autor: Katarzyna Grysiewicz
Happy Tree Friends: False Alarm - zapowiedź - Strona 2
Miła i przyjazna dziecięca gra? Nic bardziej mylnego. Głównym tematem zabawy jest ochrona bohaterów przed niezwykle tragiczną śmiercią.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Happy Tree Friends z pewnością nie jest adresowane do młodych widzów. Niech Was nie zmyli mila dla oka, kreskówkowa grafika, sympatyczne i uśmiechnięte od ucha do ucha postacie czy przyjazne udźwiękowienie. To tylko pozory – nie bez powodu emisja tej „bajki” odbywa się w późnych godzinach nocnych. Za niewinną oprawą audiowizualną kryje się morze krwi ulatującej z Bogu ducha winnych wesołych zwierzaków, którym bez przerwy przydarza się coś niemiłego. Niezależnie, jak niepozorną czynność wykonuje bohater, począwszy od spacerowania z lizakiem w ustach, a skończywszy na czytaniu książki, zawsze okazuje się to dla niego (a także dla przypadkowych świadków) tragiczne w skutkach. Pomimo wielu głosów krytyki pomysł na zmyślne uśmiercanie zwierzaków cieszy się sporą popularnością, więc nikogo nie powinno dziwić, że jeszcze tej wiosny zawita on do świata elektronicznej rozrywki. Gra trafi do posiadaczy komputerów PC w systemie e-dystrybucji oraz posiadaczy konsoli Xbox 360 w ramach usługi Xbox Live Arcade.
Happy Tree Friends: False Alarm ma stanowić hybrydę gry logicznej i zręcznościówki. Zadaniem użytkownika będzie ocalenie od śmierci pięciu bohaterów znanych ze szklanego ekranu. Przypadkowym torturom zostaną poddani Wojaczek, Łup-Jeżyk, Pieprzyk, Czubek i Russell. Nie znaczy to jednak, że gracz wcieli się w jedną z tych postaci w celu unikania spadających połamanych gałęzi czy przeskakiwania przez pojawiające się nagle dziury. To byłoby zbyt proste. Gracz przybierze postać niezbyt inteligentnego niebieskiego łosia imieniem Niezdarek, będącego częstą przyczyną tragedii w kreskówkowym pierwowzorze. W grze spełni on rolę swego rodzaju przewodnika, sterującego całą rozgrywką z drugiego planu. Będzie to wykonalne tylko przy odpowiednim wykorzystaniu czterech „mocy”: ognia, lodu, nitro i akcji.
Na zabawę ma składać się trzydzieści poziomów, z których każdy zostanie wypełniony śmiercionośnymi pułapkami. Aby zaliczyć poziom, gracz będzie musiał możliwie najlepiej zneutralizować przeszkody, a tym samym doprowadzić żywych Przyjaciół do mety. Wydaje się proste? Nic bardziej mylnego. Niewiele myślące zwierzaki będą ciągle podążały do przodu, pchając się na umieszczone na ich drodze zasadzki. Dotyczy to zwłaszcza niewidomego kreta o imieniu Pieprzyk.