no dobra, do tej pory nie chciałem komentować tych komiksów - o gustach się nie dyskutuje niby...
ale cały ten cykl żartów o PEGI jest tak marny że szkoda gadać - kreska Pana Mleczki ładna i charakterystyczna, ale pomysły i fabuła tragedia...
PEGI na wesoło - ten mnie jakoś nie rozbawił.
Nie jestem wielkim fanem Mleczko, ze znanych rysowników bardziej bawi mnie Raczkowski. Ale mam wrażenie, że temat PEGI bardzo zawęża już i tak przeciętne możliwości humorystyczne rysownika... Chyba, że jakaś Unia to sponsoruje czy coś, ale te komiksy nie są zbyt śmieszne...
Tu pewnie bardziej chodzi o to, by promować PEGI, a tym samym dotrzeć do rodziców (potencjalnej grupy nabywców) i przekonać ich, że mogą świadomie wybierać produkt w zależności od wieku dziecka. Dlatego te komiksy nigdy nie będą zabawne. Bo ich celem nie jest nabijać się z PEGI, kpić, wyśmiewać, szydzić, ale promować z przymrożeniem oka. Tak ja to odbieram.
PEGI na wesoło... nie mam pojęcia co w PEGI może być zabawnego/wesołego i wszystkie komiksy z tej serii mnie tylko o tym przekonują, że nic.
Czy te komiksy ukazują się jeszcze gdzieś? W jakiejś gazecie na przykład? Bo jeżeli tak, to rozumiem - aspekt edukacykjny, wielu dorosłych nie ma pojęcia, że gry mogą być "dla dorosłych". Ale jeżeli komiksy te są tylko tu, to cóż...
Nie wiem, co w tym jest wesołego. Pomysł znowu nietrafiony, chociaż rysunek całkiem ładny :)
O Mój Boże, te żarty są tak śmieszne, że aż łzy same mi lecą po policzkach a brzuch boli od śmiania!
Oznaczenia PEGI powinny zostać wyśmiane. I powinno być więcej obrazków. i dlaczego zawsze jest kategoria 12.
To jest po prostu taka kampania PEGI. Widziałem jeden z tych komiksów w FAKCIE TV.
Nie chciałem tego mówić(pisać?), ale muszę. PEGI na wesoło - OUT!
Kolejny według mnie bardzo dobry - jeżeli oczywiście patrzy się na to jako element kampanii uświadamiającej rodziców o PEGI, a nie jak większość tutaj jako po prostu komiks, który ma być śmieszny i skierowany do graczy.
A nie ma być ? Nie wiem jak dla ciebie xanat0s ale dla mnie definicja słowa wesoło nie ma nic wspólnego z kampanią uświadamiającą rodziców czy nawet dzieci...
Jesi ---> A może "na wesoło" oznacza, że nie na poważnie. Tzn. nie informujemy że PEGI to jest taka i tak rzecz i służy do tego czy tamtego tylko bardziej na wesoło przedstawiamy jego funkcjonowanie. Czy "na wesoło" oznacza, że czytający mają rżeć ze śmiechu?
[21] Niestety, 95% czytelników utożsamia "komiks" ze "śmiechem". A kreska Mleczki jest bardziej pogodna niż humorystyczna, choć genialnych i prześmiesznych historyjek odmówić mu nie można.
Większość krytycznie wypowiadających się użytkowników, to nerdy poniżej 14-go roku życia, które przy komiksie chcą się śmiać. Sorry Winnetou, zawiodę Was: komiks nie ma na celu tylko śmieszenia. Ok, "PEGI na wesoło" to tytuł, który zobowiązuje. I spełnia swoje zadanie, bo jest zabawnie i ironicznie. A może większość z was obawia się, że wasi rodzice zobaczą taki komiks i zaczną się interesować czym są PEGI? Byłoby dobrze, gdyby się tak stało.
BTW: Mleczko nie robi tych komiksów dla GOLa, to akcja na szerszą skalę. GOL je tylko publikuje.
Uhahahaha! Mikołaje! Ależ ubaw! Normalnie z krzesła spadłam! <sarcastic>
beznadziejne -_-
" PEGI na wesoło" powinno być raczej PEGI na sucho.
Temat nie jest niemożliwy do przedstawienia ale sposób w jaki próbuje tego dokonać Mleczko jest żałosny.
Btw według mnie PEGI to i tak sprawa bezsensowna bo nawet kiedy nie miałem 18 mogłem spokojnie kupować gry dozwolone dla dorosłych, nikt się o to nie czepiał. Bo i po co? Co z tego skoro w grze latają flaki skoro to tylko gra? Chyba każdy potrafi rozróżnić grę od rzeczywistości. Poza tym już wczesnym popołudniem lecą filmy, seriale na których przemoc jest dużo bardziej uwydatniona. Bez zakazów, bez sprzeciwów, bez kontrowersji.
Nie rozumiem tego, poszukiwałem jakichś ukrytych znaczeń, zakamuflowanej ironii, puszczania oczka do czytającego, ale jakkolwiek na to nie spojrzę widzę po prostu rysunek, który mógłby być dosłownie o wszystkim. Ale czy "wszystko" jest warte publikacji nawet gdy sygnowany jest dość znanym nazwiskiem? A jeśli to ma być kampania promująca PEGI i to "na wesoło" to myślę że wciąż powinna być z przysłowiowym "jajem", a nie tylko uśmiechniętym mikołajem, który to zjawiskiem jest nader popularnym (co do pozostałych rysunków wystarczy w miejsce słowa 'mikołaj' wstawić inne i na jedno wyjdzie).
Dla tych, którzy NIE WIEDZĄ O CO CHODZI: Mikołaje to metafora rodzica który nie wie co kupić. Proste! Ale zgadzam się, te komiksy to kampania społeczna. Widze po komentarzach że ludzie w końcu zauważyli o co chodzi. Inna sprawa, że ten serwis odwiedzają raczej ludzie obeznani w temacie. Takie coś trzeba wrzucać gdzieś w mainstream...
żal, w gazezecie może rysunki tego pana są śmieszne, ale tutaj są po prostu słabe
To nie jest śmieszne, bo moim zdaniem nie ma być śmieszne... Można by zamieścić zwykły napis informujący rodzica/opiekuna (który nie zna się na tym), że jest coś takiego jak PEGI, opisać fachowo jak to działa, jak należy odczytywać konkretne symbole itd. Tyle tylko że tego już próbowano wiele razy i jakoś nie trafiło do ludzi. Ubrali więc to w bardziej atrakcyjną formę przekazu - kolorowe rysunki znanego rysownika, które przyciągają wzrok i wzbudzają pozytywny uśmiech na twarzy. Tu nie o to chodzi by ryczeć ze śmiechu, tylko w bardziej przyjazny i przyjemny sposób, przyswoić sobie pewne istotne informacje. Napewno reakcja będzie bardziej pozytywna na taki zabawny rysuneczek, niż zwyczajny napis przypominający kolejną, nudną reklamę których i tak nikt nie lubi i unika... Prawda że proste? Nie spodziewajcie się więc humoru dla hardcorowych graczy, z mnóstwem odniesień do świata gier - te komiksy nie są dla nich, tylko dla ich rodziców i opiekunów...
PS. Inna sprawa że ja i tak nie więrzę w sukces tej akcji. Rodzice w dzisiejszych czasach przestali wychowywać swoje dzieci, zrzucają ten obowiązek na innych (najbardziej na szkołę), bo sami są jak zwykle zapracowani, zmeczeni, zajęci itd... Dlatego też napewno nie będą się interesowali tą tematyką, nawet jeżeli będzie podawana w ciekawej formie - IMO ich zwyczajnie nie obchodzi w co gra ich dziecko, dla nich wszystkie gry (z definicji) są dla dzieci więc wystarczy kupić pierwszą lepszą i problem z głowy, "bachor" będzie miał zajęcie na kilka godzin, a rodzic święty spokój...
powinni przestac robic komiksy o tej tematyce
Jak co piąty komentarz napisze: te kawały nie mają być śmieszne.
RedCrow -> podpisuje się pod twoją wypowiedzią (i samą wypowiedzią i PS-em) coś myślę, że raczej ci młodsi rodzice nie przejmują się tymi oznaczeniami, ale nie mówię też o wszystkich młodszych rodzicach. Myślę także, że złe miejsce wybrali na umieszczanie tego typu komiksów, gdyby to dali do jakichś gazet na jakieś inne strony to więcej osób, by to zobaczyło, ale wątpię też, by jakiś komiks przemówił do kogoś (może jakieś pojedyncze przypadki).
lipa moim zdaniem ;(
@gracz12301 Każdy tutaj wie o co chodzi w tych "komiksach", ale najwyraźniej nie wiesz co to jest zdanie, bo Ty widzisz tylko PEGI, a tam jest jeszcze NA WESOŁO. Ludzie komentują to tak a nie inaczej, bo właśnie jest tam te NA WESOŁO. Gdyby tego nie było ludzie inaczej by podchodzili do tych obrazków.
A tak btw. Trochę się pośpieszył autor. Mógł jednak z tym odcinkiem poczekać te 5 miesięcy, a teraz zrobić to innego. Tak czy siak GJ
I jak to ma uświadomić rodzicom o tym, że gry mają swoje przedziały jak żaden przeciętny rodzic nie wie co to PEGI i nie wie, że to rozbiega akurat się o gry.
Gdyby ktoś napisał ,że są to rysunko-komiksy przeznaczone dla upośledzonych rodziców którzy patrząc na znaczki 7 12 16 18 itp. nie rozumieją co one oznaczają...
Wtedy bym się przynajmniej uśmiechnął...
zacznę tak: szacun dla pana Mleczko za rysunki, ale szczerze te 'komksiki' bardziej pasują żeby je pokazywać w mediamarkatach lub empikach... dla ludzi odwiedzających takie serwisy jak ten są po prostu ŻENUJĄCE i BEZ POLOTU!!! Lepiej to publikować na portalach dla rodziców!!
to dla dzieci i ich rodzicow, niby czemu to ma smieszyc?
Może niech przestają dodawać komixy od nich bo są na prawde słabe xP
Kolejni, którzy nie rozumieją słowa na wesoło. staffik powiedz mi, ale tak szczerze, czy Ty naprawdę jesteś taki inny? 90% rodziców nigdy nie słyszało o takim czymś jak PEGI a 99% nie wie o co się w tym rozchodzi. Jeśli to ma być dla rodziców, to niech jaśniej zostanie pokazane i nie tylko na tym serwisie, bo to jest dobry pomysł. Jestem ciekaw ile rodziców tego starszego pokolenia (bo pewnie są rodzice na tym serwisie, którzy majaą 20 lat) wie o istnieniu gry-online.pl??
I trochę to smutne, bo rzecz która jest przeznaczona dla rodziców okazuję się tylko znaczkiem, którym pobawią się dzieci
@eightyone "90% rodziców nigdy nie słyszało o takim czymś jak PEGI a 99% nie wie o co się w tym rozchodzi."
Chcesz mi wmówić, że 99% rodziców nie wie o co chodzi, gdy widzi 7, 12, 16, 18 na pudelku z grą?! Z całym szacunkiem, ale takie akcje promocyjne to tylko strata pieniędzy. To tak jakby reklamować kodeks karny, aby ludzie przeczytawszy go nie popełniali przestępstw.
Hmmm...Może to niezwiązane z tematem ale :
Ostatnio wybrałem sie do rodziny do Nowego Sącza.Był tam Empik i postanowiłem o niego zachaczyć , wszedłem do środka i oglądałem gry.Postanowiłem , że kupie sobie 2 gierki (ArmA2 i L4D2) , jak , że nie jestem pełnoletni podszedłem do kasy z przeoknaniem , że zaraz uslyszę "Mogę zobaczyć twoj dowód?" albo coś w tym stylu (zawsze tak mam w Empiku w Warszawie i potem trzeba po gierki z rodzicami przychodzić :D Co jest dość...dziwne , ale bezcenna jest mina kobiety , która 10 min temu nie chciała Ci sprzedać gry , a teraz tłumaczy jeszcze Twoim rodzicom , że ta gra jest 18+...No niestety nie ma wyboru biedaczka - musi mi ją sprzedać , bo zgoda rodziców jest :D) , tak więc podchodzę do kasy i pytam się czy mają ArmA 2 mają , facet (widać , że mily i ogarnięty w temacie gość) od razu mi ją pokazuje i bez słowa pytania kupuje , stwierdzilem jeszcze , że kupie L4D2 w takim razie (skoro już jest okazja) , więc ją również mi sprzadał , a nie ględził coś o PEGI , oprócz tego chwilę sobie z nik porozmawialem właśnie na temat takich okazji jak L4D2 za 5 dych czy kolekcjonera F3 za 7 dych.Wiele osób myśli , że osobom , które nie spełniają wymagań wiekowych nie powinno się sprzedawać gier 16 + , 18 +...Prawda jednak jest taka , że PEGI niektórych krzywdzi , sam nie sprzedał bym L4D2 jakiemuś placzącemu , klnącemu nastolatkowi , ale jeśli przychodzi ogarnięty gość (to ja :D) , widać , że nie ma zrytej psychiki to w czym problem ? No to by było na tyle moich żali :D
Co do tematu - komiksy fajne i pocieszne ale naprawdę rozśmieszył mnie tylko ten z dziećmi w sklepie ;)
Jak dla mnie słabizna, zarówna w aspekcie pomysłu jaki samego przesłania. Mówię oczywiście tylko i wyłącznie o tym konkretnym.
@Inquisitio
Nie jestem specjalistą w prawie, ale wydaje mi się, że takie oznaczenie 18+ nie ma żadnej mocy prawnej i kasjerka po prostu musi ci sprzedać grę. PEGI to chyba tylko informacja dla rodzica.
Co więcej, kiedyś był temat w telewizji o tym, że po apelu o niesprzedawaniu dzieciom prezerwatyw, kasjerki zaczęły pytać się o dowody. Mówili wtedy, że wynikło nieporozumienie, i że nie chodziło o sprzedawanie prezerwatyw tylko pełnoletnim, ale o niesprzedawanie ich dzieciom. Z tego wynikałoby, że sprzedawczyni też nie może odmówić sprzedaży prezerwatywy, nie widząc dowodu.
Jestem również lekko zaskoczony, że chodzi o Empik, i to jeszcze w stolicy, któremu powinno zależeć na kliencie. Chyba, że jesteś mikrej postury i wyglądasz na 12 lat...
Inquisito takie rzeczy można zgłosić na policję, kasjerka dostałaby mandat.
Ymirr -->
Jestem również lekko zaskoczony, że chodzi o Empik, i to jeszcze w stolicy, któremu powinno zależeć na kliencie.
Pracowałem na multimediach w EMPiK-u w stolicy (2 lata temu) i była dyspozycja dyrektora, żeby osobom poniżej 18 roku życia gier 18+ nie sprzedawać - i nie sprzedawaliśmy. Trzeba było przyjść z rodzicem, my go informowaliśmy, że GTA:SA to nie jest gra o króliczkach, jak twierdził syn (autentyk!) i dopiero oni decydowali.
Na 16+ raczej nie patrzyliśmy, ale GTA czy Manhunta nie mogliśmy sprzedać dzieciom.
[edit]
Loon --> Ja bym zwalił na dyrektora :P
@xanat0s
Ok, może nie jest to wymysł/wina samego sprzedającego, ale mnie zastanawia, czy prawnie jest zabronione sprzedawanie gier o oznaczeniu 18+ niepełnoletnim. Przecież PEGI oficjalnie w Polsce jest od niedawna (jakieś pół roku), więc nie powinno mieć żadnej mocy prawnej.
Oczywiście rozumiem sprzedawcę (w przypadku Empiku dyrektora), że nie chce sprzedawać gier 18+ bez dowodu, nie chcąc mieć potem skarg rodziców, dlaczego sprzedają gry dla dorosłych dzieciom. Ale jakby wspomniany przeze mnie przepis o nie sprzedawaniu gier, tak jak alkoholu czy tytoniu nie istniał, a "niepełnoletni" (nie mówię tu o dzieciach ale o ludziach, którym brakuje roku, pół) był wygadany i umiał się wybronić, to nie byłoby problemu ze sprzedażą. Oczywiście nie muszę dodawać, że nieuzasadniona odmowa sprzedaży produktu (jakiegokolwiek) jest karana.
Ymirr już kiedyś sprawę badałem i jest dokładnie tak jak mówisz - to ma informować, to tak jakby nie chcieli sprzedać GTA murzynowi, bo na okładce jest ostrzeżenie przed rasistowskimi tekstami.
Zastanówmy się.
1) Gry wideo pojawiły się dosyć niedawno, a już przed nimi były morderstwa, gwałty itp. Więc jak można zwalać CAŁKOWICIE na to winę w takich przypadkach obecnie?
2) Graczy na całym świecie jest milionów (bądź więcej), a morderstw na świecie jest jednak dużo mniej (zwłaszcza takich, których winowajcą była rzekomo gra/gry wideo).
Wnioski można z tego wyciągnąć takie, że zabranianie sprzedaży czy grania w takie gry WSZYSTKIM nieletnim jest trochę nieuzasadniony, bo jeżeli już się trafi taki przypadek, że u dziecka gry spotęgowały by jakoś strasznie agresję (że aż byłby przynajmniej rzekomo z tego powodu popełnić morderstwo), to w odpowiedniej chwili powinni zareagować rodzice, a nie, żeby zabraniać wszystkim nieletnim grać w takie z gry, skoro takie przypadki, że ktoś zabił rzekomo przez grę są bardzo rzadkie w stosunku do liczby graczy (nawet tych nieletnich).
Trochę się powtarzałem, ale może lepiej dotrze ;). Poza tym myślę, że to nie jest jakiś straszny off-topic, to co napisałem, bo w końcu komentuję to, co porusza ten komiks (no, a nie sam komiks).
Samo PEGI jest śmieszne ,ale żarty z PEGI to tak jak dowcipy o dowcipie.
Czekam na coś ciekawego. :]
Hmmm...Problem jest szerszy - w Saturnie jest tak samo - nie chcieli mi AoC sprzedać póki nie rozpętałem im piekła :D
@xanat0s - ET:Quake Wars 16 + też nie chcieli mi sprzedać (czeku ja zapominam o tym dowodzie :D)...
Ale suchar!
ehh... słabiutkie
Pegi na sucho, Totalna żenada , jeżeli to jest dla rodziców to i tak może z 1% z nich zwraca uwagę na pegi reszta to pier***
Ciąg dalszy tortur w formie pseudokomisku od Pana Andrzeja.
Po co robią takie komiksy ?!
[78]
O Wielki Krytyku Komiksów (wnioskuje po twoich postach), po cholerę to odkopałeś, archeolożku?