Najciekawsze wieści z konferencji Take-Two - Red Dead Redemption, Mafia II, BioShock 2, Max Payne 3 oraz GTA V

Wczorajszy dzień przyniósł kilka nowych wiadomości związanych bezpośrednio z firmą Take-Two oraz jej najnowszymi produktami. W trakcie konferencji przeznaczonej dla inwestorów koncernu dyskutowano m.in. o premierze gier Red Dead Redemption, Mafia II, BioShock 2 oraz Max Payne 3, drugim dodatku DLC do Grand Theft Auto IV, spekulacjach wokół GTA V, a także kwestiach finansowych.

Dowiedzieliśmy się w ten sposób, że debiut Red Dead Redemption, Mafia II, BioShock 2 oraz Max Payne 3 na pewno odbędzie się w pierwszej połowie 2010 roku. Do premiery dojdzie najprawdopodobniej w okresie od 1 lutego do 30 czerwca, czyli na pewno nie w pierwszym kwartale fiskalnym roku 2010 firmy. Przy okazji przedstawiciele Take-Two poinformowali, że w żadnym z powyższych przypadków nie będziemy mieć do czynienia z portami – każda z wersji gier opracowywana jest konkretnie z myślą o danej platformie, dzięki czemu wykorzysta wszystkie oferowane przez nią możliwości.

Kolejnym tematem była sprawa dodatków DLC. Dan Houser z Rockstar Games oznajmił w trakcie spotkania, że gracze nie są jeszcze przygotowani na zakup tak dużych plików w systemie cyfrowej dystrybucji. Dlatego też firma podjęła decyzję o wprowadzeniu do sprzedaży sklepowej specjalnego zestawu Grand Theft Auto: Episodes from Liberty City, składającego się z rozszerzeń The Lost and Damned oraz The Ballad of Gay Tony. Płyta trafi na półki w okresie od listopada 2009 roku do stycznia 2010 roku i nie będzie wymagać od nas posiadania podstawowej wersji Grand Theft Auto IV. W tym samym czasie rozpocznie się sprzedaż cyfrowej wersji dodatku The Ballad of Gay Tony, którego pierwszy, efektowny zwiastun możecie zobaczyć na łamach naszego serwisu.

• Zobacz zwiastun GTA IV: The Ballad of Gay Tony

Przy okazji przedstawiciele Take-Two poinformowali, że mimo obaw Housera wszystkie najnowsze produkcje, których wydawcą będzie T2 będą otrzymywać wsparcie w postaci dodatków DLC. Wynika to z faktu, że w dzisiejszych czasach o żywotności gry świadczy przede wszystkim dopracowany tryb sieciowy oraz rozbudowywanie jej o różnego rodzaju nowości. Dzięki tym dwóm aspektom gracze wracają do produkcji, nie rzucając jej w kąt po jednokrotnym ukończeniu.

Jak natomiast wygląda sprawa plotek sugerujących możliwość powstania Grand Theft Auto V? Strauss Zelnick, prezes Take-Two oznajmił, że aktualnie zarządzany przez niego koncern ani Rockstar Games nie mają do przekazania jakichkolwiek informacji na temat potencjalnej piątej odsłony popularnego, gangsterskiego cyklu. Możemy zatem oczekiwać, że przynajmniej do pierwszych miesięcy przyszłego roku w temacie GTA V nie pojawią się żadne nowe fakty.

Pewnym jest natomiast, że wszystkie najważniejsze studia deweloperskie działające od egidą Take-Two uzyskały już dostęp do dev-kitów Project Natal – specjalnego urządzenia przeznaczonego dla Xboksa 360, które zapewniać będzie zupełnie nowe doznania w kwestii sterowania grami (rolę kontrolera pełnić będzie całe nasze ciało). Aktualnie producenci testują możliwości Project Natal i być może już niedługo zaczną pracować nad pierwszymi tytułami go wykorzystującymi.

Na koniec pozostawiliśmy kwestie finansowe. Otóż, w trzecim kwartale 2009 roku Take-Two odnotowało przychód w wysokości ledwie 138,6 milionów dolarów, co jest wynikiem o blisko 300 milionów dolarów gorszym niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Wynika to oczywiście z faktu, że doszło wówczas do premiery Grand Theft Auto IV – przygody Niko Belica z miejsca stały się jedną z najlepiej sprzedających się produkcji obecnej generacji. Słabsza sprzedaż wpłynęła na wzrost straty. W sumie w trzecim kwartale osiągnęła ona poziom 55,5 miliona dolarów.

W okresie od listopada do końca lipca bieżącego roku przychód Take-Two zamknął się kwocie 625 milionów dolarów (1,21 miliarda w ubiegłym roku), a strata wyniosła 115 milionów dolarów (112 milionów dolarów zysku w ubiegłym roku). Słabsze rezultaty nie są jednak wielkim problemem dla Take-Two. Przyszłoroczne premiery z pewnością wyprowadzą firmę na prostą.