Jak mógłby wyglądać remake Wiedźmina 1? Fan serii i deweloper prezentuje świetny projekt

Deweloper gier zademonstrował fanom Wiedźmina jak mógłby wyglądać nadchodzący remake pierwszej części.

Jak mógłby wyglądać remake Wiedźmina 1? Fan serii i deweloper prezentuje świetny projekt
Źródło fot. CD Projekt RED
i

Pierwsza część trylogii prawiącej o dalszych losach Geralta z Rivii zadebiutowała 16 lat temu i nie da się ukryć zmian, jakie zaszły przez ten czas w przemyśle gier. Chociaż zachodni gracze byli mile zaskoczeni mroczną atmosferą „jedynki”, za którą odpowiadają surowe dialogi i nieidealna grafika, Wiedźmin znacznie odbiega od kolejnych dwóch części pod wieloma względami.

Właśnie dlatego CD Projekt RED zapowiedziało remake kultowej dla Polaków gry. Projekt określany jako Canis Majoris ma odświeżyć fabułę, gameplay i oprawę Wiedźmina przy wykorzystaniu silnika Unreal Engine 5. Obecnie są to jednak wstępne plany, w związku z czym na pierwsze efekty musimy poczekać jeszcze sporo czasu. Pewien deweloper postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.

Na tropie Salamandry

Wiedźmin z 2007 roku przywrócił do łask Geralta z Rivii – wiedźmina, który stracił pamięć po wydarzeniach z ostatniego tomu książkowej sagi. Z perspektywy czasu grę można uznać bardziej za inspirację losami Białego Wilka aniżeli ich ciąg dalszy. Fabuła skupia się na konflikcie z nieistniejącą na papierze Salamandrą, a przeszłość Geralta została ograniczona do skrawków wspomnień oraz informacji pozyskanych od innych postaci.

Nie licząc także grafiki i wątpliwej płynności dialogów, Wiedźmin posiadał pewne mechaniki, które w dzisiejszych czasach sprawiają wrażenie przestarzałych lub „nie na miejscu”. Kilka miesięcy temu poruszyliśmy temat budzących kontrowersje kart romansu – a to tylko jeden przykład wymagający remake’owych poprawek.

Jak mógłby wyglądać remake Wiedźmina 1? Fan serii i deweloper prezentuje świetny projekt - ilustracja #1
Źródło: Twitter / Arvy

W tym wszystkim deweloperzy muszą pamiętać o odtworzeniu specyficznego klimatu. Pierwszy Wiedźmin oferował „słowiańskość” ze szczyptą ponurej atmosfery, jakiej nie doświadczymy ani w Zabójcach Królów ani w Dzikim Gonie. Muzyka i fabuła z pewnością grały tutaj pierwsze skrzypce, ale nie ma co udawać – starsza grafika też robiła swoje. Arvy pamiętał o tym doskonale.

Powrót do korzeni

Arvydas Brazdeikis, w Internecie znany jako Arvy, jest litewskim deweloperem gier specjalizującym się w projektowaniu interfejsów użytkownika. Wcześniej pracował między innymi nad Jurassic World Evolution 2 oraz nadchodzącym Warhammer Age of Sigmar: Realms of Ruin. Prywatnie Arvy interesuje się tworzeniem fanowskich projektów do innych gier, w tym także do Wiedźmina.

Kilka dni temu podzielił się w swoich mediach społecznościowych autorską interpretacją nadchodzącego remake’u Wiedźmina. Deweloper przygotował wątek opisujący, czym inspirował się podczas prac nad projektem i co dokładnie chciałby zawrzeć w rzeczywistej grze.

Głównym celem Arvy’ego było dostosowanie interfejsu do różnych platform oraz połączenie stylów wszystkich wiedźmińskich gier, włączając w to Gwinta. Najważniejsze w tym wszystkim było zachowanie wizualnych elementów, które czyniły oryginalnego Wiedźmina wyjątkowym – czyli między innymi zielonkawej palety barw i okrągłych dekoracji. Widoczny na zdjęciach model Geralta został stworzony w oparciu o figurę kolekcjonerską.

Zbieranie wizualnych odniesień z całego wiedźmińskiego uniwersum i nie tylko było niezłą frajdą, podobnie jak mieszanie i dopasowywanie różnych artystycznych aspektów interfejsu – zarówno tych przyjętych w serii, jak i odrzuconych na przestrzeni lat.

- Arvy

Deweloper rozpoczął prace nad projektem już w zeszłym roku w ramach, jak twierdzi, oderwania się od rzeczywistości. Efekty są zdumiewające i rzucają światło na to, jak mógłby wyglądać rzeczywisty remake Wiedźmina. Kto wie, może praca Arvy’ego zainspiruje twórców pracujących nad grą?

Więcej na temat:   Wiedźmin   Społeczność

Wystarczył dzień od wydania REDkit do Wiedźmina 3, by fani przenieśli do gry największą mapę z jedynki

Gdybyście tęsknili za klimatem z pierwszej odsłony historii Geralta, kreatywni fani jak zawsze służą pomocą.

Wystarczył dzień od wydania REDkit do Wiedźmina 3, by fani przenieśli do gry największą mapę z jedynki

Uwielbiana lokacja ze Skellige z Wiedźmina 3 prezentuje się przeuroczo w wersji LEGO. Aż chciałoby się kupić taki zestaw

Kiedy patrzymy na tę miniaturkę, niemalże od razu słyszymy motyw przewodni z tej konkretnej mapy.

Uwielbiana lokacja ze Skellige z Wiedźmina 3 prezentuje się przeuroczo w wersji LEGO. Aż chciałoby się kupić taki zestaw

Wiedźmińskie LEGO mogłoby być hitem. Nawet CD Projekt RED zachwyca się tymi grafikami

Twórcy Wiedźmina takim, jakiego znamy z komputerowych ekranów chwalą fanowski projekt LEGO z Białym Wilkiem w roli głównej. Takie zestawy mogłyby być hitem na sklepowych półkach.

Wiedźmińskie LEGO mogłoby być hitem. Nawet CD Projekt RED zachwyca się tymi grafikami