autor: Krzysztof Nieradko
WB Play - Warner Bros. tworzy konkurencyjną platformę dla Steama?
Wiele wskazuje na to, że firma Warner Bros. Interactive Entertainment, wydawca wielu znaczących dla branży tytułów, może tworzyć tajemniczą platformę dystrybucyjną, będącą konkurencją dla Steama czy Origin. Usługa miałaby nosić nazwę WB Play i być może już wkrótce będziemy świadkami jej oficjalnej zapowiedzi.
Czy układ sił na poziomie platform cyfrowej dystrybucji gier, gdzie obecnie prym wiodą Steam i Origin, już wkrótce może ulec zmianie? Być może. Wiele wskazuje bowiem na to, że – jak poinformował serwis Escapist Magazine - firma Warner Bros. Interactive Entertainment prawdopodobnie planuje zapowiedź swojej własnej usługi do elektronicznej sprzedaży gier o nazwie WB Play. W zeszłym miesiącu wspomniany wydawca zarejestrował w serwisie Trademarkia szereg znaków handlowych związanych właśnie ze wspomnianą, tajemniczą nazwą, przy okazji nakreślając charakterystykę całego projektu odpowiednimi „słowami kluczowymi”. Wśród nich znaleźć możemy takie jak: wirtualne towary do pobrania, oprogramowanie komputerowe, oprogramowanie do gier wideo, elektroniczne przewodniki instruktażowe dla gier wideo, pliki multimedialne do pobrania zawierające materiały graficzne, wideo, tekstowe, audio oraz gry itd. W przypadku WB Play na wyżej wspomnianej stronie widnieją również inne kategorie - sklep detaliczny online oferujący usługi z zakresu dóbr wirtualnych, w tym gier, dostarczanie informacji na temat gier wideo i oprogramowania do nich za pośrednictwem sieci telekomunikacyjnych do celów reklamowych i handlowych czy po prostu - usługi rozrywkowe.
Warner Bros. zarejestrował wspomnianą markę już w 2013 roku, ale strona internetowa WB Play nie istnieje. Na łamach oficjalnego serwisu związanego z grą Middle-Earth: Shadow of Mordor w lewym górnym rogu znaleźć możemy jednak logo omawianej usługi. Nowa gra akcji autorstwa studia Monolith zadebiutuje na świecie pod koniec tego miesiąca, 30 września, i być może wówczas usłyszymy w końcu jakieś pierwsze wzmianki o tej zagadkowej na razie platformie od Warner Bros. Warto jednak wspomnieć, że Shadow of Mordor jest także do kupienia przedpremierowo na Steam, dlatego też ewentualną wyłączność na sprzedaż ze strony tajemniczego WB Play już teraz można włożyć między bajki.
Wiele wskazuje na to, że wspomniany wielokrotnie wydawca szykuje pewną konkurencję dla platform Electronic Arts, Ubisoftu oraz Valve. Trudno jednak w tym momencie mówić o tym, jak dokładnie wyglądałoby tajemnicze WB Play. Nie da się ukryć, że na rynku cyfrowej dystrybucji gier najpewniej znajdzie się jeszcze miejsce dla nowego „gracza”. Trzeba jednak przyznać, że trudno będzie mu pokonać wspomnianą już konkurencję, biorąc pod uwagę jej doświadczenie, dotychczasowy wkład w rozwój elektronicznej rozrywki i masę wysokiej jakości usług oferowanych graczom, którzy swoje przyzwyczajenia zmieniają, umówmy się, raczej dosyć topornie.
A jak Wy sądzicie – czy WB Play, jeśli oczywiście w ogóle wystartuje w tej formie, o jakiej piszemy, ma szansę cokolwiek osiagnąć?