Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 23 marca 2006, 09:34

LEGO Star Wars II: The Original Trilogy - przed premierą - Strona 3

Oto produkt skazany na ogromną popularność. Jeśli autorom uda się do doskonale znanej konwencji wepchnąć zapowiadane innowacje i przyprawić to wszystko szczyptą dobrego humoru, otrzymamy znakomitą grę, znacznie lepszą i ciekawszą od wybitnego pierwowzoru.

29 marca bieżącego roku, wyprodukowany przez firmę Traveller’s Tales program o nazwie LEGO Star Wars, będzie obchodzić pierwszą rocznicę swojego istnienia. Połączenie fantastycznego świata, wykreowanego przez George’a Lucasa z najsłynniejszymi klockami na świecie, przyniósł znakomite rezultaty. Do tej pory sprzedano prawie trzy i pół miliona kopii gry (wynik dotyczy wersji na wszystkie platformy sprzętowe), z czego najwięcej w Stanach Zjednoczonych. Według danych organizacji NPD, zajmującej się badaniem rynku za Oceanem, LEGO Star Wars uplasowało się tam na trzynastej pozycji wśród najchętniej kupowanych programów rozrywkowych ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę dużą konkurencję na polu gier akcji, wynik to doprawdy znakomity.

Na czym polegał sukces LEGO Star Wars? Przede wszystkim na ogromnej dawce humoru, jaka towarzyszyła zmaganiom zbudowanych z klocków ludzików. Do znanej z filmowego pierwowzoru konwencji, autorom udało się dodać mnóstwo zabawnych scenek, przewijających się głównie w krótkich przerywnikach filmowych. Dużym atutem programu były także liczne bonusy. Pełne ukończenie gry wymagało wykorzystania zróżnicowanych bohaterów, którzy w początkowej fazie zabawy nie byli w ogóle dostępni. Dzięki takiemu zabiegowi, większość przygotowanych przez autorów plansz musieliśmy pokonać co najmniej dwa razy. Znacznie przedłużało to rozgrywkę i czyniło z LEGO Star Wars coś więcej, niż tylko prostą grę zręcznościową, czerpiącą garściami z sukcesu filmowego pierwowzoru.

Wieść o rozpoczęciu prac nad oficjalną kontynuacją gry nie była dużym zaskoczeniem. Olbrzymi potencjał sagi George’a Lucasa nie został bowiem wcześniej w pełni wykorzystany. Autorzy gry ciągle dysponowali materiałem z klasycznej trylogii, która aż prosiła się o przeniesienie do świata klocków LEGO. Dziś, kiedy wiemy już, że studio Traveller’s Tales ponownie wzięło się za Gwiezdne Wojny, możemy spokojnie przyjrzeć się temu, co zaoferuje nam nowa gra.

Kontrola w Mos Eisley.

Podobnie jak to miało miejsce w przypadku pierwowzoru, także w LEGO Star Wars: The Original Trilogy będziemy mogli odtworzyć najciekawsze wątki z trylogii George’a Lucasa. Wizyta Lorda Vadera na pokładzie fregaty, którą podróżuje księżniczka Leia, bitwa na planecie Hoth czy wreszcie niezapomniany atak myśliwców Rebeliantów, mający doprowadzić do zniszczenia Gwiazdy Śmierci – to zaledwie trzy spośród kilkunastu etapów, jakie czekają nas w nowej grze. Rozgrywka tradycyjnie zostanie podzielona na odrębne epizody, które odpowiadać będą konkretnym odcinkom klasycznej trylogii. Oprócz koncentrowania się na wykonaniu zadania głównego, w każdym ze scenariuszy gracz będzie mógł także zbierać kanistry, pozwalające mu zbudować charakterystyczne dla gwiezdnej sagi pojazdy (mini-kits – które tym razem będzie można użyć podczas zabawy) oraz pieniądze, niezbędne do kupienia kolejnych bohaterów. Oprócz tradycyjnych misji, autorzy przewidzieli kilka potyczek z bossami. Na pewno zmierzymy się z Lordem Vaderem w Mieście w Chmurach na Bespin oraz ze złym Imperatorem w ostatnim etapie Powrotu Jedi.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.