Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 maja 2024, 13:24

„Etyczne wykorzystanie AI jest dla nas bardzo ważne”. Reżyser wysoko ocenianej kosmicznej strategii broni stosowania AI w grach, zachowując rygor przy Stellaris

Reżyser Stellaris: The Machine Age odpowiedział na obawy graczy związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Zaznaczył, że żadne wygenerowane przez AI grafiki ani teksty nie trafiły do gry, jednak znajdziemy w niej głosy aktorów, którzy wyrazili na to zgodę.

Źródło fot. Paradox Interactive.
i

Reżyser Stellaris, gry strategicznej w klimacie science fiction, zawitał niedawno na Reddita, aby odpowiedzieć na obawy graczy dotyczące wykorzystania sztucznej inteligencji podczas tworzenia najnowszego dodatku do owej produkcji – The Machine Age.

Informacja o wykorzystaniu AI widniejąca na karcie gry w serwisie Steam. Źródło: Steam. - „Etyczne wykorzystanie AI jest dla nas bardzo ważne”. Reżyser wysoko ocenianej kosmicznej strategii broni stosowania AI w grach, zachowując rygor przy Stellaris - wiadomość - 2024-05-12
Informacja o wykorzystaniu AI widniejąca na karcie gry w serwisie Steam. Źródło: Steam.

Do czego wykorzystano AI?

Stephen „Eladrin” Muray jasno zaznaczył, że twórcy nie wykorzystali w grze żadnych grafik wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Potwierdził jednak, że kilka takowych mogło znaleźć się na biurkach deweloperów w ramach procesu twórczego.

Osobiście używam narzędzi do generowania obrazów, aby tworzyć podstawowe szkice rzeczy, o których myślimy z projektantami. […] Następnie artyści biorą nasze pomysły i mogą, ale nie muszą wykorzystywać ich jako inspiracji do stworzenia ostatecznych elementów.

Identycznie sprawa ma się z tekstem, który zdaniem reżysera generowany był tylko po to, aby „przełamać blokadę pisarską”.

Większe kontrowersje wzbudzać mogą dwa głosy umieszczone w grze, gdyż te rzeczywiście stworzone zostały przez sztuczną inteligencję. Muray twierdzi jednak, że aktorzy dubbingowi, których próbki głosu zostały do tego wykorzystane, wyrazili na to zgodę i otrzymali stosowne wynagrodzenie.

Etyczne wykorzystanie sztucznej inteligencji jest dla nas bardzo ważne – jesteśmy całkiem dobrzy w eksplorowaniu dystopijnego science fiction i nie chcemy sami do niego trafić.

Warto zaznaczyć, że Stellaris nie jest pierwszą grą, w której wykorzystano sztuczną inteligencję. Z pewnością pamiętacie przypadek wygenerowanego głosu zmarłego aktora w dodatku Phantom Liberty do Cyberpunka 2077, a to i tak tylko wierzchołek góry lodowej.

Mimo to owa technologia nadal wywołuje mieszane odczucia i ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Widać to też w recenzjach Stellaris: The Machine Age na Steamie. Wprawdzie ich ogólny wydźwięk jest „bardzo pozytywny”, lecz nietrudno natrafić na opinie wyrażające niezadowolenie z wykorzystania AI.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej