autor: Janusz Wyczołek
CNN: PlayStation 3 to tonący statek
Na stronie CNN Money ukazał się krótki tekst autorstwa Erica Kringela, nie pozostawiający na konsolowej polityce Sony suchej nitki. Wniosek – PlayStation 3 to tonący statek.
Na stronie CNN Money ukazał się krótki tekst autorstwa Erica Krangela, nie pozostawiający na konsolowej polityce Sony suchej nitki. Wniosek – PlayStation 3 to tonący statek.
„Ganienie” rozpoczyna krótkie porównanie wyników sprzedaży konsol, po którym widać, że PS3 jako jedyne z „głównej trójcy” (Wii/X360/PS3) leci na łeb z wynikami sprzedaży i w listopadzie tego roku osiągnęło wynik o 19% mniejszy w porównaniu do tego samego okresu w roku 2007 – liczba 466000 sprzedanych egzemplarzy spadła do poziomu 378000. Konsole konkurencyjne w tym samym czasie się poprawiły– Xbox 360 „podskoczył” z 777000 na 836000 sztuk, podczas gdy Nintendo podwoiło sprzedaż Wii, nieznacznie przekraczając 2 miliony sztuk. Jak zauważa Krangel, „problemem nie jest obecna recesja, tylko samo PS3” . Dodać należy, że także w klasyfikacji „całościowej” Sony zajmuje ostatnie miejsce z wynikiem ok. 17 milionów sprzedanych konsol (Wii – 35 milionów, X360 – 25 milionów).
Dlaczego PS3 idzie w dół? To samo pytanie zadaje autor i od razu sam na nie odpowiada:
- Jest to konsola najdroższa na rynku, kosztująca 150-200 dolarów więcej od konkurencji, co nie pozostaje bez znaczenia w czasie trwającego właśnie kryzysu ekonomicznego.
- Wielkim plusem i argumentem za PlayStation 3 miała być możliwość odtwarzania filmów Blu-ray. Problem w tym, że mimo wojny wygranej z formatem HD-DVD, technologia BD do tej pory praktycznie w ogóle się nie przyjęła.
- Konsola nie oferuje żadnych gier wydanych tylko na nią, a które są pozycją obowiązkową w kolekcji graczy, ergo – nie „podkrada” użytkowników innych systemów i nie jest aż tak zachęcająca dla potencjalnych nabywców.
Według Krangela, lekarstwo na aktualną sytuację jest jedno – obniżka cen: „Dla poprawy samopoczucia można sobie wmawiać, że PS3 oferuje najlepszą grafikę, ale w dzisiejszych czasach konsola za $400 i z przeciętną biblioteką gier nie ma szans konkurować z Xboksem 360, wycenionym na $200”. Do cięcia zer na metkach Sony jednak zbytnio się nie pali, co mnie osobiście cały czas zastanawia. Microsoft świetnie na tym wyszedł, a więc...?