Dobra sprzedaż Spore; EA ma straty i zwalnia pracowników
Z czym kojarzy się Electronic Arts? Gigantyczna firma, mnóstwo produkowanych gier, mnóstwo pracowników, mnóstwo wydawanych, ale jeszcze więcej zarabianych pieniędzy. Ale rzeczywistość nie jest tak różowa.
Z czym kojarzy się Electronic Arts? Gigantyczna firma, mnóstwo produkowanych gier, mnóstwo pracowników, mnóstwo wydawanych, ale jeszcze więcej zarabianych pieniędzy. Ale rzeczywistość nie jest tak różowa.
Największe ostatnio wydane tytuły od EA sprzedały się naprawdę dobrze: Madden NFL 09 – 4,5 miliona sztuk, Spore – 2 miliony, Warhammer Online – 1,2 miliona, Mercenaries 2 – 1,9 miliona. Zdawać by się mogło, że firma może tylko zarabiać. Okazało się jednak, że światowy kryzys finansowy dotknął także kalifornijskiego giganta. Akcje firmy dokładnie rok temu kosztowały ponad 61$ za sztukę. Dzisiaj cena ta kształtuje się na poziomie niecałych 28$. Mało tego: podczas kwartału czerwiec-wrzesień (drugi kwartał roku fiskalnego '09) firma zanotowała większą niż spodziewana stratę w wysokości 310 milionów dolarów (strata w analogicznym okresie rok temu była mniejsza - „tylko” 195 milionów).
Bezpośrednią konsekwencją tych wydarzeń jest redukowanie kosztów w postaci masowych zwolnień. Electronic Arts podziękuje 6% swoich pracowników (najprawdopodobniej cięcia będą dotyczyć zespołów, gdzie ludzi jest „za dużo”) – wydaje się niewiele, ale mając na uwadze, że firma zatrudnia około 9000 osób, zwolnienia będą dotyczyć niemal 600 z nich. Happy Halloween?
Na koniec dodajmy, że X360 pozostaje najważniejszą platformą dla „elektroników” - wygenerował 25% (224 miliony $) przychodu w tym kwartale (który zakończył się 30 września). Na kolejnych miejscach są: PS3 – 98 milionów, PC – 88 milionów, PS2 – 55 milionów oraz Nintendo Wii – 33 miliony dolarów wygenerowanego przychodu.
Mały dodatek: plotka głosi, że wśród zwolnionych ludzi znalazł się niemal cały zespół osób pracujących nad LMNOP – ultra-tajnym projektem autorstwa samego Stevena Spielberga. Gra powstawała od kilku lat i miała zawierać takie rzeczy, jak np. przechwycone za pomocą motion-capture ruchy łez na twarzach postaci, celem wywołania odpowiednich emocji w grającym. Czyżby tak ambitna rzecz miała przepaść w odmętach historii?