Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 marca 2023, 11:54

autor: Adam Adamczyk

Tego możecie nie wiedzieć o Virginii z Sons of the Forest

Virginia z Sons of the Forest to bardzo tajemnicza istota. Sprawdź, czy znasz te ciekawostki z nią związane.

Źródło fot. Sons of the Forest
i

Pomimo bugów i niedociągnięć wynikających z wczesnego dostępu, wielu graczy chwali Sons of the Forest, a wśród zalet gry można wymienić przyjemną eksplorację terenu, satysfakcjonujące budowanie schronienia (od prostego namiotu po prawdziwą, drewnianą fortecę) aż po obserwację zachowań towarzyszy. O Kelvinie nie będę wspominał, bo ostatnio poświęciłem mu sporo uwagi. Skupię się teraz na tym, czego możecie nie wiedzieć o Virginii, kobiecie o trzech nogach i trzech ramionach, której lepiej nie podskakiwać.

Zaufanie Virginii

W przeciwieństwie do Kelvina, który towarzyszy nam od pierwszych sekund gry i będzie podążał za nami, jeżeli wydamy mu takie polecenie, Virginia zbliży się na pewną odległość do naszej postaci dopiero po pewnym czasie. Nie trzeba na to jednak długo czekać, bo mowa tu o pierwszych godzinach w świecie Sons of the Forest. Szybko zauważymy, że kobieta trzyma się na uboczu i ucieknie, jeżeli do niej podejdziemy.

Aby zdobyć jej zaufanie, nie trzeba robić nic szczególnego. Zajmijmy się swoimi sprawami, zbudujmy schronienie, jeśli chcemy, i dajmy jej czas. Wówczas Virginia zacznie się do nas przyzwyczajać, aż w pewnym momencie podejdzie i podaruje nam prezent w postaci owoców, wiewiórki lub czegokolwiek, co uzna za wartościowy dar na przełamanie lodów. Warto wówczas stać w miejscu i obserwować ją. Jeżeli chcemy, aby kobieta nas polubiła, nie powinniśmy na wczesnym etapie zawiązywania znajomości biec w jej stronę ani trzymać w ręku broni, gdy się do niej zbliżamy.

Jednoosobowa armia

No dobrze, ale po co w ogóle zawracać sobie głowę przyjaźnią z tą dziwną istotą, skoro nie można jej wydawać poleceń? Otóż warto choćby ze względów obronnych. Eksplorując świat gry natkniemy się prędzej czy później na broń palną, którą najlepiej od razu wręczyć Virginii. W jej rękach dysponuje ona nieskończoną amunicją, a sama kobieta nie lubi mutantów tak samo, jak my, więc będzie nas przed nimi broniła. Jeśli dodatkowo znajdziemy shotgun, będziemy mogli uzbroić ją po zęby, a wówczas możemy być już spokojni o bezpieczeństwo.

Nie odchodź zbyt daleko od domu

Virginia, tak jak kot, lubi chadzać własnymi ścieżkami i nie zawsze siedzi grzecznie przed bazą, czekając tylko na atak przeciwników. Kiedy już zostaniemy zaatakowani, a nasza jednoosobowa armia będzie się znajdowała daleko, będziemy musieli sami uporać się z natrętami.

Virginii nie możemy zawołać ani kazać jej zostać w miejscu, ale istnieje sposób na to, aby nieco zwiększyć szansę na jej chęć zostania przy bazie. Wystarczy w pobliżu wybudować kilka donic i zasadzić w nich owoce. Wówczas od czasu do czasu towarzyszka może do nich podchodzić, aby coś zjeść. Oczywiście założenie przydomowego ogródka nie zagwarantuje, że kobieta będzie przy nim stała bez przerwy. Warto również dodać, że w grze możemy znaleźć urządzenie GPS, które warto wręczyć Virginii, dzięki czemu będziemy mogli sprawdzić jej położenie na mapie.

Virginia nie ma serca z kamienia

Podczas wspólnych przygód przeżytych we trójkę w niebezpiecznym lesie, Virginia nie zaprzyjaźni się jedynie z naszą postacią, ale jak się okazuje, sprzymierzy się również z Kelvinem. Co prawda ta dwójka nie wchodzi ze sobą w żadne interakcje, ale szybko okaże się, że trójnoga towarzyszka lubi naszego pomocnika. Kelvin może zginąć z rąk przeciwników lub naszych własnych, a kiedy kobieta zobaczy jego ciało, padnie przed nim na kolana i zacznie lamentować. Szkoda tylko, że to jedyna interakcja, jaką możemy między nimi zaobserwować.

Chodź za mną

Przydatność Virginii nie kończy się na jej zdolnościach strzeleckich. Czasami kobieta podejdzie do nas i pokaże gest, prosząc abyśmy za nią podążali. Wówczas towarzyszka będzie biec w pewnym kierunku, a jeśli za nią podążymy, może się okazać, że doprowadzi nas do obozu pełnego przydatnych itemów. Może, ale nie musi, bo czasami kobieta przestaje biec i zachowuje się jakby nigdy nic. Jeśli dodatkowo w obozowisku znajduje się radio, Virginia zacznie tańczyć.

Znacie jakieś inne ciekawostki związane z Sons of the Forest? Jeśli tak, to podzielcie się nimi w komentarzach.

Adam Adamczyk

Adam Adamczyk

Pisaniem zajmuje się zawodowo od 2013 roku. W 2021 roku dołączył do GRYOnline.pl, gdzie poza tematyką gamingową zajmuje się informacjami stricte technologicznymi. Współpracował z największymi sklepami muzycznymi w Polsce, tworząc artykuły związane z instrumentami i ogólnie pojętym udźwiękowieniem. Grami komputerowymi interesuje się od dziecka. Poza tym jego zainteresowania obejmują grę na gitarze, komponowanie muzyki oraz sporty siłowe.

więcej