LEGO Star Wars II: The Original Trilogy - przed premierą
Oto produkt skazany na ogromną popularność. Jeśli autorom uda się do doskonale znanej konwencji wepchnąć zapowiadane innowacje i przyprawić to wszystko szczyptą dobrego humoru, otrzymamy znakomitą grę, znacznie lepszą i ciekawszą od wybitnego pierwowzoru.
Przeczytaj recenzję LEGO Star Wars II: The Original Trilogy - recenzja gry
Artykuł powstał na bazie wersji PC.
29 marca bieżącego roku, wyprodukowany przez firmę Traveller’s Tales program o nazwie LEGO Star Wars, będzie obchodzić pierwszą rocznicę swojego istnienia. Połączenie fantastycznego świata, wykreowanego przez George’a Lucasa z najsłynniejszymi klockami na świecie, przyniósł znakomite rezultaty. Do tej pory sprzedano prawie trzy i pół miliona kopii gry (wynik dotyczy wersji na wszystkie platformy sprzętowe), z czego najwięcej w Stanach Zjednoczonych. Według danych organizacji NPD, zajmującej się badaniem rynku za Oceanem, LEGO Star Wars uplasowało się tam na trzynastej pozycji wśród najchętniej kupowanych programów rozrywkowych ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę dużą konkurencję na polu gier akcji, wynik to doprawdy znakomity.
Na czym polegał sukces LEGO Star Wars? Przede wszystkim na ogromnej dawce humoru, jaka towarzyszyła zmaganiom zbudowanych z klocków ludzików. Do znanej z filmowego pierwowzoru konwencji, autorom udało się dodać mnóstwo zabawnych scenek, przewijających się głównie w krótkich przerywnikach filmowych. Dużym atutem programu były także liczne bonusy. Pełne ukończenie gry wymagało wykorzystania zróżnicowanych bohaterów, którzy w początkowej fazie zabawy nie byli w ogóle dostępni. Dzięki takiemu zabiegowi, większość przygotowanych przez autorów plansz musieliśmy pokonać co najmniej dwa razy. Znacznie przedłużało to rozgrywkę i czyniło z LEGO Star Wars coś więcej, niż tylko prostą grę zręcznościową, czerpiącą garściami z sukcesu filmowego pierwowzoru.
Wieść o rozpoczęciu prac nad oficjalną kontynuacją gry nie była dużym zaskoczeniem. Olbrzymi potencjał sagi George’a Lucasa nie został bowiem wcześniej w pełni wykorzystany. Autorzy gry ciągle dysponowali materiałem z klasycznej trylogii, która aż prosiła się o przeniesienie do świata klocków LEGO. Dziś, kiedy wiemy już, że studio Traveller’s Tales ponownie wzięło się za Gwiezdne Wojny, możemy spokojnie przyjrzeć się temu, co zaoferuje nam nowa gra.
Podobnie jak to miało miejsce w przypadku pierwowzoru, także w LEGO Star Wars: The Original Trilogy będziemy mogli odtworzyć najciekawsze wątki z trylogii George’a Lucasa. Wizyta Lorda Vadera na pokładzie fregaty, którą podróżuje księżniczka Leia, bitwa na planecie Hoth czy wreszcie niezapomniany atak myśliwców Rebeliantów, mający doprowadzić do zniszczenia Gwiazdy Śmierci – to zaledwie trzy spośród kilkunastu etapów, jakie czekają nas w nowej grze. Rozgrywka tradycyjnie zostanie podzielona na odrębne epizody, które odpowiadać będą konkretnym odcinkom klasycznej trylogii. Oprócz koncentrowania się na wykonaniu zadania głównego, w każdym ze scenariuszy gracz będzie mógł także zbierać kanistry, pozwalające mu zbudować charakterystyczne dla gwiezdnej sagi pojazdy (mini-kits – które tym razem będzie można użyć podczas zabawy) oraz pieniądze, niezbędne do kupienia kolejnych bohaterów. Oprócz tradycyjnych misji, autorzy przewidzieli kilka potyczek z bossami. Na pewno zmierzymy się z Lordem Vaderem w Mieście w Chmurach na Bespin oraz ze złym Imperatorem w ostatnim etapie Powrotu Jedi.