autor: Paweł Woźniak
System rekomendacji gier na Steamie działa coraz lepiej
Według jednego z twórców ze studia No More Robots aż 40% odwiedzin na karcie Steam ich najnowszej produkcji pochodzi z rekomendacji gier, która we wrześniu doczekała się aktualizacji. Deweloper twierdzi, że taki wzrost popularności to zasługa poprawnego działania tej funkcji.
We wrześniu tego roku Valve udostępniło aktualizację Steama poprawiającą system rekomendacji gier. Wprowadzone zmiany miały ułatwić graczom odnajdowanie tytułów, które faktycznie mogą im się spodobać. I chociaż początkowe opinie deweloperów nie były zbyt pozytywne, to wszystko wskazuje na to, że łatka była krokiem w dobrym kierunku.
Jeden z twórców pracujących w studiu No More Robots, Mike Rose, poinformował na Twitterze, że 40% odwiedzin na karcie ich najnowszego dzieła – Yes, Your Grace – pochodzi z funkcji rekomendacji gier.
Co więcej, dodał, że produkcja znajduje się na większej liczbie list życzeń niż jakakolwiek wydana przez nich do tej pory gra. Podkreślił również, że twórcy nie zrobili nic nadzwyczajnego w tym przypadku, więc większe zainteresowanie jest zapewne efektem poprawy działania systemu rekomendacji.
I chociaż ciężko jeszcze stwierdzić, czy wprowadzone zmiany w stu procentach spełniają swoje zadanie, to cieszy fakt, że przynajmniej niektórzy mniejsi twórcy odnotowali znaczny wzrost zainteresowania ich produkcjami. Warto również wspomnieć, że ostatnio Valve skupiło się na aktualizowaniu Steama – wprowadziło np. nowy wygląd biblioteki oraz funkcję Remote Play Together. Dodatkowo na platformę powróciły gry EA. Niewątpliwie są to dobre kroki w walce z pojawiającą się konkurencją (tj. Epic Games Store).