Milion przy P2P, braku balansu, glockach, akimbo shotgunach (PC)? Jasne, ciekawe ile w poprzedniego MW na PC gra
szczere gratulacje. Ciekawe czy wasz nowy bóg Bad Company 2 osiągnie chociaż połowę tego sukcesu? oczywiście pytanie retoryczne, bo nie.
btw. brak balansu? przecież w MW2 nie ma żadnych klas, tworzysz sobie własną z perków i broni, zobacz sobie forum battlefielda to zobaczysz jak ludzie płaczą na przepakowanego medyka, to jest dopiero brak balansu.
Żal MW2 śmialiśmy się z kumplami non stop, jak to przechodziliśmy, gra dla 12latków, lecąca na hypie MW1...
To, czy BC2 osiągnie połowę, czy nawet 10% tego wielkiego sukcesu raczej ma małe znaczenie dla grających w BC2, po prostu dla nich BC2 jest lepsze. Osobiście też przesiadłem się na BC2, dla mnie ma dużo fajniejszy klimat. Gram na PS3, więc od samego początku nie miałem większych problemów z grą, a od momentu kiedy zawitała w mojej konsoli, nie opuszcza jej zbyt często :) Za to MW2 leży na półce i czeka na moment, kiedy BC2 przestanie królować, albo na ewentualną zmianę właściciela. Tak przy okazji, może jest ktoś chętny do grania w zespole, zapraszam YogiBab007
Czego tu gratulowac, wydali jakis syf ktory sprzedal sie tylko ze wzgledu sukcesu pierwszej czesci.
Osobiscie przerzucilem sie na BF:BC2 - nowy krol sieciowek.
Znowu WOJNA HAH świetnie , biorę popcorn.
ja osobiście nie mogę doczekać się "nowego króla sieciówek", ciekawe jakie wtedy bluzgi będą lecieć po BC 2 ?
ja osobiście nie mogę doczekać się "nowego króla sieciówek", ciekawe jakie wtedy bluzgi będą lecieć po BC 2 ?
Dokładnie. MW2 jest świetne. Bad Company 2 technologicznie jest zdecydowanie lepsze, ale niektórym się chyba klepki poprzestawiały, jak czytam posty w stylu [3] lub [5]. MW2 jest przystępniejsze, dynamiczniejsze, zwyczajnie szybsze, dzięki czemu gra przypomina bardziej film akcji niż wojnę, co jest w zasadzie jej największą zaletą. Gra taka jak Bad Company 2, wolniejsza, bardziej taktyczna i zespołowa (choć i tak znacznie, znacznie mniej niż BF2) nie zyska nawet połowy tej popularności, jaką ma MW2.
Oj ludzie, ludzie - skąd się to w Was bierze? Ten jad, złośliwość, a wręcz... nienawiść? Nienawiść do gry, niezłe :P
OK, MW2 nie jest doskonałe, nie wszystkim musi się podobać, ale mówienie że to totalne dno, warte oceny 1/10, syf itp to dziecinada. Mi też bardziej podoba się BC2, ale nie zaprzeczam, że świetnie się bawiłem - szczególnie przy singlu w MW2, a i multi też nie jest aż takie najgorsze.
Opanujcie się trochę, bo każdemu ma prawo się podobać co innego... A nie, pod każdym niusem o IW, albo CoD zaczynacie durne spory.
@Miszczogrzmot
a ja tak śmiałem się z kolegami też, ale przy Bad Company 2
a MW gratuluję
i zgadzam się z rog1234
Pewnie duża cześć tych graczy przerzuci się niedługo na BC2 jak na przykład JA :)
MW2 jest świetne - tyle tylko, że dla casuali
Po raz kolejny ukazujecie swoją niewiedzę. BC2 ma porządny tryb dla wielu graczy, zdecydowanie lepszy niż to co mamy w MW2. Dobra "sieciówka" powinna stawiać na taktykę, a nie na wojnę jedno - osobową, gdzie w team'ie jest jedna dobra osoba, która tnie wszystkich.
Ludzie poprostu musza marudzic.
MW2 jest swietne - jest inne niz BC2, ktore tez jest swietne. Zawesze jak jakas gra staje sie fenomenem popkulturowym - a tak stalo sie z MW (jako marka - nie wie, czy w polsce - ale na zachodzie bardzo, konto ma prawie kazdy moj znajomy, pojawia sie w filmach/tv serialach)to staje sie "chlopcem do bicia" dla niezadowolonych. Norma.
Gram BC2 - bardzo mi sie podoba, ale MW2 nie przestalo mi sie podobac.
Po raz kolejny ukazujecie swoją niewiedzę. BC2 ma porządny tryb dla wielu graczy, zdecydowanie lepszy niż to co mamy w MW2. Dobra "sieciówka" powinna stawiać na taktykę, a nie na wojnę jedno - osobową, gdzie w team'ie jest jedna dobra osoba, która tnie wszystkich
To ty wykazujesz swoja ignorancje, bo nikt nihdy nie okresil jaka ma byc sieciowka. Dlaczego dobra sieciowka powinna miec taktyke? To zalezy od preferencji gracza. Jeden woli taktyke ala Operation Flashpoint, inny rozwalke w stylu Quake III Arena. Dla mnie zarowno MW2 jak i BC2 sa bardzo dobre, ale wlasciwie zgola inne. Zgadzam sie z Antionio. A czesc postow tutaj jest smieszna/zalosna*
*niepotzrebne skreslic
@yazz_aka_maish >> dokładnie, w 100% się zgadzam, od q3 też przecież kiedyś trzeba odpocząć i zagrać w coś mądrzejszego.
Koktajl
Średnie, tak? Argumenty? Bo ja w tej grze niczego "średniego" nie widziałem.
Jesli idzie o MULTI MW2 to dokladnie to samo co MW1 tylko dodanych kilka detali. Jakze wiec mozna powiedziec, ze jedno jest super, a drugie srednie, skoro wiekszych roznic nie ma? Czym sie roznia te gry? Wlasciwie niczym. Ale jesli ktos sie spodziewal powiewu swiezosci to sie zdziwil, bo tym powiewem bylo MW1. Zrobiliby gre od nowa, zmienili wszystko i bylby lament i krzyk, ze: "po ch*j zmieniali tak zajebista gre wyszedl crap, mogli sie trzymac utartej drogi!"
Nastaly takie czasy, ze nie dogodzisz...
1. multum killstreakow - po co? To ma byc walka ladowa a nie rakiety z powietrza, helikoptery. Takie tworzenie sztucznego "battlefielda"
2. mapy - przez te killstreaki sa malo grywalne
3. akimo
4. brak modow,itp - niszczenie srodowiska. MW1 bedzie dluzej grany niz MW2 ktory bedzie popularny do nastepnego COD/MW3 ze wzgledu na brak nowych map (nie liczac platnych)
5. brak balansu broni - masz najlepsza snajpere, perk "wiekszy dmg" i czasami trzeba w kolesa strzelic 2x.
6. kolejna gra z granatnikiem/marty a wiekszosci graczom to przeszkadza od 2-3 lat, olali to
7. cziterzy/glitcze (aimbot, ranga czy javelinglicz)
8. patche pogarszajace gre (nie gram od miesiaca, moze poltora)
9. matchmaking
10. granie ostrozne + carepackage/predator + czopagunner = latwa droga multum fragow
11. zabojcze szotguny - AA12 - robi taka jesien ze glowa mala. Na Skidrow grajac nim mialem 70/10 (+ perki, apgrejd magazynka), grajac a nie kampiac (tryb Dominacja)
MW1/COD2/WAW zjada MW2
Dobrze prawi, polać mu!
Za dużo logicznych argumentów przeciw MW1 nie przewiduję
1, 6, 7, 9 to bylo w MW1. Choc faktycznie za duzo jest nalotow, heli i innych w MW2.
3. nie rozumiem - co ci przeszkadza akimbo skoro grasz na dystans piszac o snajpie? No i od razu zahaczajac o 5 - w glowe 2x trzeba strzelic?
4. to akurat nie wiem o czym mowa, ja sie odnosze do werjsi konsolowych.
8. ze co prosze? :D
I zostaje 2. tu sie zgodze, mapy w MW1 byly lepsze.
1. multum killstreakow - po co? To ma byc walka ladowa a nie rakiety z powietrza, helikoptery. Takie tworzenie sztucznego "battlefielda"
Nie rozumiem gdzie tu wada. Killstreaki to jedna z najfajniejszych rzeczy w MW2.
2. mapy - przez te killstreaki sa malo grywalne
Tego to już w ogóle nie rozumiem.
3. akimo
And?
4. brak modow,itp - niszczenie srodowiska. MW1 bedzie dluzej grany niz MW2 ktory bedzie popularny do nastepnego COD/MW3 ze wzgledu na brak nowych map (nie liczac platnych)
Akurat tu się zgadzam, to minus, ale bez przesady.
5. brak balansu broni - masz najlepsza snajpere, perk "wiekszy dmg" i czasami trzeba w kolesa strzelic 2x.
Jak się strzela w stopę to takie są efekty.
6. kolejna gra z granatnikiem/marty a wiekszosci graczom to przeszkadza od 2-3 lat, olali to
Nigdy mi szczególnie nie przeszkadzał Martyrdorm, a granatnik widuje się raczej rzadko. Ale ok, tu jednak mogli wpaść na pomysł wywalenia lub ograniczenia tych rzeczy.
7. cziterzy/glitcze (aimbot, ranga czy javelinglicz)
A to w MW1 albo innych sieciówkach ich nie ma?
8. patche pogarszajace gre (nie gram od miesiaca, moze poltora)
Jakoś sobie takich patchy nie przypominam. Problemy z ich ściągnięciem - tak, ale to nie jest wada gry, tylko Steam.
9. matchmaking
No wiedziałem, bez zrzędzenia na brak dedyków nie mogło się obyć.
10. granie ostrozne + carepackage/predator + czopagunner = latwa droga multum fragow
To się nazywa "umiejętności", a że MW2 wymaga od gracza trochę innych niż inne sieciówki to nie wada.
11. zabojcze szotguny - AA12 - robi taka jesien ze glowa mala. Na Skidrow grajac nim mialem 70/10 (+ perki, apgrejd magazynka), grajac a nie kampiac (tryb Dominacja)
Idąc dalej tym tropem można by narzekać na każdą broń, że zabija.
- w MW1 byly 3KS, po tylu latach powini zklikwidowac/zamienic granatnik/marty, admin szybko wykopie - ty jestes zmuszony do wyjscia z "hosta" i szukac innego, matchmaking? - moze na konsolach - ja mowie o wersji pc
- akimbo glockow + favela = rape
- no wiele tracisz przez brak modow
- naprawili cos, potem znow cos zwalili (pewnie na PC jest czesciej patchowana gra0
23
- no fajna, ale nie widzi mi sie atakowanie predatorami, helikopterami, dzialkami - to nie jest BC tylko COD
- jak mozna grac na duzej mapie skoro zaraz cie jakis helikopter zabije, snajper zauwazy, gdy ty sie skupiasz na zniszceniu AC130 - to nie jest BF powtarzam, tam wieksza role odgrywaja pojazdy, w COD ludzie
- akimo jest cziterskie - naginasz a koles ginie, nawet nie musisz celowac dobrze
- najczesciej strzaly leca w korpus niz w nogi
- do MW1 jakos nie przypominam sobie glicza ktory dawal ci przewage, czitera zawsze latwo usunac z gry, w MW2 to on ciebie usuwa :)
- umiejetnosc... Ta, zadna gra, niby 2 strony konfliktu walcza a wiekszosc to samotne wilki - lataja po calej mapie po fragi... (BC2 nagradza wiekszym xp za gre zespolowa niz glupie latanie z granatnikiem + scavenger i jazda
- powiedz mi na co w grze jakis shotgun z 1887 roku? 1shot=1kill, majac akimbo jestes jak desperado. Pewne bronie zabijaja szybciej drugie wolniej mimo iz ta gorsza bron ma lepsze statystyki. Prawie kazda snajpera ma 95% dmg, majac perka zwiekszony dmg czasami trzeba 2 pociski w kolesia (nie w noge)
Mi to wystarcza ze MW2 jest slabe, dlatego go sprzedalem i wrocilem do WAW/MW1, do ich modow bo granie nawet rok w MW2 (jesli DLC bedzie platny) bedzie katorga - te same mapy, te same bronie, ten sam schemat. Mody powstawaly po to by zmieniac styl gry. Tutaj tego nie uswiadczysz.
Ja obecie gram w MW1 w modzie ala NaziZombie, a w WAW mysle nad modem Vietnam bo w zwyklego CODa sporo sie nagralem wiec czas na mody.
Szkoda, że lepsze tytuły nie są tak doceniane przez graczy. No ale może to świadczy o tym, że dojrzałych graczy jest o wiele mniej...
Koktajl Mrozacy Mozg - Na szczęście 25 milionów ludzi nie może się mylić ; ). Wynik sam za siebie mówi. Jaki PFS przez 5-6 miesięcy ma 25 mil ludzi hmm?
Jak by było faktycznie mutli "ssające" to tyle ludzi by jej nie kupiło logiczne...
Na 80% wszyscy hejterzy MW2 to tacy od 14-18 lat co nie grali w ogolę w oryginalna wersję. Bez dedykow powiedzmy sobie szczerze większość tu to gracze PC i to właśnie oni sie wypowiadają negatywnie o MW2. No a jak 16latek ma sie pozytywnie i obiektywnie wypowiedziec o grze bez dedyków ? oczywiście MW2 ssie a BC2 Roxx!!
banda ignorantów
Poziom umiejętności graczy się zaniża, casuali jest więcej więc trzepią z nich kasę. MW2 ułatwili tak, że nawet moja mama by kogoś zabiła gdybym ją posadził przed kompem. I gdzie tu umiejętności XD (porównajcie taką grę z tymi trudniejszymi - w trudniejszej grze początkujący gracz NIC nie zdziała bez treningu). Ambitniejszych gier jest mniej, ale to wcale nie oznacza, że trzeba kupować/ściągać te mniej ambitne (vide MW2). Piszę tu o wersji na PC; do wersji konsolowej absolutnie nic nie mam bo jest idealnie wpasowana w rynek
rog1234
1. Killstreaks faktycznie przez kilka pierwszych dni bawią- jednak premiują bezmyślną pogoń za fragami, a karają graczy wykonujących cele określenogo trybu rozgrywki. Grasz z paroma kumplami drużynowo, jednak nie masz wpływu na grę całego teamu. Wystarczy, że źle dopasowany osobnik będzie często giną, a reszta zostanie wysadzona w powietrze. Jest to wyłącznie casual-owe rozwiązanie. Ma niewiele wspólnego z e-sportowa rywalizacją.
2. Do map też nie mam większych zastrzeżeń.
3. Akimbo to kolejny perk ewidentnie premiujący bezmyślną pogoń za fragami. Doświadczony gracz korzystając z tarczy, coltów/strzelb i akimbo jest prawdziwą maszynką do fragowania.
Mało tego- z niektórych coltów (przy odpowiednich perkach) można skutecznie strzelać nawet na średni dystans!
4. Brak modów i dedyków to chwyt marketingowy. Uzasadnianie takiego zabiegu w przypadku pc oznacza ignorancję albo głupotę.
5. Balistyka giwer w MW 2 jest prosta jak cep. Nie trzeba precyzyjnie celować, a wystarczy strzelać full- auto w stronę przeciwnika- dokładnie tak samo jak w przypadku machinegun-a w Quake Live. Od wspomnianej zasady istnieją wyjątki jednak nie mają znaczącego wpływu na przebieg zabawy. Takie rozwiązanie jest uzasadnione dostosowaniem gry pod pady gdzie opanowanie recoil-u utrudniało by rozgrywkę.
6. Błąd! Na yt można znaleźć filmiki na których gracze posiadają nieskończoną ilość granatów dzięki korzystaniu z "plecaka". Udowadnia to jedynie fakt, jak słabo wspomniana gra jest zaprojektowana.
7. Tu się zgadzam.
8. Odnośnie łatania gry Steam sprawdza się dobrze.
9. Jak wyżej- chwyt marketingowy.
10. Żadna ostrożna gra tylko bezmyślna naparzanka. Przy odrobinie doświadczenia i odpowiedniej piramidzie killstreak-ów można zdobywać lawinę fragów. W MW2 grało mi się nadzwyczaj łatwo w porównaniu z pozostałymi fps-ami multi.
11. Balans giwer w MW2 nie istnieje. Tutaj sprawdza się zasada z Quake/ UT- BIGGER- BETTER. Zdobywasz kolejne poziomy, perki, giwery i możesz stworzyć istny czołg na nogach.
Widzę, że szumnie zapowiadany bojkot tej gry przez fanów udał się znakomicie. Pewnie każdy twórca gier chciałby aby ludzie tak bojkotowali jego grę :)
Volvox----> To raczej kwestia braku konkurencji. Gra była wydana w świetnym czasie i doskonale reklamowana. Na przestrzeni listopad 09- luty 10 nie został wydany żaden FPS nastawiony na rozgrywkę multiplayer. Pozostali wydawcy są tak naprawdnę ojcami sukcesu MW2. Q4/2010 będzie prawdziwym testem marki Call of Duty. Konkurencja wystawia budowanego od pdostaw Medal of Honor (wyprzedzającego technologicznie MW2 o dobre kilka lat) oraz najnowszą odsłonę Ghost Recon.
skizo - powiedz skad by niby osoby ktore negatywnie sie wypowiedzialy mialy mozliwosc zagrania na piracie? Chyba nie ma takiego sposobu, ktory byl na poczatku gry (nick ze spacja, podmiana dll i gramy). Pewnie odpowiesz ze z filmikow czy for ;). Ja sie przekonalem, licze ze nowy COD cos wniesie niz tylko wiecej, wiecej i gorzej.
@up mnie nie przekonałeś argumentami , tak samo jak pozostałe 25 milionów przykro mi.
Kloszard
Co do 11 - w UT/Quake wcale tak nie jest jak napisałeś bo każda broń (oprócz tej podstawowej) jest dobra na określoną sytuację/odległość/teren walki (nie mówię tu o Redeemer albo BFG bo to jest już co innego i albo tego na mapie nie ma, albo jest trudne do zdobycia). To inne gry bo w nich się zbiera bronie a nie startuje z kompletnym sprzętem po respawnie
skizo
Cieszę się, że grasz razem z 25-cioma milionami casuali w MW2. Przynajmniej będzie mniej takich graczy w innych grach
Cieszę się, że grasz razem z 25-cioma milionami casuali w MW2.
Uwielbiam te nowoczesne obelgi :D
Dla przykladu jestem wlasnie po 2h sesji w BC2. Gra sie wysmienicie, ale gre skutecznie jebia snajperzy, ktory caly mecz siedza w krzakach i czychaja na fraga. Ale przeciez oni sa pr0! :D
osiem---- > Chodzi mi wyłącznie o balistykę giwer i premiowanie ciężkiego uzbrojenia. W MW 2 można spokojnie wybrać broń która będzie miała korzystne relacje- siła ognia/zasięg. Przykładowo M4A1, SCAR czy ACR przy perkach premiujących siłę ognia są celne jak machinegun w Quake.
Zdobywając kolejne stopnie możesz być szybszy, bardziej wytrzymały i zadawać więcej dmg od pozostałych graczy- w quake zamiast perków były powerupy.
yazz_aka_maish-----> W MW2 takich kwiatków było znacznie więcej.
skizo [ Level: 2 - Chorąży ]
@up mnie nie przekonałeś argumentami , tak samo jak pozostałe 25 milionów przykro mi.
No świetnie, tylko ile % z tego regularnie gra a nie odpala gierkę powiedzmy w weekendy ?
Volvox [ Level: 73 - Pretorianin ]
Widzę, że szumnie zapowiadany bojkot tej gry przez fanów udał się znakomicie. Pewnie każdy twórca gier chciałby aby ludzie tak bojkotowali jego grę :)
Cóż poradzisz, że tylu idiotów na świecie. kloszard zresztą świetnie to podsumował.
Teraz pytanie czy MW2 będzie miał za rok/dwa.... taką popularność jak chociażby BF2 do dzisiaj ?
Mówię oczywiście tylko i wyłącznie o PC. To co się dzieje na konsolach ciężko skomentować ...
ZgReDeK [ Level: 64 - Wredne Sępiszcze ]
nie wiem, bo niby skąd mam to wiedzieć? ale wiem ze od 5-6 miesiecy jest na 1 miejscu na XBL
To co się dzieje na konsolach ciężko skomentować ...
Aha, czyli, skizo, nie ma co dyskutowac. Nie dosc, ze jestesmy casuale, to jeszcze konsolowcy :D
No świetnie, tylko ile % z tego regularnie gra a nie odpala gierkę powiedzmy w weekendy ?
Ile z tych osób może mieć czas, albo nawet ochotę żeby pograć więcej? Nie rozumiem tego arcydurnego argumentu. Próbujesz nim udowodnić że człowiek który nie spędza nad grą 3 godzin dziennie, a siada sobie w weekend na 30 minut żeby zagrać jedną rundkę i dobrze się przy tym bawić jest idiotą? Coraz śmieszniejsze rzeczy tu czytam.
Najzabawniejsze w tej całej sytuacji z Modern Warfare 2 jest to, że na grę oburzają się tylko ci, którzy mogli grać dużo w starsze sieciówki i spędzili przy nich dużo czasu. Strzelają fochy na to że nagle popularność zyskała gra, przy której nie trzeba siedzieć pół życia żeby grać dobrze, wystarczy opanować podstawy obsługi kontrolera (czy to będzie pad - który jest oczywiście be i dla casuali - czy myszka i klawiatura to obojętne) i zrobić sobie klasę w której wszystko nam odpowiada.
Snajperzy kampiący w krzakach to leszcze, a nie pro.
Jakie kurwa 25 milionów jak ja nigdy na XBL nie widzę więcej niż 600-700k graczy online w szczytowych porach?
Jakie to ma znaczenie liczba graczy, skoro i tak muszę czekać nawet po 3-5 minut na kolejny mecz?
I w końcu ilu z tych 25 milionów regularnie gra?
Jak by było faktycznie mutli "ssające" to tyle ludzi by jej nie kupiło logiczne...
Sie nahype'owali głupio wszyscy (w tym ja niestety). MW1 było fajne, MW2 przez parę patentów zrobił się kretyńską, niezbalansowaną i frustrującą grą.
rog --> nie, tu chodzi o to że IW liczy każdego pojedyńczego gracza i w ten sposób naliczyli 25 milionów i nie patrzą, kiedy dany osobnik ostatni raz zagrał, czy też ile godzin rozegrał. Według ich statystyk tak samo ważny jest ten, co odpalił multi na 15 minut jak i ten, co grał przez 100h.
A co do popularności to jak do tej pory ani CoD4, ani tymbardziej MW2 nie pobił na PC w tym aspekcie CS'a i CSS'a.
aronia, powiadasz.
http://www.youtube.com/watch?v=jsJwrHIGGnk
A co do popularności to jak do tej pory ani CoD4, ani tymbardziej MW2 nie pobił na PC w tym aspekcie CS'a i CSS'a.
/thread
rog1234----> Alez nikt tutaj się nie oburza. Poprostu przyznałeś "buntownikom" rację, że MW2 to taki prosty casual.
ps. CS to zupełnie inny target. Nie mieszajcie gry e-sportowej z casualówką.
Ile z tych osób może mieć czas, albo nawet ochotę żeby pograć więcej? Nie rozumiem tego arcydurnego argumentu. Próbujesz nim udowodnić że człowiek który nie spędza nad grą 3 godzin dziennie, a siada sobie w weekend na 30 minut żeby zagrać jedną rundkę i dobrze się przy tym bawić jest idiotą? Coraz śmieszniejsze rzeczy tu czytam.
Dobrze opoko mądrości, żródle pradawnej wiedzy. Jeśli nie w weekendy to raz w miesiącu albo zakupiło grę by przejść singla i odstawić na półkę etc etc. Wg, skiza te 25 mln nie może się mylić ale czy tak jest faktycznie ?
Najzabawniejsze w tej całej sytuacji z Modern Warfare 2 jest to, że na grę oburzają się tylko ci, którzy mogli grać dużo w starsze sieciówki i spędzili przy nich dużo czasu.
bo taki MoH, CoD 1/UO czy już nawet MW1 bija na głowę ostatnią produkcję IW. Podawanie argumentów w tym wypadku mija się z celem bo to jest przecież oczywista oczywistość.
Strzelają fochy na to że nagle popularność zyskała gra
Mnie to w żaden sposób nie wzrusza, że taka a nie inna gra ma ogromną popularność - z drugiej strony jednak źle się stało, żę taka słabizna a nie coś znacznie lepszego.
przy której nie trzeba siedzieć pół życia żeby grać dobrze, wystarczy opanować podstawy obsługi kontrolera (czy to będzie pad - który jest oczywiście be i dla casuali - czy myszka i klawiatura to obojętne) i zrobić sobie klasę w której wszystko nam odpowiada.
Ok zrobić grę dla każdego, w przypadku MW powiedzmy ze zdało to efekt. W MW2 zdecydowanie przekroczono granicę dodając te wszystkie idiotyczne bajery, perki, marty i bonusy za killstreaki, które irytują a mnie wręcz zniechęciły do gry.
Dla mnie to żadna przyjemność z grania w momencie gdy program-gra robi większość rzeczy za mnie ja jedynie muszę się wykazać jako-takim refleksem.
Proszę bardzo, wiem że teraz większość USA śpi, ale w tej chwili na XBL online jest 120tysięcy...
Mazzeo - sciema, Dice czy EA tez dawno niusa ze serwery przeciazone, wiecej gra na PC, teraz IW/Actv odgrywa sie ze jest xx milionow
ach ci hejterzy nie lubią Mw2 to na siłę staraja sie lubiącym wcisnąć swoja racje. Nie lubisz? nie graj, tym bardziej nie troluj w temacie
Gra świetna to i wyniki świetne. Tak trzymać !
o shit