autor: Michał Kowalski
The Banner Saga zebrała ponad 70 000 dolarów na serwisie Kickstarter w jeden dzień
Studio Stoic w jeden dzień zebrało na serwisie Kickstarter ponad 70 000 dolarów na swoją pierwszą niezależną grę - The Banner Saga. Deweloperzy skoncentrują się w swojej produkcji na fabule, sposobie opowiadania, taktyce oraz wytworzeniu więzi emocjonalnej pomiędzy graczem a postaciami z gry.
Studio Stoic, założone przez trzech byłych pracowników koncernu BioWare (więcej informacji o nich znajdziecie tutaj), na poważnie zabrało się do zbierania funduszy na swoje pierwsze niezależne dzieło: The Banner Saga. Developerzy wybrali identyczną drogę, co wcześniej Brian Fargo i Tim Schafer – zorganizowali zbiórkę pieniędzy na serwisie Kickstarter.
Twórcy określili minimalną kwotę, za którą udałoby im się stworzyć swoją grę, na poziomie 100 000 dolarów. Dzięki takiej sumie producenci mogliby skoncentrować się na najważniejszych dla nich aspektach dzieła (fabule, narracji oraz walce) i dopracować je w jak największym stopniu.
Projekt studia Stoic spotkał się z wielkim entuzjazmem wśród internautów – świadczy o tym fakt, że już pierwszego dnia swoją pomoc zaoferowało około 2 200 osób, wpłacając ponad 70 000 dolarów. Byli pracownicy BioWare’u nie muszą zatem martwić się o brak środków finansowych na The Banner Saga. Za dodatkowe fundusze, przekraczające docelową sumę, studio wprowadzi do gry następujące usprawnienia:
- Większy i bogatszy świat: więcej animacji, krajobrazów, muzyki, przerywników filmowych i opcji wieloosobowych.
- Przeniesienie gry na inne platformy: oprócz PC i Mac, na które na pewno przeznaczona zostanie gra, twórcy wydadzą The Banner Saga także na iOS, PlayStation Vita, PlayStation 3 oraz Xboksa 360 – oczywiście tylko wtedy, gdy będą mieli wystarczającą ilość pieniędzy.
- Przetłumaczenie gry na wybrane języki europejskie oraz japoński.
Dodatkowo twórcy wspominają, że dzięki pieniądzom ze zbiórki ich dzieło będzie naprawdę niezależne – nikt nie będzie miał prawa wprowadzać żadnych zmian do oryginalnego pomysłu twórców (np. w celu sprzedania większej liczby egzemplarzy, czy stworzenia gry przystępniejszej dla młodszych odbiorców).
The Banner Saga będzie grą RPG, czerpiącą inspiracje z mitologii i kultury nordyckiej, nie wchodząc przy tym w stylistykę „heroicznego fantasy” (jak piszą sami twórcy – „giganci: tak, rogate hełmy: nie”). Główny bohater będzie musiał stanąć naprzeciwko zbliżającej się apokalipsy, lecz jego zadaniem nie będzie ratowanie świata przed zagładą, lecz przetrwanie. To od gracza będzie zależeć jak długo będą żyć członkowie karawany, którą przyjdzie mu kierować. Podejmowane przez niego decyzje będą wyraźnie wpływały na kształt wirtualnego świata: wybór gracza może w konsekwencji doprowadzić m.in do śmierci innych postaci (albo do ich przetrwania). Właśnie ze względu na konieczność podejmowania niezwykle trudnych moralnie wyborów ta produkcja przeznaczona zostanie dla dojrzałych, pełnoletnich odbiorców.
Twórcy bardzo dużo uwagi przykładają do emocjonalnej głębi postaci oraz więzów, które będą łączyć gracza z bohaterami The Banner Saga. W dowodzonej przez nasze wirtualne wcielenie karawanie znajdą się nie tylko jego towarzysze, ale także rodzina, przyjaciele i sąsiedzi – deweloperzy chcą, żeby gracz zżył się z nimi emocjonalnie oraz poczuł, że walczy o ich przetrwanie i bezpieczeństwo.
Sama walka toczyć się będzie w turach, a dowodzić przyjdzie nam grupą postaci, które zechcą przyłączyć się do konwoju głównego bohatera. Każda z nich zostanie wyposażona w wachlarz różnych umiejętności oraz własną, unikatową osobowością. Gracz duży nacisk będzie musiał położyć na taktykę w walce, ponieważ to właśnie głównie ona, a nie brutalna siła, umożliwi pokonanie przeciwników i tym samym zapewnienie bezpieczeństwa karawanie.
The Banner Saga ukaże się pod koniec 2012 roku.