Najciekawsze materiały do: Grand Theft Auto: Episodes from Liberty City

@JORDAN BOSS@ Max Payne jest grą firmy Remedy, Rockstar jest odpowiedzialny jedynie za część trzecią, która trzeba przyznać jest dosyć sredniawa. Chociaż jak czytam twoje komentarze to mozna się spodziewać, ze nie grałes w 1 i 2

Oba dodatki są super ale wolę raczej balladę,w zagubionych skupili się na fabule a w balladzie na akcji i humorze (no i jeszcze ten imprezowy klimat).

Grałem w to na Xbox ie 360 w sumie bardzo realistyczna fabuła lepiej wygląda od mojej ulubionej odsłonie
Gran Theft Auto San Andreas wciąga i to się liczy jak na dodatek to RockStar dali nam niezły Dlc bardzo dużo misji . No GTA Jak GTA ;)
Moja ocena dla - The Lost Damend [8\10] The Ballat Gay Tony [7\10] Moja ocena ->

Nawet spoko misje, a bronie to już kosmos 9/10

Bardzo słaba gra nie polecam.

Nie wiem co wy widzicie w tych 2 dodatkach są bardzo słabe i nudne

Gra genialna. Tyle.

to jest cos ;) !!!
wreszczie co innego od tego syfu wiecie z reszta jakiego .

ej ta gra mi sie bardzo tnie co mam zrobić? mam kompa : Adm athlon 3,10ghz,4gb ram,karte grafiki 726mb,win 7 ultimate.

u mnie pojawiły się błędy w grafice gry nawet patch nie pomaga a pomoc techniczna w Polsce - lepiej zapomnij

o to te błędy w grafice zobaczcie rzut ekranu 1. ---->

ciekawe jak te błędy w grafice gry naprawić ???, rzut ekranu 2. --->

3. --->

@czorny50 mam XP service pack 3, zainstalowane nowe sterowniki do kart graficznej ASUS EAH 5670 1GB, (4GB RAM) i nadal nie działa poprawnie, a grał ktoś na Windows Vista w tą grę albo nowsze może było by lepiej ???

zapraszam do grania kaka22roni10

a ogólnie super i pełne 1080p na ps3 10/10

Hmmm... GTA Lost Dammit ocenię na 6/10 bo jedna z najgorszych części. Wieje nudą na kilometr. Nie ma co się rozwodzić.
Ale zaś Balladę o geju Tonym ocenię na 8.5/10... W końcu jest trochę koloru w tej grze, fajny klimat i co jeszcze... nie ma się co rozwodzić. EFLC ma 7/10

Tytul nie oznacza Ballada o geju tonym tylko Ballada o chlopaku Tonym lub Ballada o chlopaku imieniem Tonny.

[774] Grand Theft Auto: The Ballad of Gay Tony <<< "Gay" a nie "Guy" :D.

Gay=Gej
Guy=Chłopak ;p.

jak pobrać potrzebny abonament?

aro15arti 2014-06-28 - 16:41
Tytul nie oznacza Ballada o geju tonym tylko Ballada o chlopaku Tonym lub Ballada o chlopaku imieniem Tonny.

Już się pomądrzyłeś? To teraz wygoogluj w necie różnicę między 'gay' i 'guy' i zauważ, że w grze jest wyraźnie 'gay'.

Zacznijmy od tego że GTA 4 ukończyłem dwukrotnie,
i nie wstydzę się przyznać że jest to dla mnie arcydzieło.
Byłem byłem pewny że oba DLC do tej gry będą co najwyżej
dobre. Ale kurwa coś nie pykło, a właściwe to nic
tam nie pykło, tylko spierdoliło się po równi pochyłej.

Jeśli jesteś tu dla fabuły możesz właściwe odpuścić sobie
granie w to. Fabuły tu nie ma, można całość streścić w
paru zdaniach. Postacie to też niezłe chujstwo,
a protagoniści to tacy żywi spadkobiercy Trevora
i Franklina z GTA 5 ale z jeszcze większą namiastką
gówna. Ścieżka dzwiękowa jest okropna,
a do tego w przeciwieństwie do GTA 4 nie jest
ani trochę kilmatyczna. Rozgrywka to absolutnie losowe
wydarzenia bez ładu i składu, od tak w Rockstar
Games jebneli parę pomysłów na ciekawe misje.
Fabułę napisali w paru zdaniach na kiblu,
po meksykańskim obiedzie, i Viola!
Mamy już z dupy wysrane 2 DLC
do naszego hiciora.

Nie wiem co więcej mogę powiedzieć mega nudne ta gra.

Ocenię oba dodatki osobno:

The Lost and Damned:
TLAD to bardzo intensywna, krwawa, dramatyczna opowieść o braterstwie i lojalności. Rockstar idealnie odwzorował klimat realiów, w świecie gangów motocyklowych. Ryk silników, strzelaniny, wyblakłe kolory, ostry heavy metal w radiu i uderzanie jadącego przeciwnika pałą po łepetynie :p. Spodobał mi się system statystyk członków naszego gangu, które można wymaxować. Jedni będą z tego korzystać, jedni nie, dla mnie na +. Wprowadzono checkpointy, których nie było w gta 4 i za to pochwała. Dobrze, że zadbali też o dodanie więcej aktywności pobocznych takich jak karty na zakłady, siłowanie na pięści czy air hokej. Aczkolwiek mimo interesującej historii brakuje trochę różnorodności w misjach, większość polega na "pojedź tam, zmasakruj tych i koniec". Dałbym 9/10 gdyby nie to, że drugi dodatek jest lepszy :)
Ocena: 8/10

The Ballad of Gay Tony:
W TBOGT klimat zmienił się o 360°. Otoczka z krwawej i ponurej zamieniła się w Radosną i pogodną, wszystko jest pastelowe i kolorowe. Niektórzy narzekali, że misje w gta 4 nie są zróżnicowane? Z pomocą przychodzi ten dodatek. Strzelaniny, skoki z samolotu, mnóstwo wybuchów. Jako, że to DLC ukazuje bogatą stronę Liberty City, na ulicach dominują wozy sportowe. Wreszcie Powrócił też ukochany czołg którego w czwórce brakowało. Do tego spadochrony znane z przygód cj'a oraz nowy helikopter Buzzard. Luis może też potańczyć sobie w klubie z będącymi pod wpływem dziewojami, żeby później udać się z nimi na gorący numerek :). Po raz pierwszy jest możliwość spicia się do tego stopnia, że obudzimy się gdzieś w rowie lub innym, nietypowym miejscu. Jedyne moje spostrzeżenia są takie, że historia gry mogła być o wiele dłuższa i że w tym dodatku jesteśmy ograniczeni do tylko jednej kryjówki co czasami przeszkadza.
Ocena: 9,5/10