Forum: Golowi instrumentaliści [2] | Szukasz sprzętu ( gitary, basu, perki ) ?

...Napisz w tym wątku ! Jesteśmy tu po to, żeby pomagać :) Wszystkim ludziom, dla których kształt gitary czy jakiegokolwiek innego instrumentu muzycznego ( pzdr dla req'a i jego cymbałek chromatycznych (: ) i chcą o coś zapytać - ZAPRASZAMY !

Wątek oficjalny.

Moderator: ReMo18.

Szukam drugiego moderatora, który jest ogarnięty w temacie - zapraszam na GG: 10037313.

-----------------------------------------------------

Zaczynamy !

Ciekawe sklepy internetowe - gitary:

www.guitarcenter.pl
www.fabrykadzwieku.pl
www.muzyczny.pl
www.sklepmuzyczny.pl
www.musicman.pl
www.e-musicshop.pl
www.fan.pl
www.musicaudio.pl
www.sklep.all4m.pl
www.kami.sklep.pl

Perkusje:

www.drumcenter.pl
www.perkusje.pl
www.bratpol.pl
www.musicandmore.pl
www.artmusic.pl

NA POCZĄTEK DOBRA RADA: NIE KUPUJCIE BUBLU Z ALLEGRO. BROŃ CIĘ PANIE BOŻE. ZAINWESTUJCIE W JAKĄŚ PORZĄDNĄ FIRMĘ.

Inne linki ( pobrane z wątku Gitara, Bas i Bębny ).

1. www.mysongbook.com ------- ogromny zbiór tabulatur
2. www.gibson.com -------------- oficjalna strona firmy GIBSON
3. www.epiphone.com ----------- oficjalna strona firmy EPIPHONE
4. www.marshallamps.com ------ oficjalna strona firmy wzmacniaczy MARSHALL
5. www.bossus.com -------------- strona producenta jednych z lepszych efektow gitarowych
6. www.fender.pl ----------------- naprawde musze cos pisac?? :)
7. www.gitara.org ---------------- obszerny serwis gitarowy
8. www.gitara.pl ------------------ jak wyzej
9. www.holdys.pl/sklep.html ---- sklep internetowy
10. www.sound.pl ---------------- serwis, sklep ogolnie rozumianej muzyki
11. www.harmony-central.com - opinie, komentarze, recenzje sprzetu
12. www.metaltabs.com --------- tabulatury
13. www.exar.com.pl ------------ polski producent efektow gitarowych
14. www.allmusic.com ------------ serwis muzyczny
15. guitar.pac.pl ------------------ serwis gitarowy
16. www.musik.prv.pl ------------ tabulatury i teksty
17. www.guitartabs.cc ----------- ogromne zbiory tabulatur,chwytów.
18. www.basstabarchive.com --- taby na bas
19. www.musicstore.com -------Największy sklep muzyczny w Europie

( Tyle na początek, dodawajcie inne linki ).

Ciekawe firmy gitarowe:

- Epiphone
- Gibson
- Fender
- Squier
- Ibanez
- Jackson
- Schecter
- B.C. Rich
- Flame
- Hamer
- ESP / LTD
- Washburn
- Cort
- T.Burton
- Indie
- Spector

To jeśli chodzi o gitary.

Wzmacniacze:

- Mesa/Boogie
- Marshall
- Randall
- VOX
- Orange
- Laney
- Cornford
- Bugera
- Peavey
- Ampeg
- Krank
- Laboga
- Rivera

Ciekawe firmy perkusyjne:

- Mapex
- TAMA
- Pearl
- Gretsch
- Yamaha
- Basix
- Dixon
- Ddrum
- DW / PDP

Wątek ten jest nieoficjalną kontynuacją wątku "Gitara, Bas i Bębny", który niestety upadł i już nie powrócił. Nam też zdarzały się chwile zwątpienia, ale ogólnie - dajemy radę ;)

Link poprzedniej części GI'la (: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9835235&N=1

Link do ostatniej części "Gitara, Bas i Bębny" https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=5730734

-----------------------------------------------------

1. Valtor - gitara solowa/rytmiczna
2. Lewy Krawiec(los) - gitara akustyczna i elektryryczna:)
3. Peleque (pelek) - gitara elektryczna i basowa
4. Stormcrow - gitara(akustyczna, elektryczna), rytmiczna/solowa - ponad 7 lat
5. J0lo - bass
6. Fett - bebny +/- 1, wokal 8+
7. Globus - bebny - 8 lat z wielkimi przerwami
8. Grzybiarz - gitara elektryczna
9. [Ivor] - gitara solowa/rytmiczna
10. Zenedon - gitara akustyczna i elektryczna
11. Muniez - gitara elektryczna/akustyczna
12. Shelin - gitara elektryczna/akustyczna/klasyczna
13. zmudix - gitara klasyczna
14. Gen4 - gitara klasyczna/elektryczna
15. Riven - gitara elektryczna
16. konioz - gitara elektryczna/akustyczna/klasyczna - 5 lat
17. Judith - gitara akustyczna (rytmiczna + solowa) - 9 lat
18. Richard P - gitara (15 lat ponad) przewaznie prowadzaca, czasem solowa, rzadziej bas i bebny a juz calkiem rzadko klawisze
19. Gregov - gitara akustyczna/elektryczna + wokal
20. Faolan - gitara elektryczna
21. Dzabba - perkusja (15 lat z duza przerwa) ostatnio tez gitara basowa
22. Monther ---> gitara akustyczna
23. SamHauknes - gitara klasyczna i elektryczna
24. Hellraiser - gitara klasyczna, elektryczna, uwentualnie berimbau ]:>
25. B.K_night - gitara akustyczna/ elektryczna
26. blood - gitara elektryczna +1
27. dHq - bass und guitar 1,5 roczku
28. Zacker - jak narazie gitara klasyczna i akustyczna, a już niedługo elektryczna :)
29. wolkov - perkusja 14 lat, gitara (głównie elektryczna) w stanie spoczynku ;)
30. ...Cannibal... - gitara elektryczna
31. Alnilam - 8 lat gitara
32. hohner111 - gitara elektryczna
33. steVan-perkusja 0d września 2004
34. BIGos - od maja 2004, elektryk
34. Conroy - gitara akustyczna - od 24.12.04 :)
35. Loosiek - Klasyk, Elektryk
36. Kurdt - Akustyk od września 2002, Elektryk od lutego 2004, bas od grudnia 2005 :)
37. 2kaii - 11 lat, gitara klasyczna, elektryczna narazie mniej z braku czasu,
38. Punks Not Dead - gitara klasyczna kwiecień 2005 /gitara elektryczna październik 2006
39. Riviir-Black-Flower - poczciwy basik
40. --Devil-- 7lat w tybecie;) - gitary
41. DeLordeyan - póki co klasyczna :)
42. Aschman - 6 lat klawisze , gitara elektryczna od 10.07.05
43. Rewolucjonista - gitara od wrzesienia 2004 (roznie to bywalo, kla, aku, a teraz wymarzony el)
44. WTF? - Gitara Basowa, Sierpień 2005
45. ssummoner - akustyk, od 1 grudnia 2005
46. Jeanne Kurten - klasyczna od marca 2005 Elektryczna od 4 lipca 2006 ^^
47. pikolo-gitara akustyczna, od sierpnia 2005
48. bartek - gitara klasyczna, od 22 grudnia 2005, myślał, że to łatwiejsze ;)
49. Silver Moon - gitara klasyczna, od lipca 2005
50. Solymr - gitara akustyczna i elektryczna, od 5 kwietnia 2004
51. zooz - gitara elektryczna, październik 2005
52. krejas - był elektryk, a teraz gitara basowa (październik 2005)
53. Fernandess- klasyczna(lipiec2003-przerwa-sierpień 2005), elektryczna(styczeń2006)
54. Harrvan - gitara klasyczna
55. Pshemeck - Perkusja (od 93),Gitara klasyczna(2001),basowa(2003)
56. Rommek - gitara elektryczna, od kwietnia 2004
57. Buby - gitara akustyczna (od września 2006)
58. _bubba_ - perkusja (od 2005r.)
59.Scarface.-wokal/gitara akustyczna
60. mooris - Instr. klawiszowe od 1994r. , gitara basowa od 2000r.
61. Lukis17 - Instr. klawiszowe od 1996r. , gitara klasyczna od 2003r.
62. Dombek - kopia Gibsona SG od 18 stycznia
63. ffff - gitara klasyczna - od 2002r., bas - 2006r., okazyjnie elektryczna
64. Igor2007 - Instr. klawiszowe od 1999r., gitara klasyczna od 2006r.
65.Dominik1991-Gitara klasyczna/elektryczna od 2003r.
66. Bloody Hunter-wokal, gitara klasyczna (od 26 czerwca 2004r.) Gitara elektryczna OLP Coffin od maja 2007r.
67. Sułtan - gitara akustyczna od 2001 r. gitara elektryczna od 2005r.
68. m1a87z - bębny (djemba, darbuka) od kiedy mój brat zaczoł grac intesywnie to ja sobie czasami pogrywam :) ok. 2004 - Kiedy to było.. :) Od 2007 Gram na Puzonie Tenorowym :)
69. Stalker1 - gitara elektryczna- luty 2007
70. Swink - gitara elektryczna - 2007r. (Cruiser by Crafter CJR-600FM/TBK :)
71. Ziemas - Perkusja - od jakichs 15 lat. Zarabiam na życie grając na bębnach :)
72. Sethan - Perkusja, od ponad 2 lat. Mój sprzęt to Mapex VX Fusion.
73. SzymX - gitara prowadząca, klasyczna
74. Moniash - gitara (akustyczna, elektryczna), perkusja
75. Jogurt (quaku) - Gitara basowa, głównie kostka. Nie wiem ile czasu.
76. Jamkonorek - gitara akustyczna
77. Punk z Woodstocku - gitara akustyczna, może niedługo elektryk :-)
78. ES_Lechu - elektryk :)
79. novi - elekryk i klawisze
80. Szala - gitara elektryczna; w zespole gitara basowa
81. Chrupenc - gitara elektryczna Lead Star, i akustyk.
82. raziel88ck - gitara elektryczna oraz "skrzypcówka"
83. szymonmac - gitara elektryczna. 1,5 roku.
84. Łysy Samson - bejs, klasyk i elektryk (ale raczej bas)
85. rog1234 - gitara elektryczna (lead), od listopad 2008, wokal
86. mirionis - gitara elektryczna i akustyczna od lipiec 2009
87. kosik007 - gitara elektryczna - 1,5 roku; gitara akustyczna - 3,5 roku
88. ReMo18 - elektryk ( od września 2008 ) - gitara prowadząca w jednym zespole, w drugim rytmiczna + wokal.
89. raziel88ck - gitara elektryczna i skrzypcówka
90. NeroTFP - Keyboard [Casio]
91. K4B4N0$ - Gitara - od 2007 i gardziel - od 2007 z przerwami
92. Qverty - Gitara klasyczna od 2010r
93. req - Perkusja elektroniczna (od grudnia 09); cymbałki chromatyczne 27t; gitara akustyczna
94. jagged - Gitara klasyczna/elektryczna (od 2008 r.)
95. Glob3r - Gitara akustyczna Yamaha F310 od stycznia 2010
96. Reality - gitara elektryczna - Lipiec 2009
97. lukigno - gitara akustyczna Tenson - Listopad 2009
98. Cyber Rekin - gitara elektryczna Washburn X-12 od Marca 2010

1. raziel88ck - gitara elektryczna [Marathone Ex], gitara elektryczna skrzypcowa [Defil]
2. szymonmac - gitara elektryczna [Yamaha ERG 121], gitara elektryczna [Stagg 300 TR]
3. Aen - gitara elektryczna [ESP Explorer], gitara klasyczna [Keiper]
4. SzymX - gitara elektryczna [Squier Affinity Fat Strat BK], gitara klasyczna [Hohner HC-06]
5. krzynier - gitara akustyczna [T.buron Greengo], gitara elektryczna [Eterna Yamaha et112]
6. .Eric Cartman. - gitara klasyczna [jakieś dziadostwo]
7. szymon_majewski - gitara basowa [Fernandes Gravity 4 struny]
8. Bibkowicz - gitara akustyczna [Defil]
9. Jerryzzz - gitara elektryczna [Aria Pro II XR], gitara basowa [teraz można powiedzieć, że już custom ;)]
10. Bosmanfrx - gitara akustyczna [Richwood]
11. Babiczka - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul Custom-GX Gibson], gitara klasyczna [zapomnialem jaka :P]
12. Szala - gitara elektryczna [Squier Stratocaster] gitara basowa [Billy Ray]
13. Sanitarium - gitara basowa [Washburn T 14]
14. Darth Bor - gitara elektryczna [Fender Squier Strat]
15. rog1234 - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul 100]
16. Stalker1 - gitara elektryczna [Les Paul]
17. Reality - gitara elektryczna [Fender Stratocaster]
18. Hagotto - Gitara bassowa [powiedzmy, że "Fender" :D]
19. Aschman - gitara elektryczna [Ibanez S670]
20. kurol1996 - gitara elektryczna [Mayones]
21. tosiek2142 - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul Special II]
22. ReMo18 - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul Custom-EX]
23. DJ Pinata - gitara akustyczna [Tanglewood TW28 CSN]
24. Kali93 - gitara klasyczna [Yamaha C30]
25. NeroTFP - Keyboard [Casio]

NeroTFP --> Na jakim Casio grasz i co?

Muszę się pochwalić --> Rozpoczynam nowy projekt muzyczny. Cały zespół pochodzi z Warszawy ( znam tylko wokalistkę ), klimaty - coś podchodzącego pod acid rock. Na wstępie dostałem dostęp do Marshalla JCM'a 900 ( head z kolumną ) i POD'a XT Live. Czuję się prawie jak pro. ;)

Cóż, chyba warto jeździć pociągiem z gitarą te 100 km co tydzień ( dla koleżanki i sprzętu ).

Witam panów! Ja z prośbą o podpowiedź jakiejś fajnej nutki bluse'owej co by ją można zagrać na klasyku, nie za trudna nie za łatwa. Da radę coś znaleźć?;)

Mój kumpel chce sprzedać basówkę.
Cort action, piątka. Wymieniał w niej elektronikę.

kali93 --> Może po prostu - Blues w A ? :) Riff grany przez jakieś 2233820320 muzyków na całym świecie, bardzo rozpoznawalny. Można się fajnie solem pobawić najpierw w pentatonice A-moll, a potem nawet w E-dur :)

Stalker1 --> Elektronikę ? Czyli ? Preamp ? Pickupy ? Potencjometry ?

kali93 --> Hey Joe jest proste, akordami.

Pick - upy.
Potencjometry można ze szkoły 'pożyczyć' i wymienić, chyba nie byłoby to istotną informacją x p
I zaznaczając - chciał by odbiór był do rąk własnych. A województwo to dolnośląskie.

Stalker1 --> potencjometry to mnie nie interesują.

Ale człowieku, precyzuj ! Jakie te pickupy ? MECi ? EMGki ?

Tu jest dobre pytanie.
Nakreśliłem rzecz, jeśliś zainteresowany to spotkam go i podam kontakt.

ReMo--> Można na ludzkie? Jestem domorosłym grajkiem:P
Jamko--> Wolę jakieś takie, coś żeby bez akordów pociskać:P

[edyta]
ReMo--> Spoko luz, poczekam:P

kali93 --> poczekaj z kwadrans, rozpiszę Ci do tego tab :)

kali --> poszperaj na ultimate-guitar za piosenką "Layla" Erica Claptona, na pewno dobrze znanej Ci postaci. Tylko wersji akustycznej, nie elektrycznej. Nie jest wcale skomplikowana, solówka z początku też bardzo przyjemna, a bardzo prosta. Graj też jak poradził wcześniej kolega ReMo blues'a w A. Do tego możesz fajnie pobawić się na pentatonice i już coś więcej jest.

Ogólnie to sprzydałby mi się bas, bo lubię się tym pobawić, ale nie mam pieniędzy. Cała kasa idzie na bęben djembe-djembe. We środę albo czwartek idę do znajomego gitarzysty. Ma na sprzedaż efekt wah-wah (znany też jako 'kaczka') firmy Dimavery (mniej znana firma w efektach, robi gitary z tego co się orientuję). Liczy sobie za niego 70zł, myślę, że jeżeli będzie sprawny to utarguję do 50zł.

W planie mam kupno nowego piecyka. Kiedy zacznę się rozglądać za sprzętem zależy od środków jakimi będę dysponował. Myślę, że max. to 1700zł.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że wątek ruszy :)

Jest też nieakordowe, ale to tabów musisz poszukać i poćwiczyć, bo takie proste nie jest ;)

SzymX-->U mnie problem nie z funduszami, a z rodzicielami. Kasa jest, ale ich ten wieczny argument że na jednej się nie nauczyłem a już za basówkę chce się brać, a to żeby oszczędzać bla,bla,bla. Żadne argumenty do nich nie chcą trafić.

kali --> u mnie też jest ten sam problem. Jednak zwykle dają się namówić. A to ten efekt do solówek, a ta kaczka to promocja, okazja, do funku. Ogólnie gitary mam dwie, nie było co na razie narzekać. Od nich kasy nie chcę ciągnąć. A gdybym miał 600zł i chciałbym kupić jakieś basowe wiosełko, to pewnie skończyłoby się na zamierzeniach, bo 'nie nauczyłem się porządnie grać na elektryku'. I pożyczam bas od kolegi :D

SzymX--> No właśnie, ja chciałbym kupić od razu sprzęt za większość mojej kasy, a wakacje się zbliżają i miałbym zagwarantowane że jakbym kupił tą basówkę to nie wydębiłbym od nich ani grosza, a jednak chciało by się coś na tych wakacjach porobić:P

Mam opcję druga i na razie będę z niej korzystał, wujek się zrzeknie na razie swojego basa na moją rzecz, ale jednak co swoje to swoje:<

Albo jeszcze opcja numer trzy, j**ć Sonipshere Festival i kupić byle gówno za 300 zł żeby już sobie ćwiczyć:D

Ja zaargumentowałbym. Że klasyk to zabawka, żeby się zapoznać z instrumentami szarpanymi, a bas jest instrumentem, na którym chcesz grać. A nie możesz realizować swojego marzenia mając w domu samego klasyka, tymbardziej, iż masz środki potrzebne na zakup instrumentu. Przekonaj itd.

kali93 i inni --> Proszę, oto "Blues w A" do ściągnięcia. SzymX, sprawdź czy się zgadza wszystko. :)
http://rapidshare.com/files/372396491/Blues_w_A.doc.html

Btw, co sądzicie o jakiś szkółkach ( na papierze i wideo ) w moim wykonaniu ? Skale ? Chwyty ? Covery ? Jak co grać, dokładnie pokazane ? Dobry pomysł ? :)

Polecacie jakiś piecyk ~1000zł, który nie brzmiałby plastikowo (pozdrawiam wszystkie Line6) do hard rocka, classic rocka i czasem do thrash metalu? Oczywiście może być używka, kasy narazie więcej nie odłożę a chciałbym mieć go jak najszybciej gdyż mój poprzedni odmówił współpracy :) Miałem na oku Orange CR30, ale bardziej mi on się widzi i słyszy jako nakierowany na bluesa niż Gansów i Metallikę :)

ReMo--> Skorzystałbym z czegoś takiego, owe skale itd, itd z chęcią bym sobie przerobił trochę teorii muzyki!

No no, z Line 6 mi tu nie wyjeżdżaj, czwóreczka całkiem ładnie brzmi : ] Wiem, bo mam (:

pooh_5 --> Zobacz sobie może stare Marshalle AVT ( a najlepiej Valvestate ), Attax'y H&K też są wate uwagi, może Fender Frontman ? Tyle, że do FMna potrzebujesz przesteru, on ma na pokładzie taki jazzowo-blusowy, bardzo słaby przester.

ReMo --> zawsze przyda się wideo lekcja dla początkujących. Możesz się w to pobawić, zrobić stronkę i zobaczyć co z tego wyjdzie. Osobiście mam tam jakies zagrywki i covery, które mogę Ci podesłać. Jakby co to uderzaj na gadulca :)

[20] - Aktualnie nie jestem w temacie pieców, więc nie polecę Ci nic dobrego.

Kurna, oczywiście spieprzyłem zapis --> Tam gdzie pisze: gramy x4, gramy x2 - nie sugerujcie się tym. Zapis ( R1x 4, R2x2 i tak dalej ) jest poprawny.

Zaraz podrzucę poprawioną wersję lekcji.

Poprawiona wersja lekcji: http://rapidshare.com/files/372396491/Blues_w_A.doc.html

Zmieniłem też rozszerzenie ( na zwykłe .doc --> żeby wszyscy mogli odczytać ), z postu [19] wywaliłem stary link.

ReMo--> A ogarniasz sprawę dropów?

kali93 --> W sensie opuszczonych strojów ? Jeśli to masz na myśli, to jak najbardziej ;]

ReMo--> Tak, właśnie tak. Wymienimy się gadulcami?

Bardzo chętnie. :)

Ostatnio zainteresowałem się bardziej Gunsami, więc przyszedł czas na ich piosenki. Początkowo wziąłem się za Knocking On Heavens Door. Obniżyłem strój o jeden ton i wszystko brzmiało jak magia... Naprawdę!

Obniżasz strój o jeden dźwięk w dół. Czyli nie stroisz na E tylko na Dis. I tak dalej.

No to ja mam pytanie, odnośnie solówek.
Ma ktoś coś godnego polecenia, nie zbyt trudnego ale i nie łatwego ?
Z Sultans of Swing umiem obie solówki, palcami, z wyjątkiem momentu pod koniec 2 solówki, tzn umiem go, lecz w ciut uproszczonej wersji.
Jednocześnie staram się rozgryźć Sweet Child O'Mine, na razie ciężko jest.

Coś godnego uwagi ?

Hmm, może solówka z "Autobiografii" Perfektu ?

Polecam też Santanę, np.: "Sambę Pa Ti". Utwór bardzo łatwy do zagrania, mogę przygotować o nim lekcję, cały brzmi "solówkowo". Do tego, gdy jakieś dziewczę Cię odwiedzi i jej to zagrasz - od razu jesteś u niej na plusie ;)

Jeszcze "Still Got The Blues" Gary Moore'a jest ciekawe :)

Ogarnij I Won't See You Tonight Part 1 grane przez Avenged Sevenfold - piękna ballada, z 3 pięknymi i banalnymi solami.

Jamkonorek --> obczaj solo ze wstępu "Layla'i", potem obczaj solo z "Back In Black" potem ze "Smells Like Teen Spirit", potem zagrywki z "Into The Night" Kroegera i Santany. Obczaj też może zagrywkę z "Funky Monks" albo "Naked In The Rain" Red Hot Chili Peppers. Solo z "Otherside". Cóż jeszcze, może zaraz coś dodam.

Remo --> Zobaczę, wszystkie utwory znam :)
Kabanos --> Również zobaczę ;)
Szym -->Smells Like Teen Spirit rozpracowałem od razu jak elektryczną gitarę dostałem ;) Layla też potrafię. Resztę również zobaczę :)

Co do Gusnów, wydaje mi się że grają pół tonu niżej a nie cały, E na D#. A przynajmniej ja tak gram :)

Wątek podwieszony.

Owszem Guny grają w D#. Najbardziej wkurzający strój na świecie :P
Jeszcze w Hunter - Kiedy Umieram jest fajna akustyczna solówka i równie fajna kaczkowana elektryczna później lecz już nieco trudniejsza.

Oświeć mnie, czemu najbardziej wkurzający ? nie mam pojęcia .. :D

Tak, przepraszam. Miałem na myśli pół tonu, jednak coś poknociłem.

Obczaj np.

John Frusciante - Murderers
John Frusciante - Before The Beginning
Solo z Knocking On Heavens Door (nauka podciągania to dobra sprawa)

Solo Holdswortha z Carvin promo DVD. Krótkie w sam raz dla początkujących: http://www.youtube.com/watch?v=Asjr_4rwIEY

Solo z Knocking on a Heavens Door również opanowane ;)

Co do Frusciante, jeśli się nie mylę, Ty mnie zapoznałeś z jego twórczością :)
Jutro z pewnością się za coś wezmę, dziś już rodziny budzić nie będę ;p

kosik --> tak, ja Ci go polecałem. Te dwa kawałki bardzo wchodzą w pamięć. I może jeszcze The Past Recedes. I oczywiście zagrywka z NEM Metallicy to klasyk.

Albo mi się wydaje, albo coś Ci się kręci Szym ;D

czemu najbardziej wkurzający ? - Bo cholera mnie bierze, żeby przestrajać gitarę bo jednego dźwięku nie moge zagrać :P

Z łatwych solówek polecam jeszcze np.: metalikowe Fade to Black, obie solówki nie są trudne, druga jest może trochę "tricky", ale nie powinna stanowić problemu dla osób z chociaż odrobinę wyćwiczonymi paluchami.

Solówki z "FTB" są świetne w zwykłym kozaczeniu - podciągnięcia, tremolo, slajdy, rozwibrowania, legato... ;)

Btw, świetny i banalnie prosty jest też motyw z "Paranoid" Black Sabbath'u. ;)

UWAGA: Przypominam, że szukam drugiego moderatora, ogarniętego w temacie. Zapraszam wszystkich chętnych na GG: 10037313.

spoiler start

Swoją drogą - cholera, mój wątek chyba na serio jest "tym oficjalnym"... Reklamy Craftera i RAGTIME'u chyba same się nie przyczłapały ;]

spoiler stop

Jandul ---> cholera, trzeźwy byłem, a nie mogłem się w ogóle skupić.

No i koleś rozmyslił się, nie sprzeda mi kaczki. Cholera, co teraz? 300zł na razie jest. Ponad 200 ma iść na bęben. Kupiłbym sobie bas, ale za 100zł nic nie znajdę..

Za stówkę, co najwyżej pasek do gitaryxD
Ja mam takie ciśnienie na bas że to szok jest, dobrze że wujcio się zgodził i odstąpi mi na parę dni swoją gitarę:)

SzymX --> rozejrzyj się na Allegro, można kupić fajną kaczuchę ( używkę ofc ) poniżej stówki. :)

Btw, na cholerę Ci bęben ? (:

Ja to bym sobie porządny stroik kupił :P
Może podłogowego nie znajdziesz za tą cenę, ale porządny ręczny, chromatyczny jak najbardziej.

Bardzo ładnie. Fajnie się słucha, ale jednak w zwrotkach sciszyłbym gitarę.
Jakich efektów użyłeś do "pseudosolówki"?

Cześć chłopaki,

Naszła mnie pewna refleksja gdy czytałem i czytam od lat te wątki dla "muzyków". Pomijam już fakt. iż od lat prawie każdy tutaj wyznaje zasadę "graj na jakimkolwiek instrumencie, ale pod warunkiem, że będzie to gitara".

Chodzi mi o to, że te wszystkie wątki na GOLu noszą dumne tytuły typu "gitara, bas lub perka - wszystko od nas dla was:)", a wszystko to i tak sprowadza się do tego, że każdy kombinuje jak tylko tu nauczyć się jakiegoś prostego riffu Nirvany na gitarze, albo solówki Perfectu i już będzie zaspokojonym "muzykiem". Uczenie się 'cudzych' solówek jest zresztą sztuczne i zupełnie nieprzydatne.

Co bardziej ambitni gitarzyści pytają się: "siema, jakie wiosło, jaki piec, efekty, lub jaką akustykę mam kupić" i ok, ten wątek powinien w tym pomagać w sposób rzeczowy.

Pytanie moje brzmi tak: co z waszą wyobraźnią, próbami tworzenia własnych rzeczy i, co najważniejsze, prób podejścia do innych instrumentów? bo wiecie, gitarzystów jest jak psów, z czego dobrych i nadających się do współpracy w zespole, to zaledwie kilka procent z tej ogromnej masy. Wiem, że gitara na start jest najlepsza, bo i kasa, wygoda i warunki do codziennego ćwiczenia są korzystne.

Ale już do basu, który ma podobne wymagania, to nikogo nie ciągnie, a przecież to piękny instrument, niezbędny w każdym zespole i niezwykle rzadko spotyka się porządnego bassmena. O bębiarzach nie pomnę bo sam do nich należę i wiem, jak niewygodny jest to instrument i rzadko kto się na niego decyduje. Dla chcącego mimo to nie ma żadnych przeszkód :)

A weźmy taki np. keyboard? każdy tutaj z was jest w pewnym sensie 'komputerowcem', a keyboard idealnie pasuje do takiej pracy - dom/instrument/komputer. Sam zamierzam niebawem spróbować się z keyboardem/pianinem, etc. A to wszystko dlatego, że i ten 'typ' muzyka jest niezwykle rzadki i na próżno mi szukać klawiszowca/pianisty/samplerowca/specjalisty od elektronicznej muzy, kiedy sam, przy pomocy komputera mogę go dość przyzwoicie zastąpić.

Nie trzeba chyba przypominać, że pianino jest najlepszą, a nawet wręcz niezbędną synergią dla reszty instrumentów, ponieważ łączy w sobie zarówno rytmikę, jak i harmonię, a więc wszystko, czego tak naprawdę potrzebujemy do naszego rozwoju.

I tu nasuwa mi się pytanie: kto naprawdę interesuje się muzyką i jej graniem, a nie tylko 'bzdręgoleniem' oklepanych kawałków na gitarze dlatego, "że tak jest fajnie, bo kumple pochwalą i laskom się spodoba"

liczę na ciekawą dyskusję w tej sprawie i mam zarazem prośbę: zanim odpiszesz drogi kolego, to uważnie przeczytaj cały ten post, żeby rozmowa miała jakikolwiek sens.

Aż się wpisze, bo mądre rzeczy w [57] widzę. Rzeczywiście dużo ludzi gra, a mało chce tworzyć. Wprawdzie sam gram na tym "jakimkolwiek instrumencie, byle gitara", ale trzepie mną, gdy widzę ludzi którzy nie chcą dać muzyce czegoś od siebie. Nie mówię o pisaniu całych utworów, bo gdy ktoś ma takiego pecha do zespołów jak choćby ja (dwa były, ale nie wypaliło niestety z żadnym na dłuższą metę) to na samą gitarę, a już tym bardziej bas czy perkusję utworu nie napisze, to zdecydowanie zbyt ciężkie, da się, ale trzeba mieć do tego jakieś nazwisko typu Perry albo Hendrix.

Za to ludzi którzy boją się wrzucić coś od siebie gdy grają jakieś covery nie zrozumiem. Gdybym grał za każdym razem utwory dźwięk w dźwięk, zanudziłbym się po którymś razie.

Próba odegrania precyzyjnie tego co zobaczyło się w nutach/tabulaturze/whatever jest dla mnie po prostu dziwna. Od zawsze wrzucałem coś od siebie, ja wręcz nie umiem powstrzymać się czasem przed dorzuceniem flażoletu sztucznego tu czy tam, zagraniem krótkiego solo na riffach, bardziej bawieniem się muzyką niż takim "graniem w Guitar Hero na prawdziwym instrumencie", gdzie ograniczamy się tylko do tego co nam pokazano. Nie mówię tu o nad-świetlnym sweepie w środku utworu, to może być choćby jeden dźwięk, jeden jedyny dźwięk który w danym momencie wpadł mi do głowy. Zawsze byłem przekonany że jeżeli ktoś ma łeb do grania to czasem pozwoli sobie na odrobinkę kreatywności. Nie trzeba mieć super techniki żeby zagrać fajne solo. Trzeba tylko mieć do tego chęci, chęci do nie poddawania się gdy nie wychodzi za pierwszym lub setnym razem, grać dalej. Kiedyś wyjdzie.

Jest jeszcze wspomniana kwestia innych instrumentów - ja osobiście pogram czasem trochę na keyboardzie, ale nie wiążę z tym szczególnych nadziei, to takie raczej rekreacyjne sprawdzanie jak te same nuty brzmią na innym instrumencie. Nie trzeba umieć grać na wszystkich instrumentach - najważniejsze to umieć słuchać wszystkich instrumentów. Doceniać to co wnoszą do muzyki, nauczyć się jak wynosić z cudzej gry inspirację, umieć ustąpić miejsca innym gdy potrzeba, czego bardzo brakuje wśród gitarzystów. Wolałbym grać w zespole z kolesiem który potrafi równo zagrać kilka powerchordów i tłumić struny niż z kimś kto gra jak Vai, ale nie ma ochoty ani na chwilę pozwolić komuś innemu się wybić.

BTW
Odnośnie "nieprzydatności cudzych solówek" - z jednej strony się zgadzam, z drugiej strony nie. Od strony czysto muzycznej nie jest to zbyt rozwijające, bo tylko odgrywamy cudzy pomysł, i tu mogę się zgodzić. Z drugiej strony analiza sola pod kątem zastosowanych sztuczek, skal i innych rzeczy bardziej technicznych, niekoniecznie grając je może być przydatna w rozwijaniu "czucia" partii solowych, urozmaicaniu ich.

Niektórymi sztuczkami i dźwiękami wykorzystywanymi przez np. Hendrixa, Bucketheada czy Slasha można spokojnie ubogacić własną solówkę.

Właśnie to IMHO odróżnia "grajka" od muzyka. Umiejętność wyciągnięcia wniosków z cudzej gry, nie tylko ślepe kopiowanie tego co się zobaczyło. Jako-takie "tylko granie" cudzych solówek nie daje niczego, ale to niczego. Trzeba się im przyjrzeć - zobaczyć jakie zastosowano sztuczki artykulacyjne i skale, jak ich zastosowanie pasuje do utworu. Tu nawet nie chodzi o techniczną umiejętność odegrania solówki, bo nie jest ona do takiej analizy potrzebna.

Ktoś z moich znajomych (basista że tak dodam - zresztą basiści to chyba z natury fajni ludzie - nie znam basisty z którym nie gadało mi się o graniu na instrumencie dobrze) niedawno zauważył że gram czasem trochę w stylu Michaela Weikatha (co dla mnie jest nie lada pochwałą, heh :)), choć w sumie ŻADNEJ jego solówki nie umiem zagrać (nie uczyłem się, poza tym i tak nie byłbym na to technicznie dość dobry). Ale dużo czasu po prostu siedziałem słuchając jego gry najzwyczajniej ją analizując (głównie na podstawie samej w sobie muzyki i transkrypcji), bez gitary w ręce. Wyciągnąłem z tego choćby wnioski na temat tłumienia strun, przydatności flażoletów sztucznych w odpowiednich pozycjach i zainteresowałem się paroma skalami które stosuje (sporo doryckiej i oczywiście pentatoniki).

Gdybym skupił się czysto na graniu przez ten czas to może umiałbym zaszpanować jedną czy dwoma solówkami z repertuaru Helloween, ale nie rozwinąłbym się tak jak tego chciałem. Zawsze uważałem że gra to nie tylko to co masz "w łapie", a przede wszystkim to co w głowie, a tylko grając dźwięki według schematu sprawiamy że "zapamiętuje je" ręka, czego efektem jest... nic. Potrafimy coś zagrać - aż tyle i tylko tyle, bo to że zagraliśmy fajną partię w wysokim tempie nie znaczy że gdy będzie trzeba sami sobie taką wymyślimy. A jeżeli myśli się o graniu poważnie, to kiedyś będzie trzeba.

Chodzi mi o to, że te wszystkie wątki na GOLu noszą dumne tytuły typu "gitara, bas lub perka - wszystko od nas dla was:)", a wszystko to i tak sprowadza się do tego, że każdy kombinuje jak tylko tu nauczyć się jakiegoś prostego riffu Nirvany na gitarze, albo solówki Perfectu i już będzie zaspokojonym "muzykiem". Uczenie się 'cudzych' solówek jest zresztą sztuczne i zupełnie nieprzydatne.

Nie wiem czy pijesz bezpośrednio do mnie, czy do ogółu, ale moim zdaniem uczenie się na początku czyichś solówek ma sens. Wyrabiasz sobie prędkość palców, podciągnięcia i inne techniki artykulacyjne. Bez tego niczego sensownego nie ułożysz. Do tego to co wspomniał kosik czyli podłapywanie tych "myków" i innych sztuczek.

Wyrabiasz sobie prędkość palców, podciągnięcia i inne techniki artykulacyjne. Bez tego niczego sensownego nie ułożysz. Do tego to co wspomniał kosik czyli podłapywanie tych "myków" i innych sztuczek.
Zalezy to w sumie od tego jak ktos podchodzi do cwiczen. Jeden woli uczyc sie coraz to trudniejszych utworow/solowek i caly swoj rozwoj opierac na tym, drugi woli siedziec godzinami z metronomem i meczyc 'schodki' czy inne pajaczki (ja nalezy do tej drugiej grupy).

Sama nauka solowek jest moim zdaniem dobra. Jesli komus zalezy na tym, zeby wypierdzielac solowki Vaia, czy innej Pietruszki z ponaddzwiekowa predkoscia, bez zbednego zastanawiania sie co tam jest, to czemu nie. Nie kazdy musi byc od razu muzykiem, niektorym wystarcza nagrywanie swoich filmikow z idealnymi coverami i wrzucanie ich na YT, nie kazdy od razu chce byc wirtuozem gitary.
Sam do nauki solowek podchodze raczej pod katem analizy, gdzie zglebiam co tam ciekawego sie dzieje, jakie fajne zagrywki mozna by wykorzystac w swoich improwizacjach itp. itd.

Zalezy to w sumie od tego jak ktos podchodzi do cwiczen. Jeden woli uczyc sie coraz to trudniejszych utworow/solowek i caly swoj rozwoj opierac na tym, drugi woli siedziec godzinami z metronomem i meczyc 'schodki' czy inne pajaczki (ja nalezy do tej drugiej grupy).

Ja robię podobnie, tylko że wybieram trudniejszy moment solówki, z którym mam problem i powtarzam powtarzam powtarzam ;)

Siemka :),

Do nikogo personalnie nie piję odnośnie tych riffów a'la Nirvana itp. :)
Jeżeli już to może odrobinkę do ogółu się czepiam, ale zostawmy to.

Co do uczenia się solówek, to ja nie neguję tego w całości. To na pewno ważny bodziec w początkowych etapach grania, zwłaszcza, kiedy zamierzamy być solowym.

Sam kiedyś zawziąłem się na 1-sze solo Friedmana z 'Lucrecji' i dojechałem nawet dość daleko, ale skapitulowałem w końcu :). Z solówkami Vaia, Satcha czy Van Halena też próbowałem się bawić. Nigdy żadnej nie skończyłem z kilku powodów: 1. były trudne :), 2. czułem, że robienie czyjegoś solo na siłę jest bez sensu, 3. uznałem, że nawet te fragmenty, których się nauczyłem prawidłowo i tłukłem je godzinami wystarczą, abym potem mógł rozwijać własne pomysły.

Ok, są więc plusy i minusy: na plus idzie nauka ciekawych zagrywek w stosunkowo szybkim czasie. Na minus uważam, że można stracić niepowtarzalność i styl, a nawet nie dowiedzieć się o swoim ukrytym potencjale :).

rog1234 ->

zresztą basiści to chyba z natury fajni ludzie - nie znam basisty z którym nie gadało mi się o graniu na instrumencie dobrze

prawie całkowicie się zgadzam :), to zazwyczaj totalnie równi goscie. Dlaczego prawie? bo ostatni, z którym grałem okazał się nierówny :)

Na jakiej wysokości powinien być ustawiany mostek w gitarze elektrycznej?

Btw, na cholerę Ci bęben ? (:

Ogólnie to muzyka jest moją największą pasją. Staram się słuchać jak najwięcej muzyki, z muzyką łączę swoją przyszłość. Gitare wybrałem, bo zawsze kochałem te długie, energiczne i oddające uczucia solówki. Nigdy moja decyzja nie była spowodowana chęciom zaszpanowania przed laskami. Gram dużo różnych rzeczy, a przynajmniej się staram. Gdy tylko mogę, to wyłudzam od kolegi bas na kilka dni. Dawniej mój brat przyniósł parę razy bęben do domu i pociągnął mnie ten instrument. Z perkusją całkowicie sobie nie radzę (zasiadłem ze 2-3 razy na próbie), ale co innego pojedynczy bęben. Biorę go pod pachę i idę do kumpla, który bierze akustyka i gramy sobie. Dodatkowo, ponieważ rap był pierwszą muzyką, którą zacząłem się jarać, zacząłem bawić się w produkowanie beat'ów. Na razie są to dosyć śmieszne i amatorskie kompozycję, ale wierzę w to, że aby być dobrym trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!

Pozdrawiam :)

wolkov --> Ja teraz zbieram kasę na bas i wszystko co potrzebne, bo do tego instrumentu najbardziej mnie ciągnie dzięki technikom gry na nim. Na klawiszach gram od 2002 r., długi czas już nie grałem, więc jest ze mną słabiej, ale i tak czasami pogram (na pewno mi się przydadzą w przyszłości). Poza tym gama na flecie i próbowałem w FL'u robić beaty, ale to nie dla mnie :)) Jednak w przyszłości mam zamiar bardziej się wziąć za muzykę.

Nawet nie wiedzialem ze w Schecterach sie EMG montuje.

mefistofelek --> jaki piecyk kupiłeś?

mefsybil -> to kupuj tego basa, najlepiej od razu 5-tkę :) (to nie żart, jeżeli lubisz różne klimaty to będziesz po prostu uniwersalny, a jak ciężkie to będziesz w domu :)), a potem szybko się tutaj chwal co zakupiłeś :). Trzymam kciuki, dawaj szybko :)

prawie całkowicie się zgadzam :), to zazwyczaj totalnie równi goscie. Dlaczego prawie? bo ostatni, z którym grałem okazał się nierówny :)
Tez znam jednego ch***, bo inaczej sie go nazwac nie da :).

mefistofelek -->
A jak tam gryf? Taki 'typowy' Schecterowski gruby, czy wyscigowka?

Spam czy tez nie, ładnie gra :) Inne solówki też godne polecenia.
http://www.youtube.com/watch?v=G9RL3yfQ6kA

Ahh, co za wspaniały bending :P

24. Kali93 - gitara klasyczna [Yamaha C30] gitara basowa [Ibanez GSR200EX BKF]

mefistofelek

Fajne brzmienie, i granie zresztą też, powiem szczerze że zastanawiam się jak spisywałaby się pod moimi łapami (i moim piecem - chyba nigdy się go nie pozbędę ;)), aż chyba przejdę się jutro do muzycznego i obadam jakiegoś Schectera, nigdy się tą firmą w sumie nie interesowałem.

Ogólnie pora na nową gitarę (heh, przymierzam się do tego od dawna, ale już mam konkretne powody) - moja "seta" jest całkiem fajna do tego do czego aspirowałem przez pierwszy rok - ostry przester, partie rytmiczne. Przy tym co teraz gram brzmi niestety po prostu źle - struny wiolinowe strasznie "pierdzą", bo nie wiem jak to inaczej nazwać (jest w tym może troszeczkę mojej winy i nieumiejętności, bo dużo gitar mi tak pierdzi przy wiolinowych, ale ta robi to wybitnie upierdliwie). Do solówek jeszcze jakoś ujdzie, ale przy takich bardziej powermetalowych melodiach po prostu brzmi to dość kiepsko. Zaczyna podobać mi się Epiphone Korina Flying V, idealnie mi leży (świetny gryf, nie taki upierdliwy jak w "typowych" Les Paulach, bardziej coś jak właśnie w moim 100), fajna cena, no "fałka", wrzucić tylko jakieś EMG i jak Kai Hansen normalnie :D

Moge miec skarge ?

Dlaczego w "Ciekawych producentach perkusyjnych" brak LUDWIGA ?

Toz to chyba najlepsza marka na swiecie ...

Takie trochę "boczne" pytanie - bawił się ktoś z montowaniem całego układu aktywnego w gitarze z przetwornikami pasywnymi? Zapewne jest to zbyt skomplikowane żeby bawić się w to samemu, więc pytam się raczej o koszt takiej operacji i o to czy nie wpłynie ona zbyt negatywnie na brzmienie, bo zakładam że jest możliwa.

Ja już trochę ogarnąłem Ibaneza, i tak wydaję się wygodny i solidnie zrobiony jak na pieniądze które za niego dałem. Dla początkującego wydaje się rozsądnym sprzętem:)

[82] Słuszne spostrzeżenie, nie zauważyłem wcześniej. Brakuje dwóch wielkich marek perkusyjnych - Ludwig i Sonor.

Swoja droga chcialbym zeby ktos mi wytlumaczyl jedna rzecz:

Okolo 5 lat temu malo kto gral na 5 strunowym basie. Wszyscy z powodzeniem szarpali swoje czworki i bylo ok. Teraz natomiast ilekroc widze jakis festiwal szantowy, to wszyscy maja w lapach piatke. Ciekawi mnie to o tyle, ze wczesniej praktycznie ci sami muzycy radzili sobie na czworkach ... A i tak czesto wszystkich pieciu strun sie nie uzywa (warto tu wspomniec o niedawnym koncercie Natalii LEsz, ktora supportowala Celine Dion, gdzie basista grajacy na piatce, trzymal na owej piatej strunie kciuk ...)

Sam gram na czworce i i tak nauczylem sie grac w sposob, ze rzadko uzywam wszystkich strun w jednym utworze (wiem, klania sie nieznajomosc teorii muzyki ...). Ale skoro bas pieciostrunowy istnieje juz od lat 80 i byl wtedy sporadycznie uzywany, a teraz uzywa sie go coraz czesciej to cos jest nie tak. Czy to jakis nowy styl gry ze ladniej wyglada przesuwanie po wiekszej ilosci strun niz machanie lapa po gryfie ? W tej samej kategorii spostrzegam, ze nie widzialem ani jednego basisty pieciostrunowego grajacego piorkiem lub kciukiem ...

Zna ktos przyczyny tego zjawiska ?

Na moje oko, 5 strunowe basy dobre są do różnych strojów oraz ciężkich metalowych brzmień.
Teraz niektóre zespoły grają taką "muzykę" że szkoda słów ;)

Tak się przymierzam i przymierzam do rozpoczęcia gry na perce, zbliżają się wakacje, będzie dużo wolnego czasu więc to będzie chyba najlepszy moment na start.

Pytanie do Was, jaki sprzęt jest najlepszy dla początkującego? Tylko żeby nie kosztował kilkunastu tysięcy. I czy oprócz perki są jakieś dodatkowe koszta?

Pałeczki, blachy i stołek... no i śrubokręt jak nie masz (do strojenia) :P

Do perkusistów mam pytanie, a właściwie mój znajomy ma pytanie. Czy dla początkującego perkusisty taki zestaw się nadaje --> http://guitarcenter.pl/catalog/perkusje/zestawy-perkusyjne/zestawy-akustyczne/peavey-international-series-ii-black

Dzięki, teraz czekam jeszcze na propozycje co do samych bębnów :)

Jeśli ma to jakieś znaczenie - preferuję rock/metal i to właśnie chciałbym grać.

Szymon - bas 5-tka ma ten plus, że łatwo go stroić nisko. Plusy wynikające z jednej struny więcej niż standard też zapewne dla niektórych są (basiści też lubią grać solówki :)).
Czwórkę cholernie trudno nastroić np. do A.

kali93, Agent_007 -> ten zestaw z linka, choć nie mam pojęcia jak brzmi, to na pewno jest w porządku dla stawiających pierwsze kroki.
Co do wydatków, to trzeba się liczyć z blaszkami, które są równie kosztowne co perka, potem wiadomo: stołek, pałki itd. Warto zmienić w bębnach od razu naciągi na lepsze. 'Domyślnie' zakładane reklamówki to zazwyczaj straszna kaszana, a więc kolejny wydatek, ale nie jest niezbędny do grania. W przyzwoitej cenie można coś złożyć, jak znajdę chwilkę to postaram się coś pokombinować.

jerry -> ale jak brzmi po takim nastrojeniu twoja gitara? przebiłaby się podczas głośnego grania w kapeli, czy 'brumi' mocno i tłucze o progi?

A propos cen, to nie zazdroszczę ci wymiany strun ;). To już zawodowe naciągi na gary są znacznie tańsze, oczywiście w dłuższej perspektywie czasu, bo nie zmienia się ich zbyt często.

[105]
Sprobuj wychaczyc uzywanego Voxa Ad15, bacz Rolanda Cube. Najlepszym wyjsciem w tej cenie to i tak bedzie jednak wziecia Poda, bo takie wzmaki to pierdziawki.

Mi się podoba mój Randall KH-15. Mały, ale własny i całkiem fajny overdrive ma.

Odwiedza ktoś ten wątek jeszcze?

Mój kuzyn przyjeżdża do mojej babci klatkę obok i chciałby sobie czasem pograć na gitarze(nie ma jak zabrać wzmacniacz)
I tutaj moje pytanie: Czy gitarę można podłączyć do domowego amplitunera Radmor 5412, do którego podłączone są dwie kolumny(każda o mocy ok. 60-80W) do wyjść o maksymalnej mocy 100W.
Sam mi to zaproponował, ale żaden z nas nie wie czy to będzie działać?
Czy może lepiej jak podłoczyć ją do wieży, która podłączona jest do wzmacniacza?

Słyszał ktoś może o 'New Drum School' w Gdańsku? Spotkał się ktoś z tym? Jakieś opinie? Bo się tak zastanawiam czy się na kurs nie zapisać na perkę, przynajmniej na początek żebym nie wyrobił sobie złych nawyków, potem mogę się samemu douczać.

Czy jest jakiś GOL'owy basista co byłby chętny udzielić mi paru wskazówek dotyczących solówki która mi się podoba?:)

Podłączam się do Xenrocs, szukam comba basowe. Mam wypatrzone Hartke A25 ( http://guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/hartke-a25 ) lub Marshall MB30 ( http://guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/marshall-mb-30). Który lepszy i dlaczego? Co innego w cenie 700 polecacie?:)

[113] - O tym piecu to powiem tyle. Jeśli już Roland, to albo 15, albo 30. Grałem na owej 20 i straszna pierdziawa, natomiast dziwnym trafem pozostałe wymienione są lepszej jakości.

[114], jakaś odpowiedź proszę:)

Xenorcs-->Wątpie. 20 jest przeładowana na maxa efektami, różnej maści i jakości. Moim zdaniem po prostu Roland zbytnio się na nich skupił. O tyle ta 15 jest dobra, że jak na taki mały piecyk ma dosyć selektywne brzmienie(2 kanały, czysty i 4brzmieniowy przester).

Nurid-->O ile nie będziesz jej chciał przestarajać to raczej nie, a jeśli miałaby blokowane klucze to i z tym nie powinno być problemu, ale lepiej niech wypowie się jakiś aktywny użytkownik Floyda.
Ogólnie rzecz biorąc to też słyszałem ją w akcji, a nawet tańszą wersję sam ogrywałem. Dźwięk solidny, ale jednak jest mniej wygodna i cięższa od mojej.

Mam wypatrzone Hartke A25 ( http://guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/hartke-a25 ) lub Marshall MB30 ( http://guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/marshall-mb-30). Który lepszy i dlaczego? Co innego w cenie 700 polecacie?:)

Kupno pieca się zbliża. Poświeci mi ktoś odrobinę czasu i pomoże?

Ja się nie znam, basistą nie jestem. Ale potrzebuję adresu, gdzie szybko dostanę wiolinową E pojedyńczo do elektryka(najlepiej .012), bo pękła mi ta której używałem po czym w ciągu następnych dni 2 zapasowe.

K4B4N0s
U mnie w Katowicach w zasadzie w każdym sklepie muzycznym (w okolicy są trzy, Riff, Rock'n'Roll i Gamuz) sprzedają struny na sztuki, warto się po prostu przejść i spytać.

Szukam talerzy do perki, crasha i ride'a. Radzicie mi kupić nowe, czy poszukać jakiś lepszych, używanych? Nie jestem jakimś wielkim muzykiem więc nie potrzebuję talerzy za 1000zł sztuka, chciałbym się zmieścić tak w 600-800zł (za obydwa ofkorz) ze statywami o ile to możliwe :) Ale jeśli będę "musiał musieć", to troszkę więcej też przeboleję.

24. Kali93 - gitara klasyczna/ gitara basowa [Yamaha C30/ Ibanez GSR200 EX BKF]
I się zdecydowalem na Ahsdown'a do gitraki, 100W. Daje radę.

[125] - Tak, ale sytuacja była na tyle gardłowa, że musiałem to kupić w sobotę, gdzie otwartych w Warszawie jest może ze 3 sklepy i to do dosyć rannych godzin, więc więcej niż 2-3 bym nie obrócił.
Ale problem solved.

A ja na bas. Tymczasem postępy w growlu... :)

Witam Was, cholera jasna, po wielu miesiącach GOLowego odwyku. Myślałem, że wątek umarł, a tu zonk - 130 postów, cały czas w stawce : )

W tym czasie ( maj ) zakupiłem drugą gitarę. Kupiłem Telecastera firmy Vintage - polecam markę, grałem też na SG tej firmy - robią świetne wiosła za plus minus 1000 zł. Ja swojego kupiłem używanego, wyrwałem go za 550 zł ( nowy jest wart 850 zł ). Dobre drewno, klonowy gryf i podstrunnica, czarny korpus, biały pickguard, dobrze grające single ( na tej gitarze BEZ PROBLEMU osiągam słynną fenderowską "szklankę" ).

Aha, jeszcze jedno - Mój Epiphone z sygnaturki jest do sprzedania.

[126] spróbuj blaszki tureckiej marki Amedia, można je dostać nowe w dobrym stosunku ceny do jakości. Sądzę, że w 800 zmieścisz się za dwie bez problemu. Najlepiej obstukać w jakimś sklepie kilka serii i wybrać coś dla siebie. Ja w grudniu dostałem w prezencie tego crasha: http://drumcenter.pl/product.php?id=8372_Amedia-Vigor-Rock-Crash-16 i jestem bardzo zadowolony po półrocznym stukaniu :)

[129]
A tak wogóle to jakie są najlepsze marki perkusji??

Najbardziej znane i uznane marki to Ludwig, Gretsch, Tama, Sonor, Pearl, Yamaha, Mapex, Premier, DW. Jest cała masa innych mniej znanych, ale również dobrych producentów.

wolkov --> za tą cenę nie lepiej Sabiany B8 ? Komplet hajhet 14, kresz 16 i rajd bodajże 20 kosztuje plus minus 900 zł.

ReMo -> Sabiany B8 mogą być, grałem na nich kiedyś dość długo, ale mimo wszystko są dla mnie za "ciemne" i nieco toporne. Brzmienie tych Amedii, które podałem znacznie bardziej mi odpowiada - jaśniejsze, bardziej wyraziste i lepiej się przebija. Poza tym wykonane są z brązu B20, czyli ze stopu stosowanego w profesjonalnych seriach. Sabiany B8 są tańsze, ale stosunek cena/jakość wypada moim zdaniem zdecydowanie na korzyść Amedii.

Tak więc Les Paul został sprzedany. Został Telecaster. Golowi basiści - szukam basu za około 1500 ( może być też tańszy ). Na oku mam Epiphone Thunderbird Pro, Spector Performer, Warwick RockBass ( RockBass mimo wszystko raczej nie ), jakiegoś Squiera Precision albo Jazz. Proszę, niech poda mi ktoś coś sensownego - będę grał raczej klimaty rock - hard/heavy, ale chciałbym, alby RHCP ( coś slapem ) też szło ugrać. Na dodatek - będę grał kostką, nie palcami, a bas będę podpinał normalnie pod mój piec gitarowy. Chciałbym też, żeby to była "czwórka" a nie "piątka" : )

Pomożecie ? :)

Ja mam na oku te dwa basy:
http://guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/esp-ltd-f-154dx-stblk
http://www.thomann.de/pl/spector_performer_4_classic_sg.htm

Głównie chcę rozpierdalać (Behemoth, Cannibal Corpse itp.), ale w grę wchodzi też RHCP i granie klangiem. ReMo strasznie poleca mi tego Spectora i głównie jestem na niego nastawiony, a co wy uważacie?

Spectora bym wziął, również.

RHCP jest jednym z zespołów, w których ścieżka basowa jest tak zajebiście rozwinięta. A to co odwalali na koncertach Flea z Johnem to magia. A ich stary styl też jest świetny. I chyba nawet bardziej mi się podoba :>

Co do tego Spectora to bądźmy szczerzy: to nie będzie prawdziwy Spector, ale coś, co go tylko udaje. Solidny Spector robiony w Czechach to 4-5 tysi, made in USA to jeszcze znacznie więcej, a te taniochy z Azji to nie czarujmy się - kupa.

Wiadomo, że basy Spectora należą do najbardziej pożądanych, ale muszą być oryginalne, najlepiej amerykańskie. Już w czeskich za kilka tysięcy pojawiają się drobne niedoskonałości.

Lepiej wybrać coś z mniej znanym napisem na główce, na bank będzie solidniejsze. Ja w niższych cenach porozglądałbym się za basami Yamahy i jestem niemal pewien, że zostawiają te tanie Spectory i wiele innych ostro w tyle.
Dlatego zastanówcie się Panowie co chcecie mieć: znane logo, czy porządne wiesło ;-)

Nawet jeśli kupisz taki sam model, na jakim gra Angus, to nie uzyskasz tego brzmienia co on. I pamiętaj, że to Ty grasz, a nie gitara.

Google -> Wikipedia ->

Gitary Angusa:
Gibson SG guitars
Gibson Custom SG VOS
Fender Telecaster
Gibson Firebird
Gibson ES-335

Witam serdecznie
W niedalekiej przyszłości zaopatrzę się w perkusję, już czytałem na jej temat dużo [typu co wybrać] i akurat w przerwie meczu widzę na GOLu taki wątek to i was zapytam o radę.
Otóż chciałbym abyście pomogli mi wybrać do 2000 zł cały potrzebny sprzęt do grania [zestaw z talerzami, stołek, pałki, coś jeszcze?]. Wszelkie linki czy odnośniki do porad przyjmę bardzo chętnie. I wasze porady co dobre a co syf :)
chciałbym grać głównie rock i metal [prawdopodobnie będę głównie grał Megadeth i Metallica ale to jeszcze kawał czasu ;D]
Także z góry dziękuję za udzieloną pomoc bo na GOLowiczów zawsze można liczyć!
Pozdrawiam.

wolkov --> A zaproponujesz coś od Yamahy? Zaufanie raczej do nich mam, ale sam nic nie dam rady niestety wybrać, bo w tym temacie jestem zielony :)

chciałbym grać głównie rock i metal [prawdopodobnie będę głównie grał(...)Metallica ale to jeszcze kawał czasu ;D]

Hahg, zaraz się zacznie :D

ta, ta umiejętności Larsa itp. ale z klasową ekipą to właśnie byśmy sobie tak pogrywali. Poza tym 25 minut i żadnej napinki nie ma to i tak dobry wynik ale jest już podjudzacz także gz.

mefsybil ->

konkretnego modelu niestety ci nie zaproponuję, bo tak samo jak i ty jestem zielony w temacie, tzn. znajomość nazw, modeli itp. mnie po prostu nie interesuje. Jedynie pograłem sobie na kilku modelach w sklepie we Wrocku, przedział cenowy 1-2 tysie i uważam, że Yamaha to Yamaha, nigdy nie opierdala się z jakością jak cała reszta producentów, którzy chcą za wszelką cenę robić tanio.
Te gitary były po prostu świetne, a wierz mi, że basa już w rękach parę razy trzymałem :). Jak odłożę gdzieś na boku 1200 to wchodzę w to. Po wymianie pickupów będę miał zajebisty instrument, wyniesie mnie to razem 1500-1800 w zależności od tego jak dobrze i tanio dostanę pickupy, nie za jednym zamachem oczywiście.

Bierz jakąs dobrą Yamaszkę. Sam Ci nic nie poradzę, grałem tylko kiedyś w muzycznym i wygodny, ładnie brzmiący instrument. Za niedużą kasę.

Sytuacja ma się tak:

Kumpel z kapeli szuka nowego wzmacniacza. Do niedawna grał na swojej małej, tandetnej pierdziawce. Na próbach pożyczał od znajomego basisty jakiegoś Line6. Teraz przez wakacje planuje zarobić trochę kasy i szuka jakiegoś piecyka.

Cena do 1200zł. Gramy przeróżne kawałki. Od punkrockowego naparzania, przez hardrockowo-heavy-metalowe wyżynarnie, po funkowo-rockowe improwizacje a'la RHCP.

http://allegro.pl/item1098458533_hartke_attack_1415_combo_140w_raty.html - Dobry piecyk? Osobiście mogę tylko powiedzieć, że firma Hartke, to solidna firma. Grałem na dwóch piecach i muszę przyznać, że oba modele przypadły mi do gustu.

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam.

Panowie mam sprawę, dosyć rzadko spotykaną jak sądzę ;)

Mój kolega (początkujący gitarzysta) szuka leworęcznego elektryka. Próbował grać na normalnym, przekładał struny, ogólnie czarował i mówi że i tak mu niewygodnie, więc szuka gitary specjalnie dla niego :) Chce wydać 1000zł maks, gra rocka, metal (Linkin Park, ostatnio próbował Green Day'a i RHCP ale mu nie wychodzi. Podobno to przez gitarę :)) Co polecicie?
I tak ogólnie pytam, z własnej ciekawości - czy to prawda, że leworęczne gitary są droższe niż zwykłe?

Są, ale nie ze względu na materiał czy coś. Jest to po prostu mało kupowana seria.

Miałem podobną historię ze znajomym, który jako wielki fan guitar hero, chciał zacząć grać na prawdziwej gitarze. Jednak przez kontroler do GH, myślał, że jest leworęczny, ale w ostateczności kupił normalną gitarę i normalnie gra.

Może powiedz mu, żeby po prostu spróbował normalnie grać, bo z tego co mówisz to chyba nie zdążył się ani przyzwyczaić do ręki, ani też wiele nauczyć.

To jest typowy mańkut, nawet myszką od komputera operuje lewą ręką. Nie słyszałem jak grał prawą. Nie wiem czy w ogóle próbował grać normalnie, ale skoro jest przekonany że potrzebuje lewego wiosła to co ja się z nim będę kłócić. Prosił mnie tylko żebym poszukał po forach czegoś dla niego, więc szukam m. in. tutaj.

To jak, znajdzie się jakaś ciekawa odwrócona gitara w tej cenie?

"Złożył" by mi ktoś zestaw gitara elektryczna + akcesoria za ok. 1700zł :) ? Dobrze jeśli zarzuci również linkami :D

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10412418&N=1

kluha666 - http://allegro.pl/item1087490652_jackson_dkmgt_dinky_nie_fender_ibanez.html
http://allegro.pl/item1103795702_jackson_dkmg_emg_japan_okazja.html

Nic lepszego w tej cenie nie znajdziesz. Nówka trzy i pół kółka. Sam mam, tylko że z FR. Polecam.

Mam jakieś szanse prosić tu o pomoc, w charakterze nubka w obniżonych strojach? :) Mam nadzieję.
W każdym razie, muszę mieć gitarę w Drop B. Podoba mi się brzmienie, mam kupę pomysłów w tym stroju, chciałem pograć Machine Head. Grube struny mam założone, strój obniżony, ale menzura sprawia wrażenie, jakby nie do końca się zgadzała. Znaczy tak, biorę stroik, uderzam w pustą E6 (która teraz jest B), potem w tą samą strunę na 12 progu, dźwięki się idealnie pokrywają, na tej, i pozostałych. Problem pojawia się, gdy chcę zacząć grać. Jak długo uderzam pierwsze progi, wszystko jest ok, ale grając np. powerchord na 15 progu, gitara nie stroi, jakby była niewyregulowania menzura. A przecież jest wyregulowana, i dobrze to wiem. O co chodzi, czy po prostu przy tak obniżonych strojach reguluje się ją jakoś inaczej?

A, akcję strun zwiększyłem, są całkiem wysoko, na progach nic nie brzęczy.

Czy ktoś jeszcze odwiedza ten wątek regularnie?

Małe pytanie:
Zamierzam kupić nową gitarę, podobają mi się nietypowe konstrukcje i wpadła mi w oko ta gitara:
http://allegro.pl/item1126971701_gitara_elektryczna_uzywana_muza_stan_dobry.html
produkcji nieistniejącej już(chyba) polskiej marki Muza i tutaj moje pytanie - czy warto się pakować w tą gitarę?, czy nie jest to tandeta jak Defil, czy mogę wsadzić klucze z gitary akustycznej(tandetne, ale działają), czy jest jakiś standard mocowania?

Albo te zdjęcia są dziwne, albo ta gitara jest tenorowa.

Czyli co, że "niestandardowa"?

Podbiję.

Czyli to, że w mniejszej skali, a tym samym generalnie przystosowana do wyższych dźwięków.

Ale raczej spytaj gościa, bo zdjęcia mogą kłamać.

Tamto już nieaktualne, bo czytając odpowiednią stronę: http://cheesyguitars.com/defil_jola2.html dowiedziałem się, że jest to instrument niezbyt pozytywnie ocenianego Defila.

Ale teraz zapytam, czym się różnią te dwie gitary:
http://allegro.pl/item1143071463_zak_mayones_pro_line_professional.html
http://allegro.pl/item1128868983_mayones_ktm.html
?

To już nie lepiej dołożyć 100-200 zł i kupić coś lepszego np:
http://muzyczny.pl/119378_Epiphone-SG-Special-CH-gitara-elektryczna.html

http://allegro.pl/item1090248394_washburn_x12_qvs_real_foto_czestochowa.html

http://allegro.pl/item1125824270_wspaniala_gitara_elektryczna_ibanez_gax30_bkn_tr.html#gallery

Defili różnej maści omijaj z daleka, oczywiście zdarzają się wyjątki, że trafi ci się taki co ci się nie będzie rozstrajał i w miarę dobrze brzmieć ale jest to wyjątek od reguły ;)

Jak kupujesz na allegro to uważaj na podróbki bo ich jest dużo .
Co do gitar tenorowych to mają inny wydźwięk, coś jak ukulele (poprawcie mnie jeśli się mylę)
Tylko że jest jedno "ale" gitary tenorowe są 4 strunowe a gitara na zdjęciu ma 6 strun ;)
Wydaje mi się że zdjęcie po prostu jest tak dziwnie zrobione .

Teraz ja zadam głupie pytanie ,google nic mi o tym nie mówi
Dzisiaj sobota i jak na złość poszła mi struna e , czy jeżeli będę grać na 5 strunach to nierównomierne naprężenie nie wygnie mi gryfu?
Gdzieś kiedyś się spotkałem z taką tezą ale nie wiem czy to czasem nie mit (których jak na złość jest masa w internecie rozpisywanych przez niedoświadczonych instrumentalistów)

159 --> Znam ból. Przedwczoraj pyknęła mi E1, a 2 tygodnie temu E6. Cholery idzie dostać, szczególnie, że w większości sklepów pojedyńcze struny kończą się na grubości .046...

A co mi tam, pochwalę się :P

Średnia półka cenowa Stratocasterów. Jeden z już produkowanych w USA modeli. Jim Root wiedział co robi z tą gitarą. Wyprofilowana w iście powalający sposób, nie da się z nią po prostu ustać, ma się ochotę skakać, machać głową, komfort gry nie spada ani trochę. Do tego parka EMG daje ostrą rzeź, ale i spokojniej da się ugrać. "Szklanki" nie ma, ale to dla mnie nawet zaleta, nie jest mi potrzebna. Siedzi w tym po protu wszystko, co mi się w Fenderowskich Stratocasterach podoba (wygląd, gryf [Modern C], ogólna jakość wykonania), a to co mi się nie podoba (albo nawet nie tyle nie podoba, co przeszkadza w uzyskaniu zamierzonego rezultatu, a zamierzony rezultat to groove metal w Drop B :P), czyli single, jest po prostu wywalone. Miód.

Rog chryste panie :o Gratuluję zakupu. Daj jakieś próbki w przyszłości.

Te EMG to są 81/85 czy 60/81?

K4B4N0s
81/60. Kiedyś, jak kasa będzie (a teraz... zeeero) to może wsadzę 85 dla próby pod gryf, ale jest dobrze jak jest.
A próbki jakieś bardzo chętnie nagram, muszę tylko mieć warunki, daleko im będzie do fenomenalnych, ale trochę tego mięcha się na nich pewnie usłyszy ;) Coś wstawię jutro :)

http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-akustyczne/ibanez-v50bk-jam-pack
Dobra gitara na pierwszy raz?

Pierwsze gitary jako takiej różnicy nie robią.Sam jako początkujący nie odczujesz
jakości dźwięku.

Gitara nie za droga myślę ze w sam raz dla początkującego ,ma tuner w zestawie co ci
bardzo pomoże ;)

Jeżeli zamierasz potem grać rock/metal to od razu bierz elektryka i nie wzoruj się tym
że piszą ze dla początkującego akustyk/klasyk ( o ironio)
Co prawda wyniesie cię to trochę drożej około 1,2k za dobry zestaw gitara 800 wzmacniacz 300-400 + efekt jakiś ew wbudowany jakiś Vox czy coś.
Jak byś brał elektryka bierz w zestawie x2 Humbuckery najlepsze rozwiązanie na metalowo rockowe granie.

(edit)

Tak ;)
Nic lepszego w tej cenie chyba nie znajdziesz.

No właśnie, raczej celuję w rocka, ale też z drugiej strony nie wiem co z tego wyjdzie, więc wolałbym od razu nie wywalać w coś ponad 1k i potem rzucić to w kąt...
Więc gitarka dobra?

Zgodnie z prośbą K4B4N0sa demko nowej gitary.
Mała (albo nawet duża) uwaga na początek :P Jestem noobem. Absolutnym noobem. Nie mam dobrego mikrofonu, nie umiem nadal dobrze układać ręki do mostka na Stratocasterze (zawsze miałem LP, a tam jest to zupełnie inaczej), w solówkach głównie hałasuję, bo tak umiem, bo tak... lubię. Inni tego raczej nie lubią, ale co poradzić :P Znaczy to mniej-więcej tyle, że nie mam tu na celu pokazania umiejętności, bo te mam raczej mierne, to tylko demo sprzętu. Boost to to na co nazwa wskazuje, w ValveKingu w zasadzie przerabia overdrive na distortion. Do tego wszystkiego dochodzi fakt, że mikrofonem który mam (prosta rzecz do PCta) nie udało się uchwycić zachwycającej miękkości 60tki, przez co solówki nie dość że są złe, to trochę szarpią i trzeszczą, mikrofon zamordował też flażolety sztuczne :P Do tego słychać trochę wibrację strun, ale jest to jak dla mnie do przeżcia. Dotyczące wszystkiego (chyba że zaznaczyłem że jest inaczej) ustawienia wzmacniacza to Bass na 0%, Middle i Treble na 60%
Wpięte do gniazda 2 (low input)
1. Anthrax - I Am The Law, przester 100% + boost, 81
2. Them Crooked Vultures - No One Loves Me & Neither Do I + trochę własnego solo, przester 60% + boost, 81
3. Tool - Vicarous, przester 100% + boost + 40% bass, 81
4. Tool - Schism, przester 90% + boost, reverb (z braku delayu) 100%, 60
Wpięte do gniazda 1 (hi-input)
5. Pomysły własne, Drop D, oryginalnie zamierzone do Drop B, ale nie mam odpowiednich strun :P, przester 100%, + boost, 81 w riffach, 60 w solówce (znacząco improwizacja, która ssie, wiem to :P)
6. Prosty motyw na cleanie (autorstwa własnego), 81 kanał czysty + solo na 60 z przesterem 100% (ponownie solo improwizowane, zabrakło mi pomysłu jak to skończyć więc wyciszam końcówkę)
7. Jeszcze jeden pomysł, ciągle te same ustawienia i przetworniki, kolejne improwizowane solo, w stylu w którym w ogóle nie umiem grać. Jak to przeżyjecie, to nawet Basshunter wam nie straszny :P

http://w956.wrzuta.pl/audio/amJVktNUneI/fender_jim_root_stratocaster_demo
Opier[beep]lenie z góry na dół nawet mile widziane (i spodziewane) ;)

Ćwiczysz coś z metronomem?
Masz tylko ten jeden effect disortion? Jakbyś miał więcej mógłbyś trochę ubarwić .
Przy piosenkach takich jak No One Loves Me & Neither Do I nie narzucaj takiego tempa w solówkach, co prawda jak wejdziesz w złą skalę przypadkowo to tego, aż tak nie słychać i wolniejszą solówkę z odpowiednim akcentem improwizacja jest trudniej zagrać ale wtedy jest to bardziej estetycznie ;)

Przy toolu tez trochę za duże tempo dajesz (takie mam odczucie)

5:05 - 6:00 brzmi jak Right in Two zespołu Tool ;) nie wiem czy zaplanowane ale widzę tu
duży wpływ tego zespołu nagła zmiana i wprowadzenie ostrzejszego brzmienia.
Końcówka przypomina metallice ;) Słysze riff z Master of Puppets

Nie jest źle , dobrze grasz , o improwizacji się nie wypowiadam sadzę że do kwestia indywidualna , w moim odczuciu nie jest źle .

Słabe mikrofony tak mają bo nie wyrabiają wysokich dźwięków (chyba ) u mnie przy flażoletach jak nagrywałem Audacity to w ogóle nie odbierało robił się taki zamazany sygnał...
Sam bym coś nagrał ale mam coś z kartą dźwiękową przy niskich dźwiękach które są grane na strunach basowych robi się echo

O co ci chodzi z tym ułożeniem ręki do mostka?

Ćwiczysz coś z metronomem?
Tylko gdy uczę się jakiegoś utworu. Gdy już go "umiem", gram z podkładami.

Masz tylko ten jeden effect disortion? Jakbyś miał więcej mógłbyś trochę ubarwić .
Wszystko leci domyślnie ze wzmacniacza.

Przy toolu tez trochę za duże tempo dajesz (takie mam odczucie)
Właśnie wiem, w bodajże dwóch fragmentach Schism trochę przyśpieszyłem.

5:05 - 6:00 brzmi jak Right in Two zespołu Tool ;)
Kurcze, niezamierzone, ale masz rację, jak tak sobie teraz siądę, to pasuje. :)

Nie jest źle , dobrze grasz , o improwizacji się nie wypowiadam sadzę że do kwestia indywidualna , w moim odczuciu nie jest źle .
Po pierwsze, dzięki :) Po drugie, chciałem się przy improwizowaniu poruszać też po "terenach", na których nie czuję się szczególnie pewnie. Najlepiej idą mi obfite triolowe "skoki" po strunach z legato pomiędzy (nie wiem jak to lepiej wyjaśnić), ale chciałem uniknąć monotonii.

O co ci chodzi z tym ułożeniem ręki do mostka?
W mojej drugiej gitarze (Epiphone LP100) mostek jest jakby "na wysokości" w stosunku do całej gitary, przez strunociąg, bo to w końcu tune-o-matic. W Stratocasterach całość jest jakby "płaska" w stosunku do drewna, muszę się do tego dopiero przyzwyczaić.

Ogólnie już teraz, po paru godzinach w paru miejscach mam ochotę wszystko pozmieniać, ot ciągle coś mi przychodzi.

A faktycznie inny jest, taki płaski.
Go się jakoś zdejmuje? (bez otwierania wnętrza) Da się wysokość strun określić?
W tune o matic miałeś takie pokrętła do określenia wysokości a tutaj to masz tak na stałe fabrycznie?

W tune o matic miałeś takie pokrętła do określenia wysokości a tutaj to masz tak na stałe fabrycznie?

Jeśli to podobny mostek jaki mam, a raczej tak, to regulacja nastepuje poprzez kręcenie cholernie niewygodnymi do tego śrubami w siodełkach na mostku.

rog-->Ten przester faktycznie monotonny. Co to za przesterek?
Ale pomijając to, gitara faktycznie kopa ma. Daje równie mocno co niejeden LP. Ten dźwięk zarąbiście nadawałby się do grania Lamb Of God.

Na mostku w siodełkach mam właśnie takie małe śrubki. To pewnie to, na szczęście fabrycznie wszystko wyregulowane.

Te małe śrubki to czasem nie od menzury?

Nie, menzura jest jakby "z tyłu" mostka.

EDIT
Przester ciągle idzie ze wzmacniacza. Mógłbym tam trochę pokręcić gałkami i dość ostro zmienić brzmienie, ale jakoś przy takim czuję się najpewniej.

Mam problem, jest ktoś coś mi w stanie pomóc? Zależy mi najbardziej na ustaleniu co działa źle. Mianowicie podczas grania na basie przy szybszym graniu robi się chwilowy zanik dźwięku, i po zwolnieniu już wszystko wraca, a dzisiaj to już totalna masakra. Zaczęły się narastające piski. W czym leży problem? W wzmacniaczu czy w gitarze?

W kabelu może?
Jak mi się w końcówce od kabla ten metalik ułamał to mi tak dźwięk zanikał,
słychać było tylko gdy się połączyły. Z początku było rzadko nawet nie zwracałem uwagi
ale potem jak się mocniej wygieła to 30 % tylko słychać było .

Pisków nie było ale to może być zależne od wzmacniacza.
Jeśli jest coś z gitarą to proponuje najpierw połączyć z komputerem, jeśli będzie dobrze działać
to problem będzie leżał we wzmacniaczu.

Piski te są podobne do flażoletów sztucznych?

Albo używasz Delaya podkręconego na maxa albo nie masz go podkręconego ale coś ci się z efektem dzieje.

Model Basu/Wzmacniacza?

Reality--> Na drugim kablu dzieje się to samo. Bas to Ibanez GSR200EX, a wzmacniacz Ashdown Five Fifteen

Najlepszym rozwiązaniem będzie kupienie przejściowki (3-5 zł) do kompa i sprawdzić czy to wina wzmaczniacza czy gitary.
Wina po stronie gitary moze być w źle ustawionym mostku/ nowych innych strunach/

Ale raczej bym stawiał na wzmacniacz może ci się jakieś zwarcie na układzie robi i stąd ten problem.
Jak masz gdzieś blisko jakiegoś elektryka to niech sprawdzi jak układ wygląda lub sprawdzi czy wszystkie tranzystory są sprawne.

Albo przejdz się do kogś kto ma wzmacniacz i u niego sprawdz i na swoim wzmacniaczu inną gitarę.

Sprawdź jak działa na innym kanale , może jest to po części powód ustawień wzmacniacza.

Reality--> Dzięki za pomoc:) Problemem okazała się być słaba bateria. Po wymianie wszystko wróciło do normy.

Bateria w przetwornikach?
Żeby się bateria szybko w przetwornikach nie rozładowywała zaleca się po skończonej grze odłączyć gitare od pieca (nie wiem , nigdy się mi nie rozładowała) ale czytałem to albo na forum gitarzysty albo w gazecie .

Żeby się bateria szybko w przetwornikach nie rozładowywała zaleca się po skończonej grze odłączyć gitare od pieca (nie wiem , nigdy się mi nie rozładowała) ale czytałem to albo na forum gitarzysty albo w gazecie .

Bateria jest przecie tylko w pickupach aktywnych, a to jak długo "ciągnie" zależ od samej baterii. No, i energia z baterii jest pobierana tylko gdy kabel jest w gnieździe jack, więc wypinając oszczędza się energię, i... podobno na ponad pół roku spokojnie starczy, nie wiem, sam mam pickupy aktywne dopiero miesiąc :)

Ty masz tą perkusję w bloku?
Ćwiczyć najlepje z metronomem od początku w końcu to perkusja nabija tempo w zespole.
Ale ja i tak tam się na perkusji niewiele znam...

Ile +/- można wydać na pierwszą gitarę basową?
Na akustyka wydałem 400zl, ale podejrzewam, że bas trochę drożej wyjdzie?

http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/comba-gitarowe/randall-rx-35-dm

Coś takiego sprowadziłem za 320zł, opłacało się?

Jak za 320 to nawet bardzo.

Jop, 320zł, raz użyty, w zestawie z footswitchem, kablem zasilającym.

Zna ktoś jakiś program, który by mi zastąpił efekt?
Kiedyś sprawdzałem Guitar Rig ale , dźwięk dochocił z opóźnieniem.

Efektu jako tak żeby podłączyć nie mam.
Chodzi o efekt do gitary elektrycznej.

Każdy program będzie miał opóźnienie.
Zapewne masz już sterowniki ASIO4ALL, jeśli nie to zainstaluje, to zlikwiduje część opóźnienia. Niekiedy nawet do poziomu grywalności :P

[189] - Zajebista okazja.

A ja właśnie nabyłem coś takiego:

http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/efekty-gitarowe/wah-wah/dunlop-gcb95

...tyle, że nie miałem jeszcze okazji sprawdzić, bo cały sprzęt siedzi w garażu u kumpla.

Jakie struny się wykorzystuje w gitarach elektroakustycznych?
Do gitary Akustycznej czy do gitary Elektrycznej czy moze są specjalnie produkowane do gitary elektroakustycznych?

W necie zbytnio nie mogłe znaleźć >.>

Elektroakustyki to nic innego jak 'akustyk z przystawką'. Więc odpowiedź jest prosta - akustyczne ze względu na jej budowę.

A co myślicie o tym?
http://www.fabrykadzwieku.pl/Gitary/Elektryczne/Flame-Signum-Gothic.html

Warte swojej ceny? Bo mam już uzbierane dwa kafle i nie wiem co kupić, chce coś co ładnie brzmi na przesterze, klimaty thrashowe.

wiktordth
Jeżeli potrafisz już coś grać, to nie ma co takiego taniego crapu kupować, kup od razu porządny sprzęt (niekoniecznie bardzo drogi, ale już choć porządny, a tego Epi ciężko takim nazwać), a odwdzięczy ci się ten zakup, choćby miał poczekać.

Ragnus
Mayo są ok, z tym jednym kontaktu nie miałem, ale zapewne nie jest zły.

[200] Ten GART Klon mnie peszy, homo niewiadomo - jak ostatnio miałem akustyka Mahoń -NATO, okazało się że to zwykła skleja mahoniowa, i nawet obok mahoniu nie stało...

1. raziel88ck - gitara elektryczna [Marathone Ex], gitara elektryczna skrzypcowa [Defil]
2. szymonmac - gitara elektryczna [Yamaha ERG 121], gitara elektryczna [Stagg 300 TR]
3. Aen - gitara elektryczna [ESP Explorer], gitara klasyczna [Keiper]
4. SzymX - gitara elektryczna [Squier Affinity Fat Strat BK], gitara klasyczna [Hohner HC-06]
5. krzynier - gitara akustyczna [T.buron Greengo], gitara elektryczna [Eterna Yamaha et112]
6. .Eric Cartman. - gitara klasyczna [jakieś dziadostwo]
7. szymon_majewski - gitara basowa [Fernandes Gravity 4 struny]
8. Bibkowicz - gitara akustyczna [Defil]
9. Jerryzzz - gitara elektryczna [Aria Pro II XR], gitara basowa [teraz można powiedzieć, że już custom ;)]
10. Bosmanfrx - gitara akustyczna [Richwood]
11. Babiczka - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul Custom-GX Gibson], gitara klasyczna [zapomnialem jaka :P]
12. Szala - gitara elektryczna [Squier Stratocaster] gitara basowa [Billy Ray]
13. Sanitarium - gitara basowa [Washburn T 14]
14. Darth Bor - gitara elektryczna [Fender Squier Strat]
15. rog1234 - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul 100]
16. Stalker1 - gitara elektryczna [Les Paul]
17. Reality - gitara elektryczna [Fender Stratocaster]
18. Hagotto - Gitara bassowa [powiedzmy, że "Fender" :D]
19. Aschman - gitara elektryczna [Ibanez S670]
20. kurol1996 - gitara elektryczna [Mayones]
21. tosiek2142 - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul Special II]
22. ReMo18 - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul Custom-EX]
23. DJ Pinata - gitara akustyczna [Tanglewood TW28 CSN]
24. Kali93 - gitara klasyczna [Yamaha C30]
25. NeroTFP - Keyboard [Casio]
26. Montera - gitara elektryczna [Epiphone Les Paul Special II], keyboard [Yamaha], flet [ruski] :D
27. Konrad Wallenrod - gitara elektryczna [ Dean Vendetta 1.0] + piec [Hughes&Kettner Edition Blue DFX 60 W]

Gdybym miał wybierać wziąłbym Epipiphone kolega ma i sobie chwali. Nie wiem jak z Ibanezem pewnie podobne ma brzmienie.

Zobacz sobie demówki na YT.

Raguns chyba coś ci się pomylło Epi to machoń ,a ten Gart to Lipa.

Panowie, potrzebuję nutek perkusyjnych The Kids Aren't Alright grupy The Offspring, da się załatwić? Szukałem, szukałem i ni ch.. nie ma. Bardzo bym prosił o link z nutami do obejrzenia/ściągnięcia jeśłi ktoś taki posiada :)

Aha, taby - raczej sio, ale jeśli nie będzie nic normalnego to jakoś je przełknę...

http://www.ultimate-guitar.com/search.php?title=kids+arent&page=1&order=myweight&type=500

I kupujesz GuitarPro lub sciagasz GuitarTex (ten sam odpowiednik tylko bez Ralistycznego Modułu dzwieku)
Lub wybierasz z tabelki obok Drum i grasz.
powiedziec ci które jest dobre nie powiem bo na perce się nie znam.

Agent -> tak proste kawałki, jak The Offspring, gra się na perkusji raczej ze słuchu i nutki do tego w ogóle nie są potrzebne. Zapewne dlatego po prostu ich nie ma.

A taby na perkę? kurcze, jak żyję nie słyszałem o czymś takim. Ja zwyczajnie gram i nie interesuję się tym zbytnio, więc jeżeli coś takiego istnieje to oświeć mnie proszę, bo ciekaw jestem jak to wygląda. Choć wydaje mi się, że po prostu nie ma czegoś takiego. :)

Generalnie prostsze utwory na perkusję robi się ze słuchu, jest to również świetna metoda na rozwijanie swoich umiejętności.
Jeżeli nie masz do tego odpowiednich warunków (sala, zestaw perk.) to rób to na czymkolwiek - łóżka, pufy, pady, stołki, kubły, a w tle ulubiona muza, i tyle. :)
Sam się tak uczyłem i uważam, że to świetna metoda.

Wolkov--> Proszę, tak wygląda tab do perkusji:)

wolkov, spisałem sobie elegancko ze słuchu i chciałem tylko sprawdzić czy dobrze to zrobiłem, stopa w tej piosence ciekawie lata i tu właśnie miałem wątpliwości czy wszystko dobrze "usłyszałem" :)

kali -> to żaden tab, a jedynie zwykłe nutki rytmiczne :), nuty na perkusję tak właśnie wyglądają, choć przeważnie bardziej bogato niż zapis Larsa Ulricha :), niektóre jazzowe to istny pokaz "krzaczków" i potrafi zniechęcić początkujących.
Nie ma czegoś takiego jak taby na perkę, taby od wielu lat są po to, żeby samoukom było łatwiej rzępolić na strunowcach :)

wolkov,
może tabów jako takich na perkę nie ma, ale z tego co się orientuję to tak się właśnie nazywa tekstowy zapis udający nuty, np. ->>
szczerze to krótko w tym siedzę i nie mam pojęcia jak to co pokazałem ma się do tabów dla strunowców, ale przeglądając chociażby forum www.perkusja.org często pada takie określenia na tego typu zapis, może po prostu tak się przyjęło mimo że to obok tabów strunowych nawet nie leżało :)

To co zamieściłem to kawałek potrzebnego mi tabu (taba? :P) który udało mi się znaleźć za pośrednictwem w/w forum.

[ed]
http://perkusja.rockmetal.art.pl/800/lekcje/archiwum/konkurs_najlepsze/misza/tabulatura.html
To chyba potwierdza moją teorię o tabach na perkusję ;)

Agent -> całkiem ciekawe. Sam kiedyś wymyślałem sobie podobny sposób na zapis perki (poszczególne instrumenty kolorowałem dodatkowo markerami :)), bo tradycyjne krzaczki były i są wg. mnie mało przejrzyste. Fajnie, że ludzie się tym bawią i wychodzą z tego ciekawe rzeczy. Więc są taby na perkę, ok :)
W wolnej chwili postaram się lepiej temu przyjrzeć.