Fuel - zapowiedź - Strona 2
Fuel, będący owocem czteroletnich prac Asobo Studios, ma łączyć w sobie otwartość świata Burnouta i Test Drive’a Unlimited z efektywnością jazdy w terenie typową dla Motorstorma i FlatOuta. Czy istnieją realne szanse na spełnienie tej obietnicy?
Przeczytaj recenzję Fuel - recenzja gry
Brytyjskie Codemasters po kilku latach lekkiego kryzysu (m.in. przeciętna seria IndyCar Racing) powoli powraca na fotel lidera w kategorii wydawcy gier o tematyce motoryzacyjnej. Firma w ostatnim czasie przystąpiła do budowania bardzo solidnego portfolio, dążąc do zaspokajania różnorakich upodobań sympatyków czterech kółek. Rajdowcy mają więc serię Dirt, osoby preferujące walkę na odcinkach asfaltowych doskonały GRID, a fani królowej sportów motorowych już wkrótce zaczną wszystkim udowadniać, że kierowcy biało-niebieskiego bolidu powinni częściej stawać na podium. Podczas zeszłorocznych targów Games Convention zapowiedziano poszerzenie tego grona o obiecujący produkt pod tytułem Fuel. Dziś, po kilku miesiącach intensywnych prac deweloperskich, możemy podzielić się z Wami nowymi szczegółami na temat tej gry, a także zastanowić, czy faktycznie będzie ona na tyle rewolucyjna, na ile obiecują to jej twórcy.
W Fuel rozgrywka ma toczyć się wokół tytułowego paliwa, występującego w znacznym niedoborze. Według przedstawionych przez grę realiów skutkiem globalnego ocieplenia są drastyczne zmiany klimatyczne, które przekształciły naszą ukochaną planetę w mało przyjazne środowisko. Niemal cała ludzkość wyginęła, a w nowej rzeczywistości garstka ocalałych przystępuje do serii wyścigów z zamiarem poszerzenia zapasów cennego surowca. W trakcie zabawy wcielimy się w wykreowaną przez siebie postać kierowcy (dostępna będzie opcja zmiany wyglądu), biorąc udział w zawodach, w których główną wygraną nie są pieniądze ani prestiż, lecz właśnie paliwo.
Jedną z głównych atrakcji Fuel ma być ogromna swoboda działania, porównywalna chociażby z tym co oferowało Test Drive Unlimited. W zapowiadanej grzewięcej czasu spędzimy na pokonywaniu bezdroży, choć nie zabraknie także gęstej sieci autostrad. Z racji tego, że jej akcja ma rozgrywać się na terenach wzorowanych na obszarze Stanów Zjednoczonych, można być pewnym, że drogi będą utrzymane w co najmniej dobrym stanie i że ich szerokość będzie odpowiednio proporcjonalna do wielkości sprzedawanych tam pojazdów. Zresztą w grze ma pojawić się wiele zabytków i lokacji charakterystycznych dla USA, takich jak Wielki Kanion, park przyrodniczy Yellowstone czy most Golden Gate z San Francisco.