Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 sierpnia 2023, 22:05

Jedna z najlepszych gier niezależnych w historii rekordowo tanio z okazji 10. urodzin

Z okazji 10. urodzin Papers, Please, tytuł ten można kupić na Steamie i GOG-u w rekordowo niskiej cenie. Twórca przygotował zaś uproszczoną wersję swojej przebojowej gry, którą możecie sprawdzić za darmo.

Źródło fot. Lucas Pope / 3909.
i

Dokładnie dziesięć lat temu na PC ukazała się jedna z najlepszych – a według wielu niemająca sobie równych – gier niezależnych w historii branży. Mowa o Papers, Please – nieszablonowej produkcji Lucasa Pope’a, będącej swego rodzaju satyrą na temat ustroju komunistycznego.

W Papers, Please gracz wciela się w urzędnika tudzież funkcjonariusza granicznego fikcyjnego państwa Arstotzka, w którym panują niezwykle ścisłe reguły dotycze wjazdu i wyjazdu. Analizując pokazywane przez NPC dokumenty – tytułowe „papiery” – musimy podejmować decyzje, czy poszczególne osoby mogą przekroczyć granicę, czy też nie.

Z początku zadanie wydaje się relatywnie proste i przy odrobinie wprawy jesteśmy w stanie „odhaczyć” sporą liczbę interesantów. Z czasem dochodzą jednak dodatkowe rzeczy, które należy sprawdzać, m.in. odciski palców. Jeśli zaś nabierzemy podejrzeń co do jakiegoś delikwenta, możemy go wysłać na przeszukanie.

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, iż Papers, Please niesamowicie wciąga – zwłaszcza jak na grę, w której, notabene, chodzimy do pracy. Szybko klikając i będąc odpowiednio uważnym, jesteśmy w stanie znaleźć złoty środek między szybkością a dokładnością „prześwietlania” kolejnych osób. Ponadto we wciągnięciu się w zabawę pomagają historie, w które angażujemy się, podejmując – świadomie lub nie – decyzje sprzeczne z otrzymanymi wytycznymi. W ten sposób możemy doprowadzić do różnych zakończeń gry.

Papers, Please w historycznie niskiej cenie

Jeśli chcecie sprawdzić Papers, Please, obecnie nadarza się ku temu znakomita okazja, gdyż w ramach promocji na Steamie i GOG-u tytuł ten można zakupić za jedyne 7,19 zł. Warto dodać, że jest to historycznie niska cena.

Papers, Please na Steamie za 7,19 zł

Papers, Please na GOG- za 7,19 zł

Z obu ofert skorzystacie do 12 sierpnia – odpowiednio do godziny 19:00 i 15:00 polskiego czasu – klikając w powyższe przyciski. Jeśli zaś zastanawiacie się, czy warto nabyć tę produkcję, wiedzcie, iż w ciągu dekady na platformie firmy Valve otrzymała ona ponad 61 tys. recenzji, z czego te pozytywne stanowią aż 97%.

Warto dodać, że na promocji są również mobilne wersje gry – zarówno ta na Androida, jak i na iOS-a. Za tę pierwszą zapłacicie 9,69 zł, a za drugą 9,99 zł.

Demake na 10-lecie

Osoby, które Papers, Please zainteresowało, lecz nie chcą wydać na nie ani złotówki, mogą natomiast zagrać w demake owej gry. Co ciekawe, jest on dziełem Lucasa Pope’a. W ten sposób twórca oryginału świętuje dziesięciolecie istnienia swojej przebojowej produkcji. Jej uproszczoną wersję znajdziecie na tej stronie.

  1. Miała być rozrywka, jest ból. Te gry Was przytłoczą i przygnębią
  2. Po piąte: nie zabijaj. O moralnych dylematach w grach wideo
  3. Nie tylko This War of Mine – te gry też mogłyby zostać lekturami

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej