autor: Jakub Wencel
Złamano zabezpieczenia PlayStation 3?
Wiele wskazuje na to, że dni konsoli Sony, w których szczyciła się ona opinią niedostępnej dla piratów, mogą dobiec końca. Internet pęka dzisiaj w szwach od informacji o tajemniczym projekcie o nazwie PSJailbreak. Jest nim przenośny dysk USB ze stosownym programem, który pozwala ponoć uruchomić na każdym znajdującym się obecnie w sprzedaży modelu PlayStation 3 właściwie dowolny program, bez względu na wersję firmware’u.
Wiele wskazuje na to, że dni konsoli Sony, w których szczyciła się ona opinią niedostępnej dla piratów, mogą dobiec końca. Internet pęka dzisiaj w szwach od informacji o tajemniczym projekcie o nazwie PSJailbreak. Jest nim przenośny dysk USB ze stosownym programem, który pozwala ponoć uruchomić na każdym znajdującym się obecnie w sprzedaży modelu PlayStation 3 właściwie dowolny program, bez względu na wersję firmware’u.
O PSJailbreak wiemy na razie niewiele, nie znamy nawet nazwy grupy, która go stworzyła. Sprzęt, który rozesłany został anonimowymi paczkami z Hong-Kongu do różnych sklepów zajmujących się sprzedażą modchipów do konsol, rozprowadzany jest w regularnej dystrybucji póki co wyłącznie przez australijski OzModChips, który dodatkowo pochwalił się jego funkcjonalnością, umieszczając stosowne filmy w serwisie YouTube. Portal Eurogamer snuje przypuszczenia, że PSJailbreak może być zmodyfikowaną wersją sprzętu, którego używa Sony do walki z błędami w swojej konsoli podczas testów.
OzModChips zamieścił dodatkowo na stronie modchipa FAQ, który objaśnia szerzej kilka aspektów związanych z PSJailbreak. Możemy się z niego dowiedzieć, że przetestowano z jego udziałem 150 gier i wszystkie próby zakończyły się sukcesem, że sprzęt zaprojektowany został pod najnowszą (3.41) wersję firmware’u, ale działa również z kilkoma starszymi oraz że nie przeszkadza on w żaden sposób w rozgrywce online. Z drugiej strony jego twórcy nie dają gwarancji, że Sony w przyszłości nie znajdzie sposobu by zablokować dostęp do niego np. poprzez stosowne aktualizacje, albo co najmniej zacząć banować tych, którzy korzystają z PSJailbreak.
Oczywiście, jak zwykle w wypadku takich informacji, pojawiają się podejrzenia, czy wszystko nie jest jednym wielkim fałszem. Trudno jednoznacznie przesądzić sprawę teraz i trzeba będzie poczekać aż więcej osób będzie w stanie przetestować PSJailbreak. Póki co jednak opinie krążące po Internecie są jednoznaczne – zamieszczone na YouTube „dowody” wyglądają niezwykle przekonująco. Jeśli okaże się prawdą, że pirackie gry można uruchamiać na PlayStation 3, będzie to z pewnością ogromny cios dla Sony. Technika, jaką posłużyli się twórcy modchipa obchodzi bowiem jedną z największych trudności obecnych w różnych rozważaniach na temat piracenia gier na PlayStation 3, czyli nośnik Blu-ray. Wysokie ceny nagrywarek byłyby skutecznie zniechęcające do uprawiania piractwa i czyniłyby ten proceder całkowicie nieopłacalnym, szczególnie, że ściąganie samych gier o ogromnej objętości już samo w sobie jest męczące. Tutaj jest inaczej – urządzenie hakujące system zabezpieczeń działa również, jeśli dane są przesyłane przykładowo z zewnętrznego dysku twardego lub USB z pamięcią flash.
Dziennikarze serwisu Eurogamer próbowali skontaktować się z przedstawicielami Sony w tej sprawie, ale póki co bezskutecznie.