnizyl) - kazda wysokobudzetowa gra ma na dzien dobry 7/10 i potem ewentualnie idziemy w gore a jak ma znany tytul czy firme to juz 8+/10 i jedziemy w gore bo przeciez odjac za bardzo nie wypada, nawet jak gra potrafi spalic karte graficzna. :)
Kolejnym takim przykladem gloryfikacji gry zupelnie bez powodu i to akurat juz przez was jest Wiadzmin 2. Wiem ze polska gra ale bez przesady. W czasie E3 to co se dzialo u was z Wiedzminem 2 i jak ladnie budowaliscie hype to byla parodia. Nie twierdze ze gra nie bedzie dobra, jedynka byla w miare (tak rowniez na 7+-8/10) ale np. Nowy Gothic Arcania, Fallout New Vegas czy Two Worlds II nie doczekaly sie nawet ulamka tego hypu co Wiedzminek a przedpremierowo prezentuja sie conajlmniej tak samo dobrze o ile nie lepiej.
To tak na przyklad. W sumie nie chce mi sie posac wiecej i klocic sie o poziomie merytorycznym serwisu bo ten (pomijajac encyklopedie i poradniki) jest po prostu slaby.
nagytow ---> Cholera, fakt. No więc żeby zadośćuczynić życzeniom - WoW też jest do dupy.
:)
Pinokio 21 ---> Na każdym kroku krytykujesz jako wielki "znawca" i "głosiciel prawd objawionych" jaki to Blizzard jest be, gry ma żenujące, syfiaste, pracownicy Blizza to buraki, które nic nie umieją, itd.
Przestań grać w te gry, bo Ci się żółć zagotuje. Chociaż nie - będziesz miał pośmiertną satysfakcję, że "Blizzard zabija ludzi". Może nawet będziesz w jakichś newsach.
Ty chyba jakiś masochista jesteś - żeby grać w grę, na którą się składa tyle porażek.
Biedny Blizzard - mieć takiego wroga jak Pinokio21, to znaczy mieć przesrane na całej linii.
Jak widzę jakąś grę w której mogę powytykać jedynie błędy, niedociągnięcia i takie tam inne, to w nią po prostu nie gram. A nie katuję się nią, żeby potem oznajmiać na forum jaki to ja jestem nieszczęśliwy, bo gra jest w sumie beznadziejna, ale fajnie mi się w nią gra.
Coś mi tu nie pasuje.
czemu na GOLU nie ma newsa o tym?
Panie Pinokio, coś Panu ten długi nos oczy przysłania:
https://www.gry-online.pl/newsroom/co-trzeba-poprawic-w-grze-starcraft-ii/zfcdec
Pinokio21 --> Powaznie? Uznajesz ten 'news' za cos przeciwko Blizzardowi? NIE MA takiej gry, ktora moze spalic karte graficzna. Software a hardware to dwie rozne sprawy. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze Furmark pali karty, przeciez obciaza je zdecydowanie bardziej niz SC2. Szkoda, ze swoje mniej lub bardziej rzeczowe argumenty sprowadziles do poziomu Faktu.
Gothic Arcania - obejrzalem kilka filmikow z gameplaya i starczy. Tobie tez polecam, chocby 'gramy'. Ta gre _trzeba_ pominac milczeniem.
A to sorry. Chcociaz mowiac szczerze to biorac pod uwage tytuly niektorych waszych newsow niczym z Faktu spodziewalem sie raczej czegos w stylu "Starcraft 2 spali ci karte graficzna!".
Zreszta uwazam mozliwosc trwalego uszkodzenia komputera przez gre i to tak znanego producenta jak Blizzard wymaga osobnego newsa plus podania dokladnej solucji jak temu zaradzic (jak na gram peel).
POtrafiliscie zrobic paronasto (!!!) minutowy filmik z otwierania pudelka to wiesz... :)
Hellmaker - to nie graj i nie pisz i plz wroc do dzialu WoWa z ktorego wypelzles bo widze ze nic ciekawego do powiedzenia nie masz, oprocz nieudolnych prob obrazenia mnie. Try harder.
W informacji Blizzarda można m.in. przeczytać, że niektóre wyświetlane obrazy (dotyczy to np. menu) mogą spalić kartę graficzną, jeśli jej system chłodzenia nie jest zbyt wydajny.
"NIE MA takiej gry, ktora moze spalic karte graficzna."
'Szkoda, ze swoje mniej lub bardziej rzeczowe argumenty sprowadziles do poziomu Faktu"
Ale to nie sa moje argumenty w tym wypadku tylko Blizzarda. :)
"W informacji Blizzarda można m.in. przeczytać, że niektóre wyświetlane obrazy (dotyczy to np. menu) mogą spalić kartę graficzną, jeśli jej system chłodzenia nie jest zbyt wydajny."
Ja mozna nie wierzyc w cos co wychodzi z ust nieomylnego, robiacego tylko zajebiste gry i boskiego Blizzarda? :P
Ale rowniez uwazam ze dyskusja obniza poziom (min. z powodu wjazdow takich Hellmakerow) dlatego narazie daje spokoj.
Adios.
Ja nie robiłem żadnego filmiku z otwierania pudełka. Jak masz jakieś żale do TVGry, to wylewaj je w wątkach TVGry.
Poza tym:
"One of the more curious trends emerging from last week's Starcraft II launch is people alleging that the game kills graphics cards. There is no way for a game to physically damage hardware; instead it's a symptom of old and/or poorly cooled hardware rather than some sort of Blizzard-based death touch."
http://www.pcauthority.com.au/News/223306,how-to-dust-away-starcraft-2-overheating-issues.aspx
Zaufaj im, oni reklam StarCrafta nie mają.
Link do rozwiązania polegającego na uniknięciu przegrzania kart graficznych podaliśmy 28 lipca - jest w newsie, do którego linka dałem Ci wcześniej. Także... lej ten jad gdzie indziej.
[edit]
A sorry... Na razie dajesz sobie spokój... Jasne...
Pinokio ---> i jeden z komentarzy do tego artykułu, którego linka podałeś. Chyba najrozsądniejszy głos.
"Jeżeli coś takiego jest możliwe to wina leży po stronie producenta karty, który nie dał odpowiedniego chłodzenia. Bo to przecież jest dziwne jeśli nie można max obciążyć karty bo inaczej się spali."
Karta powinna mieć chłodzenie adekwatne do jej możliwości. Jeżeli - bez podkręcania i innych syfów - chcę kartę eksploatować na maksa, to czemu nie? Ale nieeee.... to wina Blizzarda, bo postanowił wydać grę, która zapewni producentom kart dodatkowe zyski, bo jak ci się spali, to musisz kupić nową. SPISEK! ZAMACH NA NASZĄ KASĘ!
I, chłopcze, jeżeli ktoś powinien wpełzać, to raczej Ty. Najlepiej pod jakiś kamień w Supreme Commanderze, który przecież jest taki ... Supreme.
Pinokio --> 'jeśli jej system chłodzenia nie jest zbyt wydajny.' :)
'robiacego tylko zajebiste gry Blizzarda' - moze jestem malo wymagajacy, ale na zadnej ich grze sie jeszcze nie zawiodlem. Sa lepsze i gorsze, ale wszystkie trzymaja poziom.
Swoja droga ciekawe jak dyskusja o SC2 przeszla na flame na GOLa, TVGry i teraz wraca do Blizzarda. Jakakolwiek ta gra by nie byla to Blizz osiagnal jeden cel: o grze sie mowi non stop :)
zebralem tutaj argumenty przeciw (glownie leona i pinokia) Rofl:
- pali karty graficzne
- nie mozna rozwalic terenu
- brak realizmu (w scfi ROFL)
- battlecruser nie jest wielkosci mapy w stosunku do marinesa (1:1) (ROFL)
- dow2 jest lepszy (ROFL)
- brzydka grafika (ROFL?)
- bo to blizzard, jest przereklamowany i wszyscy sie za bardzo podniecili (ROFL)
- bo kupilo mnostwo graczy ale co z tego skoro nie mozna z nimi wszystkimi naraz grac
podsumowujac : ROFL
Podsumowujac - wyjdz.
Niechce mi sie juz duzo pisac ale ogolnie to przeczytajta to: Ogolnie zgadzam sie z tym co koles pisze w 95% i podobne sa moje argumenty w sprawie SC2.
http://g a m e c o r n e r.pl/gamecorner/1,94700,8192216,StarCraft_II__Wings_of_Liberty___recenzja.html
Nie zgadzam sie tam tylko z tym ze PLka jest dobra bo jest do dupy jak zwykle w porownaniu z oryginalem. Do minusow dodalbym takze grafike (miejscami ladna, miejscami slabsza ale nic ponad przecietnosc) i wcale nie takie niskie (jak na prezentowana technologie i widoczki) wymagania sprzetowe. Zas do plusow jednak zaliczylbym historie oprocz niezwykle slabej i wogole nieblizzardowej koncowki.
Tyle.
Lubie gamecornera, bo czesto maja ciekawe recenzje. Nie ze wszystkim sie zgadzam, ale tekst dobry. Pomijajac standardowe zarzuty i to, ze na normalu czy casualu 'blob' pewnie dziala, to ani Zergi ani Protosi nudni nie sa. Recenzent nie gral w SC1, czyli nie zna calosci historii, takze pewnie ciezko mu bylo wniknac w uniwersum gry.
diseasex --> Akurat niektore zarzuty sa celne...
Pinokio21 --> Ja nie wierze, ze taka bedzie koncowka. Jak sam powiedziales, zbyt nie-blizzardowska ;)
ponieważ kampania jest moim zdaniem strasznie nudna postanowiełem pograć w skirmisha z PC, tu nie ganiają nas płonące lasy, lawa czy inne pierdoły to +. Niestety tutaj też jest sztampowo - zastawić wejście do bazy, narobić najlepszych jednostek latających i jak komuś się chce pojazdów i kupą jedziemy. Oczywiście AI atakuje tylko tam gdzie zastawimy wejście, nie lubi wchodzić od zachrystii latadłami (a moze robi to na poziomie insane?) No ale cóż takie uroki klasycznego rts, nie ma punktów do obrony nie ma wymuszania ruchu jednostek. Multi jak kogoś to kręci to może i tak ale kampania i zabawa z kompem to strata czasu w tej grze (imo).
"to ani Zergi ani Protosi nudni nie sa. Recenzent nie gral w SC1, czyli nie zna calosci historii, takze pewnie ciezko mu bylo wniknac w uniwersum gry. "
Zogdze sie ze nie sa nudni, tak jak nie sa nudne ich odpowiedniki (a raczej protoplasci) z WH40k. Ale w ilu recenzjach mozesz przeczytac o tym ze to zrzynki z Warhammera? A to prawda. W wlasciwie zadnej. To mi sie podoba w tym tekscie i u tego kolesia. Mogl isc nawet dalej i napisac ktore jednostki w SC sa plagiatami ich odpowiednikow z uniwersum WH40k ale to juz by chyba byla przesada dla przeietnego czytacza plus lekki szok. Najpardziej chyba takim razacym przykladem jest Dragoon Protosow. :)
'Ja nie wierze, ze taka bedzie koncowka. Jak sam powiedziales, zbyt nie-blizzardowska "
Pogadamy jak przejdziesz. :) Dla mnie to nie ich styl i nie styl i klimat Starcrafta. Ale to tylko koncowka - cala historia jest calkiem OK.
'ponieważ kampania jest moim zdaniem strasznie nudna postanowiełem pograć w skirmisha z PC, tu nie ganiają nas płonące lasy, lawa czy inne pierdoły to +. Niestety tutaj też jest sztampowo - zastawić wejście do bazy bazę, narobić najlepszych jednostek latających i jak komuś się chce pojazdów i kupą jedziemy. Oczywiście AI atakuje tylko tam gdzie zastawimy wejście, nie lubi wchodzić od zachrystii latadłami (a moze robi to na poziomie insane?) No ale cóż takie uroki klasycznego rts, nie ma punktów do obrony nie ma wymuszania obrony innych punktów niż baza/bazy. Multi jak kogoś to kręci to może i tak ale kampania i zabawa z kompem to strata czasu w tej grze (imo)."
Kwintesensja nowego SC. Gra RTS, w ktorej to wlasnie element RTS jest najslabszy, sztampowy do bolu i wrecz archaiczny (wlasciwie zero zmian w stosunku do 12LETNIEGO poprzednika)jest oceniana na 9+. Troche zal. To prowadzi do pytania czy gre RTS ocenia sie za rozmowy na statku, filmiki i nazwe Starcraft czy za gameplay - bo ten jest przecietny w single.
Sytuacje ratuje multi ale nie tak zeby histeryzowac i stawiac gre na piedestale gatunku.
Pinokio21 - starcraft zrzynka z WH40k to byl moze 12 lat temu. Od tego czasu powstala sporo ksiazek, komiksow i opowiadan. Wg twojej absurdalnej teorii, na poczatku kazdej recenzji gry fantasy autor powininen wspominac, ze gra czerpie garsciami z prozy Tolkiena.
Bawi mnie tez krytykowanie SC2 od strony tego, ze jest archaiczna, czyli ignoruje droge w rtsach, ktora poszedl np. Relic. Ja, mimo, ze lubie wariacje na temat rts pokroju World in Conflict, Company of Heroes czy chocby blizzardowy Warcraft 3 to absolutnie nie przeszkadza mi ( a wrecz przeciwnie), ze gra powrocila do klasycznego formatu. To tak jakby zarzucic strzelance, ze trzeba celowac i naciskac spust.
Leon691
No ale cóż takie uroki klasycznego rts, nie ma punktów do obrony nie ma wymuszania ruchu jednostek.
Jezeli mowisz o kampanii to nie masz racji, a jezeli mowisz o multi to nie masz racji :)
A na koniec ogolnie o grafice. Grafika w SC2 ma absolutnie przegenialny design. Tak, tekstury troche odstaja, ale mapy i doodady na nich sa fantastyczne a efekty swietlne, czasteczkowe itd rowniez stoja na zajebiscie wysokim poziomie.
Potrzebuje pomocy znawcy, jak jest z tym przegrzewanie się kart i jak tego uniknąć.Spotkałem się z czymś takim na stronie czego unikniemy narzucając limit klatek animacji jak to zrobić ?
"Pinokio21 - starcraft zrzynka z WH40k to byl moze 12 lat temu. Od tego czasu powstala sporo ksiazek, komiksow i opowiadan. Wg twojej absurdalnej teorii, na poczatku kazdej recenzji gry fantasy autor powininen wspominac, ze gra czerpie garsciami z prozy Tolkiena. "
Nieprawda tu jest troche inna sytuacja. Z Warcraftem zreszta podobnie ale niechce mi sie tlumaczyc. Poczytaj sobie geneze obu serii na Wikipedii. Albo przeczytaj opis Blizarda do Dragoona a potem opis Games Workshop do Dreadnoughta - wtedy moze zrozumiesz roznice miedzy "czerpaniem" a wlasciwie plagiatem i brakiem wlasnych pomyslow.
'Bawi mnie tez krytykowanie SC2 od strony tego, ze jest archaiczna, czyli ignoruje droge w rtsach, ktora poszedl np. Relic. Ja, mimo, ze lubie wariacje na temat rts pokroju World in Conflict, Company of Heroes czy chocby blizzardowy Warcraft 3 to absolutnie nie przeszkadza mi ( a wrecz przeciwnie), ze gra powrocila do klasycznego formatu. To tak jakby zarzucic strzelance, ze trzeba celowac i naciskac spust."
Nie. To tak jakby zarzucic strzelance ze wrocilismy do bitmap, spritow i plansz jedenopoziomowych z czasow Dooma 1.
Plus z tego co widze to co poniektorych to wogole bawi krytykowanie jakkolwiek SC2, Blizzarda i ich gier jakby to byla jakas swietosc i czysta perfekcja. Co z kolei mnie bawi - niezmiernie.
A na koniec ogolnie o grafice. Grafika w SC2 ma absolutnie przegenialny design. Tak, tekstury troche odstaja, ale mapy i doodady na nich sa fantastyczne a efekty swietlne, czasteczkowe itd rowniez stoja na zajebiscie wysokim poziomie.
Wychodzi na to ze masz nizutkie wymagania co do grafiki - no coz ja mam w 2010 roku wieksze. A design jak design, dobry choc troche za bardzo cukierkowy i swiecacy. Cos jak z nowym Diablo i WoWiem. Jednemu sie podoba, drugiemu nie. Niektore jednostki fajnie wygladaja - inne gorzej. To nie jest argument w dyskusji.
To juz chyba ostani moj post w tym temacie. Wiec zakoncze takim zdaniem:
Starcraft 2 jest gra dobra jednak wiedzac jaka marke wyrobila sobie firma Blizzard Entertaiment wsrod graczy dla mnie osobiscie jest to spory zawod poniewaz Blizzard nie przyzwyczail mnie do robienia gier "dobrych". Nie zgadzam sie takze z ocenami rzedy 9+/10 gdyz gra nie zasluguje na takie oceny.
Tyle. Amen. :)
7/10 ale przyznam, że na grę nie czekałem wiec specjalnie zawiedziony nie jestem. Kasy na grę nie wydałem więc nie mam żalu. Zrobią cacy diablo 3, wyłaczą WOW-a i znów będę ich lubił.
Piraci niech się lepiej wstrzymają od ocen, niech idą lepiej grać i nie komentują...
Pinokio21 -->
'Ja nie wierze, ze taka bedzie koncowka. Jak sam powiedziales, zbyt nie-blizzardowska'
Pogadamy jak przejdziesz. :) Dla mnie to nie ich styl i nie styl i klimat Starcrafta. Ale to tylko koncowka - cala historia jest calkiem OK.
Przeszedlem :) Chodzilo mi o to, ze historia sie jeszcze nie skonczyla. Nie chce spoilerowac, ale outro zostawia kilka kwestii otwartych.
Ale w ilu recenzjach mozesz przeczytac o tym ze to zrzynki z Warhammera? A to prawda.
Tak, gamecorner chyba jako pierwszy w PL poruszyl ta kwestie (a przynajmniej nie pamietam nikogo innego, 12 lat to szmat czasu). Blizzard jest znany z tego, ze bierze duzo od innych, na szczescie potrafi to ladnie zmiksowac.
Ja caly czas mysle, ze SC2 powstal tylko dlatego, ze 12-letnia grafika w SC1 juz troche bije po oczach. Blizzard po prostu wydal odswiezona wersje. Dla mnie 100% tego, czego od gry chcialem.
Pinokio chyba seksu dawno nie uprawiales, bo troche przewrazliwiony jestes. Psioczysz na tego starcrafta jakby ci matke zabil. Podniecasz sie jakas recenzja ktora nawet nie dotyczyla multi, ktory jest esencja tej gry. BO STARCRAFT TO MULTIPLAYER, ktory bedzie cieszyl przez nastepnych 10lat tak jak ludzie graja do dzis w sc1.
wtedy moze zrozumiesz roznice miedzy "czerpaniem" a wlasciwie plagiatem
Widzisz, gdyby to bylo takie oczywiste to jedna firma podalaby do sadu druga - o plagiat i naruszenie marki. A, ze nic takiego sie nie dzieje to znaczy, ze te plagiaty wymysliles sobie ty.
Wychodzi na to ze masz nizutkie wymagania co do grafiki - no coz ja mam w 2010 roku wieksze. A design jak design, dobry choc troche za bardzo cukierkowy i swiecacy. Cos jak z nowym Diablo i WoWiem. Jednemu sie podoba, drugiemu nie. Niektore jednostki fajnie wygladaja - inne gorzej. To nie jest argument w dyskusji.
Po pierwsze to co jest argumentem w dyskusji to nie jest twoja decyzja :P A dwa, moje wymagania co do grafiki nie koncza sie na rozdzielczosci tekstur. Jest jeszcze cos takiego jak gra swiatel, efekty spelli, cienie, kurz, ogien etc.
Starcraft 2 to bardzo dobra gra. Blizzard Entertainment to frima, ktora wyrobila sobie marke swietnymi trytulami i po raz kolejny nie zawiodla. Zgadzam sie z ocenami rzedu 9+/10 gdyz gra zasluguje na takie oceny :)
"Widzisz, gdyby to bylo takie oczywiste to jedna firma podalaby do sadu druga - o plagiat i naruszenie marki. A, ze nic takiego sie nie dzieje to znaczy, ze te plagiaty wymysliles sobie ty. "
LOL kazdy kto choc troche zna historie Blizzarda wie o tych rzeczach doskonale. I uniwersum Warcrafta i Starcrafta sa wlasciwie kopiami Warhammera i WH40k. To ze nikt nikogo nie pozywa to tylko chyba dlatego ze Games Workshop ma w dupie Blizarda bo oni maja planszuwki, bitewniaki i papierowe RPG jako priorytet.
I nawet juz wiecej nie komentuj bo to o czym pisze to fakty przyznawane nawet przez fanow Blizzarda.
"Blizzard struck a deal with Games Workshop to create a a PC version of the "Warhammer" table top miniatures game. After completing work on the game, the deal fell through, and Blizzard, left with unfinished and unpaid work on Warhammer, created "WarCraft". WarCraft's factions of Orcs and Trolls versus Dwarves and Elves bears many similarities to the Warhammer factions. This does not explain the correlations between Warhammer 40,000 and StarCraft however. For example, the Zerg and the alien hive mind Tyranids of 40K look similar and are nearly identical in concept, and Space Marines are literally named the same in both games. In "WarCraft III", if you repeatedly click a griffon rider he will say "This Warhammer cost 40K", 40K being a shortening of 40,000."
To tak pierwsze z brzegu.
Plus opis Dreadnoughta z WH40k:
"Even the superhuman Space Marines are mortal, and when the greatest of their number fall in battle, if there is a spark of life left in them, and they are experienced enough to be considered invaluable to their Space Marine Chapter, then their body will be repaired and transferred into the armoured cybernetic sarcophagus of a Dreadnought. They are often mistaken by observers to be huge armoured fighting suits or robots; they are similar to both and yet neither. Dreadnoughts are a combination of armoured walker and cybernetic life-support system; their pilots are neurally linked straight into the Dreadnought's cybernetic systems, and are able to use the walker as if it were their own body, although they are permanently entombed within its ceramite skin until they are destroyed."
I opis Protoss Dragoon:
"Dragoon pilots were generally grievously wounded veteran templars retrieved from the battlefield.[1][2] On occasion able templar would become pilots.[3]
Selected protoss were transplanted into the exoskeleton's core. By the time of the Great War the core was a fluid container and the pilot was submerged within. Catastrophic damage frequently resulted in the tank being breached and the contents spilling out. The pilot's mind interfaced directly with the machine through mysterious essence translators with the use of the Khala.[4] The end result was that pilots controlled their exoskeletons as a natural extension of their bodies.[2]"
To tez tak pierwsze lepsze. A doswiadczony fan uniwersow wykreowanych przez Games Workshop moglby ci pewnie o plagiatach Blizzarda napisac 50 stron. :) A jedyna gra i swiatem o ktorym mozna powiedziec ze jest wymyslony przez Blizzarda to seria Diablo. I to widac ze tu nie zabardzo mieli co i od kogo zgapiac bo jest ona najmniej rozbudowana i najslabsza fabularnie.
Gloryfikuj sobie Blizzarda ile chcesz - kto chce, ma mozg i potrafi znalezc pewne rzeczy bedzie tak czy siak wiedzial swoje.
Alez ja doskonale znam historie Blizzarda i wiem czym sie inspirowali. Ty mowisz o plagiacie.
No coz. Dla mnie miedzy oboma pojeciami jest dosc mala i plynna roznica. Nie bedziemy sie klocic o semantyke.
Dla ciebie inspiracja dla mnie (lekki) plagiacik, korzystanie z cudzej pracy i brak wlasnych dobrych pomyslow. Z wyjatkiem Diablo - tu bylo calkiem oryginalnie.
Nie zastanawia cie dlaczego ta firma od 15 (jak nie wiecej) lat katuje ile moze 3 tytuly? Ze Starcrafta 2 robiac wrecz kopie 1:1 prequela? Bo wlasnych pomyslow to oni maja tyle co kot naplakal.
Nie jestem fanem staromodnych RTSów, nie przepadam za starcraftowym multi, ale kampania S2 naprawdę mi się podoba. Genialnie, że Blizz uczynił fabularną otoczkę tam ważną, że mamy tyle interakcji z innymi bohaterami, cały Hyperion itp. Plus ciekawe misje.
Dziwnie jest twierdzić "STARCRAFT TO MULTI!1!!". Zdaje mi się, że to twórcy ustalają co jest silną stroną ich gry... Kto jak kto, ale Blizzard nigdy nie traktował żadnego aspektu gier po macoszemu. W pierwszym Starcrafcie single też był bardzo dobry. Ba, w dwójce jest genialny. Więc czemu go nie opisać dokładnie? Media będą bardziej patrzeć na singiel, bo opisywanie matematyczno-logicznego multi dla koreańskich robotów byłby nudne. Poza tym od bety nic się nie zmieniło, więc po co się powtarzać? ;x
3 osoby marudza w kolko macieju ze im sie nie podoba;]
a nam sie podoba. nara
"W pierwszym Starcrafcie single też był bardzo dobry. Ba, w dwójce jest genialny."
O czym ty mówisz, my gramy w tę sama grę? Zbiór nudnych, krótkich misji rozgrywanych na malenkich mapach, często z minimalnym udziałem gracza (za to z dużym udziałem komputera który robi co może żeby zepsuć zabawę), - ty to nazywasz genialnym trybem single player? To chyba najbardziej casualowa kampania w histori rts.
leon691-> To Ty mało RTS'ów widziałeś ;)
noobki przestancie juz niepodoba sioe starcraft nie grajcie.. trujecie du..pee i tyle..
SC2 nie jest dla kazdego..
mam 2 kody do demka jak ktos chce to gg 3161528
Dakar
Pieprzenie w stylu nie podoba sie - nie graj jest sorry no ale chamskie i prymitywne. Powtarzam: to nie jest kolko wzajemnej adoracji. Dzielimy sie swoim zdaniem, swoimi spostrzezeniami.
Czyli jak wybory wygra partia, na ktora nie glosowales to moge powiedziec: nie podoba sie? won z kraju!
Godwar->
W opcjach trzeba załączyć synchronizację pionową wtedy liczba klatek renderowanych przez GPU będzie ograniczona częstotliwością odświeżania monitora (dla standardowego LCD jest to 60fps).
ozoq - porównujesz forum gier do polityki?????? WTF????
a prawda jest po stronie dakara - jak cię nie stać albo jesteś skąpy to nie kupuj, jak kupisz ale ci się nie spodoba - daj niepochlebny komentarz, ale ludzie którzy nawet jej u kogoś nie widzieli a piszą że kasę zdzierają niech się pukną w łeb...
micmur13
no to odpisze na tym samym poziomie: nie podoba sie moj post? nie komentuj.
Tak swoją drogą, pojawiały się tu porównanie do Supreme Commander, ale jakoś nikt nie wspomniał, że to praktycznie to samo co stare Total Annihilation ;P Oczywiście przy grze Blizzarda to ogromny problem, a przy genialnym Supreme'ie to przemilczacie... Co do innych gier do których porównywany jest tu Starcraft, CoH jest dobry, nawet bardzo dobry, ma nowe, inne podejście do RTSa i dzięki temu ciagle znajduje się na moim twardym dysku, natomiast DoW to zbliżenie się do H&S'a zupełnie mi nie podeszło i gra nie wciągnęła mnie na zbyt długo.
Co do samej gry, pograłem 7 godzin w demo, kupiłem pełną wersję, i jestem w 100% zadowolony z zakupu. Daleko, bardzo daleko mi do koreańczyków, a w RTSach jestem bardziej casualem (może nie całkowitym, ale jednak) i podejście Blizzarda bardzo mi odpowiada. Grałem już nawet trochę online (chociaż ciężko się oderwać od kampanii, jest zrealizowana genialnie) i zazwyczaj trafiałem na ludzi na mniej więcej moim poziomie tak że grało się przyjemnie, ale walka nie była łatwa a zwycięstwa dawały kupę satysfakcji ;)
ozoq - no comment...
micmur, akurat tutaj trzeba się z nim zgodzić. To nie jest forum jedynie dla fanów, a dyskusyjne i każdy może wypowiedzieć swoje zdanie na dany temat. Porównanie przez naszego kolegę było trafne, a jedynie trzeba zrozumieć jego sens.
Dokładnie
Pytanie. Jak długo atakują ZERGI w misji chyba ostatniej dla PROTOSÓW? Tam gdzie z 3 stron ciągle atakują. Mam zabic 1500 - zabilem juz 1900 okolo i nadal atakuja...
MarcoV86 >> zargi będą atakować do momentu aż
spoiler start
wszystko zniszczą w twojej bazie :P
spoiler stop
Aż?
Tak. Chyba przespales troche fabule ;)
spoiler start
Bylo powiedziane, ze wszystkie rasy padna. Protosi beda walczyc i zgina. Czyli musisz zginac.
spoiler stop
Taka dziwna ta misja, powinien byc film.
Raczej nie przespałem, choć może... U mnie to 14 misja. Więc może złą kolejność wybrałem. Niestety znowu SPOILER i nie widzę co napisaliście...
Teraz wam jak cos powiem to mnie wysmiejecie ;D... Cały czas jak mnie juz zabijali to ja robilem powtorz misje ;D, nie wiedzialem ze wystarczy 1500 zabic i mozna zginac... a przecież to logiczne... ale sie zakrecilem przez tego Zeratula...
IGN dał ocenę 9!!!
10 Presentation
Incredibly high production values throughout, from the cut-scenes to the interface and menus across campaign and multiplayer modes.
9.0 Graphics
Looks great on ultra if you've got the power to handle it, and will run on a wide variety of systems.
9.0 Sound
The slashes and booms of combat make battle more exciting, and an appropriately epic score backs up the action. Also the Hyperion jukebox is worth listening to.
9.0 Gameplay
A great variety of mission types in the campaign, and a meticulously designed and balanced set of units and abilities for multiplayer.
9.5 Lasting Appeal
Play against AI foes, replay the campaign, and spent endless hours online in ranking matches. Then if you're bored, check out all the custom content.
i słusznie...
[270] do [274] lepsze niż kabaret:)
[271] + [273] = Umieram xD
@MarcoV86
coś nikt się nie spieszy by ci pomóc. Ja zatem to zrobię ;) żeby zobaczyć treść spoilera zaznacz kursorem jego zawartość.
PS Do usług ;-)
Tak wiedziałem. Tylko, że nie da się... Jednak już skończyłem grę, więc kit z tym.
kajtek603 ==> ja kupiłem za 159zł wersje pudełkową więc 40zł jestem do przodu :)
qrwa juz nigdy nie kupie gier blizzarda. wczoraj zasiedzialem sie do 3 nad ranem , i zaspalem do pracy 1.5 godziny ....
wogole to wracam po pracy to pierwsza rzecz od razu starcraft, od poltora tygodnia 0 zycia poza kompem. Uzaleznilem sie ;/ ludzie nie kupujcie tego gowna ;p
wogole to snia mi sie mutaliski i kerrigan - porazka, myslalem ze gry juz mnie nie beda w stanie zabrac w koncu mam 28 lat -.-
Czas isc do lekarza... jesli faktycznie masz 28 lat i snia ci sie postacie z gry ;D...
kolejne dodatki powinny też zawierać kampanie Terran , nikt nie chce grać pier.. robactwem ;/
Nie jestem może fanem rts'ów aczkolwiek sc to jedyna seria , która mi się podoba z tego gatunku i z miłą chęcią po tym jak trochę stanieje , kupie ją . Ocena zasłużona i recenzja bardzo fajna i czytelna ! :)
Starcraft II rządzi
Starcraft II rządzi
Starcraft II rządzi
Z góry zaznaczyć chciałem, że w Starcrafta nigdy nie grałem i nie mam zamiaru, bo zwyczajnie nie czuje potrzeby takowej.
Więc o co mi chodzi? Ano, chciałem powiedzieć, że rozumie jednych i drugich - tych którzy mówią o braku nowości jako czymś złym, a także tych których brak większych innowacji nie rusza.
Muszę stwierdzić, że jestem w pewien sposób skłonny bronić zdania zadowolonych fanów, bo w przypadku Disciples III, to także bym wolał dostać to samo co w DII z poprawioną magią i większym naciskiem na elementy RPG dla przywódcy drużyny. Bo rzeczy które nam się podobają nie powinno się na siłę zmieniać, "uatrakcyjniać" tak, a żeby było bardziej przystępnie, dla szerszej masy, czy coś w ten deseń, a finalnie to całkowicie zmienić obraz znanej i lubianej przez nas poprzedniczki.
Także osoby, które mówią o tym, że SCII nie jest niczym nowym, a jedynie odświeżeniem gry zwanej z przed laty mają swoją rację. Bo - powiedzmy sobie szczerze - takie kontynuacje, które bardziej przypominają fanowskie "rimejki" są zwykłym nabijaniem kasy. Może także wyrazem brakiem pomysłowości, czy też odwagi, bo jednak - z tego co się orientuję - SC ma ogromną bazę graczy i na pewno Blizzard nie chciał by ich stracić. Więc w oczach osób wymagających "czegoś nowego" SCII może wydawać się produktem niezadowalającym.
Jednak finalnie to każdy ma swoją rację i swój punkt widzenia. Nie mogli zrobić gry która zadowoli wszystkich - tych którzy chcieli masy nowości, zmiany w sposobie rozgrywki, a także tych którzy chcieli więcej tego samego w ładniejszej formie, więc Panowie...dajcie spokój z rozmowami (o grze), które są sprowadzane do poziomu personalnego, prywatnego. Przecież gry to zabawki, więc kłótnia wydaje się być trochę dziecinna.
Odnośnie SCII - filmy zrobione na silniku gry są zwyczajnie świetnie! Liczę na taką jakość tekstur w Diablo III!
pograłem trochu i wydaje mi sie ze protosi znowu rzadza najlepsza rasa moim zdaniem i zarazem łatwo sie nia gra . wystarczy zrobic DARKI , KARIERY , DRAGONY , I KOLOSY i rzadzisz . 10/10 polecam
Nie lubię rts wszystkie jakie miałem nudzily mi sie po 2 h grania a gralem w dobre oceniane na 8-9
a starcraft rządzi
jaram się nim jak w codem w ktorego każdą cześć grałem po 500 h .