Krypty z serialu Fallout to raj w porównaniu do tej o numerze 11. New Vegas nie bało się pokazania naprawdę okropnego eksperymentu

UWAGA: TEKST ZAWIERA SPOILERY DO SERIALU FALLOUT

Krypty w serii Fallout skrywają wiele tajemnic, niekoniecznie wpasowujących się do definicji azylu. W wielu z nich przeprowadzano testy na mieszkańcach, począwszy od „niewinnych” statystycznych badań, a na radykalnych eksperymentach skończywszy, przy których poświęcanie ludzkich istnień było zaledwie chlebem powszednim.

W świetle tego wszystkiego graczom pozostaje zastanawiać się, do czego Vault-Tec mogłoby się jeszcze posunąć. I wbrew pozorom serial Amazona nie pokazuje tutaj ich najgorszej strony.

Krypty według serialowej adaptacji

Pierwszy sezon serialowego Fallouta skupia się na sąsiadujących ze sobą kryptach o numerach 32 i 33. Mieszkańcy obu tych schronów współpracowali ze sobą, wymieniając się dobrami oraz biorąc ze sobą nawzajem śluby, co pozwalało na zadbanie o różnorodną populację. Jedna z takich ceremonii miała odbyć się w pierwszym odcinku z udziałem Lucy, czyli głównej bohaterki.

Źródło: Fallout; Jonathan Nolan; Amazon; 2024

Na przestrzeni kolejnych odcinków okazuje się, że krypta 32 była jednym z eksperymentów Vault-Tec, a wszyscy jej mieszkancy byli martwi od conajmniej dwóch lat. Stan zwłok wskazywał na wygłodzenie, kanibalizm bądź zbiorowe samobójstwo; wnętrze z kolei pokryto krwawymi napisami sugerującymi poznanie prawdy na temat korporacji.

To najpewniej prowadzi do kwestii krypty 31, której mieszkańcy zostali kriogenicznie zamrożeni na wiele lat przed rozpoczęciem akcji serialu. Co więcej, jej Nadzorcą jest robot sterowany przez mózg Buda Askinsa – dawnego wiceprezesa Vault-Tec.

Jak wiele może poświęcić człowiek?

Chociaż tajemnica sąsiadujących krypt w Falloucie od Amazona wzbudza pewien niepokój, nie jest to najgorszy eksperyment, jakiego mogliśmy doświadczyć we franczyzie. Pod tym względem prym wiedzie Krypta 11, przedstawiona w grze Fallout: New Vegas z 2010 roku.

Położona na terenie Pustyni Mojave, jedenasta krypta miała na celu testowanie zdolności człowieka do poświęceń. Raz do roku, życie jednego z mieszkańców miało być poświęcane dla „większego dobra” – w tym przypadku mowa oczywiście o pozostałych obywatelach. Wybrańca zabierano do specjalnej Komory Ofiarnej, w której go zabijano po wcześniejszym obejrzeniu prezentacji uzasadniającej słuszność „rytuału”.

W przypadku zrezygnowania ze złożenia ofiary wszyscy mieszkańcy Krypty 11 mieli zostać ukarani przez komputer, odcinający dostęp do pożywienia i wody.

Osobą, która przyczyniła się do rewolucji i jednoczesnego zakończenia cyklu śmierci była Katherine Stone – mieszkanka krypty zmuszona przez jednego z członków Bloku Sprawiedliwości do świadczenia usług seksualnych. Ceną miało być oszczędzenie jej męża, Nathaniela, który był kandydatem na tegoroczną ofiarę.

Źródło: Bethesda Softworks

Nathaniel tak czy siak został wytypowany do oddania swojego życia, co skłoniło Katherine do krwawej zemsty oraz przejęcia roli Nadzorcy w krypcie. W następstwie doszło do zamachu oraz zamieszek, z których cało wyszło zaledwie pięć osób – to właśnie one stanęły twarzą w twarz z komputerem, odmawiając dalszego poświęcania.

Wówczas na jaw wyszła tragiczna prawda, ponieważ komputer nie miał na celu karać obywateli Krypty 11 za sprzeciw. Wręcz przeciwnie, system pogratulował im przerwania cyklu dla swojego własnego dobra – co za tym idzie, wszystkie dotychczasowe śmierci były do uniknięcia.

Więcej na temat:   Różności   Seria Fallout