The Bard's Tale

Minirecenzja The Bard’s Tale – dobrych eRPeGów na Androida nigdy dość!

Co prawda wydany w 2004 roku na konsolach i komputerach PC The Bard’s Tale nie odniósł tak spektakularnego sukcesu, jak oryginalna trylogia z lat 1985-88, jednak z całą pewnością stanowił kawał porządnie wykonanego RPG-a w starym stylu, mogącego z powodzeniem rywalizować z takimi gigantami, jak serie Baldur’s Gate czy Neverwinter Nights. Po ośmiu latach od swej premiery, gra wzbogaciła także katalog aplikacji dostępnych na Androida, stanowiąc dla fanów gatunku propozycję nie do odrzucenia jako jeden z nielicznych prawdziwych eRPeGów, których pomimo sporego już stażu platform mobilnych, w Google Play można by wciąż ze świecą szukać.

Mobilna wersja The Bard’s Tale jest w zasadzie tą samą grą, w którą kilka lat wcześniej mogli zagrać posiadacze pecetów, Xboksów i PlayStation 2. Mamy więc do czynienia z rozbudowanym RPG o dość skomplikowanej (jak na platformy przenośne) mechanice, z walką toczoną w czasie rzeczywistym na modłę hack’n’slashy pokroju Diablo. W przeciwieństwie do niej, produkcja studia inXile kładzie jednak znacznie większy nacisk na fabułę, oferując całą masę zróżnicowanych zadań głównych i pobocznych. Całość uzupełniona została charakterystycznymi elementami serii, takimi jak możliwość przyzywania sprzymierzeńców oraz wyśpiewywane przez bohatera serenady, które wbrew pozorom odwrócić mogą losy niejednej bitwy. Wisienkę na torcie stanowi z pewnością spora dawka poczucia humoru w postaci „upierdliwego” narratora oraz szeregu aluzji do utartych schematów gatunku.

W wersji na Androida, w grze dają się zauważyć dwie zasadnicze wady, dość typowe dla mobilnych konwersji tak rozbudowanych produkcji. Pierwszą z nich jest model sterowania, który nie do końca udało się zaadaptować do specyfiki urządzeń przenośnych. Mimo zastosowania dwóch alternatywnych metod (czyli ekranu dotykowego oraz wirtualnego pada) w „najgorętszych” momentach rozgrywki mogą pojawić się spore problemy z zapanowaniem nad interfejsem. Z tego też powodu do gry mocno zalecane są tablety o przekątnej powyżej 7 cali, gdyż na mniejszych ekranach smartfonów komfort rozgrywki dość drastycznie maleje. Pewien niesmak mogą wywołać także pojawiające się w grze mikropłatności, choć rozgrzeszeniem dla twórców może być z pewnością fakt, że nie przeszkadzają one w rozgrywce. Ze względu na dość wysoki poziom trudności, zaimplementowano je głównie z myślą o mniej doświadczonych graczach, którzy chcą nieco przyspieszyć rozwój bohatera.

Mimo drobnych niedogodności, The Bard’s Tale pozostaje jedną z produkcji pierwszego wyboru dla wszystkich fanów hardcore’owych gier RPG, korzystających z współczesnych platform mobilnych. Zwłaszcza, że mimo upływu lat oprawa graficzna na niewielkich ekranach tabletów wciąż prezentuje się znakomicie (poza nielicznymi przypadkami dużych zbliżeń). Dodatkowy atut stanowi także polska wersja językowa oraz obecność trzech klasycznych odsłon serii, które możemy pobrać z menu głównego gry.