Wspaniała gra. Gdyby Singularity dobrze wypromować (co jednak wymaga sporych inwestycji), gra spokojnie mogła by wchodzić na rynek jako długo wyczekiwany hit, przebijając przy tym nie jeden z tyk przereklamowanych niby-hitów. Dla mnie taki Bioshock wymięka przy Singularity, które wymiata go na wszystkich polach... (Nawet graficznie. Singularity piękne nie jest, ale Bioshock jeszcze gorszy - choć nie znaczy że brzydki :D). Bardziej dynamiczny, klimatyczny, nie nudzi, wciąga i sprawia taką zwyczajną frajdę z exterminacji kolejnych fal wrogów, czego w Bioshocku szybko zaczyna brakować (bo jakoś te kolejne pojedynki nie dają tyle radochy, szbko zaczyna się ziew...). Jeżeli komuś podobał się Bioshock, Wolfenstein lub Doom 3 - to polecam!!!
Super recka
Hahaha, nie starczyło Ci czasu na napisanie czegoś więcej, mogłeś już się nie bawić i wpisać PIERWSZY!!!!!
Świetna gra. Naprawdę bardzo pozytywne zaskoczenie. Nikt nie robił dookoła niej hype, nikt nie promował, a wyszło coś naprawdę dobrego. Osobiście - polecam.
Naprawdę dobry fps. Grając w singularity bawiłem się dużo lepiej, niż przy przereklamowanym Metro 2033....
Gra powstała na leciwym już Unreal Engine 3
Jaki leciwy ? Przecież to nadal jeden z najlepszych enginów.Powstał pod koniec 2006 roku ale nadal jest w czołówce.Zgodzę się z tym ,że gra wygląda dość średnio bo faktycznie nie wykorzystano mocy UE3.BioShock wygląda lepiej już nie wspominając o Batmanie czy Gears of War albo Mass Effect 2.
BTW.Jakby nie patrzeć teraz wszystkie gry powstają na dość starych już silnikach.AC2 = engine z 2007 roku (oczywiście podrasowany),AVP = id Tech 4 = 2004 rok,Red Dead Redemption = engine z 2008 roku (RAGE),Bad Company 2 = engine z 2008 roku (Frostbite) przykłady można mnożyć.
Tak naprawdę nowe enginy które ostatnio zadebiutowały to 4A engine (Metro 2033), Avalanche engine 2.0 (Just Cause 2) i to w sumie przełożyło się na wymagania grafika dużo lepsza od gier na UE3 nie jest ja bym powiedział nawet ,że to tylko kwestia gustu :).Więc jakby nie patrzeć nie mamy tu do czynienia z leciwym silnikiem inaczej wszystkie (oprócz dwóch wspomianych) musiałby tak nazwać.
Gra jest b.fajna nie zgadzam się z minusem że jest słaby dubbing on jest wesoły :))
"W Singularity wcielamy się w amerykańskiego marine, wysłanego na rosyjską wyspę Katorga 12 w celu zbadania tajemniczego promieniowania. Niestety, zaraz po dotarciu na miejsce nasz śmigłowiec zostaje uszkodzony przez potężne wyładowanie elektryczne i rozbija się na opuszczonym wybrzeżu. Bezbronni, zdani tylko na siebie rozpoczynamy walkę o przetrwanie, poznając przy okazji przerażającą tajemnicę, jaką skrywa rosyjska baza naukowa. Jak się szybko okazuje, całe zamieszanie na Katordze 12 spowodowało odkrycie nowego pierwiastka, nazwanego E99. Dzięki jego specyficznym właściwościom radzieccy naukowcy byli w stanie skonstruować różnego rodzaju urządzenia umożliwiające manipulacje czasem. Jak łatwo się domyślić, w pewnym momencie coś poszło nie tak i mieszkańcy wyspy zaczęli zmieniać się w potworne monstra, zabijające zdrowych towarzyszy. "
Czemu mi się to bardziej kojarzy z Gorky 17 niż z Bioshock'iem? Ta część recenzji mogła by być żywcem przepisana do Gorky 17, z wyłączeniem tego że tam śmigłowiec się nie rozbił, miasteczko nie nazywało się Katorga 12, a oprócz amerykańskiego żołnieża był jeszcze polak i francuz.. I nie było nowego pierwiastka, tylko sam eksperyment :) Reszta się zgadza.
@Ghost2P: Raven nie wykorzystał potencjału UE3. Oni robili "od zawsze" gry na rozwiązaniach od id. To chyba ich pierwszy fps na silniku Epica i jak na debiut nie jest aż tak źle, chociaż mogło być nieporównywalnie lepiej. Raven i UE3 stać na wiele, wiele więcej :) Przy Singularity 2 mam nadzieję, że wycisną z UE ostatnie soki :)
Dobra recenzja i zgadzam się w zupełności z oceną. Oczekiwałem średniaka a dostałem naprawdę dobra grę. Świetny klimat (ogólnie lubię te radzieckie klimaty), momentami potrafił solidny dreszcz przejść po plecach :)
Do tego ciekawa rozgrywka, świetna zabawa z manipulatorem i dobra i klimatyczna fabuła :)
Znacznie lepsza gra niż wiele obecnych main streamów.
Grafika rzeczywiście nie najlepsza. Całość jest ładna, ale zdarzają się błędy (np. całe pomieszczenia z koszmarnymi teksturami, wygląda to jednak bardziej na bug niż na celowe działanie). No i generalnie bardzo nie lubię silnika U3. Wszystko się świeci jak te jajca
Leciwy UE3... Hmm, a czy Pan autor wie, że ten engine jest non-stop aktualizowany? W czerwcu br. wyszła kolejna wersja. Może należy następnym razem poszperać w necie a nie pisać głupoty. I zacytuje Chmielarza - "Obecne Unreal Engine 3 powinno nazywać się Unreal Engine 11". I ja się pod tym podpisuję.
aope - w sumie to już druga gra od Raven Software która hula na silniku Unreala. Wcześniej zrobili jeszcze Wolverina.
Co do samej gry z recki, to nie grałem, ale ocena i recenzja mnie zachęca. Dobra recenzja.
raven jak widze, to jeden z nielicznych producentow do ktorego mam jeszcze zaufanie. Dlugo czekalem na ta gre i recka mnie tylko utwierdzila zeby w nia zagrac. fpp rulez
Słaby polski dubbing, też mi nowość, jeszcze się nie nauczyliście, że u nas w kraju o dobry dubbing w grach bardzo trudno?
tylko 3 słowa:
TO JEST GÓWNO
Wogóle mi się ta gra nie podoba!!!!!
_Luke_ - w Wolfenstein wykorzystali silnik idTech4. Ten z Quake 4, Doom 3 i wielu innych gier. Chyba Brink ma też być napędzany przez ten silnik.
aope - fps czy nie i tak nie ciągnęli grafiki żeby była nie wiem jak bajerancka. Zauważyłem, że ich zawsze są nie piękne, ale nie są też brzydkie. Takie po prostu solidne graficznie, że nie ma na co narzekać. Zaś gameplay zawsze w ich grach mi się podobał :) Nawet nowy Wolf mi podszedł choć był dość prosty.
Nie wiem co wy od tej gry chcecie, jak ktoś lubi takie klimaty i taką akcje to na pewno ktoś to kupi. Ja grę oceniam na 7/10.
Gra jest świetna zarówno w singleplayerze jak i w multi, gorąco polecam!
Taki drobny błąd zauważyłem na początku reenzji (wiem że czepiam się szczegółów ale...) główny bohater nie jest marine, tylko członkiem sił specjalnych armii amerykańskiej. :PP
Świetna zabawa, ja bym dał nawet 8,5, a stwierdzenie, że to "mniej dopracowana wersja BioShocka" to obraza dla tej gry, mimo, że faktycznie momentami gameplay wygląda podobnie.
Napewno zagram :) SoF wielbiłem (1 i 2), wiec i tej grze dam szanse. Gra napewno ciekawa, ale czy się wybije ? watpie :)
@Storm W recenzji wymieniam sporo wad, ale "problem" Singularity polega na tym, że mimo sporej ilości niedociągnięć jest poprostu świetna ;) Trochę przypomina to np. Torchlighta. Niby monotonny, mało nowości, grafika średnia, a frajda olbrzymia.
@Lothers Napisałem, że tylko na początku sprawia takie wrazenia, bo nie oszukujmy się ma gorszą grafikę, fabułę czy klimat. Na szczęście nie to jest w grach najwazniejsze. Singularity mieżdży gameplayem BioShocka tak samo jak Niemcy ostatnio Argentynę ;)
Co do Unreal Engine 3 to napisałem tylko, że jest "wiekowy", czyli swoje lata już ma. Nie oznacza to, że ładna gra na nim nie powstanie, ale nie będzie ona raczej szczytem osiągnięć współczesnej techniki. No chyba, że ktoś się bardzo postara (Raven się nie postarało)
Polecam Singularity każdemu fanowi starych, dobrych strzelanek :)
kwiść -> "Singularity mieżdży gameplayem BioShocka "
Żę cą ? :) Sorry, nie chce chwytać za jęzor, ale chyba miałeś na myśli "dynamikę" rozgrywki, a nie całokształt, bo tutaj sam siebie "mieżdżysz" tymi słowami ;-)
Hmmm może "gameplay" to zbyt ogólne określenie, ale "dynamika" jest znowu za wąskie ;) Singularity miażdży (sry za literówkę ;)) BioShocka przyjemnością z samej walki. Po kilku godzinach gry, pojedynki w BioShocku zaczęły mnie nudzić, a jedyne co trzymało przy komputerze to świetny klimat i chęć poznania zakończenia fabuły. Podczas grania w Singularity było odwrotnie. Początek był nudny i przewidywalny, a gdy skończyłem grę, żałowałem, że to już koniec.
Oczywiście to tylko moje zdanie. Ja przez Singularity zostałem "zmieżdżony" ^^
@kwiść: Singularity mieżdży gameplayem BioShocka tak samo jak Niemcy ostatnio Argentynę ;)
Polemizowałbym. Singularity jest zajebiste, ale nie róbmy z tej gry ósmego cudu świata, bo w przyszłości skali zabraknie ;)
(...) przyjemnością z samej walki
No to przy takim postawieniu sprawy, jestem w stanie częściowo się zgodzić ;)
Gra jest kiepska jak dupa weza, jesli zostales przez ta gre zmiazdzony to co jeszce lubisz filmy klasy C, "Klan", dicso polo?
@kwiść: a co do 8 to żadnych wątpliwości nie mam. Również bawiłem się wyśmienicie i ciągnie mnie, aby skończyć ją kolejny raz :) A przy fpsach zdarza się to u mnie rzadko ;)
@Abeztoz: kiedyś zdarzyło mi się raz czy dwa obejrzeć Klan i nawet nie uciekłem z krzykiem :(
No to tutaj nie mogę sie nie zgodzić :) Po prostu nie można tak o sobie rzec, że Sing miażdży Bio pod względem gameplayu bez konkretnych wyjaśnień, BioShock ma specyficzny typ rozgrywki, gdzie nie jest ona jego główną cechą i zaletą, co ma natomiast miejsce w przypadku Sing ;-) Tak czy siak zgadzam się, że tak +3h więcej Singularity pod koniec byłoby w sam raz ;)
@Amo: oj tam +3h, ja w ogóle nie chciałem, aby ta gra się kończyła ;) Autentycznie odczuwałem smutek po 3 zakończeniu :)
Ja teraz pisze poradnik do Singu. Chociaż opisywanie wszystkich ukrytych E99, technologii broni itp. jest dośc męczące, to musze przyznać, że gra nadal mnie nie nudzi :)
Niedawno odkryłem, że jak się strzela z autodziałka w pierś przeciwnika to odpadają po kolei wszystkie części ciała ;) Ciekawe czy Bulletstorm będzie tak samo "fajny" ;p
@kwiść: ale tak jest chyba przy każdym przeciwniku, z dowolnej broni i w dowolne części ciała? :)
No ja właśnie zakończyłem singla, sprawdziłem oba zakończenia i powiem szczerze, że mocne 8 dla tej gry, naprawdę :) Troszke za krótka, wyskakiwanie i niedogrywanie się tekstur (bolączka większości gier na ue3) też czasem wkurza, ale ogólnie jest miodek :) Chyba zagram 2gi raz, bo aż ciągnie, brawo Raven :)
Aha jak ktoś już pisał - lubisz fps'y w starym stylu ? Kupuj w ciemno ;-)
kwiść -> B-storm wydaje się mniej "mięsisty" a bardziej napakowany kolorowymi efektami,ale zobaczymy, nie ma to jak rozczłonkowywanie :P
@Amo: sprawdź jeszcze 3 zakończenie :)
Bum tego po lewej/bum tego po prawej/bum obydwu ;)
@aope
Tylko jak strzelasz w inne części ciała to tylko one odpadają, a jak strzelasz w pierś to wszystkie po kolej. Co do broni to może jest to obojętne, ale narazie tylko Autodziałkiem udało mi się odstrzelić wszystko, zanim ciało upało na ziemie i stało się nietykalne ;)
No i teraz po obejrzeniu 3ciego zakończenia, nie spoilerując nic, stwierdzam, że rzadko kiedy podoba mi się więcej niż 1 zakończenie, w grach gdzie jest ich kilka, a tutaj wszystkie 3 są cool, kolejny plusik ;)
[UWAGA SPOILER!!!!!!!!]
Ja z ciekawości zagrałem jeszcze raz pierwszy etap, aby zobaczyć czy nasz bohater rzeczywiście ostrzega nas przed Demechevem. I ku mojemu zdziwieniu podczas ratowania rosjanina, możemy zobaczyć Renko stojącego za palącą się ścianą. Podczas pierwszego przechodzenia gry, nie zauważyłem tego. Naprawdę twórcy się postarali, fabuła jest bardzo fajna, mimo że dość sztampowa.
Do autora:
Chyba nie chcesz powiedzieć, że jesteśmy zmuszeni na polski dubbing? Nie można wybrać innej wersji językowej?
Chyba Brink ma też być napędzany przez ten silnik.
Brink będzie napędzany przez unowocześniony id tech 4 tak poza tym jest to gra innego studia więc nie wiem o co ci chodzi.
Na temat Singularity na razie się nie wypowiadam bo nie grałem ale nie długo sprawdzę ;).Mam nadzieję ,że faktycznie jest to gra na 8.
@Slasher11 Jeżeli się nie myle to tylko wersja na PC jest w polskiej wersji i nie da się jej zmienić :/
Aha, BioShock był kiepski, System Shock 2 to była gra. A Singularity naprawdę daje frajdę, przypomina staroszkolne określenie "miodność" - po prostu nie można się od gry oderwać.
Lothers -> dokladnie, grając w singularity robi się jakoś tak nostalgicznie miło na duszy :) no a sama rozwałka to mega frajda ;) odnosnie ss2 to temat rzeka dla mnie jedna z najlepszych pozycji ever, dalej sie modle o ss3, ale tylko od irrational i levina ;-)
Wygląda na średniaka, ale jak będzie okazja to zagram.
Gierka jest bardzo fajna. Sporo świetnych rozwiązań i innowacji w gameplayu. A grafika wg mnie wcale nie jest taka zła, szczególnie, że design lokacji jest świetny.
Co do rozbudowanego arsenału to się zgodzę z przedmówcą, za cholere nie widze tego jako plusa gry, bo nawet modyfikowanie broni wpływa jedynie na jej moc lub wielkosc magazynka/predkosc ładowania, a nie sposob dzialania, a broni az tak duzo nie ma.
Natomiast ogolnie rzecz biorac, czy polubisz ta gre zalezy od tego, czy lubisz oldschoolowe shootery, bo taki wlasnie jest Singularity :) Jezeli nie, to jak panu powyzej, gra moze wydac sie "prostacka" choc wcale tak nie jest, jak juz pisalem, dla mnie duze 8 z malym + ;-)
Nie wiem, czy ocena nie jest trochę za niska. Słaba grafika w dzisiejszych czasach to rzeczywiście dośc poważny błąd. Każdy chce teraz jak najbardziej realistycznej gry. Dużo ciekawych rozwiązań i przede wszystkim moc, która potrafi robic niesamowite rzeczy. Na dubbing można przymknąc oko, dla mnie ocena spokojnie na poziomie 85%.
@Amo Arsenał jest moim zdaniem rozbudowany, bo zawiera sporo ciekawych zabawek, a nie tylko rozne odmiany rewolwera, shotguna itp. Nie mowiac juz o UMC, z którego można by zrobić 4 różne bronie ;) Wszystkie standardowe gnaty + kilka nowści to już sporo, ale wiadomo zawsze mogło być więcej ;]
Mega giera!! Polecam multi ;)
Pisałem już to w innym poście ale napiszę jeszcze raz. Świetna gra. Naprawdę godna polecenia. Jeśli chodzi o grafikę to jest mały buraczek z ładowaniem texturek, panowie z Raven już zapowiedzieli łatkę która naprawi ten problem. Po za tym gra jest ładna, trzeba być naprawdę bardzo wybrednym żeby na to narzekać.
Dla mnie taki Bioshock wymięka przy Singularity
eeee... żartujesz ?
@Lukas172_Nomad: on nie żartuje, ja go popieram, BioShock to takie dno przy System Shock 2, że szkoda gadać. A Singularity jest bardziej miodne.
HAHAHA Przestarzała grafika, seriously? :D Ta gra jest na UE3 tak jak multum nowych gier...
a ja napisze tak: mam slabego gf 9500gt i gra na srednich ustawieniach WYMIATA, podczas gdy taki bioshock (pierwszy) minimalne detale chrupie i zgrzyta w trybikach. szkoda ze patent z odnawianiem/postarzaniem 'rekawica czasu' dopiero pod koneic gry oferuje pelny asortyment w zakresie dzialania. Glowny zarzut - okrutnie krotka.
Ta gra jest na UE3 tak jak multum nowych gier...
I co z tego ,że jest na UE3 ? Skoro nie liznęła nawet jego potencjału ?! Gra wygląda tylko trochę lepiej od Wolfenstein'a co samo mówi za siebie ,że grafika nie może być piękna ;).Dodam jeszcze ,że Batman czy Gears'y wyglądają dużooo lepiej.
mam slabego gf 9500gt i gra na srednich ustawieniach WYMIATA, podczas gdy taki bioshock (pierwszy) minimalne detale chrupie i zgrzyta w trybikach.
To dziwne bo mój kolega ma GF8600GT i obie gry śmigają mu na maksymalnych detalach...
Ja mam GF260 i tez musze przyznać, że mi się Bioshock na max detalach oraz duzej rozdzialce przycinal w niektorych miejscach :
Nolifer -> Jakby była lepsza grafika i nie ten dubbing to wówczas można by było się zastanawiać nad 81% tak to gra jest na 75% co najwyżej.Ta gra to zwykły przeciętny fps z banalną fabułą.
Widzę, że zdania są podzielone, a ta gra jest typowym rodzajem gry, w którą trzeba zagrać by się przekonać jaka jest. Grafika nie jest zła, a na pewno silnik graficzny :), przecież jeszcze mnóstwo gier wyjdzie w oparciu o unreal engine 3
świetna gra! Pojawiła się dosłownie znikąd ( jak DeadSpace) i miło zaskoczyła. Duży PLUS!
Kiedy czytam debilne komentarze, debili o grafice to mi ręce opadają.
Proszę grę ze starą grafiką, ale za to z niesamowitym klimatem. Takim klimatem, że kiedy zgłodnieje to kanapki będę jadł w biegu przełajowym między kuchnią a pokojem z 42 calowym zaje...stym telewizorem i konsolą.
Tylko i aż tyle ...
O nic więcej nie proszę.
muszę sprawdzić tą grę
Właśnie skończyłęm, polecam !!!!!!!! Gra jest fajna, historia rewelacyjna a gameplay miażdży. Rozwiazania dają naprawde ogromną frajdę i chce się grać.
Zajebista - polecam. Ciekawy pomysł, rozwiązania, fabuła. Z eksploracją trochę gorzej, ale i tak jest nieźle. Warta wydanych pieniędzy.
Nie wiem jak wy ale ja już czekam na część 2 fabuła wciąga i to bardzo chodź gra krótka to warta swojej ceny
Sorry, że podbijam starszy temat ale właśnie skończyłem grę po raz kolejny i pomyślałem, że sprawdzę komentarze. :)
Zgadzam się w 100% z Lothers i RedCrow. Bioshook wymięka przy tej grze. To świetny przykład tego, że to promocja a nie jakość kreuje hity.
Moim zdaniem Singularity to najlepszy FPS tego roku. Mam nadzieję, że będzie sequel.
No przyznam wam że gra jest zajebista, ale nikt nie wykluczy że ma sporo błędów. NP. Ustawienia gracza po zgonie lub wczytaniu(nasza amunicja lub życie włącza się na domyślne), liczne błędy graficzne(w niektórych miejscach możemy zauważyć najniższa jakość grafiki, nawet przy ustawieniach na max), Dziwaczne ustawienia bronienia się(po walce z niektórymi wrogami nie tracimy amunicji) i klony nazistów z wolfensteina(Przeciwnicy zachowują się tak samo jak postacie z Wolf4). A jak by tego było mało w menu pauzy gry mamy 2x nowa gra? to jakiś specjalny tryb
Przeszedłem całą, jednak gra jest całkowicie liniowa i to bardzo razi, w niektórych grach ma się chociaż fikcyjne poczucie wolności, tu nie ma czegoś takiego, nawet umiejętności cofania czasu można użyć tylko w wyznaczonych przez producentów miejscach. Gra poprawna nic ponad to. 7/10