W wyjątkowo mroźny, pierwszy dzień wiosny nasz redaktor odwiedził siedzibę Metropolis Software, gdzie przeprowadził wywiad z osobami zaangażowanymi w najnowszą produkcję tej firmy – „Archanioł”.
Misza (GRY-OnLine) - Bardzo proszę o krótkie przedstawienie się...
Grzegorz Miechowski - Jestem szefem spółki Metropolis Software. Nie pracuję bezpośrednio przy samej grze, natomiast mam przyjemność zajmować się stroną organizacyjną zarówno samego projektu, jak i firmy.
Michał Doniec - Jestem autorem „Archanioła”. Nie pracuję co prawda bezpośrednio przy jej tworzeniu, dajmy na to przy grafice, ale stworzyłem koncepcję, napisałem scenariusz i teraz czuwam nad jak najlepszym przełożeniem go na grę. Oczywiście całemu zespołowi zależy na tym samym, moja rola polega więc bardziej na koordynacji.
Marcin Drews - Jestem menedżerem ds. public relations i, podobnie jak wszyscy, zapalonym graczem, który zaczynał jeszcze w czasach ZX Spectrum.
Misza (GRY-OnLine) - Czy mógłbyś w kilku zdaniach przedstawić naszym Czytelnikom, czym będzie „Archanioł”?
Michał Doniec - Owszem, rzecz streścić mogę w jednym nawet zdaniu. „Archanioł” to mieszanina gry akcji z dużą liczbą elementów cRPG, a co do gatunku – to połączenie horroru, sci-fi, może nawet trochę Cyber Punka oraz religii, ale bez odwołań do którejkolwiek...
Marcin Drews - Cenzura nie będzie więc ściągać nam tej gry (śmiech)...
Misza (GRY-OnLine) - Skąd w ogóle wziął się pomysł na taki a nie inny tytuł? Czy to było np. nawiązanie do tematów biblijnych?
Michał Doniec - Nie, początek był bardziej prozaiczny. Kiedyś po prostu wpadłem na ten właśnie pomysł. Ze mną tak czasem bywa... (śmiech)
Marcin Drews - Michał jest jednym z tych natchnionych artystów, którzy naprawdę wiele potrafią, którzy żyją sztuką, którym zdarza się przyjść do pracy bez butów i w dwóch różnych skarpetkach, ale kiedy widzisz, co tworzą, ściągasz kapelusz na znak szacunku... Tak właśnie zrobiłem, gdy przeczytałem scenariusz „Archanioła”.
Misza (GRY-OnLine) - Od kiedy trwają prace nad tym projektem i ile osób jest weń zaangażowanych?
Michał Doniec - Pracuje nad nim grupa około 15 osób, a trwa to już kilka miesięcy, mniej więcej od listopada 2000...
Misza (GRY-OnLine) - Czy możesz już zdradzić szczegóły związane z enginem, na bazie którego tworzona jest gra „Archanioł”?
Michał Doniec - Engine jest od podstaw napisany przez naszych programistów. W stosunku do naszych wcześniejszych produkcji jest bardzo rozbudowany. Prace nad nim wciąż zresztą trwają.
Misza (GRY-OnLine) - Czy planujecie zatem jakieś autorskie rozwiązanie, które szczególnie zaskoczy komputerowych graczy?
Michał Doniec - Owszem, jak najbardziej! Na pewno już w tej chwili możemy się pochwalić otwartymi przestrzeniami, tworzonymi w zupełnie nowatorski sposób. Dużo polygonów, skomplikowana geometria, tworzona pierwotnie w Soft Image... Zresztą po raz kolejny podkreślę, że technicznie nasz engine jest bardzo zaawansowany. W żadnym wypadku nie idziemy na skróty, dzięki czemu autorskich rozwiązań jest wiele i, być może, staną się one wzorcem dla innych developerów.
Misza (GRY-OnLine) - Czy w takim razie pociągnie to za sobą jakieś wygórowane wymagania sprzętowe?
Michał Doniec - Takie wymagania na pewno nie będą małe. Najważniejsza będzie w tym przypadku dobra karta graficzna. Trzeba zresztą powiedzieć, że gry tworzone dawniej, np. nasz „Gorky 17”, były optymalizowane pod kątem określonego sprzętu, co obecnie uważamy za ograniczenie jej twórców. Oczywiście nie można przesadzać. „Archanioł” będzie również grą akcji TPP i ważne jest to, by szybkość gry była adekwatna do jej gatunku...
|