Gra o wszystko! Wybieramy prezydenta graczy
Jest jedna grupa, która wymaga godnej reprezentacji w kraju i na świecie. To my, gracze. Dziś przedstawiamy kandydatów, którzy wywiązaliby się z zadania dbania o nasze interesy. Zapnijcie pasy, bo rywalizacja będzie zacięta, a programy bogate.
Spis treści
Na przestrzeni lat jako gracze zyskaliśmy wielu bohaterów i bohaterek. Który lub która z nich mógłby być tym najważniejszym? Na arenę wkraczają naprawdę poważni pretendenci. Dziennikarz GOL-a przepytał kandydatów, zgromadził dane programowe i opracował przewodnik, który ułatwi Wam wybór, gdy wybije godzina.
UWAGA!
Tekst ma charakter humorystyczny. Przypominamy o trwającej ciszy wyborczej i o regulaminie naszego forum. Prosimy, powstrzymajcie się od pisania o prawdziwej polityce w komentarzach.
Bezimienny
- Wiek: ok. 30 lat
- Ugrupowanie: Myrtańskie Stronnictwo Górnicze
- Zawód: paladyn / mag ognia / łowca smoków / zbiegły więzień / król Myrtany
- Hasło wyborcze: Żadnych barier!
Stawkę otwiera doświadczony kandydat, któremu ani trudy życia, ani polityka na najwyższych szczeblach nie są obce. Młodsi wyborcy mogli o nim zapomnieć – choć to mało prawdopodobne, bo stara gwardia regularnie do niego wraca, tak jak i GOL. Poznajcie człowieka, który zaczynał jako bezimienny skazaniec, a skończył jako król Rhobar III. Tak, tak, ten kandydat to żywy dowód na to, że resocjalizacja jest możliwa. Wylądował w jednym z najcięższych więzień znanych miłośnikom gier fantasy, a skończył jako monarcha, który ocalił królestwo Myrtany od zagłady.
Growi wyborcy docenią tę personę. Wielu ma sentyment do jego przygód, szanuje go to, że do wszystkiego doszedł sam i wiele razy dowiódł swojej zaradności. Potrafi zjednać sobie przedstawicieli rozmaitych profesji i stanów – szlachty, kapłanów, skazańców, górników, straży miejskiej i innych. Wykonywał wiele przeróżnych zawodów: studiował alchemię, uczone księgi, polował na smoki, wykuwał miecze, ale też parał się magią i pracował w straży miejskiej. Biografowie nie są do końca zgodni w tej materii. Jedno pozostaje natomiast pewne. Bezimienny nauczony doświadczeniem wie, z czym chce walczyć. Ze sztucznie wzniesionymi barierami. „Żadnych barier” – powtarza.
PROGRAM
1. Bezimienny kładzie nacisk na resocjalizację i wierzy, że przy odpowiednim podejściu każdy skazaniec może przysłużyć się król... społeczeństwu. Dlatego wraz z ekspertami opracowuje specjalny program prac społecznych przy wydobyciu magicznej rudy i ratowaniu świata.
2. Legalizacja bagiennego ziela. Alchemicy z całego świata dowodzą zbawiennego wpływu tej rośliny na duszę i ciało. Dlatego ministrowie Bezimiennego, jeśli go wybierzemy, będą intensywnie pracować nad upowszechnieniem dostępu do tego zioła. W celach medycznych, oczywiście.
3. Praca ponad barierami i podziałami. Bezimienny dogadywał się z kapłanami, królami, skazańcami, znajdywał sposoby – i wspólny język – na dotarcie do smoków i orków. Oczywiste jest więc, że i z potencjalnymi przeciwnikami politycznymi w demokratycznym państwie sobie poradzi.
4. Wsparcie górników poprzez dofinansowanie oraz nacisk na bezpieczeństwo w kopalniach. Żaden przerośnięty robal z bocznego korytarza nie uchowa się przed odkażaniem zaordynowanym przez Bezimiennego.
ZALETY
Ma mir wśród ludu, doświadczenie w rządzeniu i wykwalifikowanych doradców, których poznał jeszcze w Khorinis.
WADY
Czasem puszczają mu nerwy i zupełnie niedyplomatycznie myli twarze z innymi częściami ciała. Jego temperament mógłby podzielić społeczeństwo na trzy obozy.