

Najciekawsze materiały do: Battlefield 3

Battlefield 3 - BF3 Language Changer
modrozmiar pliku: 50,6 KB
BF3 Language Changer to mod narzędzie do gry Battlefield 3, którego autorem jest nieznany moder

Battlefield 3 - poradnik do gry
poradnik do gry8 lutego 2012
Poradnik do gry Battlefield 3 pomoże Ci bezproblemowo ukończyć kampanię Single Player. Ponadto znajdziesz w nim szereg porad dotyczących trybu współpracy oraz zebrania jak największej ilości punktów, a także informacje dotyczące broni do odblokowania.

Powrót na pole bitwy - recenzja gry Battlefield 3
recenzja gry31 października 2011
Światowa premiera 25 października 2011. Po kilku latach prac nad trzecią częścią Battlefielda fani mieli prawo oczekiwać tytułu, który wstrząśnie obecną generacją gier. Czy nowa odsłona pola walki rzeczywiście spełnia pokładane w niej nadzieje?

BF3 Reality Mod wyszedł i zachwyca; oto wymagania sprzętowe i instrukcja instalacji
wiadomość18 lipca 2022
Po wielu miesiącach produkcji ukazał się wreszcie BF3: Reality Mod. Modyfikacja wynosi realizm w grze Battlefield 3 na zupełnie nowy poziom. Społeczność jest zachwycona.

Superrealistyczny shooter powraca, nowy Project Reality wygląda świetnie
wiadomość11 lipca 2022
BF3: Reality Mod doczekał się finalnej daty premiery. Ambitna modyfikacja tworzona przez fanów ma dodać realizmu strzelance autorstwa DICE, która po 11 latach od premiery dorobiła się już statusu klasyki.

Battlefield 3 wchodzi w nową erę modów dzięki Venice Unleashed
wiadomość22 grudnia 2020
Zadebiutował projekt Venice Unleashed do gry Battlefield 3, który pozwala na tworzenie prywatnych serwerów oraz produkcję i instalowanie rozbudowanych modyfikacji.
- Realizm w Battlefield 3 - fani tworzą dużą modyfikację 2020.10.06
- Battlefield 3 Remaster zadebiutuje wraz z Battlefield 6 – plotka 2020.06.11
- Battlefield 3 dostępny za darmo w sklepie Origin 2014.05.29
- Battlefield „złotą kurą” Electronic Arts 2013.07.24
- Wieści ze świata (Battlefield 3, Diablo III, Star Wars, Frostbite 3) 9/5/13 2013.05.09
- Sprzedaż gier i wyniki Electronic Arts – Sim City, FIFA 13, Battlefield 3 Premium i inne 2013.05.08
- Battlefield 3 doczeka się nieoficjalnego wsparcia dla modów dzięki Venice Unleashed 2013.04.23

Battlefield 6 – co DICE musi zrobić, żeby BF6 był sukcesem?
artykuł4 maja 2020
Coś się kończy, coś się zaczyna. Battlefield 5 dostanie swoją ostatnią aktualizację, więc DICE bierze się za BF6 na pełnych obrotach. Jaki powinien być nasz next-genowy Battlefield 6 marzeń?
- Jaki będzie Battlefield 2018? Analizujemy poprzednie BF-y
- Jaki będzie Battlefield 2018? Analizujemy poprzednie BF-y
- Wojny zbyt prawdziwe – dlaczego deweloperzy boją się współczesnych konfliktów?
- Jakim cudem ta broń strzela? Grzechy twórców Battlefielda, Call of Duty oraz innych popularnych FPS-ów
- Jakim cudem ta broń strzela? Grzechy twórców Battlefielda, Call of Duty oraz innych popularnych FPS-ów

Kurde sam nie wiem co myśleć, gra na X360/PS3 wygląda OK fajerwerków nie ma, kampania nie jest najgorsza ale to do czego przyzwyczaił nas Bad Company 2 może nas trochę rozczarować. Liniowa kampania w stylu Call of Duty jest taka sobie, multiplayer dalej działa i ludzie dalej grają.
Zwłaszcza że grę testowałem na wstecznej kompatybilności, tak więc MP można powiedzieć znowu odżył. Więcej na ten temat w mojej recenzji.
https://www.youtube.com/watch?v=jIqh_mzfXcs

Kiedyś o tej grze wypowiadałem się całkiem pozytywnie, ale teraz chciałbym napisać coś negatywnego, więc zaczynam.
Gra jest niewątpliwie bardzo dobra, ale posiada mnóstwo wad spowodowanych społecznością i brakiem balansu pomiędzy klasami.
Większość map to głównie kanały noshar i metro, czasami szczyt demawendu lub kaspijska granica. Reszta map jest po prostu martwa, a przynajmniej ja mam takie wrażenie. Po zakupie około 2015 miałem nadzieję, że sprawdzę sobie każdą mapę, a tu klops. Nie wiem czy to jest spowodowane może ktoś wytłumaczy jak się zna (oczywiście wiem, że każda gra ma kultowe mapy np. De_Dust, ale to jest przesada).
Granie snajperem na początku to mordęga i droga przez katusze. Broń snajperska jest tak słaba, że szkoda gadać. Po odblokowaniu SW-98 miałem nadzieję na zmianę stylu gry, ale dalej jest słabo. Na kolesia trzeba wystrzelić przynajmniej dwa naboje, gdy już po pierwszym się chowa. My oczywiście musimy jeszcze przeładować co wymaga spuszczenia palca z prawego przycisku myszy sprawiając, że tracimy wiedzę na temat położenia wroga. Najlepszym sposobem na przebolenie tego jest granie snajperem z UMP na mapie kanały noshar.
Różne celowniki do broni według mnie są beznadziejne. W takim AEKu używałem wielu celowników, ale i tak celowanie przez standardowe przyrządy było najefektywniejsze, bo nic nie zasłaniało mi widoku. Celowniki z noktowizorem są całkowicie bezużyteczne w dobie tego, że mapy w nocy w ogóle nie są ogrywane.
Co jeszcze zostało? Może wykoksowani gracze na 100 poziomie z wszystkimi broniami i setkami godzin spędzonymi przed komputerem? Serio mam wrażenie, że niektórzy kolesie nie robią nic innego tylko cały dzień i całą noc grają w Battlefield 3. Czy wejdę do gry rano, czy wieczorem zawsze spotykam tych samych kolesi i to każdego dnia. W grze denerwująca jest społeczność i ich durne zachowania typu używanie defiblyratora na kimś kto na pewno zginie pod ostrzałem i tak 15 razy. Wkurza także walanie się na każdym kroku granatów zwykłych jak i granatnika (szczególnie denerwuje to na mapie metro w takim tunelu).
Generalnie gra jest dobra, ale te rzeczy są denerwujące.
Denna fabuła - koleś zajebał Ci z łokcia i musisz go ścigać całą artylerią. Żenada.
to był prawdziwy battlefield, nie te bf'y 5. Tam się fajnie grało polecam na serwerach gra dużo osób ;) 9.0/10
Jest rok 2018, a ja nadal świetnie się bawię grając w BF3. Gra na prawdę wciągająca. Ma swoje wady, ale o wiele więcej zalet. Na serwerach nadal sporo osób. Jest z kim grać o każdej porze dnia.
Jak większość graczy nie przeszedłem jeszcze single player i chyba już to nie nastąpi. Gram tylko i wyłącznie w multiplayer.

@Luc3k83
Aż, sobie chyba ściągnę. Też nigdy nie przeszedłem kampanii, a setki godzin w multi! :) Kurcze, no battlefield od zawsze był zrobiony pod multiplayer. Gram od początku serii, 1942 nawet nie miał kampanii. Niestety V chyba idzie w złą stronę, albo my się już starzejemy.. jak się było młodszym też inaczej się do gier podchodziło.
Al-Bashir jako antagonista, urabianie ludzi na przyszły realny konflikt z Baszszarem al-Asadem? Nie lubię takich zagrywek.
Nienawidzę końcówek jako serii qte
Po latach powiem, że gra jest warta zagrania w singla jak i w multiplayera !. Polecam na xbox one bo jest wsteczna kompatybilność !
Po latach powiem, że battlefield 3 obok bad company 2 to najlepsze battlefildy w moim odczuciu !. Polecam zagrać, nawet po latach !.

Tę część posiadam już od paru ładnych lat, kiedy to Origin zdecydował się rozdać podstawową wersję za darmo, jednak dopiero jakiś czas temu zdecydowałem się na ukończenie fabuły.
Przez wielu nazywana najlepszą częścią serii Battlefield, a przez innych drugą najlepszą za Bad Company 2, dlatego to też był powód, aby w końcu zabrać się za tę produkcję. Fabuła w formie zeznania amerykańskiego żołnierza nawet mi się podobała, nie była jakoś szczególnie dobra, tyłka nie urwała, ale nie męczyła. Oczywiście jak w wielu filmach akcji i tutaj mamy motyw próby powstrzymania wywołania konfliktu między dwoma mocarstwami, co spowodowało parę nielogicznych momentów, jednak to też nie jest większym problemem. Brakuje tutaj takiego czegoś co wgniotłoby mnie w fotel, a także samo zakończenie nie powala i czuje się niedosyt. Niestety w tym przeszkadza czas gry, który wynosi tylko cztery godziny na normalnym poziomie trudności, więc tutaj też ciężko coś ogarnąć. Samo strzelanie zostało wykonane dobrze, AI wrogów może nie było powalające, ale nieraz trzeba było pokombinować, więc tu na plus. Graficznie nawet dzisiaj nie jest źle.
Oceniam tylko tryb single player, który według mnie jest tylko dobry, więc oceniam ją na 7/10. Zagrać można, ale nie jest to topka.
Nie będę obiektywny ale myślę, że bardzo nie rozminę się z prawdą. Jeden z najlepszych multi w historii. Rewolucyjny pod każdym względem. A do tego przyzwoita kampania.
Ludziska, mam problem w misji GREAT DEFENDER.
Mam przeskoczyć z wagonu do wagonu jak w prologu, ale chyba coś mi nie chce zadziałać bo za każdym razem ginę.
NIe mam możłiwości podciągnięcia sie do okna. Po prostu odpadam od wagonu gdy ten tylny wybucha.
Ktoś coś może poradzić? Ktoś sie spotkał z takim błędem?
Ocena kampanii bo w multiplayer grałem zdecydowanie za mało aby się wypowiadać.
Kampania w Battlefield 3 jest dobra i przyjemna.
Model rozgrywki nie jest jakiś wymyślny po prostu idziemy i strzelamy czasem pojeździmy czołgiem raz polatamy samolotem.
Model strzelania jest bardzo dobry i sprawia masę frajdy a z których przyjdzie nam strzelać bronie są bardzo fajne choć dziwi mnie że pistolet jest tylko jeden na całą grę i możemy postrzelać z niego tylko w jednym momencie gry.
Fabuła może nie jest specjalnie dobra ale może kogoś zainteresować mnie zainteresowała.
Lecz kampania ma poważny problem próbuje być epicka przez co te momenty są takie sobie misja w samolocie jest jedną z najnudniejszą misji w grach fps. Czasem idziemy strzelamy by potem dostać skryptem w twarz lub jakimś qte.
Podsumowując kampania w Battlefield 3 jest dobra lecz ma dużo wad, nie jest to jakiś samograj w stylu call of duty lecz chyba chciano do tego dążyć przez co nie wyszło zbyt dobrze.
Jeszcze oprawa audiowizualna , muzyka jakoś nie zapadła mi w pamięć, polski dubbing jest bardzo dobry.
Wracając do tej gry się zdziwiłem że ta gra tak świetnie wygląda grafika trzyma się do dziś.
Gra może miała potencjał, który został zniszczony przez samo zaprojektowanie gry (utrudnione sterowanie na konsole, ZBYT wytrzymałe pojazdy, słabe bronie na początku), ale nic nie pogarsza tej gry tak jak obecni admini serwerów. Zakazują używania wielu części ekwipunku, jak np. strzelania z M16, podkładania C4, strzelb itd. Oczywiście największym świństwem jest zakaz używania wyrzutni ziemia powietrze, przez co koleś z helikopterem czy myśliwcem panuje na polu walki i ma 50 killi, a ty masz patrzeć jak jesteś niszczony przez serię rakiet. A jak użyjesz Stingera to dostaniesz instant bana. Zresztą, bana rozdają nawet za niesprawiedliwości jak zabicie ich lub jego kolegi. Do tego dochodzi debilne balansowanie drużyn. Gra miała potencjał, ale no...

Bardzo dobra , prolog troche "amerykański " coś w stylu uderza meteoryt mógł w całą planete, a uderzył w manhatan w nowym yorku ,ale poza tym gra OK , na hardzie czasami myślałem że mnie nerwa weźmie , bo jeden szczał i mnie nie było , ale ogólnie polecam ;)
Bardzo dobra gra
Ocena SINGLEPLAYER 6/10
+Graficznie wygląda świetnie
+Misja z F-18 obłędna
+Bardzo Ciekawa fabuła
-Skrypty się bugują,
-Nie można strzelać do widocznych przeciwników gdyż ochrania ich niewidzialna ściana (wiele razy)
-Niedopracowane szczegóły w wielu miejscach poruszania się twoich towarzyszy (A jest to gra liniowa - COD Zrobił to o wiele lepiej)(Bieganie w kółko, nachodzenie na celownik, rozjeżdżanie Ciebie przez Twoje pojazdy, zatapianie się w schodach i ścianach, nie wczytywanie tekstur)
-Większość misji bez polotu
-No i sam silnik DICE, z jednej strony ładny, z drugiej wkurwiający.

Właśnie skończyłem kampanię. To było tyleż co żałosne co męczące.
Fabuła cienka, udająca filmowaść, Amerykanie walczą tu jak sowieci za drugiej wojny światowej: hurra i do przodu. Misje oskryptowane tak, że CoD wysiada, przy czym w CoD jest to zazwyczaj dobrze zrobione, tutaj jest gorzej niż w pierwszym CoDzie gdzie miało się namiastkę prawdziwej bitwy. Tutaj o śmierci sojuszników nie decydują kule przeciwnika tylko skrypty, jak ci za dobrze pójdzie i szybko wszystkich zabijesz to sojusznicy giną bez powodu na twoich oczach bo właśnie odpalił się skrypt przejścia do następnego etapu misji, który ich życia nie przewiduje. Oczywiście o ile się odpalą bo z tym bywało różnie, nie raz musiałem przez to zaczynać dany etap od nowa. Kolejna ciekawostka, rozpoczęcie od nowa etapu potrafi popsuć skrypty i wtedy trzeba albo wyjść do menu i załadować save''a jeszcze raz od zera albo kompletnie zrestartować misję. Zadania misji często zmuszają nas do kretyńskiego zachowania, już w pierwszej każą iść pod ogień krzyżowy na kładce dla pieszych gdzie nie ma żadnej osłony i ginie się jak mucha. To powoduje, że gra na Hardzie jest TOTALNIE niegrywalna. Durne AI wroga zawsze wali w ciebie choćby twoi sojusznicy stali 5m od nich, a ci z kolei mają problem w trafieniu we wroga z tych 5m. Oczywiście na Hardzie przeciwnicy są jeszcze celniejsi i zadają więcej obrażeń, ginie się nonstop. Oglądałem na YT jak ludzie w to grają na tym poziome trudności i okazało się, że najlepszą metodą jest uciekanie i ukrywanie się gdzieś w kącie albo za plecami sojuszników i przeczekanie aż się wszyscy wytłuką (twoi ''fabularni'' sojusznicy są nieśmiertelni) albo odpalą się mordujące skrypty. I o boże to durne QTE, końcówkę musiałem chyba powtarzać przez to chyba ze 3 razy.
Aha, oraz ta misja z czołgiem gdzie twoje pociski lecą półtorej sekundy do celu oddalonego o 400m gdy w rzeczywistości ich prędkość to około 1500 m/s. Jak wróg się porusza to trzeba celować 10m przed nim xD
Na plus jest tu jedynie filmowość, która miejscami faktycznie działa. Niestety kampania jest strasznie krótka nie licząc zmarnowanego czasu na mnóstwo powtórzeń z opisanych powyżej powodów.

Battlefield 3: Reality Mod niedługo otwarta beta:
Battlefield 3: Venice Unleashed Mod istnieje i ma się słabo mało zainteresowanych.
Kampanię, którą przeszedłem w 9h oceniam na 7.5. Nie grałem w nowsze battlefieldy, ogólnie mało grałem w gry wojenne, itp. Fabuła jest zbyt krótka. Na normalnym poziomie trudności miewałem gdzieniegdzie problemy, ale ogólnie ok. Grafika, jak na tamte czasy ok.
W multi zagrałem kilkanaście minut, dla mnie jest dość trudny, panuje w nim ogólne zamieszanie, błędy z oznaczaniem przeciwnika (czy to z bliska czy z daleka, nie wiemy czy to nasz czy przeciwnik).
Niestety, ale straszny gniot.
Bardzo krótka przygoda i sterowność momentami to jest istny dramat.
Lubię takie gry, ale ta naprawdę nie przypadła mi do gustu. Spróbujcie sami, bo to tylko subiektywna opinia.


Całkiem przyzwoita kampania single player trzeba przyznać aczkolwiek krótka . Dwanaście misji można ukończyć w zaledwie 5 godzin . Zapraszam na materiał https://www.youtube.com/watch?v=e8s9L6I6TYY&list=PLVYHO_RNJKKgWPf6siSuwYOHAq6p93Vu7&index=2

Po Bad Company 2 to ostatni Battlefield w którego naprawdę fajnie mi się grało. Co do multi to wiadomo - zależy z kim i jak się gra, ale dobrze te mecze wspominam, natomiast kampania to tylko dodatek, ale całkiem fajny. Miło było wrócić po kilku latach i jeszcze raz rozegrać kampanię.

Zagrałem po latach, niestety w momencie premiery nie kupił mi ojciec tak samo jak bf bc2 którego silinik moim zdaniem jest mniej wkurw**jący. Wyszedłem w trakcie misji w irackim Kurdystanie czyli tej pierwszej.
Battlefield 3
Czy ktoś miał podobny problem :
podczas logowania do gry pojawia się napis "Nie można aktywować Battlefield 3 Limited Edition za pomocą wybranego konta Origin (...) wprowadź klucz produktu". Gdy próbuje wpisać ten klucz pojawia się napis "Nie jesteś podłączony do internetu". Nic nie pomogła ponowna instalacja, wyczyszczenie Origin ze śmieci, uaktualnienie punkbustera, uruchamianie jako administrator, logowanie z poziomu EApp i battleloga. Inne gry działają prawidłowo.
Jakieś inteligentne rozwiązania ?
Moim zdaniem bardzo dobra gra.Ładna grafika, ciekawe misje, polski dubbing.Z minusów kampania za krótka, ale wiadomo że jest to bardziej gra bo Multiplayer.Kolejnym minusem są skrypyty, trzeba wykonać konkretne ruchy czasem dość dziwne czyli iść pod ostrzal aby pchnac fabułę i zapis gry do przodu.Na wysokim poziomie trudności ciężko się gra trzeba kilkukrotnie powtarzać pewne etapy, czasem mi brakuje quick.Obowiazkowa pozycja. W tamtych latach gra zachwycała, teraz moim zdaniem też jest dobra.Polecam warto zagrać.
Od razu uprzedzam, że opinia jest subiektywna, pisana z perspektywy starego dziada.
Pierwszy raz w BF 3 zagrałem w 2013 roku. Do czasu przejścia na BF 4 spędziłem w grze ponad 450 godzin. Cóż mogę rzec - takiej drugiej gry nie będzie. Gdy miała premierę, wszystkie media growe rozpisywały się o epickim pojedynku BF 3 z CoD: MW 3. Hype był przeogromny. Filmy o BF 3 nagrywał Rock z Rojem, CTSG czy nawet.... Klocuch. Być tam wtedy i grać z tymi wszystkimi ludźmi z całego świata... Aż się łzy do oczu cisną. I nie wiem czy to nostalgia za tamtymi czasami czy coś innego ale gdy dziś odpaliłem ją po latach na mapie Metro i zobaczyłem ten piękny, kojący niebieski filtr narzucony na grafikę w grze usłyszałem swojskie "Ja pier****, piechota!" (swoją drogą - genialny dubbing!) to aż te łzy mi z oczu spłyneły....
Tak, gra jest stara, ale grafika zestarzała się na swoich własnych prawach a zaawansowany nawet teraz silnik fizyczny i wspomniany już niebieski filtr sprawiają, że na prawdę nie zawraca się na to uwagi. Strzelanie jest świetne, ruchy postaci - poezja, walka pojazdami dokładnie taka jak zapamiętałem - jeden ogarnięty gracz w czołgu potrafi być nieocenionym supportem jednakże bez przesady, wszystkich da się zniszczyć.
I tak, wiadomo, że to są odczucia osoby, która grała w tą grę gdy była młodsza a na świecie było jak by spokojniej i lepiej ale serio, nawet dziś to jest szalenie grywalna gra dla specyficznej grupy graczy. Specyficznych z dzisiejszego punktu widzenia, to jest nie uznający w grach mikropłatności, mających wywalone na skórki, lubiących to, że gra umożliwia w nią grać na wiele różnych sposobów (np.: bliskie starcia, kampienie snajperem, walka pojazdami naziemnymi, latanie helikopterem czy choćby latanie medykiem na dole środkowych schodów na metrze i nabijanie po 30 000 punktów na mecz podnosząc respiratorem zmarłych czy też wsparciem rzucającym graczom zapatrzenie w punktach stać #pdk). Ta gra może być dynamiczna a może być zupełnie statyczna, skupiona na paru punktach oporu z 10 osobami po każdej jego stronie strzelających do siebie wszystkim czym mają ze wsparciem krzątającym się na plecach czy też skupiona na zwalczaniu pojazdów czy snajpieniu z góry wieży nadawczej. Ona może być praktycznie tym wszystkim na co masz ochotę w danej chwili i to w każdym meczu. Zawsze znajdzie się tylu graczy na serwerze, że każdy z przewidzianych na mapie sposobów rozgrywek będzie "obsadzony" przez co nie cierpi balans.
Drugiej takiej gry nie będzie. Nie dajcie się zwieść, każdy teraz chce kasy. Dlatego nowy BF nie będzie nawet w 1/10 tak dobry jak 3 czy 4. Mikropłatności nie znikną, bo trzeba ludzi doić na skórki jednorożca rzygającego tęczą nakładane na HK 416 i kolejne głupoty. Do tego obecnie jest inny target. My, wychowaliśmy się na Helikopterze w Ogniu, Jamesie Bondzie i historiach wuja z wojska. Łakneliśmy rozgrywki prawdziwą bronią jako ruski czy jankeski żołdak. Teraz gra musi być tiktokowam szybka, kolorowa i oczywiście każdy musi jak najbardziej się spersonalizować....
Cytując klasyka: " Widziałem rzeczy, którym wy, ludzie, nie dalibyście wiary. Statki szturmowe w ogniu sunące nieopodal Pasu Orion. Oglądałem promieniowanie skrzące w ciemnościach nieopodal Wrót Tannhausera. Wszystkie te chwile rozpłyną się w czasie jak łzy w deszczu. Pora umierać"